|
galakta.pl Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta |
 |
Władca Pierścieni LCG - Zasady gry - Księga Mazarbul i Bezimienny Strach
arrab - Sro 29 Lut, 2012 Temat postu: Księga Mazarbul i Bezimienny Strach Karta Księga Mazarbul ma napisane: Bohater do którego dołączono tę kartę, nie może atakować ani być wyczerpywanym w celu przydzielenia do wyprawy.
W wersji ang brzmi to: Attached hero cannot attack and does not exhaust to commit to a quest.
Co wg mnie znaczy: Bohater posiadający tą kartę nie może atakować i NIE JEST WYCZERPYWANY w celu przydzielenia do wyprawy.
W związku z tym mam pytanie czy w odniesieniu do wyprawy ta karta daje bonusa (ruszam w wyprawę ale nie muszę wyczerpywać) czy utrudnia (nie mogę podróżować tą postacią) ?
Mam też pytanie odnośnie karty Bezimienny strach - czy może ona być atakowana przez Dúnhera w strefie przeciwności?
Al Maretta - Sro 29 Lut, 2012
W treści karty Bezimienny Strach jest napisane "Odporna na efekty kart graczy" co jest równoznaczne z tym że nie możesz go zaatakować Dunhernem oraz ogólnie wyrządzić jakąkolwiek krzywdę.
Kulgan - Sro 29 Lut, 2012 Temat postu: Re: Księga Mazarbul i Bezimienny Strach
arrab napisał/a: | Karta Księga Mazarbul ma napisane: Bohater do którego dołączono tę kartę, nie może atakować ani być wyczerpywanym w celu przydzielenia do wyprawy.
W wersji ang brzmi to: Attached hero cannot attack and does not exhaust to commit to a quest.
Co wg mnie znaczy: Bohater posiadający tą kartę nie może atakować i NIE JEST WYCZERPYWANY w celu przydzielenia do wyprawy.
W związku z tym mam pytanie czy w odniesieniu do wyprawy ta karta daje bonusa (ruszam w wyprawę ale nie muszę wyczerpywać) czy utrudnia (nie mogę podróżować tą postacią) ? |
Wersja polska prawidłowo oddaje sens karty - możesz tylko nią bronić.
guciomir - Sro 07 Mar, 2012
Polska wersja została niewłaściwie przetłumaczona. Jeśli chcesz grać według oryginalnych zasad, to możesz wysyłać bohatera na wyprawę i nie jest on wyczerpywany. Tak gra cały świat (oprócz nas). Temat był poruszany na forum FFG i gracze z innych krajów na prawdę nam współczują... (hardcorowcy zazdroszczą, ale są w zdecydowanej mniejszości)
Polska wersja karty jest dość unikalna i znacznie utrudnia życie graczom
Kulgan - Sro 07 Mar, 2012
guciomir napisał/a: | Polska wersja została niewłaściwie przetłumaczona. Jeśli chcesz grać według oryginalnych zasad, to możesz wysyłać bohatera na wyprawę i nie jest on wyczerpywany. Tak gra cały świat (oprócz nas). Temat był poruszany na forum FFG i gracze z innych krajów na prawdę nam współczują... (hardcorowcy zazdroszczą, ale są w zdecydowanej mniejszości)
Polska wersja karty jest dość unikalna i znacznie utrudnia życie graczom |
Przekonałeś mnie
Lucie - Sro 27 Cze, 2012
Mam w tym temacie jedno pytanie. Nigdzie nie znalazłem nakazu/zakazu trzymania księgi Mazarbul. Czy można w takim razie ją posiąść, a następnie odrzucić zaraz w kolejnej rundzie?
wojo - Sro 27 Cze, 2012
Czy mamy spis kart które zostały źle przetłumaczone z angielskiego? Z reguły staram się sprwadzić karty wyprawy ale przyznam się że nie pszyszło mi do głowy żeby sprawdzać każdą kartę.
