|
galakta.pl Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta |
 |
Armada - dyskusja ogólna - Star Wars: Armada
Patsy - Sob 09 Sie, 2014 Temat postu: Star Wars: Armada Czyli eksploracja uniwersum Gwiezdnych Wojen i naszych portfeli przez FFG trwa w najlepsze. Najpierw powciskali transportowca i korwetę do skali X-winga, a teraz robią nowy system, w nowej skali: http://www.fantasyflightg...s.asp?eidn=4979 Ciekawe czy już kończą im się pomysły na nowe fale do X, ma nadziej, ze raczej będą ciągnąć oba systemy.
Cóż zobaczmy co z tego będzie, ale zapowiedź prezentuje się ciekawie, szczególnie zginany wzornik manewru i diale na rozkazy . Z innej strony widać, że raczej będzie to gra bardziej skomplikowana. No i jest jeszcze kwestia ceny.
No cóż jak tak pójdzie dalej to jeszcze zobaczmy Gwiazde Śmierci (albo i cały ich szwadron ) na naszych stołach.
keldorn - Sob 09 Sie, 2014
ale widac ze skala jest o wiele wiele mniejsza niz normalne X-wingi.
Sadze ze nie bedzie mozliwosci polaczenia 2 tych gier.
Patrzac na ta zapowiedz mam mieszane uczucia. Z jednej strony inny format gry poprzez duze statki niszczycieli oraz grupy mysliwców, ale z drugiej strony budowanie wlasnych eskadr ma w sobie cos czego bym nie zamienil na zadne inne rozwiazanie.
FAjnym rozwiazaniem jest to ze nie jest to KKND tylko sa jakies misje i cele wygrania. Tak wiec nie zawsze trzeba wszystko niszczyc aby wygrac. To akurat jest na plus.
Boje sie tylko jeszcze jednego. Ze zrobi sie z tego drugi X-wing ktory bedzie mial kolejne fale statków i ogarniecie tego znowu bedzie masakrycznym wydatkiem.
DarthBart - Sob 09 Sie, 2014
W skrócie: Shut up and take my money!
Zgadzam się z przedmówcą, aczkolwiek nie boję się ilości dodatków tylko tempa ich wydawania.
Samych eskadr myśliwców/bombowców ja tu widzę całe mnóstwo: TIE-Fighter, TIE-Interceptor, TIE-Bomber, TIE-Advanced, TIE-Phantom, TIE-Defender, X-Wing, Y-Wing, A-Wing, B-Wing, E-Wing, Z-95 w dodatkach po np. 4 podstawki po 3 lub 4 myśliwce w dodatku kosztującym tyle co ten zawierający korwetę lub krążownik. Do tego dodatki z samymi okrętami, różne korwety, krążowniki i niszczyciele, ale też stacje orbitalne miasta orbitalne. Duże dodatki ze statkami typu Star Destroyer i np. większe stacje orbitalne. Pola minowe na zasadzie eskadr myśliwców z minami wybuchającymi (jednorazówki), po "miny" wielorazowego użytku strzelające z działek laserowych. W tej skali można by się pokusić o gwiazdę, na zasadzie epica w X-Wingu (mur beton że wydadzą w końcu )
Temat jest bardzo rozwojowy, może nawet bardziej niż X-Wing bo tu w grę wchodzą niemalże wszystkie statki i nie tylko, jakie pojawiły się w świecie SW. Ale mnie martwi tempo wydawania, na początku X-Winga nadążałem bez problemu kupować z każdej fali czasem nawet po kilka modeli. Teraz, przy tym tempie, to już jest problem.
Oldster - Sob 09 Sie, 2014
Cena podstawki to 99,95$ wiec tyle co Tantive IV. Premiera przewidziana jest na początek przyszłego roku, więc jest jeszcze duuużo czasu, w trakcie którego na pewno zapowiedziane zostaną nowe statki do X-winga. Trzy stówy to bardzo dużo, ale mamy tu w sumie dużo więcej niż w takiej x-wingowej podstawce - 10 eskadr myśliwców (chyba 4 rebelii i 6 imperium) oraz trzy capital shipy. Niestety gry tego typu mają tę zasadę że im więcej tym lepiej ale o ile może kiedyś na tę jedną podstawkę uciułam o tyle nie wyobrażam sobie kupowania dwóch. Z tego powodu bardzo ciekawi mnie jak będzie wyglądało wydawanie dodatków, ale tego pewnie szybko się nie dowiemy. Byle do nowego roku
Patsy - Nie 10 Sie, 2014
Cóż, trochę myślałem nad zapowiedzią Armady i wypowiedziami różnych osób, i doszedłem do kilku wniosków
Co do łączenia jej bezpośrednio z X, to nie ma nawet o czym rozmawiać, są to różne systemy i celowo pozmieniane w nich będzie tyle ile można. Jednakże istnieję pewne sposoby by pośrednio te dwa systemy połączyć, np. w wspólnej kampanii.
