lukasz88 - Pią 22 Lis, 2013 Temat postu: Niestandardowa gra/plansza Cześć. Jestem świeżym posiadaczem podstawki Osadników z Catanu. Jako, że jestem fanem mnogości elementów i sposobów w grach a także dużych plansz oferujących coś więcej niż podstawowa wersja gry to chciałbym przerobić sobie Catańczyków wg własnego sposobu. Jest taki sklep akcesoria do catanu gdzie można zamówić prawie wszystko nie kupując całych gier. Mam na myśli głównie kafelki plansz oraz plastikowe dodatki. Surowce tez ujdą mimo ich niemieckich nazw. Teraz moje pytania, czy da się zbudować dużą z nietypowo rozmieszonymi elementami planszę i czy konieczne jest wtedy granie w większa ilość osób? Czy duża plansza a 4 osoby to znaczna ingerencja w podstawowy zamysł mechaniki gry czy to nie ma znaczenia w późniejszej interakcji między graczami? Nie zawsze będą to 4 osoby, czasem 5, 6. Myślałem o dodatkach oficjalnych i na pewno je kupię. Chciałbym to wszystko połączyć w jedną grę z jednym scenariuszem i zasadami. Oczywiście jeśli zechcemy zagrać poszczególne scenariusze to nie ma problemu, można oddzielić elementy. Ale lubimy jak się dużo dzieje na sporym obszarze. Co byście doradzili? A może sami próbowaliście coś pokombinować? Dodam tylko, że zasad gry nie zamierzam zmieniać, jedynie lekka korekta ze względu na łączenie dodatków i późniejsze ewentualne dodanie jeszcze kilku kafelków planszy no i kart zwycięstw. Pozdrawiam planszówko-maniaków 
Pawelec123456 - Pią 22 Lis, 2013 Jeżeli połączycie wszystkie oficjalne dodatki, to żadna plansza nie będzie za duża 
Niestety na spielmaterial.de nie ma komponentów do nowych, plastikowych Osadników - nie kupicie tam potrzebnych komponentów poza pionkami i żetonami numerów. Linki: ENG: Ultra Catan - strona z proponowanym połączeniem wszystkich dodatków. BGG: Combining E&P with Other Expansions - temat na BGG dotyczący łączenia wszystkich dodatków. Catan.com - E&P Possible Combinations - oficjalne zasady łączenia Odkrywców i Piratów z innymi dodatkami. Complete Scenario and Variant Guide - ogromna księga scenariuszy i dodatków (oficjalnych i fanowskich). Osobiście polecam scenariusz ze strony 211. - dużo bardziej taktyczny od pozostałych wariantów. PL: Zasady łączenia scenariuszy z Kupców i Barbarzyńców - czyli jak zagrać w kilka naraz. Łączenie Miast i Rycerzy z Kupcami i Barbarzyńcami - ważne, bo wiele scenariuszy z KiB nie sprawdzi się z MiR bez niezbędnych poprawek. lukasz88 - Pią 22 Lis, 2013 Ok dzięki za przydatne informacje. Zwłaszcza fotki z pierwszej strony mnie cieszą, to jest to czego brakowało mi do tego aby ta gra spełniała wszystkie moje fantazje. Duża plansza z wieloma zakamarkami Pytanie tylko, czy wystarczy pionków na takie monstra?
P.S. Nie żebym był psychicznie chory na punkcie planszówek ale czy Was też zauroczył ten specyficzny ZAPACH gry przy pierwszym otwieraniu? 
