galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

WH 40K: Podbój - Dyskusja ogólna - Planowane wsparcie oraz ograniczenia dla wersji NIE-polskich

D.W. - Pią 20 Cze, 2014
Temat postu: Planowane wsparcie oraz ograniczenia dla wersji NIE-polskich
W związku z zapowiedzianą premierą gry WH 40 000 Podbój LCG chciałbym przedstawić zarówno kilka przemyśleń jak i nasze stanowisko w sprawie wsparcia tego tytułu w przyszłości. I jak będziemy traktowali wersję Polską a jak inne.

Jest szansa aby ten tytuł stał się naprawdę popularną platformą do rozgrywek ponieważ:

1. popularność WH 40 000 jest znaczna
2. scena Warhammer Inwazja dość licznie zamierza grać także w ten LCG.
3. A co najważniejsze premiera Polska ma być równoczesna z angielską.

Biorąc to wszystko a także mając na uwadze doświadczenie z pozostałych LCG zamierzamy podejść do promocji tego tytułu bardzo kompleksowo.

Co wstępnie planujemy, w celu wsparcia polskiego „Podboju”

1. Dedykowana strona poświęcona WH 40 000
2. Ranking rozgrywek, konkursy itd.
3. System rankingowy ze znacznie większą liczbą opcji niż obecnie umożliwiającą zdobywanie różnych osiągnięć.
4. Nagrody w formie „kredytów” zarówno za same uczestniczenie jak i miejsca w turniejach ligowych
5. wymiana zdobytych „kredytów” na różnego rodzaju gadżety związane z WH 40 000. Przykładowo specjalne żetony, koszulki, przypinki, maty itp. Nie będą one dostępne w żaden inny sposób za pieniądze.
6. System „klubowy” gdzie każdy otrzyma swoją kartę identyfikacyjną (uczestnicząc w odpowiedniej liczbie turniejów) i prawo uczestniczenia w dodatkowych promocjach.


Aby to jednak było możliwe wydawnictwo musi na to wszystko zarobić. Dlatego te rzeczy będą dostępne WYŁĄCZNIE dla graczy grającymi w polską wersję gry WH 40 000 „Podbój”. Bo to oni swoimi zakupami będą to finansować. Każdy powinien sobie zdawać sprawę, że jedynie popularność i szeroka dostępność polskiej wersji wpłynie na popularyzację samej gry i dołączanie nowych graczy. Na pewno zdają sobie sprawę z tego gracze Warhammer: Inwazja bo to dzięki ich zaangażowaniu a także wielu decyzjom o przejściu na polską wersję gry udało się tak dobrze rozwinąć tę scenę. Mimo że polska wersja wyszła wiele miesięcy po angielskiej. Wtedy też wprowadziliśmy ograniczenia co do korzystania z wersji angielskiej na turniejach.

Dlatego jeśli ktoś, zdecyduje się na granie w innej wersji językowej niż polska musi sobie zdawać sprawę z ograniczeń, które mogą zostać nałożone.

Gracze posiadający gry w innej wersji językowej jeśli będą mogli uczestniczyć w rozgrywkach nie będą zdobywali żadnych „kredytów”, będą w turniejach organizowanych przez Galaktę np. MP płacić większe wpisowe, nie będzie wyświetlane ich miejsce rankingowe oraz nie będą mogli uczestniczyć w turniejach kończących ligę.

Dlaczego tak? Sprawa jest prosta. Całą promocję, organizację, nagrody itd. będziemy finansować ze sprzedaży polskiej wersji językowej. W związku z tym uważamy za niesprawiedliwe aby ta część sceny, która to rozumie finansowała nagrody osobom, które nie wspierają naszych rozgrywek.

Inną możliwością jest całkowity zakaz grania w turniejach organizowanych przez Galaktę w inną wersję językową i jest on też możliwy. W każdej chwili będzie mógł zostać wprowadzony do np. jakiegoś jubileuszowego turnieju itp. itd. lub innych rozgrywek.

Najważniejsze jest to, aby gracze decydujący się na wersje angielską zdawali sobie sprawę, że uczestniczenie ich w rozgrywkach organizowanych przez Galaktę będzie mocno ograniczone. Jako, że wersja polska ukaże się równocześnie i nikt nie ma jeszcze gry w ręku to ma czas na podjęcie decyzji o zakupie takiej wersji czy też innej. W przypadku Inwazji takie ograniczenie było i miało też swój przyczynek to tego, że gra dobrze się rozwijała w wersji polskiej.

Sprawa kontynuacji serii LCG w wersji polskiej bo oczywiście padnie takie pytanie. Tutaj jest sprawa całkiem prosta. Dokąd będzie zainteresowani graczy kolejnymi dodatkami, będziemy wydawać kolejne dodatki. I to jest tyle i aż tyle. Dlatego jeśli scena polskiego Podboju rozwinie się dobrze, nie ma się co bać o kolejne dodatki co widać po Warhammer Inwazja. Ale oczywiście nikt niczego nie może zagwarantować na wieczność i wszystko zależy od zainteresowania.


To co napisałem to są wstępne ustalenia i będziemy na ten temat nieraz jeszcze pisać. Na razie uprzedzamy tylko o ograniczeniach aby nie narażać graczy na dodatkowe koszty.

Troll - Pią 20 Cze, 2014

Czyli wykluczacie część graczy ze sceny turniejowej zanim ta scena jeszcze powstała. Świetne podejście, brawo!

Byłem bardzo nastawiony na tą karciankę (a w WHI grałem przez wiele lat i mam wszystkie karty w wersji polskiej) ale teraz zacząłem się zastanawiać czy rzeczywiście warto w to wchodzić... Przy takim podejściu obawiam się, że scena turniejowa może nie przetrwać długo.

RNS - Pią 20 Cze, 2014

Ktoś kto u Was zajmuje się marketingiem obawiam się, że nie do końca zdaje sobie sprawę z marketingu negatywnego polegającego na znięchecaniu do zakupu danego produktu. Zazwyczaj forma takiej promocji nie jest bezpośrednia, a to dlatego ponieważ w większości przypadków negatywnie w ostateczności kojarzony jest ten kto taki marketing stosuje.
1)Skoro stosujecie tak otwarcie szantaż, to czy Galakta gwarantuje, że błędy które będą wynikały z tłumaczenia, edycji w będą korygowane poprzez reklamacje kart?
Niestety doświadczenie uczy, że u Was słabo do tej pory było z tłumaczeniem, zwłaszcza w inwazji co wpływało na wyniki gier.
2) Z produktami liniowymi jest tak, że wydawca pierwszy produkt sprzedaje z minimalnym zyskiem a zarabia na kolejnych. Np. kolekcja Lachette Thorgal pierwszy numer 9,90 kolejne 29,00. Czy wydawnictwo planuje promocję dla sklepów i sprzedawców detalicznych takie promocje.
3) Zamiast produkować przypinki, naszywki, maty nie lepiej za połowe ceny wrzucić na pierwzy turniej podstawkę do draftu? Przecież od tego ile sprzeda się podstawek zależy co będzie dalej.

Póki co po Waszej zapowiedzi jako klient skłaniam się ku wersji angielskiej, a to przez to, że póki co Wasza oferta jest powiedzmy ... nie przekonywująca.

aryss - Pią 20 Cze, 2014

Troll napisał/a:
Czyli wykluczacie część graczy ze sceny turniejowej zanim ta scena jeszcze powstała.

Tylko zauważ że jest to anonsowane odpowiednio długi okres przed premierą gry także spokojnie każdy może zamówić wersje PL ( wiedząc że premera ENG i PL będzie równoczesna).

Ogólnie podejscie wydawcy ma dla mnie 1 słaby punkt, potencjalni gracze którzy mają zamiar grać zarówno w naszym kraju jak i poza jego granicami. Z punktu widzenia przeciętnego gracza podejscie racjonalne.

Longer - Pią 20 Cze, 2014

Niektórzy mnie po prostu rozwalają :D Z jakiej paki Galakta miała by wspierać graczy którzy kupują angielską wersje a nie wydawaną przez siebie Polską: "Ja sobie kupie wersje angielską a wy droga Galakto macie mnie wspierać, co z tego że ja was nie wspieram" :lol:
Jeśli wymagam czegoś od polskiej sceny to kupuje gre po polsku, proste.

Niech gracze z angielską wersją jadą sobie do Anglii i wspierają tamtejszą scenę, skoro im nie pasuje. Tym bardziej że Galakta uczciwie uprzedza o tym przed premierą

aryss napisał/a:
Ogólnie podejscie wydawcy ma dla mnie 1 słaby punkt, potencjalni gracze którzy mają zamiar grać zarówno w naszym kraju jak i poza jego granicami. Z punktu widzenia przeciętnego gracza podejscie racjonalne.


Tu jest troche racji. Wtedy trzeba by było nastawić się tylko na jedno.

Zuberuss - Pią 20 Cze, 2014

Bravo Galakta. Super akcja. Popieram w 100%. Kilka lat mieszkaliśmy w Australii i tam nikogo nie dziwi, że zachęca się każdego do zakupu swoich produktów, aby dać zarobić swoim. W sklepach stoją panie z ulotkami, w telewizji lecą reklamy na ten temat. Dla mnie to proste, zakupię Wasze polskie wydanie, Wy możecie wydać inne spolonizowane tytułu. Przyczynim sie do tego. To trzeba zrozumiec. Gdzieś na forum czytałem wypowiedź, że nieznajomość angielskiego trzeba leczyć. Pozostawię to bez komentarza, ale znając angielski zdecydowanie wolę wersje polskie. Podobnie moi znajomi. Specjalnie nawet zrobiłem rozpytanie. Wszyscy wersja polska. Moje zdanie jest takie, że w kraju którego jestem obywatelem chcę czytać i grać po polsku tak jak szanowałem to, że Australijczycy preferują ( choć to zbyt słabe słowo :) ) tylko to, co australijskie. U nas zbieramy ekipę i zainteresowanych wersją polską jest coraz więcej.
sirafin - Pią 20 Cze, 2014

Zgubiłem się :neutral: Polski wydawca przygotowuje bonusy dla klientów, którzy kupują jego produkt i to jest szantaż, bo bonusów nie otrzymają ci, którzy go nie kupują? Znaczy wszelkie programy lojalnościowe to marketing negatywny?
Teokrata - Pią 20 Cze, 2014

A TO JEST W OGÓLE LEGALNE? FFG tak pozwala dyskryminować wersję ORYGINALNĄ, pozbawioną błędów i wydawaną przez nich samych ??? serio ??? D.W. - przerabialiśmy już ten temat przy okazji WHI i znowu to samo ??? to może...

kilka dodatkowych punktów, które warto by było wnieść:
Cytat:
1. Gracz z angielską wersją dojeżdżają na turniej innymi autobusami niż ci z wersją angielską.
2. Gracze z wersją angielską siedzą przy innych stolikach niż ci z wersją polską.
3. W przypadku remisu gracz z wersją polską zawsze wygrywa z tym z wersją angielską.
4. Jest osobna integracja dla graczy z wersją polską i dla graczy z wersją angielską.
5. Gracze z wersją angielską korzystają z innych toalet niż ci z wersją polską
6. Gracze z wersją angielską zaczynają z mniejszą ilością kart na ręce i mniejszą ilością kasy
7. Granie w pomieszczeniach z klimatyzacją przysługuje tylko graczom z wersją polską

Troll - Pią 20 Cze, 2014

sirafin napisał/a:
Zgubiłem się :neutral: Polski wydawca przygotowuje bonusy dla klientów, którzy kupują jego produkt i to jest szantaż, bo bonusów nie otrzymają ci, którzy go nie kupują? Znaczy wszelkie programy lojalnościowe to marketing negatywny?


