|
galakta.pl Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta |
 |
Władca Pierścieni LCG - ARCHIWUM - Bohaterowie a początek rozgrywki
pkwiecien - Sro 25 Maj, 2011 Temat postu: Bohaterowie a początek rozgrywki Witam,
Grę dopadłem w poniedziałek. Na razie jeden komplet, próbuję opanować zasady i generalnie wszystko jest jasne, poza sposobem wprowadzania do gry bohaterów.
Niby pisze, żeby gracze początkujący brali 3 od razu, ale zaraz potem piszą, żeby uważać z 3 na początku, bo poziom zagrożenia startuje z wysokiego pułapu.
Czy można zatem zacząć grę z jednym bohaterem, a jeśli tak, to na jakich zasadach, czego się trzymać i jak ewentualnie później wprowadzać do gry bohaterów...
Proszę o parę słów wyjaśnienia.
Pozdrawiam,
Przemek "Tarcil" Kwiecień
Zielo - Sro 25 Maj, 2011
Zaczynając grę sam ustalasz iloma bohaterami chcesz grać.Maksymalnie możesz ich chyba wybrać trzech, czyli tyle ile oferuje Core Set dla każdej ze sfer. Sfery oczywiście można mieszać, czyli możesz wystawiać bohaterów z różnych sfer. Później nie ma możliwości wprowadzenia do gry nowych bohaterów. Z tego co się orientuje, ale mogę się mylić, to są karty które pozwalają wprowadzić z powrotem bohatera do gry ze stosu kart odrzuconych gdy ten zginie.
Podsumowując. Zaczynasz grę np z dwoma bohaterami. Od początku są oni w grze. Bohaterów się nie zagrywa z ręki. Od razu kładziesz ich na stół.
Pozdrawiam
Kulgan - Sro 25 Maj, 2011
Zielo napisał/a: | Z tego co się orientuje, ale mogę się mylić, to są karty które pozwalają wprowadzić z powrotem bohatera do gry ze stosu kart odrzuconych gdy ten zginie. |
Tak - jest to karta "Szczęście czy Przeznaczenie" ze Sfery Ducha
pkwiecien - Sro 25 Maj, 2011
Dziękuję za odpowiedzi. Spróbujemy jutro zagrać wg Twoich wskazówek.
Jeśli można - proszę o zamknięcie tego wątku.
Sandking - Czw 26 Maj, 2011
Ale jak jest karta, która pozwala przywrócić bohatera do gry, to mam jedną zagwozdkę - po zabiciu bohatera trafia ona na stos kart odrzuconych? Jeśli tak, to co się dzieje, jak po przetasowaniu talii (przy pomocy odpowiednich kart) wróci taki bohater na rękę? Nie ma zasad jak wyłożyć bohatera z ręki :]
drapichrust - Czw 26 Maj, 2011
Powinni coś wymyślić w stylu "Uratowany Marine" z Anioła Śmierci;) do tego typu sytuacji;)
Redgarex - Czw 26 Maj, 2011
Sandking napisał/a: | Ale jak jest karta, która pozwala przywrócić bohatera do gry, to mam jedną zagwozdkę - po zabiciu bohatera trafia ona na stos kart odrzuconych? Jeśli tak, to co się dzieje, jak po przetasowaniu talii (przy pomocy odpowiednich kart) wróci taki bohater na rękę? Nie ma zasad jak wyłożyć bohatera z ręki :] |
Po zabiciu bohatera odłóż go gdzieś na bok po prostu, nie na stos kart odrzuconych. To takie małe niedopracowanie gry.
Kulgan - Czw 26 Maj, 2011
Redgarex napisał/a: | Sandking napisał/a: | Ale jak jest karta, która pozwala przywrócić bohatera do gry, to mam jedną zagwozdkę - po zabiciu bohatera trafia ona na stos kart odrzuconych? Jeśli tak, to co się dzieje, jak po przetasowaniu talii (przy pomocy odpowiednich kart) wróci taki bohater na rękę? Nie ma zasad jak wyłożyć bohatera z ręki :] |
Po zabiciu bohatera odłóż go gdzieś na bok po prostu, nie na stos kart odrzuconych. To takie małe niedopracowanie gry. |
Otóż podwójnie nie masz racji Instrukcja /s. 20/ jasno precyzuje, że "pokonani bohaterowie również trafiają na stos kart odrzuconych ich właściciela", ale kiedy ten stos się wtasowuje do talii lub bierze karty na rękę wówczas się "ignoruje znajdujące się na takim stosie karty bohaterów /karty bohaterów nie mogą przesuwać się na rękę ani trafiać do talii Gracza/".