Co do pytania Lucie:
Gracze nie mogą z własnej woli odłączyć (detach) dodatku (bez użycia efektu karty), natomiast w przypadku księgi może wziąć inny bohater. Cytuję za unofficial FAQ:
Cytat: | If detached from a Hero, either through a card effect or due to the hero it
is attached to leaving play, then it returns to the staging area, and can be
claimed by any player who triggers its action. A hero can also exhaust to
claim Book of Mazarbul even if it is attached to another hero. If this card is
removed from the game, it should be set aside and ignored for the rest of
the game (not placed in the discard pile). Attached hero must be ready to
commit to a quest, but doesn't exhaust when doing so. |
chelcho - Pią 05 Paź, 2012
Właśnie dotarłem do tego wątku i zdałem sobie sprawę, że cały czas grałem źle z tą księgą i dziwiłem się czemu poziom trudności tej wyprawy jest 3, a ja przechodzę ją raz na 3 czy 4 podejścia - chyba, że gra się Dainem, wtedy zdolność księgi nie jest taka zła. Ale nawet bez księgi pierwszoturowy Gobliński Zwiadowca i Jaskiniowy Troll potrafią napsuć krwi
JollyRoger1916 - Nie 14 Paź, 2012
Mam pytanko, na karcie 1A drugiego scenariusza Khazad-Dum jest napisane, że mam od dołączyć księgę Mazarbul do bohatera, na księdze jest napisane, że aby ją zdobyć mam wyczerpać bohatera. Czy jak scenariusz narzuca od razu dołączenie księgi to też wyczerpuję bohatera, czy wyczerpuję jedynie jakby księga znalazła się jakoś w SP i chciałbym ja ponownie zdobyć?
chelcho - Nie 14 Paź, 2012
JollyRoger1916 napisał/a: | Mam pytanko, na karcie 1A drugiego scenariusza Khazad-Dum jest napisane, że mam od dołączyć księgę Mazarbul do bohatera, na księdze jest napisane, że aby ją zdobyć mam wyczerpać bohatera. Czy jak scenariusz narzuca od razu dołączenie księgi to też wyczerpuję bohatera, czy wyczerpuję jedynie jakby księga znalazła się jakoś w SP i chciałbym ja ponownie zdobyć? |
Postępujesz tak jak jest na karcie scenariusza, czyli przyłączasz od razu bez wyczerpywania. Gdybyś stracił księgę to może ją wziąć inny bohater używając tekstu księgi.
JollyRoger1916 - Pon 15 Paź, 2012
Ok. Dzięki bardzo za odpowiedź. Utrudniałem sobie
himramir - Pon 24 Gru, 2012 Temat postu: Re: Księga Mazarbul i Bezimienny Strach
arrab napisał/a: | Karta Księga Mazarbul ma napisane: Bohater do którego dołączono tę kartę, nie może atakować ani być wyczerpywanym w celu przydzielenia do wyprawy.
W wersji ang brzmi to: Attached hero cannot attack and does not exhaust to commit to a quest.
Co wg mnie znaczy: Bohater posiadający tą kartę nie może atakować i NIE JEST WYCZERPYWANY w celu przydzielenia do wyprawy.
W związku z tym mam pytanie czy w odniesieniu do wyprawy ta karta daje bonusa (ruszam w wyprawę ale nie muszę wyczerpywać) czy utrudnia (nie mogę podróżować tą postacią) ?
Mam też pytanie odnośnie karty Bezimienny strach - czy może ona być atakowana przez Dúnhera w strefie przeciwności? |
Patrząc na polskie tłumaczenie nie widzę żadnego problemu. Przecież nie jest napisane, że nie wolno przydzielać bohatera do wyprawy, tylko, że nie wolno go wyczerpywać. Nie mam jeszcze tego dodatku ale osobiście grałbym właśnie tak, że można przydzielić bohatera bez wyczerpywania.Gdyby było napisane - nie wolno przydzielać do wyprawy to co innego.
Radziol88 - Pon 24 Gru, 2012 Temat postu: Re: Księga Mazarbul i Bezimienny Strach
himramir napisał/a: | arrab napisał/a: | Karta Księga Mazarbul ma napisane: Bohater do którego dołączono tę kartę, nie może atakować ani być wyczerpywanym w celu przydzielenia do wyprawy.
W wersji ang brzmi to: Attached hero cannot attack and does not exhaust to commit to a quest.
Co wg mnie znaczy: Bohater posiadający tą kartę nie może atakować i NIE JEST WYCZERPYWANY w celu przydzielenia do wyprawy.
