|
galakta.pl Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta |
 |
Horror w Arkham - Czarny Faraon coraz bliżej...
8janek8 - Pią 08 Sty, 2010 Temat postu: Czarny Faraon coraz bliżej... "W Arkham zaczyna wiać przedziwny wiatr."
Wszystkich zniecierpliwionych zapraszamy do zapoznania się z instrukcją pierwszego dodatku do gry Horror w Arkham: http://www.galakta.pl/artykul_131.html
Bryndzollo - Sob 09 Sty, 2010
A czy termin kiedy Faraon pokaże się w sklepach jest już wiadomy?
A może sugerowana cena detaliczna?
Mariuszek - Sob 09 Sty, 2010
Jaka będzie cena detaliczna faraona???? Wie ktoś? Tak mniej więcej - 70 - 80 zł ? Tak jak Żniwiarz ( dodatek karciany do talizmanu ) ?
D.W. - Pią 15 Sty, 2010
Przedwieczni robią wszystko aby Faraon do nas nie dotarł...
Ale on płynie.
A poważnie to 3. utego ma być w porcie a po jakiś 3 kolejnych dniach u nas.
To inny transport niż ten z Podziemiami gdyby się ktoś pytał.
wojwal - Pią 15 Sty, 2010
Ja z kolei jestem zainteresowany kupnem podstawki - czy dodruk bedzie w tej samej dostawie?
mrsin - Pią 15 Sty, 2010
D.W. napisał/a: | Przedwieczni robią wszystko aby Faraon do nas nie dotarł...
Ale on płynie.
A poważnie to 3. utego ma być w porcie a po jakiś 3 kolejnych dniach u nas.
To inny transport niż ten z Podziemiami gdyby się ktoś pytał. |
Zaczyna się, znów o samo....
Bryndzollo - Pon 18 Sty, 2010
Po prostu Galakta pogrywa sobie jak chce. Kolejna obsuwa, to już chyba 7 jeżeli chodzi o Faraona. I niby w tym roku mają wyjść kolejne dodatki, jak raptem z jednym jest tyle problemów? Zresztą komu to wiedzieć? Metodą wydawnictwa jest trzymanie wszystkiego w tajemnicy i brak jakichkolwiek oficjalnych informacji. A w ostatniej chwili zmiany terminów. Żeby czegokolwiek się dowiedzieć, trzeba przeglądać forum. No raczej nie jest to dobra metoda na kontakt i utrzymanie klienta. Naprawdę dziwne są takie sposoby marketingowe...
Sewhoe - Wto 19 Sty, 2010
Bryndzollo, nie sądzę aby to opóźnienie było na rękę dla Galakty. Są uzależnieni od pośredników/podwykonawców i tyle. Kto wie ile im dokłada nasz kochany urząd celny, tudzież piraci ale nie z Karaibów? Na dodatek za friko możesz ćwiczyć cnotę cierpliwości Ja też czekam i nie narzekam.
Wolę jak D.W podaje informacje, nawet jeżeli ma zaliczyć poślizg czasowy, niż jakby miał milczeć.
Bryndzollo - Wto 19 Sty, 2010
Wyglądało to tak.
D.W. napisał/a: |
Faraon - Lato 2009
|
Następnie pojawiła się wiadomość:
D.W. napisał/a: |
Faraon ma przesuniętą premierę na jesień. Czy pojawi się jeszcze w tym roku jakiś dodatek do tej gry to będziemy wiedzieć za jakiś czas.
|
Po niej kolejna deklaracja:
D.W. napisał/a: |
Horror w Arkham: Czarny Faraon to początek listopada tak samo jak Magia i Miecz Podziemia.
|
Następnie niestety kolejna obsuwa:
D.W. napisał/a: |
Talizman: Podziemia – początek stycznia. Gra jest ponoć gotowa ale jeszcze nie wypłynęła.
Horror w Arkham: Czarny Faraon - Gotowa do transportu.
Transport będzie tak zorganizowany tak aby te gry dotarły na początku stycznia.
|
Potem drobna wzmianka:
D.W. napisał/a: |
Faraon pewnie zaczął płynąć. Będzie w styczniu w drugiej połowie. |
I moja ulubiona odpowiedź D.W, bo najnowsza i jeszcze nie zdążyła się zdewaluować:
D.W. napisał/a: | Przedwieczni robią wszystko aby Faraon do nas nie dotarł...
Ale on płynie.
A poważnie to 3. utego ma być w porcie a po jakiś 3 kolejnych dniach u nas.
To inny transport niż ten z Podziemiami gdyby się ktoś pytał. |
Pomimo tego, że transport miał być taki, że obie te gry będą w styczniu...
No nic, jak ktoś lubi szkolić się w cierpliwości, to proponuję znalezienie innego zajęcia, niż biznes wydawniczy. Sorry, ale jakoś nie przemawia to do mnie, że można strzelać terminami jak popadanie. Skoro wydawnictwo nie wie, kiedy co ma być, to chyba nie najlepiej o tym świadczy. Chyba, że sama Galakta nie wie, na jakim etapie produkcyjnym jest dana gra, bo rozrzut lato 2009 - luty 2010 to jednak spory okres czasu.
Cyryl15 - Wto 19 Sty, 2010
Problem polega na tym, że jako gracze nie mamy za bardzo wyboru.