Co do budowy w Armadzie, też zapewne będzie o to chodziło, problemem może być tylko zebranie odpowiedniej ilości statków (ceny). Bazując na podobnych systemach (X-wing, Attack Wing), statki z starteru są przewidziane na sformowanie eskadry stanowiącej ok. 30-40% zwykłej eskadry przewidzianej do gry. W takim przypadku jeżeli rozważymy stronę Imperium to mamy jeden Gwiezdny Niszczyciel klasy Victor II (VSDII – jak się czyta: Biblioteka Ossus to mógłby być różowy...) o wartości 85 pk. Jeżeli, założymy, że w innych grach na ulepszenia raczej nie wydaje się więcej niż 50% wartości statku to uzyskujemy wartość nie przekraczającą 125 pkt na stronę w rozgrywce samym zestawem podstawowym (przy czym ja raczej bym się skłaniał do wartości 100 pkt). Wynikało by z tego że normalna rozgrywka toczyłaby się pewnie na jakieś 300-500 pkt (jak raczej bez wątpienia FFG wyda Gwiezdne Niszczyciele klasy Imperial I/II (ISD) to będą one kosztować więcej niż Victor – jakbym miał strzelać to dałbym 120-150 pkt za sam taki statek ) . Taka ilość punktów pozwoli już na budowę ok. 4-statkowych (niszczycieli ISD lecące tak w formacji pewnie nieźle by wyglądały) eskadr, tak jak w X (w przypadku swarmów, to swarm korwet CR90 (44 pkt), na taką ilość punktów byłby pewnie zbliżony ilościowo do swarmu TIE).
Mnie zastanawia i trochę martwi, czy tajny wybór rozkazów, będzie gwarantował taką samą przyjemność i emocje jak tajny wybór (a potem egzekwowanie) manewrów w X-wingu.
Najwięcej, chyba jak dla mnie, zastanawiająca jest kwestią finansowa, Armada kosztuje ponad dwukrotnie tyle co X-wing, choć zgadam się z spostrzeżeniem Oldstera, ze w pudełku jest więcej rzeczy (choć mi się zadaje, Oldster że chyba z liczbą eskadr myśliwców nieco przesadziłeś i FFG tak nie będzie rozpieszczało graczy. Na zdjęciu zawartości pudełka widać tylko po 2 eskady TIE i X-wingów i tyle pasujących do nich kart. Poza tym na kartach statków zawartych w podstawce armady jest napisane, ze VSD zabiera 3 eskadry myśliwców, CR90 1, a Nebulon B 2) – przede wszystkim w zapowiedzi widać, ze użyto tu więcej plastiku. Oczywiście podstawka to jedna sprawa i horrorem dla portfeli graczy będą pewnie dodatki. Tu jednak zwróciłem uwagę na rozmiary statków – w zapowiedzi można je sobie obliczyć, korzystając z tego że koło tych statków ułożone są karty o znanych wymiarach. Jak widać fregata i korweta (która chyba, swoja drogą nie trzyma – powinna być o połowę mniejsza od fregaty) będą chyba nawet nieco mniejsze niż typowe myśliwce w X. SDVII z kolei wygląda że rozmiarami będzie zbliżony do Slave czy Sokoła. Tym samym, dwukrotnie większe od niego ISD będą miały rozmiar rebelianckiego transportowca z X. I tu można by chyba spodziewać się podobnej ceny (różnice mogą robić dodatkowe rzeczy, karty rozwinięć czy plastikowe diale na rozkazy). Największą bolączką mogą tu jednak być eskadry małych statków. Zależeć to będzie od tego czy będą sprzedawane jako samodzielny dodatek, czy w połączeniu z okrętami liniowymi. Jeżeli w połączeniu to będzie to wymuszać kupowanie dużych statków, z których niekoniecznie będzie się chciało korzystać (problem jaki znamy kart rozwinięć jakie pojawiają się tylko w pewnych dodatkach). Ogólnie myślę też, że w tej grze wszelkie rozwinięcia (których, jak widać po paskach rozwinięć VSD i CR90 będzie można dużo wrzucać) mogą mieć większe znaczenie niż X-wingu.