W związku z tym mam pytanie czy w odniesieniu do wyprawy ta karta daje bonusa (ruszam w wyprawę ale nie muszę wyczerpywać) czy utrudnia (nie mogę podróżować tą postacią) ?
Mam też pytanie odnośnie karty Bezimienny strach - czy może ona być atakowana przez Dúnhera w strefie przeciwności? |
Patrząc na polskie tłumaczenie nie widzę żadnego problemu. Przecież nie jest napisane, że nie wolno przydzielać bohatera do wyprawy, tylko, że nie wolno go wyczerpywać. Nie mam jeszcze tego dodatku ale osobiście grałbym właśnie tak, że można przydzielić bohatera bez wyczerpywania.Gdyby było napisane - nie wolno przydzielać do wyprawy to co innego. |
Jest to ewidentny błąd. Aby przydzielić postać do wyprawy trzeba ją wyczerpać. Polskie tłumaczenie nie znosi tej zasady, tylko zabrania wyczerpać postać = zabrania przydzielić do wyprawy, jako że to jedyna możliwość.
Angielski tekst w myśl złotej zasady znosi konieczność wyczerpania, co pozwala pominąć podstawową zasadę. Polska karta takiej możliwości nie daje.
crabtree - Wto 25 Gru, 2012
Postać niosąca księgę może się jedynie bronić bo tylko do tego właśnie może służyć ten przedmiot
Kulgan - Wto 12 Mar, 2013
barteks napisał/a: | Tak, ale przecież w wersji angielskiej też są błędy. Myślałem do tej pory, widać błędnie, że podczas tłumaczenia nasi eksperci już na tym etapie wprowadzają ewentualne poprawki. |
Eksperci tłumaczą wersję oryginalną jak najwierniej. Później grupa zangażowanych osób czyta te tłumaczenia raz, a następnie drugi (po uwzględnieniu poprawek) i wówczas idzie to do druku.
I, szczerze mówiąc, nie przypominam sobie jakiegoś błędu z angielskiej karty Lotra LCG.
balint - Sro 20 Mar, 2013
Kulgan napisał/a: | barteks napisał/a: | Tak, ale przecież w wersji angielskiej też są błędy. Myślałem do tej pory, widać błędnie, że podczas tłumaczenia nasi eksperci już na tym etapie wprowadzają ewentualne poprawki. |
Eksperci tłumaczą wersję oryginalną jak najwierniej. Później grupa zangażowanych osób czyta te tłumaczenia raz, a następnie drugi (po uwzględnieniu poprawek) i wówczas idzie to do druku.
I, szczerze mówiąc, nie przypominam sobie jakiegoś błędu z angielskiej karty Lotra LCG. |
Księga Marzabul.
Karta jest źle przetłumaczona, co już było poruszane na tym forum w tym wątku.
To tyle w temacie ekspertów od tłumaczeń i osób ich wspomagających.
A co jest gorszące (bo pomyłki się zdarzają - ludzka rzecz, nawet jeśli zbiorowa), to fakt, że Galakta ekspercko nabrała wody w usta i nie dała swojej erraty
Kulgan - Czw 21 Mar, 2013
balint napisał/a: | Kulgan napisał/a: | barteks napisał/a: | Tak, ale przecież w wersji angielskiej też są błędy. Myślałem do tej pory, widać błędnie, że podczas tłumaczenia nasi eksperci już na tym etapie wprowadzają ewentualne poprawki. |
Eksperci tłumaczą wersję oryginalną jak najwierniej. Później grupa zangażowanych osób czyta te tłumaczenia raz, a następnie drugi (po uwzględnieniu poprawek) i wówczas idzie to do druku.
I, szczerze mówiąc, nie przypominam sobie jakiegoś błędu z angielskiej karty Lotra LCG. |
Księga Marzabul.
Karta jest źle przetłumaczona, co już było poruszane na tym forum w tym wątku.