Jest Galakta - kiepska aż piszczy jeżeli chodzi o jakieś elementarne zasady przyzwoitości marketingowej i rynkowej ale co na to poradzimy? Nic - i oni zresztą dobrze o tym wiedzą więc sobie pogrywają jak chcą. Pozostaje nam czekać albo zakupić produkty oryginalne. Co kto woli.
8janek8 - Wto 19 Sty, 2010
Polak potrafi... narzekać. Nie, nie można się cieszyć, że chociaż jedna firma jest zainteresowana wydawaniem gier z wyższej półki i robi co tylko może, aby wypuścić na rynek kolejny produkt. Ale lepiej psioczyć. Bo pewnie misją Galakty jest działalność na własną niekorzyść, czyż nie? Pozdrowienia dla wszystkich malkontentów.
Bryndzollo - Wto 19 Sty, 2010
Cieszenie się, że dobrze że w ogóle coś będzie, chociaż ciągle nic nie ma, dobrze, że coś robią, to raczej mentalność poprzedniego systemu. Mamy takie samo prawo do krytyki wydawcy, jak Ty, Drogi 8janku8, do stawania w jego obronie. Tyle, że brak u Ciebie innych argumentów poza jedynie krytyką tych, którzy nie są i nie mogą być zadowoleni z takiego podejścia Galakty. Cieszę się, że AH się rozwija, że będą (kiedyś) dodatki. Ale nie zmienia to faktu, że podejście "a napisze że będzie na lato, najwyżej będzie kilka miesięcy poślizgu" u wydawcy jest zastanawiające. Sam nie wie ile zajmie mu produkcja i transport?
Pozdrowienia dla Grupy Wspierającej.
8janek8 - Wto 19 Sty, 2010
Wy cały czas uważacie, że Galakta ma wpływ na wszystko. Co do twojego argumentu o mentalności i ustroju - idealną radą z mojej strony byłoby: wydaj sam. Osobiście na miejscu Galakty nie ogłaszałbym po prostu nic konkretnego, dopóki coś nie będzie praktycznie pewne. Bo jak tylko pojawi się jakiś news, że coś będzie, ale nie wiadomo kiedy, to tak, jakby rzucić się na pożarcie z nieustającym pytaniem: "kiedy? kiedy? kiedy?". A prawda jest taka, że jest to wiadome najwcześniej może miesiąc przed ukazaniem się gry - wystarczy obserwować to forum, żeby dojść do takich wniosków
Na marginesie: wydawca nie produkuje i nie transportuje - musi posiłkować się firmami zewnętrznymi, chociażby z cholernych Chin, gdzie wszystko ciągnie się jak guma z majtek.
Sir Joker - Wto 19 Sty, 2010
To, ze bywaja opoznienia jest zrozumiale. Problem w tym, ze one sa chyba przy kazdym produkcie i to jeszcze przekladane wielokrotnie. Nie podawanie planow dopuki termin nie bedzie pewny jednak nie jest dobrym rozwiazaniem; wiele osob wstrzymuje sie z zakupem wersji angielskiej (lub innej) jesli wie, ze wkrotce ma sie ukazac polskie wydanie, odklada fundusze na zakup albo rezygnuje z zakupu konkurencyjnego produktu.
Nemomon - Wto 19 Sty, 2010
No to jest więc mały problem. Z jednej strony wydawca daje wcześniej wiadomość, czasami o wiele za wcześnie, że dana gra się ukaże po polsku, ale tym samym naraża się na atak "wściekłych, krwiożerczych fanów", którzy rozerwali by go na strzępy za nawet jeden dzień poślizgu. I wiemy że tak jest, bo mimo zapewnień, że gra będzie po polsku, to ludzie wciąż narzekają na terminy, których w tym przypadku nie można składać jako pewniki, bowiem jak Janek zauważył, zbyt wiele zewnętrznych firm ma wpływ na pracę oraz terminy Galakty. Najlepszym więc rozwiązaniem byłoby wcale nie podawać terminów, no ale wtedy właśnie, jak powiadasz Sir Jokerze, ludzie nie mogliby odkładać funduszy na polski produkt, bo nigdy nie byli by pewni jego wydania.
Bryndzollo - Wto 19 Sty, 2010
Chcecie wmówić, że korzystanie z firm zewnętrznych, wpływa na to, że podawane są błędne informacje??? Proszę bardzo, na ten rok zapowiedziano Horror w Dunwich, ale jakoś nikt nie dopytuje kiedy, kiedy, tylko się raduje, że coś się pojawi. Po co zatem od wiosny pojawiały się te informacje? Lato, jesień, listopad, grudzień, styczeń? Skoro wszystko robią Chińczycy na kołyszącej się łódce na Mekongu, to chyba można przewidzieć ile czasu zajmie takie przedsięwzięcie. Nikt, nie wymuszał na D.W. deklaracji, co do terminu- wystarczyło napisać w przygotowaniu, nie byłoby teraz pretensji. Czy w związku z tym, ciągłe przesuwanie terminu premiery dodatku ma być usprawiedliwione faktem, że to tak naprawdę nie Galakta, a inne firmy odpowiadają za produkcję i transport? Czy zatem nie istnieje coś takiego jak termin wykonania umowy? Do tego dnia gra ma być wydrukowana, do tego załadowana, a do tego dostarczona - to raczej nie jest czarna magia. Uwzględniając zrozumiałe poślizgi czasowe, można mniej więcej podać przypuszczalny termin. Po cóż zatem D.W. informował, że Faraona można spodziewać się latem 2009? Potem trzeba było ciągle zmieniać termin premiery.