Promki i inne gadżety to jest bonus. Wstęp na turniej i miejsce w rankingu to nie jest bonus, to jest podstawa dla każdego gracza turniejowego.

To jest zwykły szantaż na graczach.

Nie mówiąc już o tym, że wersja polska jest często nieprecyzyjna albo błędna. Jako posiadacz wersji polskiej WHi i tak na turniejach musiałem znać wording angielski.

To samo było przerabiane przy początkach WHI...

Pieczar - Pią 20 Cze, 2014

Panie Troll, to może inaczej. Gracze kupują wersję angielską - nie ma ona błędów itd, jest wszystko ok.
W tym momencie Galakta stwierdza - sprzedaż gry w polskiej wersji językowej - zerowa, więc sceny graczy nie będzie - mają wszystko w dupie, bo skoro tłumaczyli, zainteresowali się lokalizacją itd, a teraz nikt tego nie kupuje, to czemu jeszcze mają to bardziej promować.

Akurat co do tego trzymam się stanowiska Galakty - to będzie POLSKA scena, więc gramy na POLSKIEJ wersji językowej.
Jeśli Galakta tez miała by się wycofać z promowania polskiej wersji, to sami by musieli uznać, że tłumaczyli bez sensu - a gdyby z takiego założenia wychodzili, to nie tłumaczyli by w ogóle, tylko dystrybucję angielskiej wersji zrobili - a wtedy płaczy o brak polskiej wersji było by 10x tyle co teraz o promowanie wersji polskiej.

I tak doskonale wiemy, że jeżeli będą jakieś problemy z tłumaczeniem, to wyjdzie faq, czy uzupełnienie do zasad, które będzie OBOWIĄZUJĄCE na turniejach.

A kontynuując - nikt na turniejach jeszcze nie zabronił grania z angielską wersją - Galakta dała do zrozumienia tylko, że taka sytuacja może mieć miejsce, lojalnie uprzedzając.

Troll - Pią 20 Cze, 2014

Pieczar napisał/a:
Panie Troll, to może inaczej. Gracze kupują wersję angielską - nie ma ona błędów itd, jest wszystko ok.
W tym momencie Galakta stwierdza - sprzedaż gry w polskiej wersji językowej - zerowa, więc sceny graczy nie będzie - mają wszystko w dupie, bo skoro tłumaczyli, zainteresowali się lokalizacją itd, a teraz nikt tego nie kupuje, to czemu jeszcze mają to bardziej promować.


Oczywiste jest, że tak nie będzie. Sam widzisz jak wielu graczy chce kupić PL. Tak nie było też przy WHI, w którym nie było takich ograniczeń.

Pieczar napisał/a:
Akurat co do tego trzymam się stanowiska Galakty - to będzie POLSKA scena, więc gramy na POLSKIEJ wersji językowej.


A co, jeśli chcę grać i na polskiej i na angielskiej scenie? Mam kupować w obu wersjach językowych? Każdy gra na takiej wersji, jaka mu bardziej odpowiada, wymuszanie na graczach jednej wersji to jest szantaż.

Pieczar napisał/a:
Jeśli Galakta tez miała by się wycofać z promowania polskiej wersji, to sami by musieli uznać, że tłumaczyli bez sensu - a gdyby z takiego założenia wychodzili, to nie tłumaczyli by w ogóle, tylko dystrybucję angielskiej wersji zrobili - a wtedy płaczy o brak polskiej wersji było by 10x tyle co teraz o promowanie wersji polskiej.


Nie masz żadnej gwarancji, że się nie wycofają - patrz ANR. Przecież oni robią dystrybucję angielskiej. Jednocześnie wydają polską, a jednak jedna wersja jest dyskryminowana.

Pieczar napisał/a:
I tak doskonale wiemy, że jeżeli będą jakieś problemy z tłumaczeniem, to wyjdzie faq, czy uzupełnienie do zasad, które będzie OBOWIĄZUJĄCE na turniejach.


Mam już doświadczenie ze sprawnością Galakty w kwestiach organizacyjnych, errata wyjdzie po 2 miesiącach, a o błędach będą musieli najpierw krzyczeć gracze. Do tego mało zabawnie się gra z plikiem errat i FAQ, jak miało to miejsce w pewnym momencie WHI. A teraz będą te od FFG i te od Galakty do wersji pl... Wersja ang zawsze jest nadrzędna z oczywistych względów i dobrze jest, gdy ktoś na turnieju ją ma.

Pieczar napisał/a:
A kontynuując - nikt na turniejach jeszcze nie zabronił grania z angielską wersją - Galakta dała do zrozumienia tylko, że taka sytuacja może mieć miejsce, lojalnie uprzedzając.


No to nie zabroni czy zabroni? Może z ang na 2 turnieje przyjdę, a na 3 już nie? To rzeczywiście uspokajające.

Jaszczur - Pią 20 Cze, 2014

A czasem Galakta nie jest też dystrybutorem angielskiej wersji tej gry?
Już były próby podziału na turnieje "Polskie" i "Zagraniczne" w inwazji i średnio to wyszło.
Są ludzie tacy jak ja, którzy niezależnie od karcianki gram zawsze oryginalną wersją językową (99% angielskie).

Ja bym chciał dać zarobić polskiemu dystrybutorowi Galakcie, których zawsze szanowałem jako firmę, ale niestety teraz czuję się zobligowany do sprowadzania tej karcianki z zagranicy. Rozumiem, że chcą zarobić, ale sprzedając angielską wersję też sporo zarabiają. W tym momencie należy tworzyć scenę i zachęcać jak najwięcej ludzi, a nie nakładać obostrzenia.

Załóżmy sytuację, że nowy gracz kupił sobie Core Sety w wersji angielskiej i po wielu grach w domu dowie się, że jest jakaś scena turniejowa w jego mieście. Przyjdzie na turniej rankingowy, gdzie dowie się, że nie może grać swoim kartami bo musi sobie kupić wersję PL.... Czy będzie interesował się dalej turniejowym graniem i dokupywaniem dodatków w jakiejkolwiek wersju językowej? Raczej nie...

Pozdr

sirafin - Pią 20 Cze, 2014

Troll napisał/a:
sirafin napisał/a:
Zgubiłem się :neutral: Polski wydawca przygotowuje bonusy dla klientów, którzy kupują jego produkt i to jest szantaż, bo bonusów nie otrzymają ci, którzy go nie kupują? Znaczy wszelkie programy lojalnościowe to marketing negatywny?
Promki i inne gadżety to jest bonus. Wstęp na turniej i miejsce w rankingu to nie jest bonus, to jest podstawa dla każdego gracza turniejowego.
OK, ja rozumiem, że wstęp na turniej i miejsce w rankingu to podstawa dla każdego gracza turniejowego. Nie rozumiem tylko, dlaczego inwestując pieniądze w wersję angielską, miałbym oczekiwać od dystrybutora wersji polskiej, że będzie dla mnie organizował turnieje, dostanę zniżki na wstęp, nagrody itd. Jak to w końcu jest, całe wsparcie okołoturniejowe jest sponsorowane przez angielskiego wydawcę, czy nie? Bo jeśli nie jest, to równie dobrze mógłbym wydrukować sobie karty i oczekiwać, że będę traktowany jak ci, którzy "zostawili kasę" u wydawcy. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, żeby to tak funkcjonowało :?

Troll napisał/a:
A co, jeśli chcę grać i na polskiej i na angielskiej scenie? Mam kupować w obu wersjach językowych? Każdy gra na takiej wersji, jaka mu bardziej odpowiada, wymuszanie na graczach jednej wersji to jest szantaż.
Znaczy na zagranicznych turniejach nie można grać wersją PL?
Zuberuss - Pią 20 Cze, 2014

Od siebie dodam tylko jeszcze, że z przykrością patrzę jak to narodowi polskiemu łatwo przychodzi obrażanie innych, bo czym innym jest używanie tu słowa "szantaż" w stosunku do Galakty.
Proponowałbym troszkę umiaru i zachowania zasad kultury.

Rodzyn - Pią 20 Cze, 2014

@Zuberuss - pelna zgoda. Umiar by sie przydał. Co do planu wspierania- podzial turniejiwy na graczy polskich i angielskich mnie nie przekonuje zupelnie. Zaszkodzi to rozwojowi sceny gry. Z drugiej strony wsparcie wydawcy jesli mialoby byc ofbecne powinno dotrzeć jedynie do "polskich"graczy w ramach bodźców dodatnich;)
mkalina123 - Pią 20 Cze, 2014

Nikt nie bierze pod uwage, ze angielskie zasady i tekst na kartach lepiej brzmii czesto - nie liczac oczywisce bledow w tlumaczeniach (patrz Netrunner, ktory ma 2 karty o tych samych nazwach). Dodatkow, czasem zdarza mi sie grac z obcokrajowcami na delegacjach... Po prostu wole orginal. Ale... kupuje go w Polsce i zakladam, ze nasz dystrybutor cos z tego ma i bedzie to wspieral. Wiec po co taka szokpa... Jesli dystrybucja sie nie oplaca to po co sie w to firma bawi... Po takiej zapowiedzi to pewnie Wam zmniejszy zainteresowanie - i polska i angielska wersja...
maks4444 - Pią 20 Cze, 2014

Wydaje mi się że firma zachowała się OK w końcu o wszystkim poinformowała przed premierą.
Dla mnie logiczne jest to że jeśli ktoś kupuje "anglika" to niszczę polską wersję gry. Wszyscy wiem co spotkało star warsy i netrunnera...