To tyle w temacie ekspertów od tłumaczeń i osób ich wspomagających. |
Balint, daruj sobie swoją złośliwość. Jeśli jest kilka przypadków błędów na całą karciankę, to nie oznacza, że całość jest do bani. A Ty za każdym razem, kiedy tylko możesz, szukasz dziury w całym. Poza tym Twój przykład jest błędem z polskiego tłumaczenia a nie z oryginału, więc nie jest adekwatny.
kufel - Czw 21 Mar, 2013
balint napisał/a: | Kulgan napisał/a: | barteks napisał/a: | Tak, ale przecież w wersji angielskiej też są błędy. Myślałem do tej pory, widać błędnie, że podczas tłumaczenia nasi eksperci już na tym etapie wprowadzają ewentualne poprawki. |
Eksperci tłumaczą wersję oryginalną jak najwierniej. Później grupa zangażowanych osób czyta te tłumaczenia raz, a następnie drugi (po uwzględnieniu poprawek) i wówczas idzie to do druku.
I, szczerze mówiąc, nie przypominam sobie jakiegoś błędu z angielskiej karty Lotra LCG. |
Księga Marzabul.
Karta jest źle przetłumaczona, co już było poruszane na tym forum w tym wątku.
To tyle w temacie ekspertów od tłumaczeń i osób ich wspomagających.
A co jest gorszące (bo pomyłki się zdarzają - ludzka rzecz, nawet jeśli zbiorowa), to fakt, że Galakta ekspercko nabrała wody w usta i nie dała swojej erraty |
O "Księdze" od "eksperta":
Pamiętam jak na etapie weryfikacji rulingów i tłumaczeń zwróciłem uwagę, że niepotrzebne jest sformułowanie o "wyczerpywaniu w celu przydzielenia do wyprawy" dostałem odpowiedź (bardzo trafną): a co jak w przyszłości pojawi się karta (bądź karty), która może questować BEZ wyczerpywania? Tłumaczenie musi być jak najbliżej oryginału, tak musi być, nie może być tak, że każda wersja językowa będzie inną grą. Akurat Ty (Balint) powinieneś znać ten problem z METWA: hiszpańskie karty to kosmos, angielska wersja sobie a hiszpańska sobie
JollyRoger1916 - Czw 21 Mar, 2013
Czyli jak działa ta księga w końcu? Kurde. Nie możemy wysyłać na wyprawę, chyba, że jest np. na jakimś Noldorze ze Światłem Valinoru, czy po prostu efekt jest taki, że łazimy na wyprawę, ale nie wyczerpujemy postaci w tym celu?
balint - Czw 21 Mar, 2013
Kulgan:
1. Nie jestem złośliwy. Tam gdzie coś jest OK., to piszę, że jest OK. Gdzie coś jest super, to piszę że jest super. Gdzie jest błąd, to piszę, że jest błąd. Jestem obiektywny.
2. Nigdzie nie napisałem, że całość jest do bani. Mylisz mnie bodajże że Stephenem.
3. Rzeczywiście nie popadam w stan euforii. Nie cieszę się ze wszystkiego co się świeci, bo jest ładne.
4. Ten przykład owszem jest jednostkowy, ale bardzo rzutujący na scenariusz. Bardzo, bardzo. I tu nie ma żadnej złośliwości w tym, że Galakta nie traktuje tematu profesjonalnie, bo oficjalne sprostowanie powinno wyjść, a w przypadku dodruku dodatku w języku polskim powinno się ukazać poprawne tłumaczenie. Tak się robi na świecie.
5. To o jakim tłumaczeniu mówimy? Z języka elfickiego na angielski, z angielskiego na angielski, czy z angielskiego na polski, czy może z elfickiego na polski (chociaż Tolkien wyraźnie zaznaczył, że elficki nie może być tłumaczony na inne języki aniżeli germańskie).
6. A na koniec się czepnę jednak: nazwy pająków z drugiego dodatku do Hobbita brzmią nader śmiesznie, ale na pewno nie tolkienowsko….
balint - Czw 21 Mar, 2013
kufel napisał/a: | balint napisał/a: | Kulgan napisał/a: | barteks napisał/a: | Tak, ale przecież w wersji angielskiej też są błędy. Myślałem do tej pory, widać błędnie, że podczas tłumaczenia nasi eksperci już na tym etapie wprowadzają ewentualne poprawki. |
Eksperci tłumaczą wersję oryginalną jak najwierniej. Później grupa zangażowanych osób czyta te tłumaczenia raz, a następnie drugi (po uwzględnieniu poprawek) i wówczas idzie to do druku.
