|
galakta.pl Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta |
 |
X-Wing dyskusja ogólna - WAVE V
Borwol - Pią 13 Cze, 2014 Temat postu: WAVE V http://fantasyflightgames...s.asp?eidn=4869
Widzicie ile kadłuba ma imperialny statek?
ataman - Pią 13 Cze, 2014
A widzisz ile ma zwrotności
Oldster - Sob 14 Cze, 2014
Przeca kurna to jest potwór!!! I do tego do gry na 100 pkt. Matki chowajcie córki!!!
Teokrata - Sob 14 Cze, 2014
liczylem bardziej na jakies statki scumow typu Virago albo Kihraxz Fighter
ataman - Sob 14 Cze, 2014
Nie podoba mi się ta piąta fala
Statki strzelające z wieżyczek psują to, co ja najbardziej cenię w tej grze, czyli konieczność wymanewrowania przeciwnika, przewidywania jego ruchów itp. Do tej pory jedynym statkiem, który bez ograniczeń mógł strzelać 360 stopni na zasięgu 1-3 był Sokół Millenium (a dokładniej YT-1300). Grałem kiedyś partię w mini-turnieju na 60pkt Sokół vs Sokół - to była najnudniejsza i najdurniejsza partia w X-winga jaką dane mi było rozegrać. Równie dobrze moglibyśmy olać wybieranie manewrów i po prostu porzucać sobie kostkami, by zobaczyć kto kogo szybciej rozwalił. Teraz dojdą dwa kolejne duże statki z wieżyczką do takiej bezmyślnej rozgrywki. O ile YT-2400 wygląda dosyć ciekawie (bo ma słabszy atak, ale lepszą zwrotność i beczkę i tytuł Outrider wygląda na coś bardzo unikalnego), to ten Decimator jest prawie tym samym co Sokół, tyle że dla Imperium. Już sobie wyobrażam te "emocjonujące" pojedynki 2xSokół vs 2xDecimator.
Fajnie, że gra się rozwija i wychodzą nowe dodatki. Cieszę się też z nowych ulepszeń (jeśli dobrze widzę, to pojawią się nam dwie nowe modyfikacje, które będzie można dodać do dowolnych statków) i z nowych załogantów - w szczególności tych unikalnych imperialnych, bo w tej dziedzinie imperium było trochę w tyle.
Barbus - Nie 15 Cze, 2014
HLC 360! WTF?!
ataman - Nie 15 Cze, 2014
Ano, HLC 360 brzmi groźnie, ale tytuł Outrider jest na szczęście unikatowy i swoje 5 punktów kosztuje...
Shantruin - Nie 15 Cze, 2014
No i mając HLC 360 (brzmi jak osobny statek ) nie możesz atakować na zasięgu 1... coś za coś, na szczęście.
ataman - Pon 16 Cze, 2014
Też prawda. Choć beczka pewnie potrafi uratować sytuację.
Barbus - Pon 16 Cze, 2014
No ten zasięg 1 nie będzie jakiś bolesny. No ale przynajmniej nie będzie można latać maksymalnie beztrosko. Ogólnie podoba mi się, jak to wymyślili. Z tytułem będzie power, ale YT-2400 nie zdetronizuje Falcona.
Decimator jakoś mnie nie jara na razie. Na setkę bym go nie wystawił, a w epickim formacie będzie dostawał srogie baty od korwety z pojedynczymi laserami.
vip3r - Wto 23 Wrz, 2014
Decimator świetnie wygląda
i chociażby dlatego go kupię
a wydaje mi się że gra nim też może być po prostu fajna (już widzę to malutkie myśliwce rebeli rozpaczliwie próbujące ucieć przed zderzeniami )
- czy wiadomo kiedy może być dostępny w PL?
Barbus - Wto 23 Wrz, 2014
V fala dopiero co wypłynęła. Stawiałbym, że dotrze najwcześniej w listopadzie.
aryss - Wto 25 Lis, 2014
No i dopłyneła w tym listopadzie
Eh dylemat mam i smutek czy wziac po 1 sztuce kazdego czy tez ktoregos na 2 sie skusic. Bo oba wygladaja zarówno pieknie jak i fajnie sie moga mi zarówno na 100 jak i wieksze ptk komponowac
Mareczq - Wto 25 Lis, 2014
Ciężko powiedzieć. Mam wrażenie, że jednak na 100 punktów YT-2400 nie będzie tak lśnił, nadal Falcon wydaje się ciekawszy. Chodź kto to wie , ja tam się nie znam ;P Jednak kupię na razie 1 szt.