Co do wydawania dodatków, to może teraz jak FFG będzie promować już dwie gry figurowe z uniwersum Gwiezdnych Wojen (a jeszcze ma Dust’a), to może nieco spowolni z ich wydawaniem, tak by ludzie mogli między kolejnymi falami wziąć oddech.
Crane - Nie 10 Sie, 2014
Patsy napisał/a: | Armada kosztuje ponad dwukrotnie tyle co X-wing, choć zgadam się z spostrzeżeniem Oldstera, ze w pudełku jest więcej rzeczy (choć mi się zadaje, Oldster że chyba z liczbą eskadr myśliwców nieco przesadziłeś i FFG tak nie będzie rozpieszczało graczy. Na zdjęciu zawartości pudełka widać tylko po 2 eskady TIE i X-wingów i tyle pasujących do nich kart. |
Tak się kończy patrzenie tylko na obrazki
Cytat: | The Armada Core Set contains ten unpainted squadrons, three pre-painted capital ships, nearly one hundred cards, an innovative maneuver tool, a range ruler, six command dials, nine custom attack dice, and all the tokens that you need to engage the enemy and battle for the fate of the galaxy! |
Patsy napisał/a: | Co do wydawania dodatków, to może teraz jak FFG będzie promować już dwie gry figurowe z uniwersum Gwiezdnych Wojen (a jeszcze ma Dusta), to może nieco spowolni z ich wydawaniem, tak by ludzie mogli między kolejnymi falami wziąć oddech. |
Nie liczyłbym na dawanie komuś oddechu, szczególnie że Dust od dłuższego czasu nie jest wydawany przez FFG.
Mnie odstrasza od tej gry kilka rzeczy, cena bo o tym już było wspomniane, mieszanie modeli pomalowanych z modelami do pomalowania i ten śmieszny wąż do ruchu. Być może sam pomysł jest ciekawy, ale co jak się nam to cudo zbyt szybko popsuje - wiem pewnie FFG wymieni, ale jednak miarki w X-Wingu łatwiej było czymś zastąpić. Zapewne w podstawce będzie też brakować po jednej kostce, to już taki znak rozpoznawczy tego typu gier, no i podobnie jak Patsy sądzę że dodatki będą mega kosztowne. Jak na razie nie widzę w tej grze nic co mogłoby mnie zaciekawić, ale z ostatecznym werdyktem poczekam na więcej konkretóœ.
Barbus - Nie 10 Sie, 2014
W sumie mnie jakoś ten news nie zaskoczył. Od początku spodziewałem się drugiego systemu. Obstawiałem bitwy lądowe albo właśnie capital shipsy w mniejszej skali. SW to najbardziej zyskowna licencja, jaką ma teraz FFG. Będą ją doili do sucha.
Zapowiada się całkiem fajnie, ale dupy nie urywa. Jedyna mechanika, która mi się szczególnie spodobała, to te rozkazy, szczególnie na większych jednostkach, które muszą planować 2 rozkazy w przód. Imperial pewnie będzie musiał mieć ich jeszcze więcej. Ta gra na pewno nie przebije X'a w moich oczach. X-Wing zapewnia przyjemnie mocną kminę przy jednoczesnej przejrzystości reguł. Armada wygląda jakoś zawile.
Wg. mnie możemy liczyć na to, że FFG przystopuje trochę z X-wingiem. Już fakt, że w piątej fali mamy tylko dwa statki, a nie cztery o tym świadczy. Bo tak w gruncie rzeczy co jeszcze tu wydać? Po obu stronach są już myśliwce wszelkiego sortu. Brakuje tylko wielkich statków dla Impów. Potem mogą raz na pół roku wydawać jakieś dodatki w stylu Asów i naciągać ludzi na jakieś akcesoria. No chyba, że polecą w trzecią frakcję. Za kilka dni GenCon. Na pewno napłyną stamtąd newsy, które wyjaśnią coś więcej.
Oldster - Nie 10 Sie, 2014
"The Armada Core Set contains ten unpainted squadrons, three pre-painted capital ships"
Pożyczyłem sobie cytat od FFG i tu widać ile czego będzie. Nie wiadomo tylko po ile ich będzie na stronę, a pomyliłem się w cenie Tantiva który jest 10$ tańszy.