8janek8 - Wto 19 Sty, 2010
Cóż, wszystko jest zależne od fal na Mekongu
Miki - Sro 20 Sty, 2010
Witam, mój pierwszy post na forum i od razu w gorącym temacie
Bardzo cieszy mnie to, że ktoś w Polsce wydaje Arkham = popularyzuje twórczość Lovecrafta i po części wskrzesza zabity przez dawnego wydawcę (czy może prawa rynku?) Zew Cthulhu. Zarówno ja, jak i spora grupa moich znajomych kupiła Arkham po Polsku bez większego zastanowienia, nie zajmując się wcześniej planszówkami. Dla Galakty wielki szacunek za to wszystko, nawet mimo śmiesznych błędów w tłumaczeniu kart. Tylko, że mimo całej mojej chęci wspierania popularyzacji okołofantastycznych hobby po polsku nie będę czekał dłużej z zakupem dodatków do Arkhama. Po prostu. Jeśli nie będę miał możliwości kupić zabawki od Galakty na początku lutego, kupię od FFG. Nie zamierzam specjalnie rozpaczać na temat przesunięć i wodzenia ludzi za nos, bo sprawa wyjaśni się sama. Jak Galakcie zaczną zalegać pudełka na magazynie, to może przyłożą się lepiej do marketingu.
Wallenstein - Sro 20 Sty, 2010
Czy przy tłumaczeniu tego dodatku brały udział osoby z forum (jak w przypadku Żniwiarza)? Pytam bo w przypadku Żniwiarza ta metoda sprwdziłą się i nie słychać o jakiś erratach, w odróżnieniu do Horroru.
Nemomon - Sro 20 Sty, 2010
Ktoś brał.. :r
Cyryl15 - Sro 20 Sty, 2010
Dzień poślizgu czy nawet miesiąc to żadna tragedia ale my tu mówimy o pół roku a nawet dłużej. W dodatku sytuacje takie powtarzają się notorycznie, to jest stała a nie żaden wyjątek. Jeżeli firmy w Chinach są tak niesłowne to trzeba zrobić wszystko co możliwe żeby sytuację zmienić. Nie można się zadowalać tym co jest i utrzymywać obecne, kiepskie niestety status quo.
"Nie, nie można się cieszyć, że chociaż jedna firma jest zainteresowana wydawaniem gier z wyższej półki i robi co tylko może, aby wypuścić na rynek kolejny produkt"
8janek8 - jak słusznie zauważył Bryndzollo to jest argument z innej epoki. Żyjemy chyba w Europie, w Unii, w XXI wieku i argumenty typu "dobrze że w ogóle ktoś się stara" sprawiają, że czuję się jakbym dalej żył w PRL-u.
8janek8 - Sro 20 Sty, 2010
No i właśnie w tym XXI wieku każdy może wydawać gry... w tym i ty. Poznasz lepiej rynek, to przekonasz się czy jest możliwość ustalania w miarę dokładnej daty premiery i wypuszczania produktu w ciągu kilku tygodni
Bryndzollo - Sro 20 Sty, 2010
Nikt nie mówi o kilku tygodniach. Ale skoro pierwsze zapowiedzi przewidywały lato, to chyba jednak czymś powinny być uzasadnione, albo te zapowiedzi były całkiem gołosłowne, co dobrze o tym nie świadczy.
Miki - Sro 20 Sty, 2010
Ciekawe czy FFG też ma takie problemy z chińskim podwykonawcą
Bryndzollo - Sro 20 Sty, 2010
Jakoś FFG sobie radzi bez kilkumiesięcznych opóźnień, a podnoszony już kiedyś argument, że FFG jest przecież OGROMNYM wydawnictwem, nie ma tu nic do rzeczy, bo też produkcje prowadzi w Chinach.
Nemomon - Sro 20 Sty, 2010
Na FFG możemy się jedynie dowiedzieć, "że płynie". Oni potrafią zapodać nawet roczny rozrzut (Expected by: Fall 2009 z ikonką, że wciąż płynie, Expected by: 2009 wraz z notatką "Updated" &c), nie tylko od lata do zimy jak nasz rodzimy. Widać, że Mekong daje się we znaki nie tylko Galakcie, ale również i FFG..
poooq - Sro 20 Sty, 2010
Szkoda, że FFG cały czas utrzymuje współpracę z Czerwonym Molochem, rozumiem że towar stamtąd jest najtańszy, ale może to znak że nadszedł czas na zmiany... Te części można wyprodukować w innych, bardziej humanitarnych krajach/warunkach. I może bez kwartalnych/półrocznych opóźnień... Tak sobie marzę...
Sagremor - Sob 23 Sty, 2010
FFG ma wykonawców nie tylko w Chinach, ale też w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Proszę bardzo, obrażajcie się na "Czerwonego Molocha", tylko gdyby nie ten "Moloch", to by gry były produkowane pewnie ok. 2,5 raza drożej. Kupilibyście podstawkę za 500 zł? Niektórym to nigdy nie da się dogodzić.
Sh' EGzor - Sob 23 Sty, 2010
Sagremor napisał/a: | w Niemczech i Wielkiej Brytanii | to by za to były mniejsze koszty transportu. Myśle że cena zabardzo by się nie zmieniła.
duchU - Sob 23 Sty, 2010
Ja tam myślę, że u nas spokojnie można by to "wytwarzać" po przystępnej cenie, w porządnej jakości i przyzwoitym terminie. No ale wszyscy tylko Chiny i Chiny :/
Miki - Sob 23 Sty, 2010
Ja też się zastanawiam, czy w Polsce nie mamy już drukarni...