Teokrata - Pią 20 Cze, 2014

maks4444 napisał/a:
Wszyscy wiem co spotkało star warsy i netrunnera...

masz na mysli LOTRa i netrunnera, na chwile obcena galakta ciagle wydaje SW LCG PL

sirafin - Pią 20 Cze, 2014

mkalina123 napisał/a:
Nikt nie bierze pod uwage, ze angielskie zasady i tekst na kartach lepiej brzmii czesto - nie liczac oczywisce bledow w tlumaczeniach (patrz Netrunner, ktory ma 2 karty o tych samych nazwach). Dodatkow, czasem zdarza mi sie grac z obcokrajowcami na delegacjach... Po prostu wole orginal. Ale... kupuje go w Polsce i zakladam, ze nasz dystrybutor cos z tego ma i bedzie to wspieral. Wiec po co taka szokpa... Jesli dystrybucja sie nie oplaca to po co sie w to firma bawi... Po takiej zapowiedzi to pewnie Wam zmniejszy zainteresowanie - i polska i angielska wersja...
A ja po prostu nie rozumiem postawy: "Nie kupię wersji PL, ale chcę wsparcia turniejowego PL, a jak nie dostanę, to niech inni też nie mają."
Virgo - Pią 20 Cze, 2014

A Galakta nie jest przypadkiem też wyłącznym dystrybutorem wersji angielskiej?
dwarfpm - Pią 20 Cze, 2014

Mam pytanie do tych co twierdzą, że polskimi kartami nie da się grać za granica - na delegacji, turnieju czy gdziekolwiek. Za każdym razem czytacie tekst karty? Ja jak zagram kilkanaście razy to znam działanie karty po samej grafice. Jest mi wtedy obojętne czy tekst jest po angielsku, polsku czy turecku. Popieram polskie wersje. Podbój wychodzi równo ze światową premierą, wiec mam nadzieje, że nie podzieli losów Netrunnera i Władcy. To wszystko zależy od nas graczy. Jak kupimy wersje polską to mozna byc spokojnym o dodatki. Jak kupimy wersje angielska to Galakta zamknie produkt do którego dokłada. Dlatego powinnismy kupować wersje polską. Polska wersja daje łatwość wejścia dla nowych graczy. Nowi gracze to większa scena turniejowa. A właśnie scena turniejowa daje największy fun z wchodzenia w tego typu grę.
Zadajmy sobie pytanie na czym nam zależy : na rozbudowanej scenie turniejowej czy braku pomyłek na kartach i szybszych faqu?

Virgo - Pią 20 Cze, 2014

dwarfpm napisał/a:
Zadajmy sobie pytanie na czym nam zależy : na rozbudowanej scenie turniejowej czy braku pomyłek na kartach i szybszych faqu?

Przyszłej scenie turniejowej właśnie najbardziej szkodą takie pomysły, jak ten tutaj :wink:

dwarfpm - Pią 20 Cze, 2014

Virgo napisał/a:
dwarfpm napisał/a:
Zadajmy sobie pytanie na czym nam zależy : na rozbudowanej scenie turniejowej czy braku pomyłek na kartach i szybszych faqu?

Przyszłej scenie turniejowej właśnie najbardziej szkodą takie pomysły, jak ten tutaj :wink:


Nie zaszkodzą jeśli wszyscy kupią polską wersje.

maks4444 - Pią 20 Cze, 2014

Zaszkodzi jak wszyscy kupią angielską :D Oficjalna polaka scena nie powstanie a fanatycy angielskiej będą mieli karty w 100% oryginalne i lepsze od pl.

Teokrata Racja mój błąd.

Virgo - Pią 20 Cze, 2014

dwarfpm napisał/a:
Nie zaszkodzą jeśli wszyscy kupią polską wersje.

No tak, teraz to już na pewno wszyscy kupią wersję PL :grin:

mkalina123 - Pią 20 Cze, 2014

no kurna - kupuje u polskiego dytrybutora. Nie pieprze na forach, ze bede na ebauy kupowal i takie tam...Skoro sie ktos tym zajmuje to chyba przynosi to zyski - nie robia tego charytatywnie. Z tego wzgledu chcialbym tez otrzymac jakies wsparcie...

Rozumiem tez chec zysku i utrzymania polskiej wersji - ale to zrobmy to poprzez feedback pozytywny, a nie jak wszystko u nas negatywnie...

I tak, nie pamietam wszystkich tekstow na pamiec i czytam karty :P Poza grami mam takze normalne zycie :P

mkalina123 - Pią 20 Cze, 2014

Tak sobie jeszcze mysle, ze takie podejscie do sprawy zamiast zjednoczyc i rozwinac scene to podzieli i tak juz dosc male grono fanow. Co widac na zalaczonym forum...

bez odbioru!

D.W. - Pią 20 Cze, 2014

Spokojnie zawsze można rozmawiać co już ktoś zauważył.

Dystrybucja hurtowa czyli sprzedaż do sklepów to niewielki zysk na pewno nie pozwalający na własne akcje promocyjne. Dodatkowo część sklepów zaopatruje się kupując angielskie wersje w różnych krajach. Może rzeczywiście dla jasności sprawy nie będziemy prowadzić dystrybucji angielskiej wersji. Gracze, którzy zdecydują się na zakup wersji angielskiej będą wiedzieli, że nie otrzymaliśmy od nich ani złotówki. Będą mogli wymagać wsparcia od kogoś komu dali zarobić…

Jeśli ktoś nie widzi zależności pomiędzy tym, że kupując polską wersję przyczynia się do tego, że wydawnictwo może prowadzić różne akcje związane z rozgrywkami to raczej go nic nie przekona. Argument, że kupuję wersję chińską bo mam takie prawo i tak mi się podoba a gracze w wersję polską i wydawnictwo wydające polską wersję muszą finansować moją zabawę natomiast mnie nie przekonuje.

Nasze planowane ograniczenia są proste i dotyczą tego co będzie finansowane przez nasze wydawnictwo.

Gracze z angielską wersją będą mogli grać w turniejach jednak nie będą przede wszystkim uczestniczyli w nagrodach, które będą przez Galaktę sponsorowane. B ędą mogli grać w lidze ale nie będą uwzględniani w rankingu ponieważ nie będą mogli grać w turnieju na jego koniec sponsorowanym przez Galaktę. Itd. Itp.

Nie będą mieli po prostu dodatkowych żadnych bonusów, które FINANSUJĄ gracze grający w Polską wersje językową.

W przypadku turniejów organizowanych w ramach cyklów FFG oczywiście nagrody, które zakupi sklep od FFG czyli Game Kit będą normalnie uwzględniani ale nagród sponsorowanych przez Galaktę już nie otrzymają. Ograniczenia by dotyczyły nagród, rozgrywek organizowanych i sponsorowanych przez Galaktę.

Nie widzę tutaj żadnego podziału. Jedynie brak wsparcia dla wersji angielskiej.

pattom - Pią 20 Cze, 2014

Mi się podoba to co pisze Galakta. Będę kupował wersję PL ( już zamówiłem 3x podstawkę). Mimo, że dalej jestem zły na Galaktę za to, że przestali wydawć ANR PL :) Odbudują swoje zaufanie jasno stawiając sprawę z PODBOJEM.
Zaufam im. Nie mam 15 lat i nie będę wyśmiewał wydawcy dla samego wyśmiewania.
Wydawanie wersji PL i tylko jej wspieranie jest pozytywne. Brak wsparcia a nawet brak dystrybucji wersji ENG jak najbardziej zasadne.

mkalina123 - Pią 20 Cze, 2014

I to jest jasne postawienie sprawy - przynajmniej wiadomo na czym stoimy. Dzieki za wyjasnienie.
Virgo - Pią 20 Cze, 2014

Dlaczego w takim razie wspierana jest angielska scene Netrunnera poprzez istnienie rankingu dla gry, której już nawet nie wydajecie?
To samo dotyczy Inwazji.

Obawiam się, że ta chęć maksymalizacji zysku skończy się dla Galakty odwrotnie, niż to sobie zaplanowała. Nikt nie wymaga, aby gracze kupujący wersję angielską dostawali jakieś nagrody od wydawnictwa. Jednakże nieuczestniczenie w rankingu, czy nie wpuszczanie na niektóre turnieje? Jak rozumiem grono odbiorców LCGów, których sceny są napędzane głównie przez graczy, jest tak duże, że Galakta jest w stanie sobie pozwolić na taką selekcję.

mkalina123 - Pią 20 Cze, 2014

@Virgo - racja
mkalina123 - Pią 20 Cze, 2014

Z drugiej strony na prawde chcialbym, zeby polska wersja sie przyjela i nie bylo problemu czy gra sie w taka czy inna wersje...
Troll - Pią 20 Cze, 2014

Nie chodzi o gadżety, promki itp. Chodzi o wstęp na turnieje i miejsce w rankingu (przecież wpisanie kogoś do rankingu nic nie kosztuje...).

Co do nagród turniejowych. Turnieje typu MP to promocja karcianki. Nawet jeśli wygra go osoba posiadająca wersję angielską i dostanie od was planszówkę, to nie będzie finansowanie jakiegoś szkodnika, który chce od was wyłudzić pieniądze. To będą pieniądze wydane na promocję. Popularność karcianki przekłada się na ilość nowych graczy, z których część kupi wersję polską. Ponadto MP nie są darmowe, każdy gracz płaci wpisowe.

Ja tylko zacytuję dwie wypowiedzi z forum WHI:

Boodzik: "Chciałem serdecznie podziękować Galakcie za to, że skutecznie rozwiązała mój dylemat "CQ czy Doomtown" ;) "

kowalxx: "Zagranie typu "wyssiemy z was więcej kasy" mimo że wolicie angielską wersje jest mocno odpychające. Tak dużo ludzi czeka na tą gre, nie wiem jak inni ale mnie to mocno zniesmaczyło."

To pięknie pokazuje, jak takie zagrania zniechęcają potencjalnych graczy. Część nie będzie miała problemu z potencjalnym wykluczaniem innych graczy, a część to wkurzy. I już mamy mniejszą i bardziej podzieloną scenę, jeszcze przed wydaniem gry, a scena - i Galakta - na tym tracą.

Rodzyn - Pią 20 Cze, 2014

Odnoszę wrażenie, że obecność graczy z wersją EN w rankingu może tylko pomoc grze - im liczniejsze turnieje, tym lepiej. Dla wszystkich - w Inwazji znaczna większość graczy i tak wybierała wersję PL - jeśli problemem jest turniej na koniec sezonu rankingowego - można do niego zaprosić jedynie Graczy z wersją PL, omijając w ten sposób problem. Inną kwestią jest proponowane przez Galaktę wsparcie dla graczy, którzy są jej klientami (gadżety, promocje, cokolwiek) - tutaj nie mam żadnego ale. Pzdr
PS. rozmawiajmy spokojniej - wszystkim wypowiadającym się zależy chyba na tym, by Podbój/Conquest w dobrą stronę zmierzał.

Virgo - Pią 20 Cze, 2014

Czy Galakta może jeszcze napisać, jak będzie egzekwowała granie na turniejach polską wersją zważywszy na to, że nawet mpki mają być teraz organizowane przez graczy?

Organizator będzie musiał się zobowiązać pod groźbą (zwrotu nagród, zakazu organizowania turniejów?), że sprawdzi talie wszystkich graczy?

W mieście X będzie odbywała się liga lokalna zgłaszana do rankingu, jak Galakta sprawdzi czy na pewno wszyscy gracze grają tam zakupioną wersją PL?