Sądzę że nie trzeba być geniuszem aby stwierdzić że Armada będzie wychodziła finansowo drożej niż X-wing. Nie wyobrażam sobie zbierania na raz obu systemów. Na ten moment model wydawniczy X-winga bardzo mi odpowiada. Kiedyś zbierając Inwazję kupowałem za 50zł paczkę kart co miesiąc. Teraz zamiast kart kupuję statek. Wątpię aby Armada wpasowała się w ten schemat. Premiera planowana jest na początek przyszłego roku, a do tego czasu FFG na pewno przedstawi nowe dodatki do X-winga. Podejrzewam jednak że będzie tak jak napisał Barbus. Zamiast nowych statków dodatki zaczną wprowadzać coraz większe urozmaicenia tego co już jest. Poczekamy zobaczymy
Patsy - Nie 10 Sie, 2014
Crane napisał/a: | Patsy napisał/a: | Armada kosztuje ponad dwukrotnie tyle co X-wing, choć zgadam się z spostrzeżeniem Oldstera, ze w pudełku jest więcej rzeczy (choć mi się zadaje, Oldster że chyba z liczbą eskadr myśliwców nieco przesadziłeś i FFG tak nie będzie rozpieszczało graczy. Na zdjęciu zawartości pudełka widać tylko po 2 eskady TIE i X-wingów i tyle pasujących do nich kart. |
Tak się kończy patrzenie tylko na obrazki
Cytat: | The Armada Core Set contains ten unpainted squadrons, three pre-painted capital ships, nearly one hundred cards, an innovative maneuver tool, a range ruler, six command dials, nine custom attack dice, and all the tokens that you need to engage the enemy and battle for the fate of the galaxy! | |
hehe, to co pisało na samym początku jakoś mi umknęło.
Cóż, większość rzeczy (w tym, jak dla mnie decyzja o ewentualnym zakupie) będzie musiało poczekać aż FFG udostępni instrukcje.
To czego jestem ciekawy to jak się sprawdzi w tej grze to system atakowania. Są 3 rodzaje broni, dla których są osobne kostki. Ciekawe jak poza zasięgiem ataku będą się one różniły. Również ciekawe czy i o ile zmniejszeniu ulegnie wpływ statystyki na przebieg gry poprzez wyeliminowanie rzut na obronę.
Jak dla mnie niepomalowane modele myśliwców i ich skala są odpowiednie. I tak chyba je zrobili jak najmniejsze, zachowując przy tym ich funkcjonalność w grze. Oznacza to jednak, że malowanie pewnie by kosztowało więcej niż produkcja, a i tak na stole chyba by nie robiło różnicy, jak w tle będą przelatywać duże statki, które raczej będą skupiać uwagę.
Oldster - Pon 11 Sie, 2014
A ja tak sobie myślę że teraz po zapowiedzeniu Armady, wydanie Star Destroyera do X-winga nie wydaje się już takie oczywiste i tym bardziej zastanawia mnie przyszłość tej gry. Wątpliwe aby postanowiono zamknąć linię wydawniczą (jak Inwazję), bo w końcu nie morduje się kury znoszącej złote jaja, ale zastanawiam się co jeszcze może się ukazać i ile można to ciągnąć. Outrider jest chyba ostatnim statkiem, który szersze masy jako tako kojarzą (choćby z wyglądu). Co dalej? Statki które pojawiały się tylko w grach i książkach. Boję się że dojdzie do momentu, w którym osoby postronnie przyglądające się grającym w ogóle nie będą poznawały że to jeszcze Star Wars.
regrof - Pon 11 Sie, 2014
Ale ale, masz całą gamę statków które można "odświeżyć".
Przecież Tie/F i Tie/ Adv aż się proszą o nowych pilotów i nowe możliwości - co pewnie nastąpi w przyszłym roku.
A potem?
Czemu nie Bomber i Asy X wingów? A co z Y-Wingami? Cała pierwsza fala jest jeszcze do wyciągnięcia z niej (od nas) kasy - bo który szanujący się Dowódca nie będzie chciał mieć nowych super pilotów;) w inaczej pomalowanych modelach!
Bądźmy dobrej myśli
Oldster - Pon 11 Sie, 2014
regrof napisał/a: | Ale ale, masz całą gamę statków które można "odświeżyć".
Przecież Tie/F i Tie/ Adv aż się proszą o nowych pilotów i nowe możliwości - co pewnie nastąpi w przyszłym roku.
A potem?
Czemu nie Bomber i Asy X wingów? A co z Y-Wingami? Cała pierwsza fala jest jeszcze do wyciągnięcia z niej (od nas) kasy - bo który szanujący się Dowódca nie będzie chciał mieć nowych super pilotów;) w inaczej pomalowanych modelach!
