galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

X-Wing dyskusja ogólna - Kiedy instrukcja

Taperonix - Sob 25 Sie, 2012
Temat postu: Kiedy instrukcja
Witam kiedy GALAKTA udostępni instrukcję do "X wing"?
Michal - Pon 27 Sie, 2012

Instrukcja do X-Winga pojawi się na naszej stronie www najpóźniej za 2 tygodnie.
Michal - Sro 12 Wrz, 2012

I już jest - zapraszamy do jej POBIERANIA
Crane - Sro 12 Wrz, 2012

Przejrzałem instrukcję pobieżnie (zaznajomiłem się wcześniej z angielską) i mam drobną uwagę, naprawdę tłumaczenie nazwy pilota "Night Beast" to "Mroczny potwór" ? Mam nadzieję, że jest to jakieś kanoniczne tłumaczenie bo dla mnie brzmi dosyć dziwnie.
Tremayne - Czw 13 Wrz, 2012

w sumie Night Beast nie było tłumaczone na polski za bardzo, bo pojawiło się tylko w Marvelach. Ale jako pociotek eksperymentów Sith można uznać, że to Mroczna Bestia/Potwór, bardziej niż Nocna Bestia (co brzmi trochę jak przydomek czarnoskórego aktora -).
Barbus - Pią 14 Wrz, 2012

O tym czarnoskórym aktorze mówisz? http://1.fwcdn.pl/po/02/4...l=1226719274000 ;)

Ale serio? Mroczny Potwór? Brzmi strasznie głupio, kiedy poznało się wersję anglojęzyczną. Night Beast = Nocna Bestia. Wiem, że niektórych angielskich zwrotów nie da się przetłumaczyć dosłownie na polski, ale tutaj nie było nic do kombinowania. Za to żeton stresu przetłumaczony dosłownie brzmi słabo. Polakom stres kojarzy się z czymś o podłożu psychicznym. W języku angielskim jednak może to być fizyczne oddziaływanie na organizm. Ja bym nazwał to np. żetonem przeciążenia. No ale cóż, może to kwestia tego, że już kilka razy przeczytałem instrukcję angielską i przyzwyczaiłem się do tamtejszej terminologii...

Galron - Pią 14 Wrz, 2012

Barbus nie zgadzam się z tobą odnośnie żetonu stresu. Jak dla mnie jest to właściwa nazwa. Stres a przeciążenie to dwie różne rzeczy. Podczas walk w kosmosie raczej nie było mowy o przeciążeniach przynajmniej w kanonach Star Wars, nie było to też widoczne w żadnym filmie. Żeton stresu odzwierciedla dokładnie to co znaczy, czyli stres psychiczny związany z wykonaniem jakiegoś trudnego manewru w ogniu walki. Nie wiem czy jakikolwiek pilot myśliwca nie odczuwa stresu podczas walki. Dodajmy do tego, że gra będzie się rozwijać i wraz z nowymi dodatkami mogą się pojawić również inne czynniki, oprócz manewrów, powodujące stres, jak choćby karty obrażeń krytycznych, bądź zdolności przeciwnika itp. Nie zdziwię się jak w kolejnych dodatkach pojawi się nawet żeton paniki :P
Barbus - Pią 14 Wrz, 2012

Ja zostaję przy swoim:) Nawet w jednym z filmików z GenCona Steve Kimball z FFG mówi o żetonie stresu w odniesieniu do zjawiska fizycznego.
Chodzi też o to, jak ten termin ma się do reszty gry. Czy stres może spowodować, że nie wykonasz jakiejś czynności? Nie sądzę. Niektórzy uznaliby, że wręcz przeciwnie. Zwiększona produkcja adrenaliny itd. Bardziej pasowałaby panika, o której wspominasz. Wykonanie łatwego manewru powoduje, że pilot się odstresowuje? eee.. brzmi trochę głupio. Tak samo jak np. "Darth Vader zestresował się po wykonaniu trudnego manewru". No ale tłumaczenie zawsze pozostanie kwestią subiektywną.

Tremayne - Pią 14 Wrz, 2012

jako wieloletni fan SW pragnę wyprowadzić z błędu:

Piloci myśliwców specjalnie zmniejszali siłę swoich tłumików inercyjnych w myśliwcach, by lepiej odczuwać manewry myśliwca. Dlatego tutaj jak najbardziej pasuje lepiej nazwa "przeciążenie" a nie stres, bo co jak co ale ani piloci Eskadry Łotrów ani Widma nie uważali, że beczka czy obrót o 180 w miejscu to "stresujące" doznanie, co najwyżej uszkodzony myśliwiec mógłby się rozpaść podczas takiego manewru ze względu na przeciążenie.

ale to kwestia kosmetycznonazewnicza, raczej wpływu na grę nie będzie miała dużego.