Dunhren - Pon 25 Lis, 2013 Ja też uwielbiam ten zapach. Pamiętam jak otwierałem Bitwy Westeros i wąchałem planszę. Oczywiście nie stwierdzono u mnie zaburzeń psychiki. Radziol88 - Wto 26 Lis, 2013 Ja polecam zacząć od kupienia jakichś dodatków i pogrania z nimi. Bardzo możliwe, że wkrótce będziesz wolał tą kasę wydać na inne gry, bo nie samymi Osadnikami człowiek żyje
Pawelec123456 - Wto 26 Lis, 2013
lukasz88 - Pon 02 Gru, 2013
Radziol88 - graliśmy w podstawkę może dwa razy dla "oswojenia się" z grą i poznania mechaniki i rzeczywiście masz rację, trzeba od razu grac z jakimś dodatkiem, zwłaszcza jeśli gracze lubią trochę pokomplikowaną grę, odrobinę strategii. Teraz mamy podstawkę, i Rycerzy plus rozszerzenie 5/6 dla podstawki ale tylko po żeby wyspę uczynić większą bo pomimo tego, że i tak gramy w 3-4 osoby to wydawało się, że jest "za ciasno". Pawelec (Paweł?) - czytałem sporo Twoich postów na forum i chyba sobie trochę urozmaiciliście grę. Najbardziej podobała mi się ta duża plansza, której zdjęcie gdzieś tu zamieściłeś. Takie coś lubię ale to już gigant i trzeba mieć sporo miejsca bo na podłodze to trochę kości bolą
Może byś coś doradził. Mnie denerwuje już to , że niektóre elementy są niewykorzystywane w grze kiedy wchodzą dodatki. Rozumiem, że idea dodatków to tak jakby zbiór wariantów do podstawowej wersji gry i trudno wszystko połączyć ale kiedy czytam instrukcje do kolejnych dodatków które chcemy kupić to mnie trochę to irytuje bo sporo się tego zbiera. A gdyby np tak wprowadzić niektóre elementy nieużywane ale np zwiększyć warunek zwycięstwa do 17 pkt? Chodzi nam o wypracowanie wariantu gry i stałych zasad , w którym wykorzystamy najwięcej elementów z dodatków i połączonych scenariuszy. Na oku mamy Żeglarzy i Kupców i Barbarzyńców, ale wtedy z Rycerzy odpadają nam figurki wojaków. A gdyby tak figurkami z rycerzy walczyć ze statkiem barbarzyńców a figurkami z Kupców z Barbarzyńcami na planszy? Zawsze to więcej możliwości zdobycia punktów zwycięstwa. No i oczywiście proporcjonalnie zwiększyć ilość wymaganych PZ. Z kolei Żeglarze mocno kolidują z Piratami, których chyba odpuścimy. A może na odwrót? Tylko z kolei Żeglarze wnoszą sporo heksów, które po prostu rodzina i znajomi uwielbiają:P Opcji jest mnóstwo z tego co widzę po dodatkach , które sa na rynku. A że lubimy kombinować z planszą i mieć sporo elementów ale stałe zasady to chyba jakieś modyfikacje poczynimy. P.S. Czy nie macie wrażenia, że ilość elementów z podstawki (dróg, osad, miast, surowców albo kart Bohater Catanu z Rycerzy) to trochę takie absolutne minimum? Kiedy gra się u nas rozkręca to okazuje się, że zaraz zabraknie dróg Bo my nie gramy do 10 PZ. Za szybko się gra kończy wg nas
Pawelec123456 - Pon 02 Gru, 2013
"Urozmaiciliście" to mało powiedziane. Na chwilę obecną u nas w domu trwają prace nad (bardzo dużym) dodatkiem fanowskim do Miast i Rycerzy oraz bezwzględnie zawsze funkcjonującą wersją dla dwóch graczy bez żadnych cudów z dodatkowym marionetkowym graczem. Niestety czasu jak na lekarstwo i tempo jest praktycznie żadne, ale jak tylko będzie gotowa polska wersja to nie omieszkam udostępnić. Jeżeli nie gracie w 5/6 graczy, to trzeba było wziąć Żeglarzy zamiast 5/6, rozszerzenie nie daje morza ani złotonośnych rzek. Z Żeglarzami jest u nas problem, bo mniej to ciekawe niż Odkrywcy i Piraci, ale za to bez elementów z nich nie da rady zrobić nic ciekawszego. Żeglarze jako dodatek wnoszą do gry najmniej nowego pod względem opcji do budowy (w zasadzie jedynie statki), za to bardzo urozmaicają krajobraz. Z kolei OiP krajobrazu nam mocno nie zaburzają (a tak szczerze to wychodzą na minus, bo kształt planszy jest zafiksowany), ale nowych opcji jest więcej i jest co ogarniać. Jeżeli bardzo lubicie Catan, to stawiam że na końcu i tak będziecie mieli wszystkie dodatki Na pewno przed KiB rozważyłbym coś z wodą, dopiero potem KiB.