I, szczerze mówiąc, nie przypominam sobie jakiegoś błędu z angielskiej karty Lotra LCG. |
Księga Marzabul.
Karta jest źle przetłumaczona, co już było poruszane na tym forum w tym wątku.
To tyle w temacie ekspertów od tłumaczeń i osób ich wspomagających.
A co jest gorszące (bo pomyłki się zdarzają - ludzka rzecz, nawet jeśli zbiorowa), to fakt, że Galakta ekspercko nabrała wody w usta i nie dała swojej erraty |
O "Księdze" od "eksperta":
Pamiętam jak na etapie weryfikacji rulingówi tłumaczeń tłumaczeń zwróciłem uwagę, że niepotrzebne jest sformułowanie o "wyczerpywaniu w celu przydzielenia do wyprawy" dostałem odpowiedź (bardzo trafną): a co jak w przyszłości pojawi się karta (bądź karty), która może questować BEZ wyczerpywania? Tłumaczenie musi być jak najbliżej oryginału, tak musi być, nie może być tak, że każda wersja językowa będzie inną grą. Akurat Ty (Balint) powinieneś znać ten problem z METWA: hiszpańskie karty to kosmos, angielska wersja sobie a hiszpańska sobie |
i o taką Polskę walczymy!
to właśnie napisałem! że tłumaczenie musi być jak najbardziej wierne oryginałowi.
i za to zostałem określony mianem "czepiacza"
JollyRoger1916 - Czw 21 Mar, 2013
Wcale nie. Znaczy tylko tyle, że nie wyczerpujemy postaci w celu przydzielenia do wyprawy zgodnie z angielskim tekstem na karcie, albo nie możemy wyczerpać postaci aby przydzielić ją do wyprawy, ale możemy przydzielać nie wyczerpując (a sa karty dające nam taką możliwość) zgodnie z polskim tekstem karty.
Wklejam pytanie z innego wątku, bo Kufel i Balint zaraz znowu tam się zaczną pojeżdżać i moje pytanie zniknie w gąszczu ich postów.
Czyli jak działa ta księga w końcu? Kurde. Nie możemy wysyłać na wyprawę, chyba, że jest np. na jakimś Noldorze ze Światłem Valinoru, czy po prostu efekt jest taki, że łazimy na wyprawę, ale nie wyczerpujemy postaci w tym celu?
TomB - Czw 21 Mar, 2013
Pozwolę sobie zacytować kufla z innego wątku:
kufel napisał/a: |
Pamiętam jak na etapie weryfikacji rulingówi tłumaczeń tłumaczeń zwróciłem uwagę, że niepotrzebne jest sformułowanie o "wyczerpywaniu w celu przydzielenia do wyprawy" dostałem odpowiedź (bardzo trafną): a co jak w przyszłości pojawi się karta (bądź karty), która może questować BEZ wyczerpywania? |
Czy to oznacza, że tekst karty powinien brzmieć mniej więcej tak:
Bohater, do którego dołączono tę kartę, nie może atakować ani być wyczerpywanym w celu przydzielenia do wyprawy, ale może być przydzielony do wyprawy, jeśli jest to możliwe bez jego wyczerpywania?
Dotąd myślałem, że można bohatera wysyłać na wyprawę bez wyczerpania oraz że nie może atakować, a wyczerpuje się go przy obronie albo innych akcjach wymagających wyczerpania.
JollyRoger1916 - Czw 21 Mar, 2013
Wiem w tym właśnie wątku pojawiło się moje pytanie.
No i właśnie po Polsku taki jest sens. Bo jest dobrze napisane, że bohater nie może być wyczerpywany, w celu przydzielenia do wyprawy, więc może on zostać przydzielony, jeśli zaistnieją odpowiednie warunki w grze pozwalające go przydzielić bez wyczerpywania.
Znowu angielska wersja karty świadczy o tym, że tłumaczenie mogło zostać spartolone i powinno brzmieć "...bohater nie jest wyczerpywany w celu przydzielenia do wyprawy". Takie coś zmienia diametralnie działanie karty bo pozwala przydzielać bohatera do wyprawy bez konieczności wyczerpywania go.
W końcu, która interpretacja powinna być uznana za oficjalną?
