himramir - Sro 11 Lip, 2012 Temat postu: Polowanie na golluma - 3b Może mi ktoś wytłumaczyć jak mam rozumieć zapis na karcie 3b w "polowaniu na golluma: ? Jeśli kontroluje TYLKO 1 bohatera z 1 kartą cel to nie mogę przydzielać do wyprawy żadnej postaci ? Ciężko mi zrozumieć ten zapis z karty: Każdy kracz, który nie kontroluje bohatera, do którego dołączono przynajmniej 1 karty celu z cechą wskazówka, nie może przydzielać postaci do tej wyprawy. A może mam rozumieć to tak, że jak mam chociaż 1 takiego bohatera z karą celu wskazówka to spełniam warunki i normalnie przydzielam postacie ??? Bardzo proszę o pomoc bo właśnie gram ten scenariusz i jestem zawieszony 
stforek - Sro 11 Lip, 2012 Temat postu: Re: Polowanie na golluma - 3b
"Każdy z graczy", czyli jeśli grasz solo to wystarczy, że jeden z twoich herosów ma trop i możesz przydzielać postacie do wyprawy. Jak grasz we dwójkę i twój bohater ma trop, a żaden z bohaterów kolegi nie ma, to tylko ty możesz przydzielać postacie do wyprawy. himramir - Sro 11 Lip, 2012 Uff to grałem dobrze
Muszę przyznać, że polowanie na golluma było bajecznie proste. Oczywiście w drużynie miałem Eowinę. stforek - Sro 11 Lip, 2012 No nie jest to strasznie trudny scenariusz, chyba że przy 4 tropach wyskoczy ci 2 Łowców z Mordoru, czy jak im tam.. A zdarza się, zdarza.. Bierz się za Starcie pod Samotną Skałą 
himramir - Sro 11 Lip, 2012 Za wcześnie - muszę najpierw przejść z małżonką "ucieczkę z dol guldur" Scenariusz MASAKRYCZNIE trudny. Mam nadzieję, że samotna skała jest nieco prostsza ?
stforek - Sro 11 Lip, 2012 Zdecydowanie prostsza, wystarczy odpowiednia strategia. Powodzenia w Dol Guldur! JollyRoger1916 - Czw 12 Lip, 2012 Dol Guldur w dwie osoby rozpykaliśmy ostatnio za drugim podejściem, przy czym zrestartowaliśmy grę, bo coś tam źle zrobiliśmy i lekko oszukiwaliśmy, za drugim razem wszystko było ok i przeszliśmy bez większych problemów, ale do tego przydają się wszystkie dodatki i talie dwu-sferowe. Wcześniej próbowaliśmy przejść wiedza + taktyka oparta na orłach i nie daliśmy rady (raz się prawie udało, ale przyszli znajomi i zwijaliśmy grę). himramir - Czw 12 Lip, 2012 W dol guldur sporo zależy od szczęscia. Grając pierwszy raz samemu prawie skończyłem grę. Grając z żoną - dostaliśmy baty baaardzo szybko. W każdym bądź razie ta przygoda jest na prawdę trudna. |