Acha, wczoraj kupiłem Small World. Gra drukowana w Niemczech i nie kosztuje 500zł
Wallenstein - Pią 29 Sty, 2010
Tak informacyjnie.
Nasz statek:
jest tu:
No chyba, że to inny statek o takiej samej nazwie
bartas - Pią 29 Sty, 2010
no to przepraszam bardzo ale jak ten statek jest TAM to minie jeszcze dobry miesiąc zanim gra trafi na półki sklepowe. Statek musi dopłynąć do portu, rozładunek, towar poleży trochę na odprawie celnej, zostanie przetransportowany do jakiegoś magazynu Galakty, papierologia i jeszcze więcej papierologii w samej Galakcie i jak nie będzie dalej żadnych przeszkód to transport do sklepów i/lub hurtowni.
Moim zdaniem minimum miesiąc.
Wallenstein - Pią 29 Sty, 2010
Może Roterdam to już jest docelowy port dla Faraona?
wesolo22 - Sro 03 Lut, 2010
Faraon ma już tylko tydzień czasu, żeby zdążył na wystawę. Mam nadzieję, że nie będzie opóźnień...znowu.
Sh' EGzor - Czw 04 Lut, 2010
Coś wiadomo co się dzieje z tym Faraonem i gdzie on się teraz znajduje?
Robaczyw - Czw 04 Lut, 2010
Do domniemanej premiery zostało sześć dni, a przedsprzedaży wciąż nie widać.
Czyżby termin znowu miał ulec zmianie...?
Sh' EGzor - Czw 04 Lut, 2010
Przez allegro widziałem juz przedsprzedarz więc nie jest tak źle.
wesolo22 - Czw 04 Lut, 2010
Jakoś czarno to widzę, żeby za tydzień można było kupić AH i Faraona, może jakieś info od wydawcy
HOP HOP Galakto
HOP HOP D.W.
poszukujemy wiedzy użyczcie jej nam.
PS. Przedsprzedaż AH i Faraona na allegro, trwa od jakiś 3 tygodni i ciągle tylko jedna osoba to sprzedaje, plus zmienia w opisie datę kiedy będzie wysyłał z adnotacją, że za opóźnienia nie odpowiada.
szutek - Nie 07 Lut, 2010
Na moje to ten faraon to coraz dalej, a nie bliżej
Sh' EGzor - Pon 08 Lut, 2010
Właśnie czemu ten statek zawraca? Ahoj kapitanie Polska jest bardziej na wschodzie(o ile macie kompas)! Pewnie grają w tego Faraona na pokładzie i dlatego tak wolno płyną(a teraz zawracają)
fader - Pon 08 Lut, 2010
Chyba serio nie myslales, ze ten statek doplynie do polski? Przeciez nawet nie mial by gdzie zacumowac a co dopiero mowic o rozladunku.
No i faktycznie mogli nie miec kompasu, ale napewno maja busole
Bryndzollo - Sro 10 Lut, 2010
D.W. napisał/a: | Znacie nazwę statku bo sam ja podałem (na forum była nawet podana jego pozycja kilka dni temu) i dla dociekliwych można samemu sprawdzic jak wygląda sytuacja. Statek musi dopłynąć do Gdyni.
|
A jednak, skoro statek ma dopłynąć do Gdyni, to chyba jednak niezależnie od wyposażenia, ma przybyć do polskiego wybrzeża, przynajmniej tak wynika z powyższej wypowiedzi D.W.
wesolo22 - Sro 10 Lut, 2010 Temat postu: AH Ciekawe czy w ogóle, zobaczymy w lutym Horrorek, bo jak śledzę forum to bardzo długo płynie do nas, pewnie musiał w jakąś bramę wpaść i dlatego nie może z niej wypłynąć. No nic do końca lutego nie zostało już dużo czasu, zobaczymy czy mu się uda dopłynąć.
duchU - Sob 13 Lut, 2010
Bryndzollo napisał/a: | D.W. napisał/a: | Znacie nazwę statku bo sam ja podałem (na forum była nawet podana jego pozycja kilka dni temu) i dla dociekliwych można samemu sprawdzic jak wygląda sytuacja. Statek musi dopłynąć do Gdyni.
|
A jednak, skoro statek ma dopłynąć do Gdyni, to chyba jednak niezależnie od wyposażenia, ma przybyć do polskiego wybrzeża, przynajmniej tak wynika z powyższej wypowiedzi D.W. |
To szkoda, że płynie przez Morze Śródziemne
Sh' EGzor - Nie 21 Lut, 2010
Skoro odprawa celna trwa od 3 do 5 dni plus transport i tak dalej ,a wysyłka ma być 24/25 (jakoś tak) ,to znaczy że Faraon jest na polskiej ziemi (obiecanej) już
duchU - Pią 26 Lut, 2010
Kolejna obsuwa.
Valdigda - Pią 26 Lut, 2010
Fakt nigdy nie narzekam na Galaktę, bo jest to jedyny sensowny wydawca gier na polskim rynku, ale tu - teraz - przyznam racje graczom... za grę ludzie zapłacili 13.02.2010 (jedni dzień-dwa dni wcześniej inni dzień-dwa dni później) i w przed sprzedaży było napisane:
UWAGA! To jest promocyjna przedsprzedaż gry. Gra będzie rozsyłana po dotarciu transportu do magazynu. Przewidywany termin wysyłki to 23.02.2010 r. Możliwe jest jednak opóźnienie tego terminu w przypadku nieprzewidzianych kłopotów związanych z transportem.