Galakta powinna wydać jakąś mini erratę błędnych tłumaczeń. Chociaż nie ma ich wiele, ale gra się rozrasta i coś może się pojawić. Zresztą jeśli okaże się, że tłumaczenie błędnie definiuje sens tej, czy innej karty i wyjaśnimy to na forum to takie info powinno trafić do jak największej ilości graczy, a przecież nie wszyscy wchodzą na to forum.
stforek - Czw 21 Mar, 2013
Jolly, no zależy czy chcesz grać "po polsku" czy tak jak reszta świata
Do momentu gdy okazało się, że jest błąd w tłumaczeniu, grałem tak, że nie mogłem przydzielać herosa z Księgą do wyprawy.
Zauważ że przy polskim tłumaczeniu podnoszenie Księgi (gdy ją stracisz w jakiś sposób) nie ma najmniejszego sensu.
Teraz gram tak, że mogę przydzielać i dodatkowo go nie wyczerpuję (coś jak Światło Valinoru). Czyli tak jak reszta świata.
crabtree - Czw 21 Mar, 2013
stforek napisał/a: |
Teraz gram tak, że mogę przydzielać i dodatkowo go nie wyczerpuję (coś jak Światło Valinoru). Czyli tak jak reszta świata. | Początkowo grałem tak jak Ty, ale wygląda na to że niepotrzebnie komplikowałem sobie życie. Porównanie do Światła Valinoru pasuje tutaj idealnie.
JollyRoger1916 - Czw 21 Mar, 2013
No właśnie i nawet bez grania po angielsku graliście źle Znaczy przed dwarrowdelf to nie rzutowało, bo nie było kart pozwalających nie wyczerpywać bohaterów (taka nieoczekiwana przygotowuje, więc najpierw trzeba wyczerpać), ale nawet na polskiej karcie jest napisane, ze nie można wyczerpywać, a nie, że nie można w ogóle przydzielać. Na polskiej karcie jest ten niuans, że nie nakłada bezwzględnego zakazu przydzielania do wyprawy, bo jak zostaną zachowane odpowiednie warunki to można jednak bohatera przydzielić. Grając po naszemu bezwzględnie nie można jedynie atakować.
Przyznam szczerze, że też gram po angielsku, czyli jak trafnie zauważyliście jakbym miał na kimś ŚV z warunkiem, że nie można tym kimś atakować. Z reguły tym kimś jest Dain
Chodzi mi po prostu o to, że chciałbym oficjalne sprostowanie polskiej wersji karty. Lepiej bym się wtedy czuł grając nie po naszemu
Co do tłumaczenia o podnoszeniu, to w sumie teraz nie pamiętam jak brzmi, bo jeszcze chyba nigdy nie upuściłem Sprawdzę sobie w domu.
kufel - Czw 21 Mar, 2013
JollyRoger1916 napisał/a: | Czyli jak działa ta księga w końcu? Kurde. Nie możemy wysyłać na wyprawę, chyba, że jest np. na jakimś Noldorze ze Światłem Valinoru, czy po prostu efekt jest taki, że łazimy na wyprawę, ale nie wyczerpujemy postaci w tym celu? |
Żeby przydzielić postać do wyprawy musimy ją wyczerpać, Księga nie pozwala na takowe wyczerpanie zatem postaci z Księgą nie można jej przydzielić do wyprawy.
Teraz zwróć uwagę co będzie po zagraniu karty:
We Do Not Sleep (Shadows of Mirkwood 101 The Dead Marshes)
[Event]
Action: Until the end of the phase, Rohan characters do not exhaust to commit to quests.
Postacie Rohanu nie wyczerpują się po przydzieleniu do wyprawy więc postać z Księgą jak najbardziej możemy przydzielić.