Co do "niszczyciela" to mam wrażenie, że będzie tak samo dobry jak Falcon - nie zdziwię się, jak taktyki na 2 szt. będą bardzo mocne. Jednak brak uników może tutaj się bardziej odbić, bo wszelakie Comba będą na niego wyjątkowo mocno działać ;P
Patsy - Wto 25 Lis, 2014
Ja tam biorę 2 Decymatory i 1 YT-2400 (ale tylko przez karty ulepszeń, które są w tym dodatku )
Co do uników na VT, to jak kto chce (a po starciach na Vasalu widać że to działa) po to jest z nim Ysanne Isard by je dostawać.
Mareczq - Wto 25 Lis, 2014
Nie no tak masy rajcę, ale to nadal słabsza opcja ni C3PO + Falcon gdzie masz to samo co turę od początku gry, a nie po otrzymaniu 5 obrażeń. Pamiętać trzeba, że ten statek kosztuje tyle samo ile Falcon w punktach i wreszcie mamy dla niego rówieśnika
Bananas - Sro 26 Lis, 2014
Ja pewnie kupię jeden i drugi... bo inaczej syn mi żyć nie da hahahaha ))
aryss - Sro 26 Lis, 2014
Patsy napisał/a: | Ja tam biorę 2 Decymatory i 1 YT-2400 (ale tylko przez karty ulepszeń, które są w tym dodatku )
|
Eh i zrobilem tak samo
No nic Outka moze w pozniejszym czasie drugiego dokupie
Mareczq - Czw 27 Lis, 2014
Tutaj dokładnie tak samo, 2+1 W praktyce jednak nowy Niszczyciel Imperialny naprawdę wymiata, niestety według mnie nowy statek Rebelii jest przeciętny. Na pewno da się na niego dobry Build zrobić, ale to podobnie jak z transportowem - jest fajnie, da się coś fajnego, ale nigdy to nie będzie podstawa dobrej rozpsiki Oczywiście to wrażenie po pierwszej grze ;P
Co do samych modelii to YT-2400 jest dużoooo ładniejszy niż Imperialny czołg. Jakoś mi ten model nie przypadł do gustu, nie wygląda zbyt Star Warsaowo ;P
Patsy - Czw 27 Lis, 2014
Mareczq napisał/a: | niestety według mnie nowy statek Rebelii jest przeciętny. Na pewno da się na niego dobry Build zrobić, ale to podobnie jak z transportowem - jest fajnie, da się coś fajnego, ale nigdy to nie będzie podstawa dobrej rozpsiki Oczywiście to wrażenie po pierwszej grze ;P |
Cóż, mi też on niezbyt podchodzi, ale jednak widać w nim duży potencjał. Jak na razie to chyba najbardziej manewrowlany statek w X-wing, może wykonać każdy manewr w zasięgi 1, 2 oraz 3 i w przeciwieństwie do Defendera żaden z nich nie jest czerwony. Może on również wykonywać beczki, co przy dużym statku daje sporo.. Z dostępnego na Youtubie cyklu "Outer Rim Smugglers" widać że tym statkiem będzie się dało polatać.
Mareczq - Czw 27 Lis, 2014
Tak tutaj masz rację, lata się nim fajnie (ale nadal nawrót jest czerwony). Jednak nadal podstawka jest duża, a to przy planszy 90x90 utrudnia unikania asteroid i dlatego dla mnie nadal Defenderem się fajnie lata (to mój ulubiony statek z Imperium, zdecydowanie nr. 1 - w każdym razie na pewno do czasu VT-49).
Moze będzie lepszy niż się wydaje, ale to nadal tylko 2 powera za 30 punktów
Barbus - Czw 27 Lis, 2014
Jeśli o modele chodzi, to mi bardziej podszedł Decimator. W kwestii designu, to uwielbiam YT-2400 ale jakoś slabo go pomalowali (przynajmniej mój egzemplarz nie powala).
