|
galakta.pl Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta |
 |
Posiadłość Szaleństwa - Czy dobra na pierwszy raz?
nan0boy - Sob 10 Gru, 2011 Temat postu: Czy dobra na pierwszy raz? Gra ma być prezentem świątecznym dla całej rodziny. (2 młodzież). Czy będzie to dobry wybór jeśli chodzi o "wciągnięcie" w grę, miodność, zaciekawienie, dla rodziców którzy w taką grę nigdy nie grali? Jedynie eurobusines i scrabble (w euro zawsze są skrajne emocje gdy gramy ) Tematyka tej gry czyli horror, nie dobiega od tego co lubi oglądać mój Tata. Mamę bardziej interesują kryminały więc tematycznie gra pasuje, lecz czy będzie pasować pod względem typu rozrwyki? Wiadomo to oni zawsze będą detektywami a ja strażnikiem tajemnic. Wiem, że to zależy od osobistych preferencji ale postarajcie się wyrazić opinię. Jak oceniacie przystępność tej gry.
koozyn - Nie 11 Gru, 2011
nan0boy, gra nie jest ciężka, jeżeli chodzi o zasady dla poszukiwaczy, to Ty jako strażnik musisz ogarnąć instrukcję (na forum masz dużo sprostować co do zasad). Natomiast ciężko jest powiedzieć czy da radę w to grać z rodzicami, ponieważ ja siebie grającego z moją mamuśką i padre nie widzę z pełnym szacunkiem do nich to już Ty musisz sobie odpowiedzieć, czy oni się skuszą przekroczyć próg posiadłości
alex_anderson - Pon 12 Gru, 2011
Moim zdaniem Posiadłość szaleństwa to nie gra rodzinna. Sam trzymam pudełko w domu i czasem zerkam na rodziców, którzy też lubią horrory. Jednak weź pod uwagę że sama długość mocno się różni od gier typu Monopoly tu musisz mieć lekką ręką z 3h co najmniej na samą rozgrywkę (zupełne minimum!) nie liczę czasu przygotowania planszy!
Gra jest bardzo dobra, rozważ zakup jeśli masz ew. możliwość grania z młodszym towarzystwem, rówieśnikami. W innym przypadku gra może polecieć w kąt.
Ajcek - Pon 02 Sty, 2012
Cytat: | musisz mieć lekką ręką z 3h co najmniej na samą rozgrywkę (zupełne minimum!) |
U mnie rozgrywka trwa zazwyczaj maks. 2 godziny. Raz się zdarzyło, że graliśmy 4 h (trzeci scenariusz).
Arbaal - Pon 02 Sty, 2012
Jeśli chodzi o czas gry to zależy to od graczy głównie. Ja jako strażnik potrafię bardzo szybko zrobić swoją turę. Kiedy nie mieliśmy ze znajomymi obcykanych zasad graliśmy pierwszą partię prawie 5h natomiast teraz, po ponad 10 partiach, nie przekraczam 3h wliczając już rozłożenie gry i złożenie(wcześniej w domu sobie ułożę karty żeby szybko położyć je na planszy).
Ajcek - Sro 04 Sty, 2012
Ja żeby maksymalnie skrócić czas rozkładania powkładałem wszystkie karty w kilkanaście woreczków strunowych. Oddzielnie są karty wskazówek, celów i etapów dla każdego scenariusza, oddzielnie karty dla każdego bohatera, oddzielnie karty przeszukiwania, itd.
Dungal - Pią 16 Mar, 2012
Robię dokładnie podobnie jak przedmówca - lepiej przed grą samemu wybrać scenariusz jaki się poprowadzi Badaczom i przygotować, nawet w zakładkach porobionych z kartek z napisami pomieszczeń, ułożone kartami wg. kolejności odkrywania. W ten sposób przygotowanie do gry skraca się do ułożenia planszy, talii Mitów i wybrania Badaczy.
Mimo to nie polecam tej gry każdemu na początek - mimo, że to jest planszówka najlepsza pod słońcem i księżycem (wg. mnie), jest wymagająca sporego wysiłku - szczególnie jeżeli chodzi o przygotowanie do gry, gdzie popełniony błąd, może popsuć zabawę.
Dla przykładu, raz gdy gracze się niecierpliwili, zapomniałem przeczytać prologu - i zmarnowaliśmy parę godzin :/
|
|