Bądźmy dobrej myśli |
No w sumie masz trochę racji
Meanwhile in USA:
http://www.fantasyflightg...s.asp?eidn=4980
Oldster - Sob 16 Sie, 2014
Jako że kwestia dotyczy Armady będę pisał w tym temacie chociaż tak naprawdę można byłoby zacząć osobny temat dotyczący Genconu
W poniższym linku widać gablotę ze statkami (3:30) i ich ceny (choć nie wszystkie i trzeba się trochę wysilić bo gość mocno jeżdzi kamerą). No cóż, tak jak podejrzewałem jest grubo.
Z tego co udało mi się uchwycić:
- eskadry myśliwców 19.95$
- Star Destroyer Gladiator 29.95$
- Assault Frigate Mark II 39.95$
Jak ktoś chce sobie przeliczyć na złotówki niech pomnoży razy trzy i doda 10. Da to mniej więcej polską cenę.
https://www.youtube.com/w...2b2kJBe-bmF_0og
Barbus - Sob 16 Sie, 2014
Victory pewnie będzie kosztował tyle co fregata MK II. 39,95$ to tyle samo co za podstawkę do X'a. 29,95$ to tyle co za średnie statki do X'a.
Shantruin - Sob 16 Sie, 2014
Eh, trzeba będzie się oswoić, że Armada będzie droższa od Iksów.
Ale poza tym zapowiada się miodnie - podoba mi się zwłaszcza dobór statków do pierwszych dodatków, bardzo niestandardowy i intrygujący
Oldster - Nie 24 Sie, 2014
Ostatnio zastanawialiśmy się z kolegami czy mając 300zł na figurki lepiej byłoby wydać je na Tantive IV czy na Armadę. Swoją drogą to dość ciekawe, bo wielkie modele do X-winga (w których na ten moment jest zastój) mają jakby za zadanie wprowadzić to co Armada podaje na talerzu. A Wy jak myślicie?
Crane - Nie 24 Sie, 2014
Oldster napisał/a: | Ostatnio zastanawialiśmy się z kolegami czy mając 300zł na figurki lepiej byłoby wydać je na Tantive IV czy na Armadę. |
Ja bym brał Armadę, mimo że gra mnie jakoś nie przekonała to jeszcze mniej przekonujące są wielkie statki do X-Winga
Rogue30 - Nie 24 Sie, 2014
Jak już, to bym wydał na Tantive'a ale nie dla niego, tylko dla 3PO. Duże statki to pomyłka. A Armada to będzie epic fail. Ale to tylko moje zdanie i mogę się mylić.
Oldster - Nie 24 Sie, 2014
Rogue30 napisał/a: | A Armada to będzie epic fail. |
Wątpię aby Armada okazała się porażką. Figurki będą na pewno wykonane równie starannie jak te w X-wingu a same zasady wydają się być co najmniej tak samo ciekawe i przemyślane. Nie mniej jednak uważam że Armada kwestionuje nieco sens wielkich statków do X-winga.
Shantruin - Nie 24 Sie, 2014
Zgadzam się z Oldsterem - szanse na to, że Armada okaże się klapą, są mniejsze niż szanse na udaną nawigację przez pole asteroid Aczkolwiek faktem jest, że Armada silnie zanegowała sens rozwijania trybu Epic w X-wingu, który skierowany jest w zasadzie do tej samej publiki...
shivetay - Pon 25 Sie, 2014
Szkoda, że armady nie da z X połączyć :/ (jako,że jeszcze nie posiadam, ale zamierzam posiadać) bo z chęcią bym wszedł w posiadanie dużego statku imperium
Oldster - Czw 28 Sie, 2014
https://www.youtube.com/w...2b2kJBe-bmF_0og
Powyżej zamieszczam link do filmiku w którym Christian Petersen z FFG zapowiada i objaśnia wiele rzeczy. Wiem że wszystkie zapowiedzi już były i tutaj raczej niespodzianek nie będzie jednak zachęcam do obejrzenia ostatniej części nagrania w której Chris odpowiada na pytania fanów. Odnosi się tam do kwestii wielkich statków w X-wingu i Armady, którą poruszyliśmy. Tym co nie znają angielskiego, a boją się o Epic w X-wingu przetłumaczę tylko "Dont worry too much." - Nie bójcie się zbytnio
Zostało również zadane pytanie dotyczące tego na jak długo do przodu wysunięte są plany wydawnicze w grach takich jak X-wing czy LCG i tu odpowiedzią było 2-3 lata. Według tego co twierdzi pan Petersen linia X-winga jest zaplanowana na długo do przodu i nie będzie kolidować z Armadą gdyż są to dwa osobne tytuły.