JollyRoger1916 - Czw 21 Mar, 2013
Wiem i rozumiem to. Przeniosłem dyskusję do odpowiedniego wątku. Chodzi raczej o to jak ten zapis ma się do angielskiego tekstu karty, który pozwala przydzielać bohatera do wyprawy bez konieczności wyczerpywania go.
kufel - Czw 21 Mar, 2013
JollyRoger1916 napisał/a: | Wiem i rozumiem to. Przeniosłem dyskusję do odpowiedniego wątku. Chodzi raczej o to jak ten zapis ma się do angielskiego tekstu karty, który pozwala przydzielać bohatera do wyprawy bez konieczności wyczerpywania go. |
Zapis na angielskiej karcie nie pozwala na questowania bez wyczerpywania postaci, to zwykła nadinterpretacja. Dobrze wiadomo o co chodzi ale jak zwykle niektórzy będą szukać dziury i naginać zasady.
wojo - Czw 21 Mar, 2013
Zapis na angielskiej karcie księgi:
Cytat: | Attached hero cannot attack and does not exhaust to commit to a quest. |
jest w części dotyczącej wyprawy identyczny z zapisem na Światło Valinoru:
Cytat: | Attached hero does not exhaust to commit to a quest. |
Czyli bohater nie zostaje wyczerpany kiedy jest przydzielany do wyprawy/
JollyRoger1916 - Czw 21 Mar, 2013
Oryginalny tekst karty:
"Attached hero cannot attack and does not exhaust to commit to a quest."
To będę tym co szuka dziury w całym, ale nie po to żeby naginać zasady, tylko żeby wyjaśnić sytuację. Jak na mój gust nie ma warunku zabraniającego przydzielania bohatera do wyprawy, ale jest warunek mówiący o tym, że w celu przydzielenia do wyprawy nie jest wyczerpywany. "Does not exhaust" - przetłumaczyłbym jako "nie jest wyczerpywany". Chociaż anglista ze mnie żaden i może sugeruję się tłumaczeniem z wątku o księdze. Ktoś napisał, że na forum FFG ludzie piszą, że grają w ten łatwiejszy sposób, stąd moje drążenie tematu. No i za łatwiejszą interpretacją przemawia fakt, że na karcie są opisane warunki odzyskiwania jej. Po co odzyskiwać coś co nam utrudnia życie? Z tego co pamiętam jej posiadanie nie jest warunkiem koniecznym przejścia scenariusza.
balint - Czw 21 Mar, 2013
Ależ masz całkowitą rację w sprawie tłumaczenia.
Posiadanie księgi jest pomocą, dzięki której bohater nie jest wyczerpywany w celu przydzielenia do wyprawy. Ale, że jest zajęty pilnowaniem dzieła pisanego, to nie może atakować.
Nie ma tu żadnej nadinterpretacji, naginania zasad ani innych bezbożnych czynów.
Kulgana udało się przekonać.
Mamy błąd w tłumaczeniu.
Dla mnie sprawa jest prosta: zdarzyła się jedna wtopa, podnosimy się po niej, mówimy przepraszam, gramy dalej. Koniec tematu.
Ale nie, łatwiej jest napisać "bo Wy naginacie zasady". Pytanie "czyje"? FFG czy tłumacza (nieważne kim on jest - nie mam zamiaru bawić się w ostracyzm)?
Kulgan - Czw 21 Mar, 2013
balint napisał/a: | Kulgan:
1. Nie jestem złośliwy. Tam gdzie coś jest OK., to piszę, że jest OK. Gdzie coś jest super, to piszę że jest super. Gdzie jest błąd, to piszę, że jest błąd. Jestem obiektywny.
2. Nigdzie nie napisałem, że całość jest do bani. Mylisz mnie bodajże że Stephenem.
3. Rzeczywiście nie popadam w stan euforii. Nie cieszę się ze wszystkiego co się świeci, bo jest ładne.
4. Ten przykład owszem jest jednostkowy, ale bardzo rzutujący na scenariusz. Bardzo, bardzo. I tu nie ma żadnej złośliwości w tym, że Galakta nie traktuje tematu profesjonalnie, bo oficjalne sprostowanie powinno wyjść, a w przypadku dodruku dodatku w języku polskim powinno się ukazać poprawne tłumaczenie. Tak się robi na świecie.
5. To o jakim tłumaczeniu mówimy? Z języka elfickiego na angielski, z angielskiego na angielski, czy z angielskiego na polski, czy może z elfickiego na polski (chociaż Tolkien wyraźnie zaznaczył, że elficki nie może być tłumaczony na inne języki aniżeli germańskie).
