galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

Osadnicy z Catanu (Settlers of Catan) - Nasi gracze na Mistrzostwach Świata w Essen

D.W. - Pon 17 Paź, 2005
Temat postu: Nasi gracze na Mistrzostwach Świata w Essen
Wczoraj wieczorem wróciłem z Essen z naszymi reprezentantami uczestniczącymi w Mistrzostwach Świata w grze Osadnicy z Catanu.
Wiele można by napisać o całej otoczce podróży, naszego pobytu i samego turnieju. Na to przyjdzie czas może później. Teraz chciałem napisać tylko o tym jak poszło naszym graczom.

Najpierw suche fakty :)
Zajeli następujące miejsca:
49 xshadow
46 Vasquez

Nie udało się żadnemu wygrać swojej gry, Jak widać ”suche fakty” pozostawiają nas daleko w tyle ale nie to jest w tym momencie najważniejsze. Najważniejsza jest jak zwykle dobra zabawa i myślę, że ten warunek został spełniony. Same mistrzostwa były świetnie zorganizowane, za co się należą brawa organizatorom. W samym turnieju uczestniczyło sporo barwnych postaci z wielu krajów, których było warto poznać. Było sporo emocji podczas gier i sporo śmiechu po zakończeniu rozgrywek. Osobiście jestem bardzo zadowolony z wyjazdu, bo po rozmowach „tu i tam”, mogłem całkowicie zapomnieć, że przyjechałem w jakiś sposób do pracy. Była także okazja wieczorem do zagrania w nowe gry gdzie swój talent tłumaczenia zasad rozwijaj szczególnie Vasquez.
W tym momencie nie mam czasu na jakieś dłuższe podsumowanie ale może wyręczą mnie sami gracze a ja dodam potem coś od siebie. W końcu to oni powinni napisać, czy ta wyprawa im się podobała :) .

Vasquez21 - Pon 17 Paź, 2005

Mała korekta ;) ja byłem 45 ;P
Ale co tu dużo mówić daliśmy ciała :/

Ale było naprawdę ciężko.
Dwukrotnie przejechałem się na tym, że za szybko wystartowałem i wyszedłem na prowadzenie :/ w pierwszej grze kiedy ja miałem 8 pkt (na stole) reszta miała 4-5-6...
W drugiej grze było jeszcze lepiej gdyż szybko (dobrze rzuty szły) też miałem 8... a wszyscy pozostali 4... niestety w obu grach dalej wyszły już wady bycia pierwszym.

Złodziej masowo okupował moje pola, nikt się nie wymieniał :/ Najgorsze, że kiedy już nawet dwie osoby miały po 8 pkt, nadal stawia się na tego samego... Cóż... oby doświadczenie procentowało.

Trzeciej parti nie wspominam nawet gdyż potoczyła się fatalnie dla mnie i tylko 4 punkty :/

Ostatnia partia... liczyłem na honorowe zwycięstwo, przynajmniej do momentu kiedy dowiedziałem się z kim gram ;)
Moi przeciwnicy po trzech grach mięli odpowiednio 3, 3 i 2 zwycięstwa. Na szczęście znów dobrze zaczęło się dla mnie i wyszedłem na prowadzenie... niestety w końcówce los się odwrócił, zablokowano mi dostęp do kamyczka (złodziej) i skończyły się marzenia :/ 7 pkt na zakończenie. Gierkę wygrał czech, który później zwyciężył w całym turnieju.

Co do samego wyjazdu to było naprawdę ekstra ;)
Wiadomo, że przejazd jako taki męczący bo to jednak kawał drogi. Można było pooglądać sporo (!!!) gierek, naprawdę kilka ogromnych hal i mnóstwo planszówek. Ale i nie tylko, coś dla fanów LARPA, bitewniaków czy karcianek również się znalazło.

Na koniec jeszcze raz podziękowania dla Dariusza (niech nam żyje 100 lat ;) ), Michała D. oraz Justyny . Za bardzo udany weekend. Mam nadzieję, że za rok uda mi się znów dostać do 2jki :D Tym razem będę trenował dużo więcej :)

D.W. - Pon 17 Paź, 2005

Najważniejsze, że Top 50 :)
Vasquez21 - Pon 17 Paź, 2005

I koszulki fajne się dostało :P
Hudson - Pon 17 Paź, 2005

Gratulacje dla naszych dzielnych wojakow :)
Trzeba na przyszly sezon sie profesjonalnie przygotowac. Ktos ze stolicy pisze sie na regularne treningi? :)

ps. napiszcie co tam fajnego widzieliscie w tym Essen (pan DW tez, moze jakis nowy kontracik?)

folko - Pon 17 Paź, 2005

Vasquez21 napisał/a:
I koszulki fajne się dostało :P

Ty tu o kuszlkach nie opowiadaj... ja juz wiem dlaczego przegrales... takie towarzystwo:
http://www.gry-planszowe....a.&x=1024&y=768
To trudno wygrac :wink:

sboja - Pon 17 Paź, 2005

:lol: A mnie od razu nie powiedział, że były takie ładne :wink:

Za rok będzie o wiele lepiej :) tylko trzeba znaleźć wystarczająco dużo czasu na treningi i na pozostałe gry których zbiór Vasqu wzbogacił w Essen.

Gość - Pon 17 Paź, 2005

Hudson napisał/a:
Gratulacje dla naszych dzielnych wojakow :)
Trzeba na przyszly sezon sie profesjonalnie przygotowac. Ktos ze stolicy pisze sie na regularne treningi? :)


Daj mi chociaż raz w to zagrać to się wypowiem. Ale Ty znowu dezerterujesz z frontu walki o pokój i silną w planszówki Polskę, Ty bumelancie :-) .

Cytat:

ps. napiszcie co tam fajnego widzieliscie w tym Essen (pan DW tez, moze jakis nowy kontracik?)


Niech wydadzą Dungeoneera i Runebounda i wtedy myślą co dalej :-) .

Pozdrawiam
Szymon

Raleen - Wto 18 Paź, 2005

folko napisał/a:
Vasquez21 napisał/a:
I koszulki fajne się dostało :P

Ty tu o kuszlkach nie opowiadaj... ja juz wiem dlaczego przegrales... takie towarzystwo:
http://www.gry-planszowe....a.&x=1024&y=768
To trudno wygrac :wink:

No proszę :) Tak trzeba promować planszówki :wink:

Vasquez21 - Wto 18 Paź, 2005

Aż się grać chciało ;)

No ale z kobietami jak to z kobietami, jak zawiążą spisek to nie pogadasz :P

Vasquez21 - Wto 18 Paź, 2005

Trochę z innej beczki...

Miało być na PM, ale nie chce mi się dwa razy pisać :D
Dla DW i xshadow'a... link

http://pl.wikipedia.org/wiki/Oskary_w_roku_2000

Krionah - Sro 19 Paź, 2005

Gratulacje chłopaki. W sumie jakbym wiedział, że będą tacy przeciwnicy w Essen to bym się bardziej postarał w Krakowie :P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group