alainPKS - Pią 02 Sty, 2015
Znalazłem stronę która pokazuje mniej więcej wygląd statków i rozmiar oraz stronkę z inną grą figurkową star wars:
http://www.dakkadakka.com...log/609365.page
http://myevergrowingfleet...-it-really.html
slavkovic - Sob 03 Sty, 2015
No to juz chyba lepiej sprzedac nerkę i kupic sobie ze 4 nowe korwety imperium i tylez samo rebeliq ckich tqntive i sie pobawic duza flotą:) rozmary szalu nie robia a zas trzeba bedzie wydac z 1000 zeby jakos to wygladalo na stole
Mareczq - Sob 03 Sty, 2015
Tylko realnie nie da się grać w X-Winga na taką ilość statków, bez posiadania jakiegoś ogromnego stołu Tak realnie ogólnie Epic mam wrażenie, że jest mocno na siłę zrobiony. Jeszcze po 1 dużym statku na stronę to ma jakiś sens, ale więcej raczej już nie Armada na pewno będzie przyjemniejsza w same rozgrywce jeśli chodzi o dużą ilość statków Nawet jak wydasz tylko na podstawkę.
Barbus - Sob 03 Sty, 2015
Sam Epic akurat jest świetny. Tych kilka stateczków latających w standardzie wygląda trochę śmiesznie. Za to Epic wygląda jak prawdziwa bitwa. Ale już wielkie statki są faktycznie niezbyt potrzebne.
Mareczq - Sob 03 Sty, 2015
Masz rację źle się wyraziłem, EPIC rozumiałem na myśli właśnie walkę na duże statki w X-Wingu. Gra w X-Winga na 300+ punktów na pewno jest bardzo fajna (sam grałem chyba na max 150-200 punktów już nie pamiętam bo to były same początki X-Winga).
Jednak już np. wyobrażasz sobie gre na 500 punktów, z 2 fregatami po obu stronach, i np. u rebelii jeszcze 3-4 szt. transportowóc, a do tego mysliwce za 300-400 punktów? Stół 3x2 metry to minimum, i sama rozgrywka by była powolna, toporna i męcząca... Nie mówić o ilości błędów jakie można zrobić.
Dla mnie duże statki w X-Wingu to są fajne w przypadku misji, i genialnie wygląda walka zwykła jak się uch użyje zamiast asteroid (ale też jest trudniej, bo jednak taka korweta rebeliancka, zajmuje więcej miejsca i to dużo niż 3 szt. asteroid).
aryss - Sob 03 Sty, 2015
Mareczq napisał/a: |
Jednak już np. wyobrażasz sobie gre na 500 punktów, z 2 fregatami po obu stronach, i np. u rebelii jeszcze 3-4 szt. transportowóc, a do tego mysliwce za 300-400 punktów? Stół 3x2 metry to minimum, i sama rozgrywka by była powolna, toporna i męcząca... Nie mówić o ilości błędów jakie można zrobić. |
Jest imo wprost przeciwnie czyli gra na wieksza ilosc ptk ( od 300 wzwyz ( maksymalnie gralem do 600 )) jest duzo szybsza. Gracze maja duzo wieksza ilosc statkow przez co co ture spada conajmniej kilka z stolu. Jest co prawda mniej taktycznego manewrowania statkami by unikac ostrzalu ale za to dostajemy namiastke strategii z rozkladaniem flot na skrzydla i targetowaniem przeciwnikow co ma w ktorej kolejnosci spasc.
Wada formatu epickiego dla mnie jest jedna, czas rozkladania i skladania stolu
Sam boleje nad tym ze nie mam jeszcze stolu na ktorym moglbym na luzei rozgrywac epici bez pakowania i przewozenia statkow.
Co do wielkosci stolu to imo 1x2metry spokojnie do 500 na strone starcza, szczegolnie jak sie trampek/korweta pojawiaja to bardzo szybko se robi luzniej
Mareczq - Sob 03 Sty, 2015
Nie no nie mogę sobie tego wyobrazić jak gra Epicka ma być szybsza... jak masz 20-30 statków, do każdego musisz przypisać manewr... to już zajmuje czas. Od biedy jak grasz z graczem który gra bardziej masowo, ale jak tragiczne na przeciwnika co che każdy ruch zrobić idealny to już będzie to trwało.... sama tura walki będzie też długo trwała - co z tego , że statki spadają, jak kośćmi rzucać trzeba. Nie wieże, że gra na 600 punktów będzie komfortowa... na pewno jak bym grał na taką ilość punktów wprowadził bym ograniczenie do ilości ulepszeń/modyfikacji/unikatowych pilotów - aby właśnie przyspieszyć grę.