Ja bym YT-2400 traktował jako relatywnie tanią i dosyć wytrzymałą platformę dla HLC - niekoniecznie z "Outriderem". Bez HLC widzę szansę tylko dla Eaden Vrill w towarzystwie jakiegoś stresatora np. Hobbiego z R3-A2.
Mareczq - Pią 28 Lis, 2014
No właśnie dla mnie Decimator jest gorzej pomalowany - w sensie może nie technicznie, ale niczym się nie wyróżnia... wygląda tak biednie...
A YT-2400 wyraźnie widać w nim sfatygowanie pracą
Swoją drogą Decimator wygląda jak statek Cylonów, a nie Imperium... to mnie w nim denerwuje (nie, że mam coś do BattleStar-a, bo nie mam, ale to nie Star Warsy ;P)
A jako platform dla HLC to masz rację, w teorii nawet może strzelać z tego 360, ale koszt wtedy min. jest 45 punktów, ;P A bez 360 no to masz min. 37 punktów... Problemem tego statku są po prostu słabi piloci według mnie. Ja jakoś nie czuję aby warto było za nich płacić punkty, bo najdroższy to po prostu ma umiejętność wybaczającą błędy w pilotażu, a ten średni ma coś co niby zmniejsza moc krytyków, ale nadal mocno losowo (możemy i tak trafić dwa krytyki które nam bolą równie mocno). Fakt Vrill wydaje sie najlepszy, i to na tyle mocno , że właśnie w nim widzę nadzieję - bo tak jak piszesz, w odpowiedniej rozpisce możesz wtedy mieć stałe 3 powera, przy wytrzymałych statystach na obrażenia, i taką rozpiskę next time spróbuje (ale nadal tego mnie widzę, przy Falconach z C3PO czy VT-49 z Yssane).
Teokrata - Pią 28 Lis, 2014
outrider to prawdopodobnie najlepsza platforma dla hlc, 10 wytrzymalosci, 2-3 kosci ataku jesli przeciwnik nie jest w polu razenia HLC, 2 kosci obrony, spoko manewrowosc z barrel rollem pozwalajacycm wyregulowac zasieg HLC a to wszystko za jedyne 30 punktow, bounty hunter czy delta defender wygladaja zdecydowanie slabiej jako platformy do HLC
http://s93768914.onlinehome.us/xwing/img/wave5.png
Barbus - Nie 30 Lis, 2014
Mam za sobą pierwszą rozgrywkę z W5. Polecieliśmy od razu w epica, a co:) obydwa statki bardzo dobrze się sprawdziły. Za ich sterami zasiedli najbardziej utalentowani piloci - Dash Rendar i Kontradmirał Chiraneau. Obydwaj wytrwali praktycznie do końca potyczki. Umiejętność Dasha zapewnia niesamowitą swobodę poruszania się po planszy, a już sam YT-2400 ma bombowe manewry. Wszystko czego można sobie zażyczyć do latania takim statkiem. Mój Dash oprócz HLC i tytułu Outrider był wyposażony w Lone Wolf i najemnego drugiego pilota. Talentu użyłem raz w grze, głównie dlatego, że potyczka toczyła się bardziej w poprzek planszy i było bardzo ciasno. W standardowym formacie pewnie lepiej się sprawdzi.
Kontradmirał zrobił na mnie duże wrażenie. Wg. mnie ma jedną z fajniejszych umiejętności, jakie dotychczas włączono do gry. Prosta i skuteczna. Chiraneau mojego przeciwnika wyposażony był m.in. w bezwględność - naprawdę potworny talent. Idealny do kończenia statków wiszących na jednym hullu, kiedy nie chcemy marnować na nie całych ataków. W trakcie rozgrywki oberwałem chyba 5 dodatkowych trafień przez ten talent, ale tak jak pisałem, w sercu starcia było dosyć ciasno. W standardowym formacie ten talent chyba będzie trochę mniej skuteczny, ale myślę, że nadal warty uwagi.
Mareczq - Nie 30 Lis, 2014
Problemem YT-2400 są właśnie słabi piloci, trochę jak Slave-1.