Jak na turniejach będzie sprawdzane, czy ktoś jest prawdziwym właścicielem posiadanych kart, a nie pożyczył je tylko na turniej? Albo czy nie kupił ich z drugiej ręki, co jak wiadomo też nie przynosi zysku wydawcy?

Boodzik - Pią 20 Cze, 2014

Do D.W.:
Czy może Pan wytłumaczyć ten zapis
Cytat:
5. wymiana zdobytych „kredytów” na różnego rodzaju gadżety związane z WH 40 000. Przykładowo specjalne żetony, koszulki, przypinki, maty itp. Nie będą one dostępne w żaden inny sposób za pieniądze.


w kontekście Pana wypowiedzi przy okazji zamknięcia polskiej wersji ANR/LotR oraz pytań o przyszłość SW LCG iż "Jako firma nie możemy bez zgody FFG, które następnie musi uzyskać zgodę Disneya wydrukować nawet kawałka papieru z logiem SW czy też ich obrazkami... "

Jak to jest, że nagle jest to możliwe w przypadku WH40k?

Teokrata - Pią 20 Cze, 2014

Boodzik napisał/a:
Do D.W.:
Czy może Pan wytłumaczyć ten zapis
Cytat:
5. wymiana zdobytych „kredytów” na różnego rodzaju gadżety związane z WH 40 000. Przykładowo specjalne żetony, koszulki, przypinki, maty itp. Nie będą one dostępne w żaden inny sposób za pieniądze.


w kontekście Pana wypowiedzi przy okazji zamknięcia polskiej wersji ANR/LotR oraz pytań o przyszłość SW LCG iż "Jako firma nie możemy bez zgody FFG, które następnie musi uzyskać zgodę Disneya wydrukować nawet kawałka papieru z logiem SW czy też ich obrazkami... "

Jak to jest, że nagle jest to możliwe w przypadku WH40k?


haha dobre pytanie :mrgreen:

D.W. - Sob 21 Cze, 2014

Nie bardzo rozumiem. Czy WH 40 000 jest licencją Disneya?

W przypadku WH też będziemy musieli otrzymywać zgodę tak jak to robimy w przypadku Warhammer Inwazji. Mamy to przerobione i w przypadku Warhammera jest to możliwe i prostsze. Ale także nie możemy zrobić wszystkiego co chcielibyśmy zrobić. Właściciel każdej licencji decyduje co wolno a co nie i ma swoje wymagania.

Mówicie o zysku, o jego zwiększaniu itp. A tymczasem chodzi o przetrwanie Polskiej wersji językowej. Nie będziecie jej kupować będziemy ją zmuszeni zamknąć. Ale od początku chcemy się odwdzięczyć tym, którzy razem z nami zawalczą aby było to możliwe. Zakup angielskiej wersji w tym nie pomoże.

Gry LCG to nie kura znosząca złote jaja. Chyba, że mówimy o wymiarze globalnym. Nas jednak interesuje tylko jeden kraj. Wersję polską mogą kupić tylko polacy a nie tak jak wersję angielską cały świat.

Nie chciałbym płacić (bo każda nagroda ma swoją cenę) graczowi wersji angielskiej za to, że przyczynia się do tego, że jest mniej graczy w wersję Polską.

Oczywiście możecie pisać, że to zwiększy ilość graczy, promocja, większe zainteresowanie itd. Ale ostatecznie liczy się tylko ilość sprzedanych sztuk.

Zrobiliśmy wszystko aby wersja polska ukazała się razem z wersją angielską aby znikł powód, że ktoś chce mieć od razu grę i musi kupić angielską. Zrobiliśmy wszystko aby jakość gry, tłumaczenia była jak najlepsza. Tutaj kilku graczy WH inwazji ogromnie pomogło za co jeszcze przyjdzie podziękować.

A z tego co pisze kilka osób to nie ma żadnego znaczenia bo „JA” chcę wersję angielską i tyle. A „WY” szukajcie sobie innych frajerów, którzy kupią polską wersję i zapłacą za to żebym się dobrze bawił. Ktoś kto mówi o rozwoju sceny a nie dopuszcza do siebie możliwości zakupu polskiej wersji trochę dziwnie rozumie całą sytuację.

Virgo - Sob 21 Cze, 2014

Jak rozumiem sprawa rankingu dla graczy z inną wersją językową, niż polska, jest już zamknięta.

Ponawiam pytanie: jak będzie egzekwowane granie wersją PL?

kowalxx - Sob 21 Cze, 2014

D.W. napisał/a:

Oczywiście możecie pisać, że to zwiększy ilość graczy, promocja, większe zainteresowanie itd. Ale ostatecznie liczy się tylko ilość sprzedanych sztuk.


No z całym szacunkiem ale jak dla kogo. Jeżeli ktoś myśli ze taka polityka "promowania" sceny polskiej wersji jest skuteczna to się z pewnością myli. Ale liczą sie przecież sprzedane sztuki...
D.W. napisał/a:

Zrobiliśmy wszystko aby wersja polska ukazała się razem z wersją angielską aby znikł powód, że ktoś chce mieć od razu grę i musi kupić angielską. Zrobiliśmy wszystko aby jakość gry, tłumaczenia była jak najlepsza. Tutaj kilku graczy WH inwazji ogromnie pomogło za co jeszcze przyjdzie podziękować.


Nie rozumiecie zasadniczej sprawy i o co w ogole ludziom chodzi. Nikogo to nie obchodzi kiedy wyjdzie wersja w języku polskim oraz czy gracz który zakupi taką wersje będzie miec bonusy rzeczowe (co jest btw. lekko śmieszne ).

Bardzo wiele osób od samego poczatku zaplanowało że będzie kupować wersję angielską niezależnie od tego kiedy ukażę się odpowiednik polski.

Chodzi o to aby każdy miał takie samo prawo być wliczony w rankingu graczy oraz miec rowne prawo do gry na jakiejkolwiek rangi turniejach.

Wiele osób nie interesuje mata lub przypinka w klimacie gry a tych których interesuje mogą kupić wersję polską. Natomiast jakieś śmieszne podejscie do graczy angielskiej wersji typu "grajcie sobie w domu sami" jest nie na miejscu.

Każdy gracz powinien być traktowany tak samo, tym bardziej że to dzięki tym graczom jest jakikolwiek zysk z tych LCG'ów. Jezeli zagraniem tego typu odsuniecie dużą część z nich na bok to wybiorą inną grę i zysk bedzie żaden. Każdy wie ze te gry się tylko dlatego sprzedają że ludzi sami z własnej kasy organizują turnieje we własnych miastach, a nie dlatego że mają strone rankingową. Jestem pewny że dla większości to czy czyjś nick pojawi się na oficjalnej stronie lub nie oficjalnym rankingu to bez znaczenia, więc raczej bym na tym nie opierał swoich argumentów.



D.W. napisał/a:

A z tego co pisze kilka osób to nie ma żadnego znaczenia bo „JA” chcę wersję angielską i tyle. A „WY” szukajcie sobie innych frajerów, którzy kupią polską wersję i zapłacą za to żebym się dobrze bawił. Ktoś kto mówi o rozwoju sceny a nie dopuszcza do siebie możliwości zakupu polskiej wersji trochę dziwnie rozumie całą sytuację.


Byłem na wielu turniejach lokalnych, na kilku regionalnych i szczerze mowiac co innego daje przyjemnosc z gry niz kupienie polskiej wersji. Chyba że był tam jakiś wkład specjalny wydawnictwa którego nie zauwazyłem zajęty grą :D no offence.

D.W. - Sob 21 Cze, 2014

Skoro kogoś nie interesują nagrody, finał rankingu czy też strona rankingowa to zgodnie z tym co pisałem może grać sobie w lidze, turniejach mając wersję angielską. W rankingu będzie normalnie, tylko nie będzie się wyświetlało na którym miejscu aktualnie jest. Nic nie stoi na przeszkodzie aby grał sobie na turniejach.

A np. gdybyśmy robili turniej z okazji sprzedania 1 000 000 szt podstawki w wersji polskiej gdzie główna nagrodą jest lot na księżyc to do turnieju dopuścimy tylko graczy z Polską wersją bo oni za ten lot zapłacili kupując polską wersję.

To nie jest całkowita blokada wersji angielskiej. Na chwilę obecną zdecydowaliśmy, że po prostu gracze w wersję polską będą mieli więcej przywilejów i tylko tyle.

Virgo
Dyskusja to dyskusja. Czasami pod wpływem argumentów coś się może zmienić. Tylko krowa nie zmienia…

Co do pilnowania. Większość z Was to poważni ludzie i nie myślę aby ktoś oszukiwał. Dodatkowo raczej gracze sami wraz z organizatorami dopilnują aby każdy miał dobrze wpisane jaką wersja grał ponieważ inaczej będzie zabierał „kredyty” graczowi, który powinien je otrzymać.

kowalxx - Sob 21 Cze, 2014

D.W. napisał/a:
Skoro kogoś nie interesują nagrody, finał rankingu czy też strona rankingowa to zgodnie z tym co pisałem może grać sobie w lidze, turniejach mając wersję angielską. W rankingu będzie normalnie, tylko nie będzie się wyświetlało na którym miejscu aktualnie jest. Nic nie stoi na przeszkodzie aby grał sobie na turniejach.

Nagrody ? myslałem ze na nagrody składają się gracze z własnej kasy, którzy są obecni na turnieju.
Jaki jest sens bycia w rankingu bez miejsca w rankingu? :D

D.W. napisał/a:

To nie jest całkowita blokada wersji angielskiej. Na chwilę obecną zdecydowaliśmy, że po prostu gracze w wersję polską będą mieli więcej przywilejów i tylko tyle.


Rozumiem, ale nie zdziwiłbym się jakby po kilku miesiacach gdy juz kazdy swoją polską wersje kupi, a bum na zakup WH:CQ sie uspokoi to wtedy, w geście dobrej woli każdy by był juz traktowany normalnie, nawet jak chce kupic angielska.

D.W. napisał/a:

Co do pilnowania. Większość z Was to poważni ludzie i nie myślę aby ktoś oszukiwał. Dodatkowo raczej gracze sami wraz z organizatorami dopilnują aby każdy miał dobrze wpisane jaką wersja grał ponieważ inaczej będzie zabierał „kredyty” graczowi, który powinien je otrzymać.
seriously ?? ...
sirafin - Sob 21 Cze, 2014

kowalxx napisał/a:
Chodzi o to aby każdy miał takie samo prawo być wliczony w rankingu graczy oraz miec rowne prawo do gry na jakiejkolwiek rangi turniejach.
OK, ale na jakiej podstawie? Wyraźnie jesteś przekonany, że to coś oczywistego, że tak powinno być, tyle że ja nie pojmuję dlaczego. Dlaczego jesteś tak głęboko przekonany, że ktoś, kto nie dba o utrzymanie serii "ma takie samo prawo", jak ktoś, kto dba? Dla mnie to nielogiczne.