Musiał bym spróbować, ale mam wrażenie, że mówimy tutaj o min. 4-5 h. grania, aby to jako tako rozstrzygnąć...
Jestem pewien, że Armada na te 3-4 statki dużego kalibru + 10-15 eskadr myśliwców, będzie znaczeni szybsza , i zajmie pewnie z 1-2h. grania.
aryss - Sob 03 Sty, 2015
Mareczq napisał/a: | Nie no nie mogę sobie tego wyobrazić jak gra Epicka ma być szybsza... jak masz 20-30 statków, do każdego musisz przypisać manewr... to już zajmuje czas |
Chyba utkneliśmy na wieloznaczności jezyka polskiego
Dla mnie szybsza w sensie ze duzo wiecej sie dzieje ( i odbierałem że Tobie chodzi głównie o aspekt znużenia a nie długość trwania rozgrywki z użytych przez Ciebie epitetów( powolna, toporna i męcząca.)).
Grając dogfighty szczególnie turniejowe bardzo dużo jest tak naprawde unikania walki ( abstrachuje tu od przypadków krytycznych gdzie statki nie ruszają się z pozycji przez kilka rund ). Grając epica nie ma z tym problemu, po chwili wszyscy przechodzą do ofensywy i następuje radosna rozwałka i akcja zmienia się jak w kalejdoskopie ( dlatego jest to dla mnie szybsza rozgrywka bo w ciągu 2-3 rund potrafi się sytuacja zmienić znacząco )).
Co do ograniczeń to podane przez Ciebie właśnie by wydłużało grę, mimo wszystko większa ilość modyfikacji zmniesjza ilość statków przez co szybciej sie ruszacie No i o to też jak dla mnie chodzi w epicu by używać komb które normalnie się nie wystawia bo są zbyt drogie a tu można sobie na to pozwolic
A czas armady i szybkosc, coz mimo wszystko mamy tam odgórne ograniczenie ilości tur, mniejsza ilosc manewrow wiec naturalne jest ze bedzie troche krocej niz w epicach.
Kosmiczny pirat - Wto 13 Sty, 2015
Preordery na dodatki:
http://www.atomcomics.pl/...tar,wars,armada
Oldster - Wto 13 Sty, 2015
Widzę że się pomyliłem uważając że Armada będzie tylko trochę droższa niż X-wing. Żeby mieć podstawkę plus po jednej sztuce każdego dodatku z pierwszej fali trzeba będzie wydać 900-950zł albo i więcej. Za taką kasę można w X-wingu kupić ze dwie floty.
Prycek - Sro 14 Sty, 2015
Drogo trochę. Szkoda, bo chętnie bym rzucił okiem.
Mareczq - Sro 14 Sty, 2015
na razie to jeszcze bez tragedii co to będzie jak wyjdzie 3-4 fala... wtedy zrobi się drogo ;P
Ciekawe czy polityka kart jest tutaj taka sama, czyli jak bym chciał mieć wszystko czym można grać w kartach z danym statkiem, to i tak muszę kupić wszystko co wydadzą...
Elrond - Sro 14 Sty, 2015
Moim zdaniem ceny są mocno zawyżone na tym sklepie. Po przeliczeniu podanych cen na BGG, wychodzi na to, że podstawka kosztowałaby 249 zł, a dodatkowy stardestroyer około 90 zł. Takie ceny to bym zrozumiał, wychodzi podobnie jak X-Wing.
Patsy - Sro 14 Sty, 2015
Mam podobne odczucia co Elrond, też zdaje mi się, ze podane ceny są mocno zawyżone, przecież VSD ma kosztwoać (w $) tyle co Decimator.
swoją drogą, jak już powstał osobny dział na forum poświęcony Armadzie (i Kosmiczny Pirat założył w nim odpowiedni temat ) to można by tam przenieść tą dyskusję.
Barbus - Czw 15 Sty, 2015
Detaliczna cena podstawki na FFG to 99 zielonych, więc będzie za ok. 300-340zł u nas.