Patsy - Nie 30 Lis, 2014
Mareczq napisał/a: | Problemem YT-2400 są właśnie słabi piloci, trochę jak Slave-1. |
W Slave-1 słabi???? Zarówno w Imperialnym jak i Scumsowym raczej tego nie widzę. Oczywiście niektórzy nie są tak dobrzy jak inni, ale nie mogę powiedzieć że są słabi. Jak dla mnie najgorzej prezentuje się Azzamen, ale myślę że i na niego znajdę pomysł na grę jak wyjdzie (pewnie w ubezpieczaniu tyłów).
Co do YT-2400, jak zauważył Barbus to Dash naprawdę potrafi zaszaleć i pojawić się niewiadomo skąd na stole z swoją umiejętnością.
Mareczq - Nie 30 Lis, 2014
o Scumsowym się nie wypowiadam, no sorry to jeszcze nie jest oficjalnie - nawet nie miał bym tego jak sprawdzić w praktyce ;P Na papierze wymiatają, i to mogę się zgodzić ;P Ale gadamy o tym o czym można teraz latać ;P
W Slave 1 jest jeden dobry pilot, to mało jak na trzech według mnie ; ) Ale to moja niedoświadczona opinia, mogę się mylić. Dla mnie Imperialny Boba-Fet to jeden z najsłabszych pilotów, wiadomo broni go 9 skilla latania, ale jego umiejętność jest po prostu słaba;)
YT-2400 - No dobrze to super, że może nagle przelecieć gdzieś gdzie by inny nie mógł - ale to nadal nie ma takiego znaczenia według mnie aby za niego płacić 6 punktów więcej - w T-2400 najlepszy jest zwykły pilot według mnie Leebo dla mnie to kandydat na bardzo słabego pilota, bo jak masz wydawać na coś 4 punkty, i mieć dużą szansę, że tego nie użyjesz to słaba opcja. Vrill jest najfajniejszy i w nim widzę potencjał, tani a przy okazji w odpowiedniej rozpisce jego zdolność może działać prawie zawsze;)
ytsunkai - Nie 30 Lis, 2014
Cytat: | Chiraneau mojego przeciwnika wyposażony był m.in. w bezwględność - naprawdę potworny talent. |
W tym talencie widzę bat na latających w formacji - kolejny już na swarma imperialnego...
Patsy - Nie 30 Lis, 2014
Co do Scumsów, to jednak jest to oficjalne - już ponoć wg FFG zeszli z desek kreślarskich i są w druku.
Co do Boby to jego umiejka jest przydatna właśnie przez jego wysoki PS, który zwykle każe mu czekać aż inni piloci zrobią swój ruch. Dzięki temu ma się większe pole do manewru jak, zmniejsza się ryzyko kolizji i zmusza się przeciwnika do obstawiania większego obszaru planszy. Dobrze się do uzupełnia z nawigatorem, z względu na te cechy łatwiej się gra w zwarciu.
Co prawda z pilotów Firesparaya to ja i tak najbardziej lubię Kath.
Co do YT-2400, to zgadzam się, ze najciekawiej zapowiada się Vrill. Co do użyteczności tych pilotów, to myślę, że tak jak z Scumsowymi w przyszłości, teraz będzie trzeba rozegrać z nimi kilka gier i sprawdzić na co ich stać w praktyce.
ps. Leebo to chyba przede wszystkim zabezpieczenie przed odstrzeleniem HLC.
Mareczq - Nie 30 Lis, 2014
Nie no wiadomo, że się nie zmieni - ale nadal latać tym nie można, i zresztą to totalnie inna frakcja jest, z innymi możliwościami, dodatkami i bez dostępu do kart tylko dla Rebeli/Imperium Ocenić ich nie chce bo za dużo tam zmian jest .
A Boba-Fet Imperialny - jego umiejętność to tak naprawdę taka forma obroty dla słabego pilotowania , jak się robi to dobrze, to nie trzeba nic zmieniać ;P Oczywiście czasami to się przyda, ale nadal to jest dużooo punktów, a efekt niewymierny Dla mnie to bardzo słaby pilot.