Ponownie przywołam prosty przykład: drukuję sobie karty na domowej drukarce i przychodzę na turniej, twierdząc, że powinienem mieć takie same prawa, bo przecież dla wydawcy nie ma znaczenia, czy kupiłem jego produkt, ponieważ promuję tytuł, grając swoimi wydrukowanymi kartami. Nie brzmi to absurdalnie?

Firma X robi konkurs dla swoich klientów. Dlaczego ktoś miałby nagle stwierdzić, że on co prawda klientem nie jest, ale udział w tym konkursie i tak mu się należy? Świadomie nie został klientem, ale uważa, że uczestnictwo w zabawie zorganizowanej prze Firmę to jego "prawo". Ten tok rozumowania jest dla mnie kompletnie niezrozumiały.

pattom - Sob 21 Cze, 2014

Rozmawiałem z wieloma moimi znajomymi, którzy zamierzają kupić Podbój. Każdy z nich, a są to ludzie poważni, dojrzali, powiedzial, że w 100% rozumie Galaktę i popiera jej działania. Dziwią się, że są osoby, które chcą, a wynika to z ich wypowiedzi na forach, zniweczyć wkład wydawnictwa ale nie są w stanie podać żadnych argumentów. Wiele osób, które znam ma zamiar kupować wersję PL ale zaledwie 2-3 będą grać na turniejach. Większość deklaruje kupno każdego dodatku PL do grania w domu. Nie tylko turnieje są istotne.
Najśmieszniejsze jest kiedy jakaś osoba wypowiada się negatywnie o wydawnictwie, które wydaje wersję PL, a i tak nie zamierza nigdy kupić tej wersji :-)

maks4444 - Sob 21 Cze, 2014

Taka głupia moda powstała na kupowanie oryginalnych angielskich gier. Z gustami się nie dyskutuje bo i tak nie przekonamy takich ludzi do zmiany. Tylko nie rozumiem dlaczego tak lamentują że nie będą w rankingach i lidze... Na własne życzenie jesteście wykluczenie.
Wszyscy powinni być zadowoleni że Galaktyka postawiła sprawę jasno dużo przed premierą.
Jakby poinformowała o tym w dniu premiery to ludzie z angielskimi kartami dostali by szału a tak to wiecie jakie są konsekwencje wspierania zagranicznych wydawców.

sirafin W sumie z tymi drukowanym kartami masz racje.
Jeśli anglojęzyczne wersje nie wspiera sceny i chcą mieć takie same prawa i bonusy bo im się to należny za promowanie podboju i chęci grania...
To "karciane piraty" też powinni mieć możliwość do uczestnictwa w turniejach i nagrodach :mrgreen: Przecież to jest takie oczywiste i logiczne...

pattom Popieram w pełni tą wypowiedz bo też należę do takich domowych graczy. I uważam że należy wspierać Polską wersje.

Borwol - Sob 21 Cze, 2014

maks4444, sirifin i pattom dobrze mówią. Nie rozumiem tego uporu na wersję angielską i wymagań, żeby Galakta zaczęła działalność charytatywną prowadzić. Sprawa została postawiona jasno z wyprzedzeniem. Traktowałbym to jako promocję dotyczącą klientów. Gracze wersji angielskiej nic na tym nie tracą- tyle też że nie zyskają. Ale wiedzą o tym już dziś i mogą się zdecydować. Kupowanie wersji angielskiej to takie odmrażanie sobie uszu na zlość babci.
pattom - Sob 21 Cze, 2014

Zapraszam do oddania głosu, taka mini zabawa :-)
https://www.facebook.com/...6641/?qa_ref=qd

Virgo - Sob 21 Cze, 2014

sirafin napisał/a:
kowalxx napisał/a:
Chodzi o to aby każdy miał takie samo prawo być wliczony w rankingu graczy oraz miec rowne prawo do gry na jakiejkolwiek rangi turniejach.
OK, ale na jakiej podstawie? Wyraźnie jesteś przekonany, że to coś oczywistego, że tak powinno być, tyle że ja nie pojmuję dlaczego. Dlaczego jesteś tak głęboko przekonany, że ktoś, kto nie dba o utrzymanie serii "ma takie samo prawo", jak ktoś, kto dba? Dla mnie to nielogiczne.

Dla mnie nielogiczne jest, że wydawnictwo udostępnia ranking Netrunnera i Inwazji dla wszystkich, a Conquesta będzie dla wybranych. Ale rozumiem, że to nowy tytuł i trzeba zastosować metodę kija i marchewki.

Crane - Sob 21 Cze, 2014

Virgo napisał/a:
Dla mnie nielogiczne jest, że wydawnictwo udostępnia ranking Netrunnera i Inwazji dla wszystkich, a Conquesta będzie dla wybranych. Ale rozumiem, że to nowy tytuł i trzeba zastosować metodę kija i marchewki.

Widzę że masz propozycję dla Galakty żeby te rankingi zlikwidować, bo są nielogiczne wobec tego co teraz Galakta planuje.

Virgo - Sob 21 Cze, 2014

Mam lepszą propozycję, niech Galakta środki przeznaczone na utrzymanie mojej pozycji w rankingu Inwazji przerzuci na utrzymanie ich w rankingu Conquesta.

A co do likwidacji, nie jestem za tym, ale przecież jak wyraźnie w tym temacie wspominała Galakta i niektórzy użytkownicy forum, nie można prowadzić działalności charytatywnej, prawda?

g0trrI - Sob 21 Cze, 2014

A niech likwidują te rankingi, scena SW do dzisiaj się nie może rankingu doczekać, i jakoś sobie radzimy. To całe przedstawienie mnie tylko zachęca do kupna wersji EN, widać nasz wydawca uważa pieniądze graczy kupujących wersję angielską (której jest dystrybutorem) za gorsze. A brak możliwości uczestnictwa w kilku turniejach ( do których organizacji galakta i tak nie przyłoży ręki, patrz ogłoszenie o MPkach) mało mnie boli. Na pewno mniej niż bycie zmuszonym do grania za pomocą ich kalekich tłumaczeń kart.
Sewhoe - Sob 21 Cze, 2014

Dla mnie absolutnie logiczna decyzja Galakty, szczególnie w kontekście Netrunera. Zdecydowanie wchodzę w polską wersję.
mathias999 - Sob 21 Cze, 2014

Nie ma nic niezrozumiałego w działaniach Galakty. W biznesie wspiera się własny produkt a nie cudzy.
Teokrata - Sob 21 Cze, 2014

Galakta, D.W. - ja rozumiem Wasz tok myślenia tylko w tym całym genialnym planie promowania polskiej wersji zapomnieliście o jednym szczególe - to nie Wy organizujecie turnieje i scene, często nawet nie robią tego sklepy, tylko weterani gier karcianych, czyli Ci którzy w większości preferuja wersje angielską. Gram ponad 20 lat w różne karcianki w angielskiej wersji i nie mam zamiaru tego zmieniać. Gadżety mogę sobie zrobić sam. Kity FFG mogę sobie sprowadzić sam. A przy tym co proponujecie to po prostu odpuszcze grę, jak pewnie wielu innych weteranów, czyli organizatorów turniejów (z ang TeO)... :???:

"wsparcie Galakty" - poza tym na przykładzie ostatnio mi najbliższym - jak się maja teraz czuć gracze SW LCG, którzy kupili polska wersje i do dziś nie doczekali się obiecanego na styczen rankingu? którzy nie doczekali sie zadnego wsparcia z waszej strony a za 3 miesiace pewnie dowiedza sie, ze przestajecie wydawac SW LCG w wersji polskiej? A co jesli tez nie dotrzymacie slowa i obiecany ranking nigdy nie powstanie jak ten do Star Warsow ??? albo po roku stwierdzicie, ze jednak sprzedaje sie za malo sztuk wersji PL i zamkniecie wersji PL i te cale "wsparcie" ??? dlaczego akurat tym razem mamy Wam zaufac ???

mathias999 - Sob 21 Cze, 2014

Teokrata - odpowiedziałeś sam sobie, wsparcie padło bo wolicie wersje ang - gracie w wersje ang - sami robicie sobie gadżety - to co się dziwicie??? Jeżeli więc nie wspieracie wydawnictwa to wydawnictwo nie będzie wspierać was. Od Chińskiej ambasady także żądacie wsparcia, bo tam się np karty drukują??? Nigdzie nie znalazłem informacji o tym, że Galakta to fundacja Non Profit - i jeszcze jedno - skoro to wy organizujecie turnieje, to czego się boicie i o co wrzeszczycie? będziecie sobie grać w ang - tylko sami fundujcie sobie nagrody - nie widzę powodu, żeby wtedy fundować was miała galakta - ma do tego prawo - takie samo jak ty decydując się na wybór wersji językowej, i ze związanymi z tym udogodnieniami i problemami.
Teokrata - Sob 21 Cze, 2014

mathias999 napisał/a:
Teokrata - odpowiedziałeś sam sobie, wsparcie padło bo wolicie wersje ang - gracie w wersje ang - sami robicie sobie gadżety - to co się dziwicie??? Jeżeli więc nie wspieracie wydawnictwa to wydawnictwo nie będzie wspierać was. Od Chińskiej ambasady także żądacie wsparcia, bo tam się np karty drukują??? Nigdzie nie znalazłem informacji o tym, że Galakta to fundacja Non Profit - i jeszcze jedno - skoro to wy organizujecie turnieje, to czego się boicie i o co wrzeszczycie? będziecie sobie grać w ang - tylko sami fundujcie sobie nagrody - nie widzę powodu, żeby wtedy fundować was miała galakta - ma do tego prawo - takie samo jak ty decydując się na wybór wersji językowej, i ze związanymi z tym udogodnieniami i problemami.

widze, ze nie masz pojecia o czym piszesz... ja mam wersje ENG a wiekszosc graczy polska i co teraz? nie zasluguja na ranking i wsparcie Galakty? kupili polskie karty, DW obiecal, ze bedzie ranking w styczniu i co? zamiast wsparcia zaraz sie dowiedza, ze Galakta konczy wydawac wersje PL. Moze ja jestem temu winien? Tylko, ze to ja robiac turnieje, sprawiam, ze Ci ktorzy kupuja wersje PL maja gdzie i z kim grac, czyli de facto przyczyniam sie do sprzedazy wersji PL. Jesli ktos tego nie rozumie to jakikolwiek dialog jest bez sensu a Galakta sama bedzie autorem swojej porazki i przestanie wydawac wersje PL karcianek FFG.