A propos OiP: nie wiem czemu mają taką złą opinię, są bardzo dobrzy, a pod wzgledem nowych mechanizmów biją Żeglarzy na głowę. Dla mózgersów konieczność. Co do pokrywających się elementów, to jednak odradzam. Nie bez powodu ktoś je z rozgrywki wyłączył. Weźmy wspomnianych rycerzy z KiB i MiR. Karta rozwoju z KiB (którą musimy kupić, żeby mieć szansę wystawić rycerza) kosztuje tyle, co rycerz z MiR + jego aktywacja. Jeżeli zostawić oba elementy, to potrzebujemy dwa razy więcej (upraszczając, rzeczywista kalkulacja jest inna) rudy, wełny i zboża, żeby uzyskać dostęp do tych samych opcji. Nie da rady tak grać. Z kolei nie można zmienić kosztów ani karty rozwoju, ani rycerza z MiR, bo będą zbyt tanie albo wejdą w niebezpieczne koligacje z kosztami innych elementów. Uchylając rąbka tajemnicy: w jednym z naszych scenariuszy (jak na razie w planach aż 22, ale pewnie dokonamy fuzji co po niektórych) mechanizm obrony miast przy użyciu rycerzy z MiR ulega zmianie, na skutek czego do akcji wracają karty Rycerzy z podstawki, a co za tym idzie Najwyższa Władza Rycerska. Wykorzystujemy starych, dobrych przyjaciół, żeby zrobić coś w nowy sposób. O tyle to dobre, że starzy przyjaciele już zostali przetestowani i jest dużo mniej pracy, żeby ich przywrócić do gry. Co do dużej planszy (link tutaj), to mamy w domu stół na zamówienie z szerokim blatem, miejsce jest na wszystko. Gra do 17 z MiR bez innych dodatków jest już szczytem desperacji, bo rozumiem z MiR i Żeglarzami grać nawet do 20, ale na samych MiR to jest ciężko. Jeżeli gra się wam za szybko kończy, to niestety trzeba dokupić dodatków. No i moja catanowa maniera: bardzo dobrze jest kostkom powiedzieć "papa" i grać z kartami wydarzeń (a te są w KiB). Kostki w tej grze niepotrzebnie frustrują. Borg - Pon 02 Gru, 2013
Właśnie o to chodzi, żeby było ciasno i żeby trzeba było kombinować, jak zająć teren przed innymi, albo co zrobić jeśli ktoś nas ubiegł.
Zwiększanie wyspy przy takiej samej ilość graczy to według nas pozbawione sensu pójście na łatwiznę i nic dziwnego, że w takiej sytuacji zaczyna wam brakować dróg. Miasta i Rycerze to podstawa. Szkoda, że zwykle przy grze z innymi dodatkami ten trzeba włączać "na siłę", ale niejednokrotnie już to przerabialiśmy i da się. Zgadzamy się, że lepiej zakupić Żeglarzy zamiast rozszerzenia 5-6, zwłaszcza jeśli nie planuje się grać w więcej niż 4 osoby. Heksy z morzem dają sporo możliwości i mimo, że dodatek ten faktycznie zbyt wiele nie wprowadza, to jednak wyspy i budowanie na morzu jest miłą odmianą. Kupców i Barbarzyńców nie mieliśmy okazji spróbować - nie ma wersji drewnianej, poza tym jakoś po przeczytaniu instrukcji ten dodatek nas nie zachęcił. Natomiast Odkrywcy i Piraci bardzo nam się spodobali i żałujemy, że nie są kompatybilni z wersją drewnianą. Nowa mechanika poruszania się po morzu jest bardzo pomysłowa i wymaga kombinowania i mimo, że w pewnym momencie gra faktycznie dochodzi do punktu, gdzie jedynie pływamy statkami to jednak nas to specjalnie nie zraża. Może w końcu uda się spróbować połączyć ten dodatek z MiR. lukasz88 - Pon 02 Gru, 2013 Czyli pozostaje gra w oficjalne łączenia poszczególnych dodatków