Ok tu wszystko się zgadza, zamawiając w przedsprzedaży decydowaliśmy się na ewentualne przesunięcia w terminie czyli po 23.02.2010.
Dziś mamy ostatni roboczy dzień miesiąca i nic bym nie napisał bo podkreślam DECYDOWAŁEM SIĘ NA PRZESUNIĘCIA w terminie, o ile bym dostał JAKĄKOLWIEK informacje, czy to post, czy to mail, czy to info na głównej stronie, że niestety opóźnienie jest na tyle znaczące że w miesiąc Lutym gry nie będą wstanie wysłać.
Dla mnie najważniejsza nie jest gra, bo w weekend mogę zagrać w T:Dungeon, a nie w AH, ale komunikacja i informacja.
Bryndzollo - Pią 26 Lut, 2010
Tylko, że nie ma komunikacji i tyle. Trochę to zabawne, że w tym przypadku to sklep na literkę R. informuję po kolei każdego kto zamówił u nich Faraona (naprawdę profesjonalizm najwyższego szczebla), że dodatek będzie miał kilkudniowe opóźnienia , a wydawca w tej sprawie milczy. Ale trudno, trzeba się przyzwyczaić.
D.W. - Pon 01 Mar, 2010
Klątwa dotarła do naszego magazynu. Ku mojemu ździwieniu jest nawet w języku polskim bo przewidywałem wersję chińską...
Gra leży przedemną i pozostaje tylko miec nadzieję, że Klątwa Czarnego Faraona nie przejdzie na mnie...
Co do informowania to w głównym poście poświęconym naszym planom starałem się w miarę informować o aktualnej miejscu pobytu towaru. Jeszcze pod koniec ubiegłego tygodnia byłem przekonany, że towar dotrze w piątek i będziemy rozsyłać ale aktywowali się celnicy. Dzisiaj towar miał dotrzeć na godzine 8 a dotarł przed chwilą. Cos jest w tym tytule....
Nemomon - Pon 01 Mar, 2010
Czyżby więc to był koniec klątwy? Nie chcę krakać, ale klątwa może również dopaść listonoszy roznoszących paczki...
Valdigda - Pon 01 Mar, 2010
Nemomon napisał/a: | Czyżby więc to był koniec klątwy? Nie chcę krakać, ale klątwa może również dopaść listonoszy roznoszących paczki... |
Oj bo się do Ciebie przejadę...
Athlar - Wto 02 Mar, 2010
O godzinie 8 rano do mych drzwi zapukał listonosz. Był to mężczyzna lat około 30. Drżącym i niepewnym głosem spytał się mnie o nazwisko, po czym roztrzęsionymi rękami, zaczął szukać w przepastnej torbie niewielkiego pakunku. Czym prędzej wręczył mi kartonową paczkę, jakby chciał jak najszybciej pozbyć się jej plugawej zawartości. Gdy tylko złożyłem podpis, potwierdzający odbiór, na pożółkłych arkuszach należących do listonosza, ten pusciłł się odrazu w dół schodów, odganiając się jakby od jakiejś niewidzialnej siły. Wróciłem do pokoju, chwyciłem nóż. Powoli lecz stanowczo zrywałem pieczęci ze starymi znakami niesławnej Galakty. Cieszcie się razem ze mną, gdyż niosę wam wyczekiwaną od tak dawna nowinę - Mroczny Faraon przybył do kraju nad Wisłą.
Sewhoe - Sro 03 Mar, 2010
Nie wiem czy to przez tą klątwę ale... Dostałem dziś faraona i grzbiet kart badacza wygląda fatalnie. Wydruk rozpikselowany jakby ktoś zastosował materiał o kiepskim dpi. W przypadku pomieszania kart z podstawką od razu będzie widać różnicę. Zastanawiam sie jak to wygląda u innych posiadaczy faraona.
duchU - Sro 03 Mar, 2010
Niech ktoś jeszcze wypowie się w tym temacie, bo do mnie Faraon trafi dopiero w piątek.
poooq - Sro 03 Mar, 2010
Klątwa działa.
Sewhoe - Sro 03 Mar, 2010
Obejrzałem sobie teraz na spokojnie karty z podstawki i dodatku. O ile karty przedwiecznych są OK, to jednak karty badaczy w moim przypadku są ewidentnie wadliwe. Sama czcionka jest OK, ale grafika (bitmapa) jest ewidentnie skopana, coś jakby nie wyszło im skalowanie i wygląda to nieciekawie.
Valdigda - Sro 03 Mar, 2010
No i tym razem i do mnie (wczoraj) dojechał pan w karocy który miał przy sobie zawiniątko, nieufnie wpuściłem go przez bramę i wręczył mi ów paczkę, żądając podpisu na cyrografie.
Paczka jak zwykle zabezpieczona żeby nikt nic nie uszkodził.
Kupiłem wraz Faraona z podstawką. Zaczynam podbój Arkham.
Do Podstawki nie mam zastrzeżeń, wspomniana wyżej pikseloza u mnie nie miała miejsca. Wszystko super tylko grać (dziś sie zaznajomiłem z grą).
Do Faraona niestety mam uwagi. Klątwa ciążyła nad tym dodatkiem, więc niema co się dziwić.
1. Chińczyki niestety instrukcje włożyły krzywo do pudełka, śpieszyli się i troszkę się pogniotła. No nic mówi się trudno to tylko mini instrukcja.