Barbus - Sro 19 Wrz, 2012

W końcu jest Nocny Potwór:) przynajmniej na karcie.
Wikary - Sro 19 Wrz, 2012

Zawsze jest tak, że przy tłumaczeniu zasad do gry zdarzy się jakieś dziwnie brzmiące słowo lub zwrot.
Na 100% gdyby w instrukcji znalazło by się określenie "przeciążenie" to ktoś napisałby, że tłumaczenie słowa stress jako przeciążenie nie jest właściwe.

Mnie na przykład bardzo bawi określenie "zmęczyć bohatera" :) ale zawsze można było przetłumaczyć jako "wykorzystać" ;)

Poza tym, co tam instrukcja?? Jeśli gra będzie miodna to z chęcią popatrzę jak piloci mojego oponenta się stresują :)

Tremayne - Sro 19 Wrz, 2012

ale... tłumaczenie słowa stress jako przeciążenie jest słownikowe. i kontekstowo poprawne.
z kolei stress jako stres jest kontekstowo niepoprawne, więc nie rozumiem tezy ;p

to tak jak się czepiamy. ale ogólnie to nie wpływa na rozgrywkę nijak, to tylko flavor.

Barbus - Sob 22 Wrz, 2012

Ja mam tylko małe pretensje do Galakty o to, że nie poprosiła o pomoc w tłumaczeniu graczy. O ile dobrze pamiętam, przy tłumaczeniu dodatku do BSG była taka akcja. Może teraz się nie dało, nie wiem. Gra tak czy siak jest kozacka, to najważniejsze.
Cieszę się tylko, że nie próbowali tłumaczyć pseudonimów Backstabber i Howlrunner, bo nawet nie chcę myśleć, jakby to miało brzmieć po polsku ;)

Crane - Sob 22 Wrz, 2012

Nie chce mi się tej wypowiedzi szukać, ale właśnie na pytanie czy będzie jakaś konsultacja społeczna w sprawie tłumaczenia padła odpowiedź ze strony Galakty że będzie to tłumaczył ktoś kto się na tym zna, znaczy na świecie Star Wars i to akurat był dobry ruch, bo akurat z demokratycznym tłumaczeniem to różnie jest. Nie czytałem żadnych książek ze świata SW więc nie mam żadnego porównania i mogę sobie co najwyżej gdybać czy czegoś nie dało się lepiej przetłumaczyć.
Cytat:
Cieszę się tylko, że nie próbowali tłumaczyć pseudonimów Backstabber i Howlrunner

Też nie mam pomysłów, ale "Mroczna Klątwa" jest i zachodzę teraz w głowę jak on się nazywał w oryginale.

NLoriel - Sob 22 Wrz, 2012

Barbus napisał/a:
Backstabber i Howlrunner, bo nawet nie chcę myśleć, jakby to miało brzmieć po polsku ;)

Howlrunner (zarówno zwierzę, jak i nazywający się od niego myśliwiec) od dłuższego czasu występuje w książkach i jest tłumaczone jako "wyjcobiegacz".
Z Backstabbera bez problemu można by(ło) zrobić "Nożownika", a z "Maulera" Mithela - "Łamignata" Mithela.

Tremayne - Sob 22 Wrz, 2012

no i "Mroczna Klątwa' wcale nie jest taka zła... szczególnie, że w oryginale jest "Dark Curse" :D
Barbus - Sob 22 Wrz, 2012

NLoriel napisał/a:
Barbus napisał/a:
Backstabber i Howlrunner, bo nawet nie chcę myśleć, jakby to miało brzmieć po polsku ;)

Howlrunner (zarówno zwierzę, jak i nazywający się od niego myśliwiec) od dłuższego czasu występuje w książkach i jest tłumaczone jako "wyjcobiegacz".
Z Backstabbera bez problemu można by(ło) zrobić "Nożownika", a z "Maulera" Mithela - "Łamignata" Mithela.


No cóż... wyjcobiegacz brzmi tak samo idiotycznie jak hefalump. A nożownik nawet w małym procencie nie oddaje znaczenia słowa backstabber. Skrytobójca pasowałoby bardziej, ale najbardziej cieszę się z tego, że zostali przy nazwach angielskich.

Crane - Sob 22 Wrz, 2012

Tremayne napisał/a:
no i "Mroczna Klątwa' wcale nie jest taka zła... szczególnie, że w oryginale jest "Dark Curse" :D

Najwyraźniej w takim przypadku mam laskę w eskadrze :grin: nic dziwnego dziwnego, że Rebelianci "nie chcą" jej namierzać, żeby nie zostać posądzonym o seksizm :wink:

Tremayne - Sob 22 Wrz, 2012

tu jest raczej problem z przekładem nazw z angielskiego na polski - wiele z angielskich nazw jest bezpłciowe, przez co w tłumaczeniach pojawiają się hermafrodyty albo transwestyci.

ogólnie po prostu trzeba przyjąć, że w przypadku nazw tłumaczonych z angielskiego nie każda kończąca się na "-a" automatycznie oznacza formę żeńską, tak jak w polskim.