6. A na koniec się czepnę jednak: nazwy pająków z drugiego dodatku do Hobbita brzmią nader śmiesznie, ale na pewno nie tolkienowsko…. |
1-2. Jesteś. Tekst: "To tyle w temacie ekspertów od tłumaczeń i osób ich wspomagających" na podstawie jednego przykładu jest i złośliwością, i negowaniem całej ich pracy.
4. Tu nie polemizuję, bo nie ma z czym - masz rację.
5. Ja pisałem o kartach angielskich, czyli oryginale, a Ty o polskich tłumaczeniach.
6. W nowym Hobbicie jest więcej "kwiatków", niestety.
kufel - Pią 22 Mar, 2013
balint napisał/a: |
Ale nie, łatwiej jest napisać "bo Wy naginacie zasady". |
Dzielisz graczy na "my" i "wy"?
balint napisał/a: |
6. A na koniec się czepnę jednak: nazwy pająków z drugiego dodatku do Hobbita brzmią nader śmiesznie, ale na pewno nie tolkienowsko…. |
heh ekspercie od Tolkiena, poczytaj Hobbita to zobaczysz, że to nazwy z przekładu M. Skibniewskiej...
balint napisał/a: |
Kulgana udało się przekonać.
|
Kolejny człowiek "z misją"
balint napisał/a: | Mamy błąd w tłumaczeniu.
Dla mnie sprawa jest prosta: zdarzyła się jedna wtopa, podnosimy się po niej, mówimy przepraszam, gramy dalej. Koniec tematu. |
eee nie, ja bym tak tego nie zostawił, trzeba wystosować protest do Galakty podpisany przez wszystkich graczy o ukaraniu tłumacza, ew. zagrozić że jeśli jeszcze raz się to powtórzy to MY WAM pokażemy!
Człowieku wyluzuj trochę, może nie zdajesz sobie z tego sprawy ale TO TYLKO GRA, zabawka dla dzieci powyżej 14 lat.
TomB - Pią 22 Mar, 2013
To, co napisał wojo zakończyło, dla mnie, dyskusję na temat Księgi. Nie może być tak, że identyczny zwrot raz rozumiemy tak, a raz śmak. A skoro przy Świetle nikt nie ma wątpliwości, jak ono działa...
(Może ktoś przeniesie tę dyskusję do wątku o karcie?)
kufel - Pią 22 Mar, 2013
JollyRoger1916 napisał/a: |
Chodzi mi po prostu o to, że chciałbym oficjalne sprostowanie polskiej wersji karty. |
Wygrzebałem w pudle "Księgę" i porównałem sobie z kartą angielską.
Wyszło mi na to, że nie ma czego poprawiać bo wszystko jest dobrze tyle, że ja źle grałem nie przydzielając postaci z Księgą do wyprawy
Cytat: |
Attached hero cannot attack and does not
exhaust to commit to a quest. |
to to samo co to
Cytat: | Bohater, do którego dołączono tę kartę, nie
może atakować ani być wyczerpywanym w celu
przydzielenia do wyprawy. |
wojo - Pią 22 Mar, 2013
Polska wersja jest jednak myląca moim zdaniem. Powinno brzmieć:
Cytat: | Bohater, do którego dołączono tę kartę, nie może atakować oraz nie jest wyczerpywany w celu przydzielenia do wyprawy. |
W chwili obecnej spójnik ani sugeruje że nie można atakować oraz wyczerpywać w celu przydzielenia do wyprawy. Przy takim zapisne grałeś poprawnie Kuligan. Niemniej jednak jest to sprzeczne z intencjami twórców gry które są wyraźnie opisane na angielskiej wersji karty.
balint - Pią 22 Mar, 2013
wojo napisał/a: | Polska wersja jest jednak myląca moim zdaniem. Powinno brzmieć:
Cytat: | Bohater, do którego dołączono tę kartę, nie może atakować oraz nie jest wyczerpywany w celu przydzielenia do wyprawy. |
W chwili obecnej spójnik ani sugeruje że nie można atakować oraz wyczerpywać w celu przydzielenia do wyprawy. Przy takim zapisne grałeś poprawnie Kuligan. Niemniej jednak jest to sprzeczne z intencjami twórców gry które są wyraźnie opisane na angielskiej wersji karty. |
Dokładnie tak
|
|