P.S. Czy znacie może jakieś sklepy, w których można dokupić figurki potworów i miniaturki budynków? Nie ma to związku z Catanem, kolega wpadł na pomysł urozmaicenia jednej z gier. lukasz88 - Czw 05 Gru, 2013 Kupiliśmy Odkrywców i Piratów. I na tym chyba poprzestaniemy bo już się robi namieszane. Paweł, jeśli możesz to wyślij mi PW z opisem jak Wy gracie
Borg - Sob 07 Gru, 2013
My znamy tylko ten niemiecki sklep online. Tam są różne rzeczy nie tylko do osadników. Ale na pewno znajdzie się coś jeszcze. Też byśmy chętnie dokupili elementy do skompletowania Odkrywców i Piratów do wersji drewnianej. Pawelec123456 - Sob 07 Gru, 2013
Nasze reguły łączenia MiR z OiP masz tutaj: http://www.forum.galakta....p?p=91181#91181 Zasady cztery posty pod układem planszy. lukasz88 - Nie 08 Gru, 2013 Zagralismy tak i jest ok. Gra sie sprawdza. Chociaz teraz zaluje troche ze nie kupilem zeglarzy bo aktualna plansza jest ogromna i czasem nieporeczna. No nic, w kazdym badz razie gralo sie ok. Stary poczciwy Talisman odszedl na bok ale miejsce zaszczytne na polkach ma. Teraz pewnie beda Catanczycy z rok:p lukasz88 - Nie 08 Gru, 2013 I zagraliśmy 4 partie w sumie w ostatnim tygodniu. Niestety... uczucia są mieszane co do połączenia Rycerzy oraz OiP. Gracze woleli się skupiać na działaniu na głównej wyspie, początkowo pływali, odkrywali nowe tereny ale jednak te misje po 2 rozgrywkach zrobiły się monotonne, zwłaszcza łowienie ryb i transport przypraw. Dodatek spodobał się średnio. Zgodzimy się , że Rycerze to najlepszy dodatek do Osadników. Większe zainteresowanie budzą Rycerze. Zmniejszać głównej wyspy nie chcę bo gra ma cieszyć a nie zmuszać do czegoś. Kombinowanie w Rycerzach podoba się najbardziej plus można do tego dorzucić pojedyncze pomysły z Żeglarzy i OiP. Teraz pytanie do Was. Koleżanka rzuciła pomysł, żeby dodać trochę heksów do głównej wyspy tak żeby była taka jak na 5-6 osób w podstawce plus jakieś heksy i w zamian za to proporcjonalnie zwiększyć liczbę dróg, osad, miast, rycerzy o 1 lub 2. Skąd te elementy? Padł pomysł żeby je ....odlać z foremek silikonowych, które można zrobić na bazie już posiadanych figurek. Kolejnym pomysłem to było zbudowanie oprócz głównej wyspy, jeszcze jednej mniejszej w wydłużonym kształcie, gdzie będą surowce i pola tylko jednej wybranej misji z OiP. Albo nie brać misji z OiP i w zamian dać system pływania i statki z Żeglarzy. A trzecią zmianą miało być dorzucenie scenariusza Cuda Catanu ale na zmienionych zasadach, tj. nie kończymy gry gdy ktoś cud wybuduje ale taki cud nam daje 3 lub4 punkty zwycięstwa. Kombinujemy bo chcemy zrobić rozgrywkę na max 1,5 -2 h, gdyż zazwyczaj gramy dwie partie po kolei. No i podczas ostatnich rozgrywek gra była trochę monotonna i plansza za duża przez co widać było lekki wysiłek na twarzy towarzyszący grającym. Chyba za duża plansza do ogarnięcia . Myślimy żeby zrobić max 2/3 tego co zaproponował Paweł. Co Wy o tym sądzicie? Zwłaszcza o dorobieniu figurek i wtedy powiększeniu pierwotnej wyspy. Pawelec123456 - Pon 09 Gru, 2013 A pfu, nie powiększać liczby figurek, a już broń Boże wyspy. Brak osad już niejednokrotnie mnie zmobilizował do postawienia miasta. To jest dobrze policzone i odradzam zmieniać. Jak chcecie podkręcić atmosferę, to zmniejszcie wyspę