Mareczq - Czw 15 Sty, 2015
99$ - jak to Ci wyszło, że jest 300-340 zł ?:D Dolar teraz stoi prawie 3.7, czyli masz już powiedzmy nawet 360 zł, do tego dodaj podatek, który w cenach w $ nigdy nie jest uwzględniony... no to wychodzi nam raczej 439 zł ;P Możliwie, że marżę w stanach są znacznie wyższe (co by mnie nie dziwiło), ale to nadal mówimy o cenie 380-390 zł w sklepach.
Oldster - Czw 15 Sty, 2015
Czyli podstawka za min 350zł to realny scenariusz. Jak porównać to z X-wingiem stwierdzenie "mniej znaczy więcej" nabiera nowego znaczenia.
miko - Pią 16 Sty, 2015
Imperial Assault jest za 100 $ a u nas za 340 zł
Ta cene też z czasem spadnie. Dobry przykład to podstawka do Xa, obecnie można ją dostać w sklepach za 104 zł co daje przelicznik 2,6 zł za 1 $.
Barbus - Pią 16 Sty, 2015
Mareczq napisał/a: | 99$ - jak to Ci wyszło, że jest 300-340 zł ?:D Dolar teraz stoi prawie 3.7, czyli masz już powiedzmy nawet 360 zł, do tego dodaj podatek, który w cenach w $ nigdy nie jest uwzględniony... no to wychodzi nam raczej 439 zł ;P Możliwie, że marżę w stanach są znacznie wyższe (co by mnie nie dziwiło), ale to nadal mówimy o cenie 380-390 zł w sklepach. |
Patrzę na ceny gier FFG z tego przedziału cenowego w polskich sklepach :p np. wspomniany IA. Do ukazania się gry zostało trochę czasu(2 miechy co najmniej), więc sugerowanie się kursem dolara nie jest zasadne.
Ash - Nie 25 Sty, 2015
Na pewno jeżeli chodzi o dłuższą perspektywę nie będzie to tania zabawa. Natomiast jeżeli chodzi o starter to myślę, że cena jest ok. w relacji do zawartości. Zasady -na pierwszy rzut oka - mi się bardzo podobają, zobaczymy jeszcze w grze. Zapowiada się wielki hit, a walki capital shipów działają na moją wyobraźnię jak cholera.
Oldster - Pią 03 Kwi, 2015
Dziś miałem Pudełko z Armadą w rękach. Co prawda nie zamierzałem tej gry kupić ale śledziłem od dawna informacje na jej temat i muszę przyznać że czuję pewne rozczarowanie poziomem wykonania modeli. Mam wrażenie że daleko im do poziomu szczegółów figurek z X-Winga (zwłaszcza tych wydawanych obecnie i nie chodzi mi tu o VI falę). Patrząc na stojącego majestatycznie na dwóch podstawkach Tantive'a czuć jakiś taki dziwny respekt. Tutaj jakoś tego brak, nawet przy Niszczycielu Gwiezdnym. Przyznaję że jeszcze nie grałem i rozumiem że to kwestia skali ale naszła mnie taka refleksja że Armada może poziomem figurek nigdy nie doścignąć X-Winga. To oczywiście subiektywna opinia. Nie grałem, nie widziałem gry na stole, nie oglądałem wyjętych figurek. To wszystko to pierwszy rzut okiem i suche porównanie, które nie stanowi o jakości samej rozgrywki. Czy ktoś z was miał możliwość postawienia modeli z obu gier obok siebie??
Sewhoe - Pią 03 Kwi, 2015
Sporo osób na oficjalnym formum FFG narzeka na malowanie modeli - ponoć jakościowo odbiega to od tego co pokazywano w materiałach prasowych, czy na eventach.
Barbus - Pią 03 Kwi, 2015
Oldster napisał/a: | Czy ktoś z was miał możliwość postawienia modeli z obu gier obok siebie?? |
Ja mam Core'a w domu. Jeśli chodzi o prównanie rozmiarów, to VSD jest długości Decimatora, a Tantive długości Y-Winga. Nebulon jest od niego ok. o 1/3 dłuższy. Pod względem wykonania niszczyciel nie ustępuję statkom z X-Winga (chociaż fale V i VI są sporo słabsze niż poprzednie moim zdaniem). Pozostałe dwa statki są niestety słabe. Modele są bardzo szczegółowe, ale niestety nie najlepiej pomalowane przez co małe elementy nie zostały dobrze wyeksponowane. Ale wydaje mi się, że wystarczy samemu zrobić im washa i będzie lepiej.
|
|