2. I tu większy problem niestety jedna z Dwukolorowych kart Bram - Rfflyeh nie zawiera polskich znaków a zamiast nich pojawiły się czarne kropki.
http://dl.dropbox.com/u/2042432/skanuj.jpg niestety do reklamacji.
duchU - Sro 03 Mar, 2010
Nosz kur.a, teraz to zaczynam się zastanawiać czy nie anulować zamówienia w Rebelu, skoro sprawy mają się tak a nie inaczej... :/
I widzę, że mamy nowy Inny Świat - zayebiście
Valdigda - Sro 03 Mar, 2010
anulować zamówienie z powodu 1 karty? i jak na razie 1 pudełku? nie no troszkę przesadzasz. Zawsze można reklamować.
duchU - Sro 03 Mar, 2010
Jest jeszcze kwestia rewersu. A to ma duże znaczenie.
sirafin - Sro 03 Mar, 2010
Co do niższej rozdzielczości to w życiu bym nie zwrócił na to uwagi gdybym tu o tym nie przeczytał. Faktycznie jeśli się dobrze przyjrzeć to można znaleźć różnice ale jakoś nie zwykłem tak intensywnie się wpatrywać w grzbiety kart. Jutro zrobię skany, lecz wątpię by wychwyciło różnicę.
Niestety wspomniana karta Mitów to ewidentna fuszerka, przebolałbym jeszcze brak "ogonków", ale te kleksy zamiast liter... Przy przeglądaniu na szybko, znaleźliśmy jeszcze jakąś dziwną literówkę na karcie dzielnic. Jutro przyjrzymy się dokładniej wszystkim kartom. Jakoś przykro, że po tylu perypetiach i oczekiwaniu dostaje się jeszcze takie kwiatki w grze
poooq - Sro 03 Mar, 2010
Powiadam Wam, klątwa zaciąży na tych nieszczęsnych, którzy sen Faraona w swej pysze ważyli się przerwać...
duchU - Sro 03 Mar, 2010
Dlatego wolałbym więcej zapłacić, ale za grę wydrukowaną w Polsce.
Valdigda - Sro 03 Mar, 2010
duchU napisał/a: | Dlatego wolałbym więcej zapłacić, ale za grę wydrukowaną w Polsce. |
To też mnie rozczarowało. Dotychczas się mówiło że są drukowane w chinach ponieważ mają figurki - i jest to uwarunkowane ich dorobieniem.
Ale AH przecież niema figurek, dlaczego nie da się więc tego drukować w Polsce??
Nemomon - Sro 03 Mar, 2010
sirafin napisał/a: | Przy przeglądaniu na szybko, znaleźliśmy jeszcze jakąś dziwną literówkę na karcie dzielnic. |
Możesz powiedzieć jaka to karta, chciałbym się przekonać, czy to nasza wina, czy Chińczyków.
poooq - Sro 03 Mar, 2010
Jeszcze jedna rzecz mnie nurtuje: Valdigda, mam prośbę do Ciebie. Kupiłeś egzemplarz gry z dodruku, powinna zostać poprawiona, jestem ciekawy czy wydawca wziął sobie do serca uwagi na temat błędów w pierwszym wydaniu. Jeśli mógłbyś podczas gry, zwrócić uwagę, czy wymienione tutaj literówki i pomyłki zostały skorygowane i napisać jak to wygląda na kartach które posiadasz?
Nemomon - Sro 03 Mar, 2010
Z tego, co wiem, ale mogę się mylić, bo nie śledziłem mocno tego tematu, to nie było dodruku podstawki. Chyba.
sirafin - Sro 03 Mar, 2010
Nemomon napisał/a: | Możesz powiedzieć jaka to karta, chciałbym się przekonać, czy to nasza wina, czy Chińczyków. |
Niestety nie znajdę jej w tej chwili, za dużo kart do przejrzenia. Tak czy inaczej wyglądało to jak zjedzenie końcówki w wyrazie, lub odmienienie go przez niewłaściwy przypadek przez co zupełnie nie pasował do kontekstu zdania. Tak jakby kotś napisał "samochodzie zatrąbił" zamiast "samochód zatrąbił", jutro poszukam tego i podam dokładnie.
Bryndzollo - Sro 03 Mar, 2010
Tyle było nieustannego przesuwania terminów, tyle ciągłego bronienia niewinnego Wydawcy, a tu jeszcze takie fuszerki... Ponad pół roku obsuwy z terminem, a produkt wydaje się robiony na kolanie i na ostatnią chwilę. Oczywiście, teraz to wina Chińczyków, a nie Nenemona, ani nikogo innego. Żałosne.
szutek - Sro 03 Mar, 2010
Dla mnie oczywistą sprawą jest że Galakta powinna "zafundować" wszystkim graczom wymianę trefnej karty. Jak to zrobi ? Nie wiem, nie choćby wysyła nowy statek do Chin. Trafienie takiego czegoś w trakcie rozgrywki zupełnie psuje przyjemność z grania.
Valdigda - Sro 03 Mar, 2010
poooq - Niestety nie poprawiono Kart.
Bryndzollo - Nie winiłbym na pewno Nemomona za błędny wydruk. Za brak poprawek o których wspomniał poooq faktycznie można mieć żal do wydawcy, ale Nemomon nie jest wydawcą jest fanem gier planszowych który pomaga przy korekcie dodatków - widocznie do AH niemiał dostępu.