Jak Lebbo to ochrona na HLC? Przecież HLC nie może zadać krytyka, a Lebbo pozwala wybrać jeden efekt z dwóch podczas otrzymania krytyka Chyba, że chcesz brać Lebbo aby przyciągać ostrzał z HCL bo Lebbo to dobry cen pod to, ale jak dla mnie to nie ma sensu ;P
Patsy - Nie 30 Lis, 2014
Mareczq napisał/a: | jak się robi to dobrze, to nie trzeba nic zmieniać |
to zależy, jak na stole jet duży tłum (spotyka się swarm + miniswarm z Slavem) i gracze o podobnych umiejętnnośćiach to trudno wszystko przewidzieć i wtedy umiejętność Boby może się przydać. Nie mówię ze jest ona jakaś wybitna, po prostu twierdze, ze nie jest słaba - szczególnie, że po stronie Imperium walczy wielu gorszych pilotów, u których stosunek cena/jakość jest jeszcze mniej korzystny.
Mareczq napisał/a: | Jak Lebbo to ochrona na HLC? Przecież HLC nie może zadać krytyka, a Lebbo pozwala wybrać jeden efekt z dwóch podczas otrzymania krytyka Chyba, że chcesz brać Lebbo aby przyciągać ostrzał z HCL bo Lebbo to dobry cen pod to, ale jak dla mnie to nie ma sensu ;P |
Nie zrozumiałeś, tu nie chodzi o to że Leebo chroni przed HLC, a o to że chroni przed kartą obrażenia krytycznego: "Problem z amunicją", która zmusza do odrzucenia dodatkowej broni (np HLC). Jeśli dajmy na to (ekstremalnie), by ona weszła na początku starcia pod słony z bomby protonowej, to nagle użyteczność YT-2400 może dramatycznie zmaleć, dlatego warto przyjąć na siebie innego krytyka.
aryss - Nie 30 Lis, 2014
Mareczq napisał/a: |
A Boba-Fet Imperialny - jego umiejętność to tak naprawdę taka forma obroty dla słabego pilotowania , jak się robi to dobrze, to nie trzeba nic zmieniać ;P Oczywiście czasami to się przyda, ale nadal to jest dużooo punktów, a efekt niewymierny Dla mnie to bardzo słaby pilot. |
Bobba z VI jest jedna z nielicznych imperialnych odpowiedz ina Phantomy przed wejsciem 4 fali, jakby nie problem z HSF to bylby duzo czesciej grany. Dodatkowo tak jak Patsy szczegolnie w przypadku walk z swarmami i tlumami moze sie to bardzo przydac np do zostawienia bomby tak by moc spokojnie wykonac manewr by odleciec z zasiegu.
Mareczq - Nie 30 Lis, 2014
Nie przekonaliście mnie To nadal są niektóre przypadki, nie wybrał bym go nigdy na jakiś turniej gdzie bym szedł aby jednak mieć jakiś wynik. Po prostu są lepsze opcje, niż raz na pewien czas uciec w inne miejsce...
A co do przykładu z Leebo to wiesz to jest ostro naciągane. Jak często coś takiego się zdarzy? W jak wielu meczach to po prostu będzie 4 punkty za 2 skilla pilota?:) I to jest problem ;P
Do zabawy to się prawie każdy nadaje;P
Barbus - Nie 30 Lis, 2014
No a dla mnie Leebo był pierwszym pilotem, na którego zwróciłem uwagę, ze względu na combo jakie można uzyskać z determinacją. Możesz sobie wybrać jedną z dwóch odkrytych kart, wybierasz "pilota" i hita ni ma. Do sprawdzenia w praktyce.
Mareczq - Pon 01 Gru, 2014
O tym nie pomyślałem, pytanie jaka jest szansa na trafienie "pilota" krytyka?:) Z tego co wiem to nie ma tego tak dużo w talii, zdaje się to raczej też troszkę na siłę - ale fakt wygląda to już ciekawiej
Barbus - Pon 01 Gru, 2014
Pilotów jest 8 w talii, czy normalnie niecałe 25% szans, a Leebo niecałe 50%, czyli całkiem nieźle.
Rogue30 - Pon 01 Gru, 2014
To zależy ile kart "pilot" zeszło i w ogóle ile zeszło na inne statki.
Jeśli to są dwie pierwsze karty z talii, to wychodzi 43%, że co najmniej jedna z nich jest "pilot".
Np. w przypadku, że z talii zeszło 5 kart i wszystkie akurat były "pilot", to wtedy będzie "tylko" 21% ale jeśli żadna z nich nie była "pilot", to będzie 50%.