szymuss - Sob 21 Cze, 2014

Hmm jak ktoś tutaj napisał wcześniej prowadzicie troszkę ,,negatywny marketing'', chociaż ja bym to inaczej nazwał. Scena Whi dlatego się jeszcze trzyma ,że jest ranking. ,,Wykluczenie'' graczy z Angielską wersją z rankingu to strzał w stopę. To tak jakby powiedzieć Wiśle Kraków ,, możesz grac w Lidze Angielskiej ,ale nie będziemy wam liczyć pkt za wygranie np z Arsenalem''. Dobrą rzeczą jest po prostu ,,odrobienie'' ( niestety dla innych graczy) kosztów promocji polskiej wersji i podwyższeniu cen Angielskiej o hmm 15-20 %? I tak dodatki w języku ANG w WHI są droższe niż Polskie. Jeżeli chcecie wypromować od początku produkt ,który może przebić wszystkie dotychczasowe LCG ,to musicie zachęcić graczy i Pl i ANG ,a nie od razu promować tylko i wyłącznie graczy PL. Z mojej strony w porządku by było jakby Ci gracze nie mieli tych kredytów oraz ceny ANG były na tyle ,, zwiększone'' ,żeby móc ich traktować tak samo jak graczy Pl!!!:) [/code] Nie chciał bym tutaj ,, przepowiadać buntu'' ,ale jeżeli twardo zostaniecie przy swoich założeniach ,to scena się odwróci kupi na ebaju czy gdzieś i będzie sama organizowała sceny i ranking:) ,a tego raczej nikt nie chce pzdr. Najważniejsze są teraz mediacje:) i myślę ,że od nich trzeba zacząć.
Marten - Sob 21 Cze, 2014

Tak z ciekawości - co w takiej sytuacji ma zrobić np. mój znajomy z Niemiec, który postanowi sobie gościnnie przyjechać na turniej z talią w innym języku?
Murzyn_ek - Sob 21 Cze, 2014
Temat postu: Re: Planowane wsparcie oraz ograniczenia dla wersji NIE-pols
D.W. napisał/a:
Gracze posiadający gry w innej wersji językowej [...] będą w turniejach organizowanych przez Galaktę płacić większe wpisowe, nie będzie wyświetlane ich miejsce rankingowe oraz nie będą mogli uczestniczyć w turniejach kończących ligę.


Hmm... Zawsze sądziłam, że nagrody w turniejach "sponsorowane" są z wpisowych. Dlaczego więc gracze wersji angielskiej mają zapłacić WIĘKSZE wpisowe i NIE OTRZYMAĆ nagrody?

D.W. napisał/a:
Dystrybucja hurtowa czyli sprzedaż do sklepów to niewielki zysk na pewno nie pozwalający na własne akcje promocyjne.


Ale zawsze jakiś zysk, czyli zawsze jakaś niewielka cegiełka dołożona do tych nagród. W połączeniu z większym wpisowym... no cóż.

D.W. napisał/a:
Może rzeczywiście dla jasności sprawy nie będziemy prowadzić dystrybucji angielskiej wersji. Gracze, którzy zdecydują się na zakup wersji angielskiej będą wiedzieli, że nie otrzymaliśmy od nich ani złotówki.


Popieram. Już szukałam gry na węgierskich stronach (dla przekory, bo szantażu wobec mnie i moich znajomych tolerować nie będę), a tak przynajmniej koszty przesyłki mi spadną.

Nie gram turniejowo, ale staram się Was zrozumieć. I nie rozumiem. Kupię wersję angielską, bo z Netrunnerem i LOTRem mnie wystawiliście. Disckwarsa też po ang kupiłam i jestem z tego powodu zadowolona. A też czekałam na wersję PL...

Planszówki Waszego wydawnictwa kupuję i kupować będę, ale już na żadnego LCGa w wersji PL się nie zdecyduję.

Pozdrawiam

Sewhoe - Sob 21 Cze, 2014

Teokrata napisał/a:
Galakta, D.W. - ja rozumiem Wasz tok myślenia tylko w tym całym genialnym planie promowania polskiej wersji zapomnieliście o jednym szczególe - to nie Wy organizujecie turnieje i scene, często nawet nie robią tego sklepy, tylko weterani gier karcianych, czyli Ci którzy w większości preferuja wersje angielską. Gram ponad 20 lat w różne karcianki w angielskiej wersji i nie mam zamiaru tego zmieniać.


No to w czym problem? Dalej sobie organizujcie turnieje i scenę. Na przykładzie Netrunnera widać jak wam to świetnie wychodzi. :twisted:

Teokrata - Sob 21 Cze, 2014

Sewhoe napisał/a:
No to w czym problem? Dalej sobie organizujcie turnieje i scenę. Na przykładzie Netrunnera widać jak wam to świetnie wychodzi. :twisted:

jak napisalem na poprzedniej stronie...

Cytat:
ja mam wersje ENG a wiekszosc graczy polska i co teraz? nie zasluguja na ranking i wsparcie Galakty? kupili polskie karty, DW obiecal, ze bedzie ranking w styczniu i co? zamiast wsparcia zaraz sie dowiedza, ze Galakta konczy wydawac wersje PL. Moze ja jestem temu winien? Tylko, ze to ja robiac turnieje, sprawiam, ze Ci ktorzy kupuja wersje PL maja gdzie i z kim grac, czyli de facto przyczyniam sie do sprzedazy wersji PL. Jesli ktos tego nie rozumie to jakikolwiek dialog jest bez sensu a Galakta sama bedzie autorem swojej porazki i przestanie wydawac wersje PL karcianek FFG.

Troll - Sob 21 Cze, 2014

Dokładnie tak jak Teo pisze - ligę tworzą tacy gracze jak Teo, Virgo, szymuss, ja itp. bo to my organizujemy turnieje i kupujemy wszystkie dodatki, w różnych wersjach językowych. A jakakolwiek scena turniejowa trzyma się tylko dzięki sensownej frekwencji. Wykluczanie części graczy jest absurdem.

Proponuję rozwiązanie pośrednie:

Gracze mają wstęp na turnieje typu OMP z dowolną wersją językową

Otwarte Mistrzostwa Polski, jak sama nazwa wskazuje, są otwarte dla wszystkich. Włącznie z posiadaczami wersji ang i obcokrajowcami, którzy przyjeżdżają do nas specjalnie na turniej. Wszyscy płacą wpisowe, które opłacają nagrody, więc wszyscy do tych nagród mają takie same prawo.

Wszyscy gracze mają swoje miejsce w rankingu

Nie uwzględnianie części graczy na turniejach w rankingu sprawia, że taki ranking jest bezwartościowy, bo nie pokazuje faktycznych zwycięzców. Poza tym to nie jest żaden koszt.

Tylko posiadacze wersji polskiej otrzymują "kredyty"

Ponieważ nie chcecie dawać swoich gadżetom tym, którzy kupują dystrybuowaną przez was ale wydawaną przez FFG grę, ok - to wy ponosicie koszt, wy decydujecie. Dlatego tylko gracze z wersją pl zbierają te punkty na gadźety.

Tylko gracze z wersją pl są wpuszczeni na turnieje typu top16 rankingu, dodatkowe konkursy promocyjne itp.

Czyli turnieje finansowane przez was, które są ściśle związane z promocją wydawanej przez was gry.

Takie rozwiązanie promuje wersję PL, nie wykluczając graczy z wersją EN. Myślę, że odbiór środowiska graczy byłby dużo lepszy.

RNS - Sob 21 Cze, 2014

Teokrata napisał/a:
mathias999 napisał/a:
Teokrata - odpowiedziałeś sam sobie, wsparcie padło bo wolicie wersje ang - gracie w wersje ang - sami robicie sobie gadżety - to co się dziwicie??? Jeżeli więc nie wspieracie wydawnictwa to wydawnictwo nie będzie wspierać was. Od Chińskiej ambasady także żądacie wsparcia, bo tam się np karty drukują??? Nigdzie nie znalazłem informacji o tym, że Galakta to fundacja Non Profit - i jeszcze jedno - skoro to wy organizujecie turnieje, to czego się boicie i o co wrzeszczycie? będziecie sobie grać w ang - tylko sami fundujcie sobie nagrody - nie widzę powodu, żeby wtedy fundować was miała galakta - ma do tego prawo - takie samo jak ty decydując się na wybór wersji językowej, i ze związanymi z tym udogodnieniami i problemami.

widze, ze nie masz pojecia o czym piszesz... ja mam wersje ENG a wiekszosc graczy polska i co teraz? nie zasluguja na ranking i wsparcie Galakty? kupili polskie karty, DW obiecal, ze bedzie ranking w styczniu i co? zamiast wsparcia zaraz sie dowiedza, ze Galakta konczy wydawac wersje PL. Moze ja jestem temu winien? Tylko, ze to ja robiac turnieje, sprawiam, ze Ci ktorzy kupuja wersje PL maja gdzie i z kim grac, czyli de facto przyczyniam sie do sprzedazy wersji PL. Jesli ktos tego nie rozumie to jakikolwiek dialog jest bez sensu a Galakta sama bedzie autorem swojej porazki i przestanie wydawac wersje PL karcianek FFG.
ktoś jeszcze jest tak nierozgarnięty i marnuje pieniądze kupując tą martwą karciankę ?
Teokrata - Sob 21 Cze, 2014

RNS napisał/a:
ktoś jeszcze jest tak nierozgarnięty i marnuje pieniądze kupując tą martwą karciankę ?

widze, ze chcesz tutaj rozpetac prawdziwe pieklo, nie tylko obrazasz ale i wypisujesz bzdury wzbudzajac do siebie nienawisc setki ludzi...

wracajac do Galakty - ja na prawde nie rozumiem takiego marketingu i podejscia. chcecie sprzedawac polska wersje i premiowac to gadzetami - ok. przy zakupie np trzech core setow PL gadzet gratis, przy zakupie ilus tam dodatkow PL gadzet gratis. ranking i turnieje musza byc otwarte, dla wszystkich. tak sie buduje scene, czyli zwieksza ilosc graczy, czyli Waszych i FFG klientow. chcecie wspierac sprzedaz polskiej wersji ok, ja to rozumiem, ale prowokowanie wojny wsrod sceny turniejowej, dzielenie jej i dyskryminowanie tych co preferuja inne wersje jezykowe to slepy zaulek, zly marketing...

Virgo - Sob 21 Cze, 2014

Rodzyn napisał/a:
@Zuberuss - pelna zgoda. Umiar by sie przydał. Co do planu wspierania- podzial turniejiwy na graczy polskich i angielskich mnie nie przekonuje zupelnie. Zaszkodzi to rozwojowi sceny gry. Z drugiej strony wsparcie wydawcy jesli mialoby byc ofbecne powinno dotrzeć jedynie do "polskich"graczy w ramach bodźców dodatnich;)

Troll napisał/a:
Dokładnie tak jak Teo pisze - ligę tworzą tacy gracze jak Teo, Virgo, szymuss, ja itp. bo to my organizujemy turnieje i kupujemy wszystkie dodatki, w różnych wersjach językowych. A jakakolwiek scena turniejowa trzyma się tylko dzięki sensownej frekwencji. Wykluczanie części graczy jest absurdem.