Ale za błędy w wydruku pewnikiem nie jest odpowiedzialny wydawca a osoba która drukowała.
Myślę że wydawca względem reklamacji powinien zareagować tj zrobiło to parę lat temu GW gdy poinformowałem o missprincie poszukiwaczy do Talismana 4ed. Napisze jak dostane odpowiedź od DW.
Sewhoe - Sro 03 Mar, 2010
Valdigda napisał/a: |
Do Podstawki nie mam zastrzeżeń, wspomniana wyżej pikseloza u mnie nie miała miejsca. Wszystko super tylko grać (dziś sie zaznajomiłem z grą).
|
Ja też nie mam zastrzeżeń do podstawki. Pisałem tylko że karty badaczy z Faraona mają kiepsko wydrukowane grzbiety (ogólnie grafika jest skopana), wystarczy je porównać z tymi z podstawki by zauważyć różnicę. Tak właśnie jest w przypadku egzemplarza który dostałem.
poooq - Czw 04 Mar, 2010
Okazało się, że egzemplarze które weszły teraz na rynek nie są dodrukiem, ale tylko drugą partią pierwszego wydania, tak więc nie było możliwości korekty błędnych elementów, to info było na forum, przegapiłem je. Wydawnictwo obiecuje poprawiony dodruk po wyczerpaniu się zapasów, biorąc pod uwagę obecną sprzedaż nie planują tego w tym roku.
Jak zbierze się więcej informacji o ew. błędach, to na Manufakturze opracujemy erratę do wydrukowania i zamiany z trefnymi kartami. Małe to pocieszenie, ale zawsze jakieś. Dlatego proszę wszystkich zainteresowanych o publikację w odpowiednim wątku odnalezionych przez siebie błędów.
8janek8 - Czw 04 Mar, 2010
Z problemów o których piszecie, jedyna sprawa, która mogła być zawalona z naszej strony przy Faraonie to karta ze złą odmianą o której wspominał Serafin, dlatego czekam na info o którą kartę chodzi i wymierzenie karty chłosty lub pochłonięcia
Reszta problemów podejrzewam, że leży po stronie drukarni :/
Widać Tutanchamon czy Jagiellończyk, to blotki przy Czarnym Faraonie
duchU - Czw 04 Mar, 2010
8janek8 napisał/a: | Z problemów o których piszecie, jedyna sprawa, która mogła być zawalona z naszej strony przy Faraonie to karta ze złą odmianą o której wspominał Serafin, dlatego czekam na info o którą kartę chodzi i wymierzenie karty chłosty lub pochłonięcia
Reszta problemów podejrzewam, że leży po stronie drukarni :/
|
Ciekawe czy jest uwzględnione to, o czym swego czasu pisałem:
duchU napisał/a: | Jedna z kart obszarów, która wchodzi w skład dodatku "Klątwa Mrocznego Faraona" ma treść:
Loża Srebrnego Świtu
The lights go out; you hear chanting and feel a knife at your throat. You may:
1) Flee. Lose 1 Stamina and move to the street.
2) Allow them to cast their ritual upon you. Lose 2 Stamina, but take the Visions card and gain 1 Clue token.
3) Attempt to take control of the ritual with a Lore (-1) check. If you pass, the Lodge offers you a Silver Twilight Membership.
Opcja nr 3 powinna zawierać dodatkowo zdanie: "If you fail, lose 3 stamina and all your spells, then move to the street."
Być może jest to zawarte w jakiejś erracie, ale w razie czego wolę o tym wspomnieć. |
Mając na uwadze SIŁĘ Klątwy, obstawiam, że nie
beern - Czw 04 Mar, 2010
Mam pytanie - jaką umowę ma Galakta (lub inny podmiot zlecający wydruk) z "drukarnią chińską"? Dla mnie jest jasne, że drukarnia dostaje pliki z materiałem do druku. Ich zadaniem jest sprawdzenie poprawności kolorystyki, a także obszaru nanoszenia farby na drukowany arkusz.
Nie wierzę, że Chińczycy zmieniają zawartość plików z materiałem do druku na etapie drukowania bo to by było idiotyczne.
Reasumując drukują to co dostali według wytycznych.
Pytam o umowę bo jeśli drukarnia popełniła błąd w wydruku to Wydawca zgłasza reklamację i drukarnia drukuje materiał jeszcze raz (w całości lub w części). W życiu nie słyszałem, żeby ktoś kto zleca wydruk i otrzymał go wadliwie wykonanego (np: problem z nasyceniem barw, złe cięcie arkuszy czy też przesunięcia barw w druku itp) powiedział ok, może następnym razem się uda??
Jeśli zawiniła drukarnia - to niech drukuje na własny koszt jeszcze raz.
Szczerze to nie jestem osobą, która się zawsze czegoś czepia. Muszę jednak przyznać, że większość kupionych gier od Galakty ma jakieś mniejsze lub większe błędy i nadal taka tendencja się utrzymuje co nie jest dobrą prognozą na przyszłość. Życzę Galakcie wszystkiego dobrego ale PR i kontrola jakości jest do poprawy.
Pozdrawiam Wydawcę i Wszystkich Fanów Planszówek
8janek8 - Czw 04 Mar, 2010
DuchU, i tu o dziwo małe zaskoczenie. Tyle udało nam się wydrzeć temu fatum
duchU - Czw 04 Mar, 2010
Wreszcie jakaś pozytywna wiadomość
sirafin - Czw 04 Mar, 2010
8janek8 napisał/a: | Z problemów o których piszecie, jedyna sprawa, która mogła być zawalona z naszej strony przy Faraonie to karta ze złą odmianą o której wspominał Serafin, dlatego czekam na info o którą kartę chodzi i wymierzenie karty chłosty lub pochłonięcia | Oj tam zaraz chłosta, w podstawce lepsze literówki się trafiały.