Np. jeśli zeszło 9 kart:
w tym 5 "pilot": 24%
w tym 2 "pilot": 45%
w tym 0 "pilot": 56%
Ale przyjmijmy, że Leebo obrywa jako pierwszy i mamy szczęście - tzn. "pilota" nie ma wśród zakrytych - to wtedy jeśli kryt wypadnie kiedy Leebo ma:
5 hull: 43%
4 hull: 44%
3 hull: 46%
2 hull: 47%
1 hull: 48%
Mareczq - Wto 02 Gru, 2014
Tylko teraz to chroni tylko przed krytykami, nie zwykłymi obrażeniami. Pewnie zależy od taktyki przeciwnia (np. vs. HLC combo staje się startą punktów). Nadal wydaje mi się to niezbyt pewne
Barbus - Wto 02 Gru, 2014
Ja na turniejach Hanem dostawałem tyle "Zranionych Pilotów" i "Oślepionych Pilotów", że ta opcja wydaje mi się bardzo atrakcyjna
Mareczq - Wto 02 Gru, 2014
Tutaj nadal chodzi o matematykę Jak często realnie to da Ci ten dodatkową "tarcze" - i czy jest to warte tych punktów Możliwe, że jest nie mówię nie - ale na "oko" wydaje się właśnie czymś co zadziała zbyt rzadko aby w to inwestować
Barbus - Wto 02 Gru, 2014
W tym przypadku inwestycja nie jest duża - 1 punkt za determinację, a Leebo nawet bez swojej umiejki jest fajną platformą pod HLC, bo ma PS wyższy od większości nieunikatowych pilotów.
Rogue30 - Wto 02 Gru, 2014
Pewnie lepiej wziąć Predatora czy Dasha itp. Ale jeśli ktoś ma plan utrzymać YT jak najdłużej albo nic więcej się nie mieści, to wtedy jest to super combo i może zdecydować o grze.
Teokrata - Wto 02 Gru, 2014
Determinacja jest spoko, raz jak miałem to na H-Runerce z hullem to 5 razy podczas jednej gry odrzuciła krytyka, doprowadzając Vadera przeciwnika do frustracji
Mareczq - Nie 07 Gru, 2014
Po otwarciu dzisiaj jednego z moich VT-49 okazało się, że jest on mocno przekręcony względem podstawki i główną tego winą jest źle wklejone mocowanie w samym modelu.
Ma ktoś jakiś pewny sposób jak to naprawić bez uszkodzenia malowania statku?
Teraz jak się go stawia prosto, wygląda jak by lekko skręcał w lewo, poza tym że to lekko denerwuje (ale do tego mogę się przyzwyczaić) to po prostu wprowadzania to w błąd , i nawet przez to raz źle oceniłem manewr... (w tym modelu, nie widać podstawki praktycznie, a sam model zasłania ją ).
Miał ktoś taki sam problem?
Barbus - Nie 07 Gru, 2014
Spróbuj napisać do galakty z prośbą o wymianę modelu na nowy.
Bananas - Nie 07 Gru, 2014
Dziś mój syn odpakował nowego Tie Bombera... Jest jeszcze lepiej bo powinien latać tyłem do przodu Jakość malowania i szczegółów modeli się poprawiła od tych sprzed dwóch lat, ale kolumienki, podstawki i mocowania to jakaś porażka...