Proponuję rozwiązanie pośrednie:

Gracze mają wstęp na turnieje typu OMP z dowolną wersją językową

Otwarte Mistrzostwa Polski, jak sama nazwa wskazuje, są otwarte dla wszystkich. Włącznie z posiadaczami wersji ang i obcokrajowcami, którzy przyjeżdżają do nas specjalnie na turniej. Wszyscy płacą wpisowe, które opłacają nagrody, więc wszyscy do tych nagród mają takie same prawo.

Wszyscy gracze mają swoje miejsce w rankingu

Nie uwzględnianie części graczy na turniejach w rankingu sprawia, że taki ranking jest bezwartościowy, bo nie pokazuje faktycznych zwycięzców. Poza tym to nie jest żaden koszt.

Tylko posiadacze wersji polskiej otrzymują "kredyty"

Ponieważ nie chcecie dawać swoich gadżetom tym, którzy kupują dystrybuowaną przez was ale wydawaną przez FFG grę, ok - to wy ponosicie koszt, wy decydujecie. Dlatego tylko gracze z wersją pl zbierają te punkty na gadźety.

Tylko gracze z wersją pl są wpuszczeni na turnieje typu top16 rankingu, dodatkowe konkursy promocyjne itp.

Czyli turnieje finansowane przez was, które są ściśle związane z promocją wydawanej przez was gry.

Takie rozwiązanie promuje wersję PL, nie wykluczając graczy z wersją EN. Myślę, że odbiór środowiska graczy byłby dużo lepszy.

+1

Borwol - Sob 21 Cze, 2014

Nie jestem przeciwny temu co robi Galakta, ale pomysł Troll'a nie jest zły i jeśliby wypalił, może by udało się utrzymać tę karciankę żywą. Szkoda żeby to zamieszanie jej zaszkodziło, niezależnie od tego po czyjej stronie leży racja...
RNS - Sob 21 Cze, 2014

Teokrata napisał/a:
RNS napisał/a:
ktoś jeszcze jest tak nierozgarnięty i marnuje pieniądze kupując tą martwą karciankę ?

widze, ze chcesz tutaj rozpetac prawdziwe pieklo, nie tylko obrazasz ale i wypisujesz bzdury wzbudzajac do siebie nienawisc setki ludzi...


SETEK LUDZI Hahahahahaha ... oj przynajmniej poprawiłeś mi humor ;)
Teokrata był pierwszym, który przewidział konic inwazji czym się szczyci. Teraz moja kolej przewiduje koniec SW w Polsce ;)

Rodzyn - Sob 21 Cze, 2014

@Troll - zdecydowanie rozsądne propozycje - popieram jak najbardziej.
sirafin - Sob 21 Cze, 2014

Nie rozumiem argumentu "ranking nic nie kosztuje". Przecież w rankingu nie chodzi chyba o koszt, tylko o prestiż. Jeśli jest inaczej, to każdy może sobie zrobić tabelkę i wpisać tam, co mu się podoba. A więc to właśnie ten prestiż okołorankingowy jest największą atrakcją turnieju, magnesem, nagrodą, ta oficjalna możliwość porównania się z innymi. Wiec cały ból w tym, że ktoś nie zostanie uwzględniony w rankingu stworzonym przez GALAKTĘ. Z tego co widzę, to chyba o to się wszystko w tej chwili rozbija?

Uproszczając w dyskusji mamy dwa fronty:
Dla niektórych normalne jest to, że ten sygnowany przez Galaktę prestiż może być NAGRODĄ od wydawcy dla osób, dzięki którym seria na siebie zarabia.
Dla niektórych normalne jest to, że ten ten sygnowany przez Galaktę prestiż jest ich PRAWEM, bez względu na to, czy przyczyniają się do rentowności serii, czy nie.


Absolutnie nie wątpię, że pośród graczy wybierających wersję angielską są tacy ze smykałką organizacyjną, osoby z charyzmą itd. Nie rozumiem jednak, skąd przeświadczenie, o elitarności i podejście "gracze ENG ciągną ten cały wózek i bez nas to się rozleci"? Z kontekstu wychodzi na to, że elity właściwie nie obchodzi, czy polska wersja upadnie, czy nie, czy będzie się sprzedawać, czy nie, ważne żeby polski wydawca obsłużył "ligę tworzoną przez takich graczy jak Teo, Virgo, szymuss, Troll itp. bo to oni organizują turnieje i kupują wszystkie dodatki, w różnych wersjach językowych." Mnie coś takiego razi.

Jasne, że szkoda wykluczać część graczy z rankingu, ale skoro ranking to taka atrakcyjna wisienka, to nie dziwi mnie specjalnie, że wydawca rozważa zarezerwowanie jej dla ludzi, którzy finansują wydawanie wersji PL. Oferuje coś naprawdę ekstra, czego nie dadzą konkurencyjne produkty.


RNS napisał/a:
ktoś jeszcze jest tak nierozgarnięty i marnuje pieniądze kupując tą martwą karciankę?
A po co kupujemy gry? Zapewne po to by spędzić przy nich przyjemnie czas. Wysnuwanie na tej podstawie teorii na temat czyjegoś intelektu, jest delikatnie mówiąc niesmaczne. :?
Sewhoe - Sob 21 Cze, 2014

Sirafin: nic dodać, nic ująć.
Slonce - Sob 21 Cze, 2014

RNS Wow stary, ale mu powiedziałeś!
Od kiedy trzeba być nierozgarniętym by kupować martwą karciankę? Ja aktualnie kompletuję Inwazję - martwą karciankę i będę mieć OGROMNIE dużo funu używając tego umarlaka.

Ech, wróćmy lepiej do kogoś kto ma cokolwiek sensownego do powiedzienia.


Na fb stronce o Conqueście jest mała ankieta, obecnie jest 11 za wersją polską i 8 za angielską. Mimo 'informowania', jak nazwiemy te próby wymuszania, o zupełnie gorszym traktowaniu graczy z nie-pl wersją Nadal sporo osób deklaruje się że kupi wersję ENG.

Dlaczego odpowiedzialni ludzie będą pewnie lata na rynku nie mogą pojąć tego co dla większości tutaj piszących jest oczywiste?
1. Wersja pl cieszy się większą popularnością, ale wersja eng to procent którego nie możecie zignorować lub porzucić, scena po prostu przestanie istnieć.
2. Sami do tego doprowadziliście, z Waszych karcianek miałęm do czynienia głównie z Inwazją, więc nie dziwcie się dlaczego ludzie chcą wiedzieć jak NAPRAWDĘ brzmi tekst karty i co ona robi, nie mówię że specjalnie ale pamiętam cały cyrk z uczeniem się 2 wersji karty lub 'jak interpretować polski zapis'. Sorry, ale coś takiego jest niedopuszczalne...
3. Nie możecie myśleć 'Ej, wprowadźmy jakieś utrudnienia dla tych co chcą kupić wersję eng, wtedy kupią wersję pl!' Bzdura, macie tutaj już 6 stron o tym jak bardzo nie przekonaliście nikogo (pozytywne są opinie graczy którzy kupują pl tak czy siak), plus tylko psujecie atmosferę robiąc sztuczne podziały na ewidentnie 'lepszych' i 'gorszych'
4. Jeżeli założymy że polskie wydanie będzie kupować 60-70% graczy, to wystarczy zwiększyć popularność karcianki by zyski były tak czy siak. Do tego potrzebujecie jednak pozostałych 30-40%, bo scena nie będzie tak duża na początku (a realizując Wasze pomysły wcale) byście mogli sobie pozwolić na tak ryzykowny manewr. Pomyślcie ile możecie stracić jeżeli karcianka okaże się klapą na Wasze życzenie?
5. Wielokrotnie wspominane - sceny miejskie są organizowane przez ludzi z zapałem i DOŚWIADCZENIEM, a dzięki wielokrotnie traconemu zaufaniu najłatwiej dla tych ludzi jest mieć oryginalną eng wersję, zazwyczaj oni są jednocześnie sędziami na turniejach wszelkiej maści.
6. Smutno to pisać, ale Wasze wsparcie naprawdę nie jest konieczne do popularności karcianki, ludzie już pisali o rankingu SW, o Inwazji nie wspomnę, gra była i jest organizowana przez graczy dla graczy, a profity to integracja z uczestnikami i huczne podziekowania dla organizatorów. A kto na tym zyskuje? Wy, bo promujemy Wasze produkty chcą jedynie dobrze się bawić.

Chcecie dawać bonusy użytkownikom polskiej wersji? Jasne, nie ma problemu, opcja z kredytami dla nich brzmi ok - w końcu kupują produkt na którym zyskujecie najbardziej (co tam wyłączna dystrybucja wersji eng :D )

Świrowanie z wyłączanie z rankingu etc. Serio? xD Bo obecność graczy z eng kartami tak bardzo podnosi koszty, przecież nawet czasu na wpisywanie wyników nie tracicie... Kto to robi? Gracze. Pozwólcie więc graczom grać ale traktujcie wszystkich normalnie, nie jak 'klientów drugiej kategorii' czy coś. Pal licho bonusy, w Inwazji ostatnie widziałem w 2012 roku, mamy połowę 14-go a jeszcze ten statek nie zatonął ;)

PS: Miło Cię Teo widzieć spowrotem walczącego o słuszną sprawę :D

kowalxx - Sob 21 Cze, 2014

@ troll
zgadzam sie w 100%

@sirafin
tak samo mogę napisać o gronie elitranych graczy ktorzy kupią wersję polska tylko jaki w tym sens? żaden.

Pomysl tez ze są pewnie tacy gracze ktorzy kupią polską a i tak prowadzenie takiego marketingu uwazają z głupie. Bo jak innaczej nazwać dzielenie sceny na dwa obozy. Gracze kupujacy gre ang nie sa elitarni ale stanowią duża czesc tej sceny jak interesuje Ci ranking graczy dla grupy osob kupujących polską wersje stanowiących pewnie jedynie około 40-50% potencjalnej grupy graczy kupujących gre to pozdro :D za taki marketing.

prosty przykład mojej skromnej osoby, dopóki nie widziałem tych "planów wsparcia" byłem pewny ze wezme 3 Core sety w ciemno jezeli bedzie trzeba, teraz nie wiem czy wezmę nawet 1. Rachunek zysku jest chyba prostu

ranking sygnowany przez Galaktę to nagroda? dobry żart :D ranking na stronie tej czy innej to bez znaczenia oby był i tyle, nikt nie patrzy na logo wydawcy na stronie.

Virgo - Sob 21 Cze, 2014

sirafin napisał/a:
Dla niektórych normalne jest to, że ten ten sygnowany przez Galaktę prestiż jest ich PRAWEM, bez względu na to, czy przyczyniają się do rentowności serii, czy nie.