Jednak chodziło o kartę Eksponatów Naczynie Duszy
"Kiedy będziesz wydawał swoje trofea za potwory, traktuje je tak, jakby miały żywotność wyższą o 1."
Powinno być "tarktuj je" albo "traktujesz je"
A to obiecane skany dla ciekwaskich, jak różni się rozdzielczość grafik na grzbietach kart Badaczy, między dodatkiem a podstawką (większa wersja po kliknięciu)
8janek8 - Czw 04 Mar, 2010
Jak już pisałem, kwestia różnych koszulek w serki AH była poruszana w Rebel Timesie.
Czyli mamy o jedno "e" za dużo Oczywiście gnębią mnie takie "wpadki", ale ludzie którzy nie mieli do czynienia z angielską wersją mogą mi wierzyć: tam są zdecydowanie poważniejsze. A FFG to raczej kolos w porównaniu do polskiego wydawcy...
Dodatkowo porównajcie skale tego błędu do podstawki
sirafin - Czw 04 Mar, 2010
Jedna drobna literówka to na pewno nie jest powód do rozpaczy. Ale nie braknie przez to literek "e" na następny dodatek?
8janek8 - Czw 04 Mar, 2010
eeeeeeeeeeeeeee, może nie. Ale na wszelki wypadek zrobie sobie tu mały magazyn: eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
bedzie
Bryndzollo - Czw 04 Mar, 2010
Nie przejmujcie się, pewnie. Już jest lepiej. Może przy 10 dodatku, błędów będzie mniej...
Nemomon - Czw 04 Mar, 2010
Bryndzollo napisał/a: | Nie przejmujcie się, pewnie. Już jest lepiej. Może przy 10 dodatku, błędów będzie mniej... |
Nie wiedziałem, że jesteś aż takim optymistą. Osobiście bym powątpiewał nawet w ten 10 dodatek. Po co psuć coś, czyli robienie i pozostawianie błędów, skoro widać sprawiają one taką frajdę naszym użytkownikom? Jak je zlikwidujemy, to przecież nie będą mieli powodu do narzekania...
Bryndzollo - Czw 04 Mar, 2010
O jak to ładnie, że zaprezentowałeś Nam motto korektora
duchU - Czw 04 Mar, 2010
Nemomon napisał/a: | Bryndzollo napisał/a: | Nie przejmujcie się, pewnie. Już jest lepiej. Może przy 10 dodatku, błędów będzie mniej... |
Nie wiedziałem, że jesteś aż takim optymistą. Osobiście bym powątpiewał nawet w ten 10 dodatek. Po co psuć coś, czyli robienie i pozostawianie błędów, skoro widać sprawiają one taką frajdę naszym użytkownikom? Jak je zlikwidujemy, to przecież nie będą mieli powodu do narzekania... |
Nie wiem czy w obecnej sytuacji sarkazm jest na miejscu.
Bryndzollo - Czw 04 Mar, 2010
Pewnie, Duchu ciesz się, że w ogóle było Ci dane Faraona zobaczyć. Bo inaczej Nenemon Cię zaraz zjedzie, że jesteś narzekacz i jak się nie podoba to idź do FFG.
8janek8 - Czw 04 Mar, 2010
Panowie, z całym szacunkiem, gdyby Sirafin nie zwrócił uwagi na tą odmianę, dwie ręce dałbym sobie uciąć, że praktycznie nikt by na to uwagi nie zwrócił. Czyżbyście znaleźli sobie nowe hobby...?
Bryndzollo - Czw 04 Mar, 2010
Ujmę to tak. Odcienie, mi są obojętne, literówki tak samo - logiczne, że się zdarzają. Nawet prof. Miodek raz zrobił błąd ortograficzny. Ale ta Feralna karta, ta z kropkami jest FATALNA. I to o nią toczę boje.
Valdigda - Czw 04 Mar, 2010
Bryndzollo napisał/a: | Ujmę to tak. Odcienie, mi są obojętne, literówki tak samo - logiczne, że się zdarzają. Nawet prof. Miodek raz zrobił błąd ortograficzny. Ale ta Feralna karta, ta z kropkami jest FATALNA. I to o nią toczę boje. |
To poczekaj może na odpowiedź od FFG jak napiszą DW co i jak to myślę że da nam znać.
8janek8 - Czw 04 Mar, 2010
No to kolego, chyba nie wiesz na czym polega rola korektora. Takie nieprawidłowości wychwytuje się z zamkniętymi oczyma.
Proponuję, zagrajcie kilka partii z nowym dodatkiem dla rozładowania emocji, niech w końcu ta klątwa przerzuci się na Arkham
Bryndzollo - Czw 04 Mar, 2010
"No to kolego", kto jej nie wyłapał? Funkcjonuje coś takiego jak system kontroli jakości?
8janek8 - Pią 05 Mar, 2010
Sam chciałbym wiedzieć, co było powodem. Ale rzucając się i ciągle jojcząc nieustannie nie sądzę, że otrzymamy jakąkolwiek odpowiedź.
Wyluzujcie troszeczkę i idźcie zwiedzić wystawę. Może właśnie tam znajduje się odpowiedź...
|
|