Mareczq - Nie 07 Gru, 2014
Spoko napisze do Galakty, myślałem, że może ktoś miał już taki problem i po prostu zna łatwy i szybki sposób;) Tak zostanę bez statku na te 7-10 dni, więc jak można to łatwo i bez kosztów naprawić to nie ma co reklamować
Bananas - Nie 07 Gru, 2014
Można bardzo łatwo i bardzo szybko Odrywasz mocowanie kolumienki od statku i przyklejasz "kropelką" w pozycji prawidłowej
Mareczq - Nie 07 Gru, 2014
Tylko odrywając na 99% uszkodzę troszkę malowanie Do tego mogę uszkodzić samo mocowanie, bo wygląda na naprawdę dobrze przyklejone ;P Nie wiem też czy to jest na płasko przyklejone, czy jest jakiś element wpuszczony w środek modelu dla lepszego trzymania
Ktoś mi podsunął pomysł aby podgrzać słupek w celu zakręcenia go lekko w odpowiednim kierunku Tylko wtedy będzie jeden Słupek pasował do tego statku - też mi to do końca nie pasuje
Patsy - Nie 07 Gru, 2014
Cóż miałem podobny problem z HWK, choć tu nie był on zbyt dokuczliwy. Jednego razu jednak, przez przypadek przekręciłem statek nasadzony na kolumienkę, co spowodowało wyrwanie mocowania. I z tego co widziałem jest to zwykły cylinder z dziurą na końcówkę kolumienki, przyklejany na płasko, więc zgodnie z metodą Bananasa wziąłem klej i na powrót go przykleiłem, tym razem w prawidłowej pozycji. W moim przypadku po całej operacji nie został żaden ślad.
Caladan - Pon 08 Gru, 2014
Mam 3 modele z których mogę wyjąć bez niczego mocowanie na statku. Jak koledzy wyżej piszą, zawsze można spróbować czy nie da się wyjąć. Trochę finezji i może wyjdzie. Niekiedy nie siedzą zbyt mocno. Na tej Lambdzie to chyba w ogóle im kleju zabrakło
jervon - Sro 10 Gru, 2014
Mocowanie jest wpuszczone wewnątrz modelu. W przekroju jest podobne do tego jak łączenia kolumn.
Modyfikowałem wszystkie moje Tie Fightery (8), Tie Defendery (2), Tie Phantom (1) ponieważ wystawałyby powyżej pudełka - figurki trzymam na jednej kolumnie z podstawką, podstawka z magnesem. Tak więc w powyższych modelach wyciągałem mocowania znajdujące się w modelu i osadzałem sztywno na jednej kolumnie. Mocowanie łatwo jest złamać łapiąc w małe szczypce i ruszając na boki. Odejdzie równo z krawędzią statku, na 99% nie zniszczysz malowania. Ja wtedy wiertłem 0,2mm wierciłem otwór, szlifowałem kolumnę i wklejałem na stałe. Ty możesz przekleić mocowanie, masz grubszą kolumnę wiec powinno utrzymać. Nie wiem jak będzie z jej łamaniem ponieważ w dużych modelach tego nie robiłem. Ja na Twoim miejscu chyba bym podszlifował jedną z kolumn, oznaczyć ją sobie czerwoną kropką i po sprawie. Chyba, że galakta wymieni Ci model
Mareczq - Sro 10 Gru, 2014
ale jak chcesz pod-szlifować?
Tutaj zdjęcie jak to wygląda:
http://oi62.tinypic.com/vx737.jpg
Troszkę słabo widać statek, ale przesunięcie jest potężne.
Mareczq - Nie 28 Gru, 2014
W sumie zapomniałem, ale to tak dla potomnych.
Sklep w którym kupiłem podołał profesjonalnej obsłudze i wymienił mi statek na nową sztukę (mowa o VT-49, problem opisany w postach wyżej), mimo że Galakta troszkę się ociągała z odpowiedzią w sprawie reklamacji (według sklepu w każdym razie).
Więc mogę polecić z godnością sklep gamiko.pl - bo ceny niezłe, miła obsługa, długie godziny otwarcia i właśnie miałem z nimi pierwszą reklamację, która była załatwiona profesjonalnie
Rogue30 - Sob 28 Lut, 2015
Śmiesznie sobie poczytać opinie pół roku później. Dzisiaj w top4 3x Dash.
V fala zdominowała grę. Chociaż jest też sporo niewypałów: Countermeasures, Tactical jammer, Intimidation, Fleet officer i Dash.
Barbus - Sob 28 Lut, 2015
Mam nadzieję, że coś z tym zrobią, bo straszna monotonia wdarła się do x-owych turniejów. Na rzeczonym turnieju grałem po dwa razy przeciwko: Dash i Corran, Chirenau i Rexler, YT-1300 + YT-2400. Sam oczywiście cisnąłem Dashem i Corranem
Rogue30 - Sob 28 Lut, 2015
Ostatnia runda mirror ze mną.
No nic, V fala rozdział zamknięty. Miejmy nadzieję, że Scumy zmienią wszystko.
|
|