Sky - Czw 26 Maj, 2011
Czy nie na jedno wychodzi?
Wydaje mi się, że najwygodniej martwego bohatera należałoby po prostu odwrócić wierzchem karty do dołu.
Jedyna sytuacja, w której mógłby wystąpić konflikt to taka, w której możesz coś zrobić z kartą z wierzchu kart odrzuconych... ale wtedy i tak chyba ignorujesz bohatera...który przypadkiem jest na takim miejscu.
DaRKeR - Czw 26 Maj, 2011
well niby wychodzi na jedno, ale z czasem mogą (a nawet na pewno wyjdą) wyjść karty które będą oddziaływały coraz częściej na stos kart odrzuconych i wtedy to może mieć znaczenie.
Bungi - Pią 27 Maj, 2011
zastanawiam się czym jest podyktowany limit 3 bohaterów w talii gracza... przecież można by również zbudować talię (zwłaszcza do gry solo) na 4 bohaterach. Fakt że zagrożenie potężne, ale przecież są karty które pozwalają sobie z tym poradzić. Kwestia konstrukcji talii.
Kulgan - Pią 27 Maj, 2011
Bungi napisał/a: | zastanawiam się czym jest podyktowany limit 3 bohaterów w talii gracza... przecież można by również zbudować talię (zwłaszcza do gry solo) na 4 bohaterach. Fakt że zagrożenie potężne, ale przecież są karty które pozwalają sobie z tym poradzić. Kwestia konstrukcji talii. |
Myślę, że balansem gry. Wprowadzenie 4 Bohatera to 4 żeton zasobów co turę, a biorąc pod uwagę Kamień Celebriany i wychodzącą w zbliżającym się dodatku Pieśń Królów, możliwość mieszania talii byłaby zabójcza dla Wyprawy.
A gdybyśmy dodali 5 Bohatera /bo dlaczego by nie?/, to np. mielibyśmy możliwość zagrania 6 tur pod rząd Gandalfa...
Gra z przygodówki kombinacyjnej sprowadziłaby się do szybkiego uporania się z Wyprawami a nie o to myślę, że wszystkim nam chodzi.
Sandking - Pon 30 Maj, 2011
Kulgan napisał/a: | Redgarex napisał/a: | Sandking napisał/a: | Ale jak jest karta, która pozwala przywrócić bohatera do gry, to mam jedną zagwozdkę - po zabiciu bohatera trafia ona na stos kart odrzuconych? Jeśli tak, to co się dzieje, jak po przetasowaniu talii (przy pomocy odpowiednich kart) wróci taki bohater na rękę? Nie ma zasad jak wyłożyć bohatera z ręki :] |
Po zabiciu bohatera odłóż go gdzieś na bok po prostu, nie na stos kart odrzuconych. To takie małe niedopracowanie gry. |
Otóż podwójnie nie masz racji Instrukcja /s. 20/ jasno precyzuje, że "pokonani bohaterowie również trafiają na stos kart odrzuconych ich właściciela", ale kiedy ten stos się wtasowuje do talii lub bierze karty na rękę wówczas się "ignoruje znajdujące się na takim stosie karty bohaterów /karty bohaterów nie mogą przesuwać się na rękę ani trafiać do talii Gracza/". |
Gdzie jest napisane, że karty bohaterów nie mogą wejść na rękę? W sensie - wg reguł taka sytuacja może mieć miejsce i o to mi chodziło.
Kulgan - Pon 30 Maj, 2011
Sandking napisał/a: | Gdzie jest napisane, że karty bohaterów nie mogą wejść na rękę? W sensie - wg reguł taka sytuacja może mieć miejsce i o to mi chodziło. |
Jeszcze raz podaję - s.20, przedostatni ustęp, w nawiasie: "karty bohaterów nie mogą przesuwać się na rękę ani trafiać do talii Gracza"
|
|