wezuwiusz - Sro 23 Lis, 2011 Temat postu: Gra samym Dunwich + Faraon Mam taką sytuację że mam Dunwich i Faraona, podstawka będzie za miesiąc. Jest sens grać bez podstawki? Pytam kreatywnych doświadczonych graczy:D Tzn czy jest teraz sens siąść do instrukcji głównej i jakoś pociągnąć grę czy np bez pewnych lokacji w Arkham leżymy? Wpływy Saturna dziś bardzo mocne, dobry czas na gre:D mam też takie pytanie, czy ktoś się spotkał z dziwnymi artykułami na temat tej gry wykazującej możliwość użycia jej jak wyroczni czy rozrywki misteryjnej. Berestaszek - Czw 24 Lis, 2011 Jakby nie patrzec w podstawie jest bodajże 3 razy więcej lokacji niż na dunwich większośc kart mitów dotyczy właśnie tych z podstawki. A Nawet jeżeli byś ułożył piękny dobór kart aby były tylko z obszarami dunwich to okazałoby się że gra jest zdecydowanie za prosta wezuwiusz - Czw 24 Lis, 2011 ba, widziałem stosunek planszu Arkham do Dunwich. ale mechaniczne pociągnę grę? Wielki Przedwieczny jak rozumiem może spokojnie przyjść w Dunwich? A tor Paniki itd stosować? Zależy mi właśnie na opinii ludzi którzy już dobrze wiedzą o co chodzi Sigismond - Czw 24 Lis, 2011 Kiedyś miałem taki pomysł, żeby zagrać w samo Innsmouth, ale zabrakło mi odwagi na taki eksperyment. Generalnie gra nie przewiduje takich opcji, ale na Twoim miejscu bym próbował (miesiąc czekania na podstawkę, gratuluję cierpliwości  ).
Z mitów można by wziąć tylko z bramami z Dunwich + ew. mity zwiększające tor zagłady o 2 tokeny i ciągnąć mity co 2 lub 3 kolejki, żeby zbalansować fakt, że może być często napływ stworów, no i nie ma limitu potworów w Dunwich. Do przedmiotów chyba jest dostęp, do leczenia się też. Zabraknie dostępu do sprzymierzeńców, ale można kilku wyciągnąć ze spotkań w lokacjach Dunwich. Skoro nie ma limitu potworów, to tor paniki nie ma takiego znaczenia. Ja bym próbował, przede wszystkim po to, żeby bardziej poznać Dunwich, co się tam może wydarzyć w spotkaniach, itp., później zazwyczaj się łazi po Arkham, aż do znudzenia, a tak możesz popodziwiać prowincję. 
Berestaszek - Czw 24 Lis, 2011 na upartego można spróbowac ale jednak to nie to samo  wszędzie dojdziesz w 1 turze(max 2) chociaż z drugiej strony jak wyjdzie sporo potworów to śmiesznie się robi
Sigismond - Czw 24 Lis, 2011 na pewno będzie klimatycznie  swoją drogą można by kiedyś opracować takie scenariusze, takie mini-gry, które będą krótsze i będzie je można rozegrać na małym stoliku w parku
aha, możesz grać, że napływ potworów powoduje wzrost na torze zagłady, bo trzeba dać jakieś szanse na przyjście przedwiecznego, sam zobaczysz, jak Ci będzie za ciężko, to ułatwiasz sobie, jak za łatwo - utrudniasz, najważniejsze to ustalić zasady dotyczące kart mitów, jak często ciągniesz, no i co tam wrzucasz, no i kiedy wygrywasz (ile musisz zapieczętować bram) - z resztą już sobie poradzisz wezuwiusz - Czw 24 Lis, 2011 no to dam znać jak wyszło! dziękuje. jakby ktoś miał jeszcze jakieś sugestie czy coś, pomysły (będe grał pierwszy raz więc każda dobra rada jak pociągnąć taką rozgrywkę bez podstawki będzie pomocna). a Faraona w to nie mieszać prawda? Tam są chyba spotkania tylko do ARkham czy np wyciągnąć przedmioty by więcej było? Berestaszek - Czw 24 Lis, 2011 Co warto zrobic przed rozpoczęcięm: 1. Przebierz karty mitów i odrzuc te które są związane z arkham. 2. Potworów w sumie nie masz chyba za dużo więc może wymyślisz sobie jakieś ?:D i niech będą nawet monetami z oznaczeniami jakimiś (tak wiem żę będziesz odróżniał które to które, ale jak szybko wsadzisz rękę i wyciągniesz szybko pierwsze lepsze to też fajnie będzie )
3. Jeżeli nie będziesz grac samemu to np wyciągaj dwie karty mitów zamiast jednej 4. Jeżeli grasz w 2 osoby lub więcej to śmiało dołóż dodatkową zasadę że wraz z otwarciem bramy pojawia się potwór
5. Może znaki starszych bogów nie mogą pieczętowac lokacji? Niech pojawia się więcej bram! a wygrana niech będzie gdy zbierzesz 6 trofeów za bramy
Co do przedmiotów to chyba śmiało możesz dołączyc Hmm a może tak włączyc do walki więcej przedwiecznych ?:D wezuwiusz - Pią 25 Lis, 2011 Ha! Też myślałem o dwóch przedwiecznych:D Ale widzę że Arkham to gra z zasadami, nie ma co:D Dzięki, będe raportował jak ogarnę. A czy tor zagłady ma coś wspólnego z drogą krzyżową? czy są już wielcy teoretycy tej gry, jakiś Jung już wziął te zabawę pod lupę?:D Fajnie to połączyć myślę z lekturą Pseudonomiconu. Komuś się potem przyśni że był przedwieczny:D Miał ktoś już takie "sny" ? |