Owszem, połączenie MiR + OiP nie powala, za to bardzo dobra jest zastosowana w OiP mechanika pokonywania morza. Gdybyście mieli Żeglarzy, to doradziłbym rozbicie planszy na mnóstwo małych wysepek i użycie statków z OiP z połową punktów ruchu (więcej nie napiszę, bo to jest jeden z podstawowych konceptów naszego dodatku w wielu scenariuszach). Wtedy gra jest świetna i z misjami z OiP i bez nich. Ale skoro nie macie pojedynczych heksów morza, to nie da rady. Borg - Pon 09 Gru, 2013 Zgadzamy się z przedmówca. Wszystko jest dobrze przemyślane i przeliczone. Nie należy dodawać elementów, ani zwiększać wyspy bo gra po prostu przestanie stanowić jakiekolwiek wyzwanie. Niejednokrotnie byliśmy w sytuacji, że już byśmy skończyli grę, gdybyśmy mogli postawić kolejną osadę, niestety wszystkie już były pobudowane, a jak na złość nie mogliśmy dorwać surowców na miasto. I o to chodzi, żeby trzeba było pogłówkować, a nie dołożyć wolnych pół, dróg, budynków i niech każdy robi co chce. Co do OiP to jesteśmy już po kilku czy nastu partiach i, wbrew temu co nam się wydawało wcześniej po przeczytaniu na sucho instrukcji, gra wcale się nam nie nudzi. Owszem, w pewnym momencie sprowadza się do transportu statkami, ale też trzeba tutaj kombinować gdzie popłynąć najpierw, czy warto podbijać fortece piratów, jak ustawić statek, żeby mieć jak największą szansę na rybkę itd.. Na razie jeszcze nie udało nam się rozegrać partii w połączeniu z MiR, ale plan jest. Jak już się uda damy znać, jak to wyszło. Nie pamiętamy jakie tam były warunki zwycięstwa w Cudach Catanu, ale propozycją jest, żeby wybudowanie Cudu nie kończyło gry, ale było wymogiem skończenia gry przy uzyskaniu niezbędnej ilośći PZ. lukasz88 - Pon 09 Gru, 2013 Rzeczywiscie macie rację, pograłem chwilę w podstawkę ale online i piękno tej gry polega na ograniczonych zasobach i kombinowaniu. Nie grałem nigdy w podstawkę bo od razu kupiliśmy Rycerzy zachęceni bardzo pozytywnymi recenzjami. My po prostu myslelismy że skoro robimy większą wyspę i jeszcze jedną na morzu to żeby zachować proporcje to i więcej figurek się da. Ale chyba darujemy sobie. Co do OiP o właśnie ludzi bardziej nudzi to "skakanie" statkami po polach i transport tych towarów. Teraz planujemy grę w takim wariancie: Plansza troszkę mniejsza niż ta którą zaproponował Paweł, wyspa startowa plus jedna wyspa na zachodzie ale w konfiguracji takiej żeby do każdego pola dopłynać i dwa heksy stanowiące mała wysepkę. Do tego jedna misja z OiP - wioski piratów plus wydrukowana misja z Żeglarzy - Cuda Catanu ale z założeniem, że nie kończą gry a dodają 4 pkt zwycięstwa. No i Rycerze. I gramy do 20 PZ. No i jedno pole z przyprawami zamiast 6 na mniejszej wyspie. I zasada taka, że każdy kto tam ma jednostkę jeśli podpłynie może załadować jedną przyprawę, także pływanie będzie nawet po odkryciu mniejszej wyspy. |