inna sprawa, że Imperialna Flota jest znana z seksizmu i nigdy by nie pozwoliła na to, by kobieta była kimś więcej niż pomywaczką (nie licząc Admirał Daali, która spała z Tarkinem, żeby zdobyć tytuł ;p)

przemoo99 - Sro 03 Paź, 2012

Crane napisał/a:
Nie chce mi się tej wypowiedzi szukać, ale właśnie na pytanie czy będzie jakaś konsultacja społeczna w sprawie tłumaczenia padła odpowiedź ze strony Galakty że będzie to tłumaczył ktoś kto się na tym zna, znaczy na świecie Star Wars i to akurat był dobry ruch, bo akurat z demokratycznym tłumaczeniem to różnie jest. Nie czytałem żadnych książek ze świata SW więc nie mam żadnego porównania i mogę sobie co najwyżej gdybać czy czegoś nie dało się lepiej przetłumaczyć.


Konsultacja konsultacją... A książki czytałem (ponad 200) i do pewnego momentu niestety był bałagan w tłumaczeniu. Przykład? Prosze bardzo :)

org: Millenium Falcon
tł: Sokół Millenium, Tysiącletni Sokół, Sokół Tysiąclecia

Wszystko do momentu wydania Oficjalnego słownika przez wydawnictwo polskie.

Mam tylko nadzieję, że jak Galakta przyjmie jedno tłumaczenie to potem nie będzie mieszać w momencie zmiany tłumacza itd :)

Gość - Sro 03 Paź, 2012

przemoo99 napisał/a:

Wszystko do momentu wydania Oficjalnego słownika przez wydawnictwo polskie.

Jakiego oficjalnego słownika? "Kanon tłumaczeń" nadal jest przekazywany między tłumaczami głównie pocztą pantoflową... Stąd cały czas pojawiają się incydenty w rodzaju zmiany tłumaczenia pomiędzy tomami danej serii (nie wspominając już o tym, że i w obrębie jednej książki tak bywa), bo zmienił się tłumacz. Owszem, koordynacja się poprawia (dzięki wysiłkom niektórych tłumaczy, jak również po części dzięki inicjatywom w rodzaju nerfherdera czy słownika ossusowego) i jest lepiej, ale nic nie zostało na piśmie wydane. Co oznacza również, że kiedy pojawia się nowy tłumacz, któremu dotychczasowy konsensus z jakiejś przyczyny "nie leży", to nikt go do zastosowania się do dotychczasowego kanonu nie zmusi (nie licząc może redaktorki w Amberze).

Falcon - Sro 03 Paź, 2012

Akurat temat tłumaczeń znam od podszewki ;)
Poza wymienionymi w powyższym poście kwestiami dochodzi też redakacja / korekta -która także się często zmienia i potrafi zdrowo namieszać ;/

JackDeToxic - Sro 03 Paź, 2012

Generalnie może wysłać petycję do Galakty niech nie tłumaczy nazw własnych, nazw pilotów, maszyn i robotów. Jak zobaczę inną nazwę niż Slave 1 Millenium Falcon to obiecuje, że zacznę kupować wersję angielską. Już się zastanawiam czy kolejnych Tie i Advancedów nie kupować w wersji org w końcu figurki są te same a wszystkie karty polskie już mam to czas na eskadry flufowe :twisted:
manowar - Czw 04 Paź, 2012

Niestety, wydaje mi się, że nie zostawią oryginalnych nazw i będziemy mieli polskie rebusy, np. w większości tłumaczeń filmu był Sokół Millennium, ale może ktoś miał film z wersją Tysiącletni Sokół i z tą myślą się wychowywał.
Barbus - Czw 04 Paź, 2012

JackDeToxic napisał/a:
Generalnie może wysłać petycję do Galakty niech nie tłumaczy nazw własnych, nazw pilotów, maszyn i robotów. Jak zobaczę inną nazwę niż Slave 1 Millenium Falcon to obiecuje, że zacznę kupować wersję angielską.


A gdzie można kupić? ja od początku chciałem kupować anglojęzyczną wersję, ale w Polsce chyba nie ma.

JackDeToxic - Sob 06 Paź, 2012

Na ebay'u kupisz wszystko !!! Od lat używam bo nie wszystko da się dostać w Polsce.
Taperonix - Czw 08 Lis, 2012

Czy GALAKTA wyda w końcu FAQ do x-wing?
Michal - Pią 09 Lis, 2012

FAQ, jak i zasady turniejowe jak najbardziej będą, jednak w tym wypadku jest to trudniejsze, niż w przypadku innych naszych gier, ze względu na licencję Star Wars.

Obecnie pracujemy nad tym aby zapewnić wszystkim naszym graczom oba pliki i mamy nadzieję, że będziemy to mogli zrobić już w przyszłym tygodniu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group