Do rentowności serii przyczynia się każdy gracz, który bierze udział w turniejach, bo napędza scenę. Ja mam angielską wersję inwazji, wokół siebie od zera zbudowałem grupę 10 osób, które grają (głównie w wersję polską). Na drafty ligowe kupowałem polską wersję od Galakty. Teraz mówi mi się, że nie przyczyniam się w żaden sposób do rozwoju gry. Really? :neutral:

Teokrata - Sob 21 Cze, 2014

Slonce napisał/a:
PS: Miło Cię Teo widzieć spowrotem walczącego o słuszną sprawę :D

przewaznie tym sie zajmuje kiedy nie mam bana - licze, ze sie jeszcze kiedys spotkamy :wink:

Slonce - Sob 21 Cze, 2014

Teo Jeżeli Galakta przejrzy na oczy i nie zrobi tego co właśnie robić zamierza - na pewno przylecę na każdy turniej na jaki zdołam :D

Na forum Inwazji (och nie, znów ta sekta elitarnych graczy eng!) ludzie sami z siebie proponują rozsądne wyjścia z obecnej sytuacji, myślę że wymyślenie tego zajęło im tyle co przeskrollowanie wypowiedzi poprzedników. Da się? Da się.

Zamiast strzelać sobie w stopę weźcie zróbcie akcje 'Pomożecie?' a znajdzie się gro osób które odkrzyknie 'Pomożemy!' Chcecie się utrzymać na rynku to walczcie o klienta, a nie zachęcajcie go by kupował u konkurencji...

sirafin - Sob 21 Cze, 2014

kowalxx napisał/a:
tak samo mogę napisać o gronie elitranych graczy ktorzy kupią wersję polska tylko jaki w tym sens? żaden.
Ale gdzie tu elitarność? Kupuję, dostaję. Nie kupuję, nie dostaję. Nie widzę tu drugiego, trzeciego ani piątego dna.

kowalxx napisał/a:
ranking sygnowany przez Galaktę to nagroda? dobry żart :D ranking na stronie tej czy innej to bez znaczenia oby był i tyle, nikt nie patrzy na logo wydawcy na stronie.
Galakta planuje stworzyć ranking dla osób kupujących jej produkt. Co w tym takiego zabawnego?

Slonce napisał/a:
Nie możecie myśleć 'Ej, wprowadźmy jakieś utrudnienia dla tych co chcą kupić wersję eng, wtedy kupią wersję pl!'
Ale o jakie utrudnienia chodzi? Trudniej będzie kupić wersję eng, zostanie rozpylone coś w powietrzu, żeby trudniej się ją czytało, albo żeby powodowała wysypkę? Dlaczego stworzenie rankingu dla graczy PL, traktowane jest przez niektórych jako zamach przeciw reszcie świata? Skąd podejście "macie obowiązek stworzyć ranking i co ważniejsze ma to być ranking dla wszystkich, promowanie swoich klientów jest wykluczone."?

Virgo napisał/a:
Do rentowności serii przyczynia się każdy gracz, który bierze udział w turniejach, bo napędza scenę. Ja mam angielską wersję inwazji, wokół siebie od zera zbudowałem grupę 10 osób, które grają (głównie w wersję polską). Na drafty ligowe kupowałem polską wersję od Galakty. Teraz mówi mi się, że nie przyczyniam się w żaden sposób do rozwoju gry. Really?
Nikt nie twierdzi, że ty nie przyczyniasz się w ŻADEN sposób. Po prostu dyskusja dotyczy chyba atrakcji dla klientów. Jeśli hotel organizuje bal dla osób, które wynajęły u nich pokoje, to mam się obrażać, że nie zostałem zaproszony, bo 10 znajomych odwiedziło mnie w sąsiednim hotelu i spodobał im się ten obok, w którym organizują bale dla klientów. Następnie oznajmiam, że specjalnie zostanę w hotelu bez balów, z przekory. I dodam, że ten hotel z balami na pewno się zawali.


Ja odpadam z dyskusji, mam już jakiś obraz sytuacji i obawiam się, że nie zrozumiem tego, że ktoś nie kupuje od wydawcy, ale jednak wymaga od wydawcy. Mam nadzieję, że mimo wszystko ostatecznie ustalicie coś pozytywnego, by zadowoleni byli gracze PL, gracze ENG, jak i wydawca :)

Slonce - Sob 21 Cze, 2014

sirafin Głośne myślenie 'a może tak zakazać użytkownikom kart eng przychodzić na turnieje' i jego skutki sprawi że rezultatem będą utrudnienia dla tych co nie będą mieli kart pl....

KUPIĘ ANGIELSKĄ WERSJĘ OD GALAKTY - gdzie nie widzisz zysku dla nich? Chociaż w sumie może warto sobie odpuścić akurat ten tytuł, jeżeli nastawienie będzie takie jak jest...


PS: Też mam nadzieję że się ułoży, kupię wersję ang i się zmierzymy na jakimś turnieju ;)

pattom - Sob 21 Cze, 2014

Teokrata napisał/a:
mathias999 napisał/a:
Teokrata - odpowiedziałeś sam sobie, wsparcie padło bo wolicie wersje ang - gracie w wersje ang - sami robicie sobie gadżety - to co się dziwicie??? Jeżeli więc nie wspieracie wydawnictwa to wydawnictwo nie będzie wspierać was. Od Chińskiej ambasady także żądacie wsparcia, bo tam się np karty drukują??? Nigdzie nie znalazłem informacji o tym, że Galakta to fundacja Non Profit - i jeszcze jedno - skoro to wy organizujecie turnieje, to czego się boicie i o co wrzeszczycie? będziecie sobie grać w ang - tylko sami fundujcie sobie nagrody - nie widzę powodu, żeby wtedy fundować was miała galakta - ma do tego prawo - takie samo jak ty decydując się na wybór wersji językowej, i ze związanymi z tym udogodnieniami i problemami.

widze, ze nie masz pojecia o czym piszesz... ja mam wersje ENG a wiekszosc graczy polska i co teraz? nie zasluguja na ranking i wsparcie Galakty? kupili polskie karty, DW obiecal, ze bedzie ranking w styczniu i co? zamiast wsparcia zaraz sie dowiedza, ze Galakta konczy wydawac wersje PL. Moze ja jestem temu winien? Tylko, ze to ja robiac turnieje, sprawiam, ze Ci ktorzy kupuja wersje PL maja gdzie i z kim grac, czyli de facto przyczyniam sie do sprzedazy wersji PL. Jesli ktos tego nie rozumie to jakikolwiek dialog jest bez sensu a Galakta sama bedzie autorem swojej porazki i przestanie wydawac wersje PL karcianek FFG.


A po co SW ranking? W tą grę gra tak mało osób, że to strata czasu i energii.
No i co Twoja wypowiedź ma wspólnego z Podbojem?

Boreas - Sob 21 Cze, 2014

W Podbój nikt nie gra.
Serenicus - Sob 21 Cze, 2014

sirafin napisał/a:
obawiam się, że nie zrozumiem tego, że ktoś nie kupuje od wydawcy, ale jednak wymaga od wydawcy.

Galakta jest oficjalnym partnerem FFG czyli również wydawcą tejże gry. Ergo kupując wersję eng im również nabijam kabzę. Tak bardzo jestem ograniczony, czy próbuje manipulować i lawirować pięknymi słówkami mr Sirafin?

Mnie zastanawia inna rzecz, czemu po fali krytyki, totalnej amatorszczyzny i badziewnego tłumaczenia Galakta wciąż się pcha w wydawanie polskiej wersji karcianki? Może lepiej byłoby skupić się na czymś innym niż zmuszać graczy do kupowania felernego produktu? Nikt spolszczać im karcianki nie każe, mogliby spokojnie skupic się na wydawania tylko wersji eng i wszyscy byliby zadowoleni. Ale nie, sroke trzeba złapać za trzy ogony, pomimo że ta bidulka ma tylko jeden...

Longer - Sob 21 Cze, 2014

Serenicus napisał/a:
Nikt spolszczać im karcianki nie każe, mogliby spokojnie skupic się na wydawania tylko wersji eng i wszyscy byliby zadowoleni.


Tak się składa że np. ja nie byłbym zadowolony i mnóstwo innych graczy więc nie chrzań ;)

Sewhoe - Sob 21 Cze, 2014

Serenicus napisał/a:
Galakta jest oficjalnym partnerem FFG czyli również wydawcą tejże gry. Ergo kupując wersję eng im również nabijam kabzę. Tak bardzo jestem ograniczony, czy próbuje manipulować i lawirować pięknymi słówkami mr Sirafin?

Mnie zastanawia inna rzecz, czemu po fali krytyki, totalnej amatorszczyzny i badziewnego tłumaczenia Galakta wciąż się pcha w wydawanie polskiej wersji karcianki? Może lepiej byłoby skupić się na czymś innym niż zmuszać graczy do kupowania felernego produktu? Nikt spolszczać im karcianki nie każe, mogliby spokojnie skupic się na wydawania tylko wersji eng i wszyscy byliby zadowoleni.


Już sobie sam odpowiedziałeś co do swojej osoby, ale mimo Twojego ograniczenia coś Ci wyjaśnię. Galakta jest co najwyżej wydawcą wersji polskiej. Wydawcą wersji angielskiej jest FFG. Angielskie wersje na rynku polskim mogą, ale nie muszą być dystrybuowane przez Galaktę. Ergo, kupując wersję angielską niekoniecznie nabijasz im kabzę.

Dodatkowo, nie zauważyłem żeby Galakta kogokolwiek zmuszała do kupowania swojego produktu. Jedynie zapowiedziała że będzie wspierać turnieje dla osób które zakupiły ich produkt. I w tym miejscu nie dziwię się że nie mają ochoty sponsorować turniejów dla osób mających w pogardzie ich działania związane z polonizacją gier.

Boodzik - Sob 21 Cze, 2014

Cytat:
Wydawcą wersji angielskiej jest FFG.


A oficjalnym dystrybutorem w Polsce Galakta, więc?

Cytat:
Angielskie wersje na rynku polskim mogą, ale nie muszą być dystrybuowane przez Galaktę. Ergo, kupując wersję angielską niekoniecznie nabijasz im kabzę.


Eheś. Czyli lepiej założyć, że każdy kto kupi wersję angielską chce zrobić Galakcie na złość, zamiast wymyślić jak sprawić żeby ludzie chcieli kupować wersję angielską od Galakty. Bardzo proklienckie.

A co jeżeli ktoś nie ma cyt. "w pogardzie" tłumaczenia, a go po prostu nie potrzebuje, ale jest chętny kupować wersję angielską od dystrybutora, który FAKTYCZNIE wspiera scenę? Galakta chce żeby ludzie jej zaufali, ale nie daje ŻADNYCH gwarancji (a w przeszłości wielokrotnie to zaufanie łamała). Jak chcą mieć pewność, że wersja polska się sprzeda to niech zrobią crowfunding, w którym zadeklarują wydanie w wersji PL XYZ dodatków. Wtedy będą wiedzieć czy faktycznie jest zainteresowanie.

Sewhoe - Sob 21 Cze, 2014

Boodzik napisał/a:
A oficjalnym dystrybutorem w Polsce Galakta, więc?


A sklepy w Polsce nie mają obowiązku zaopatrywać się u oficjalnego dystrybutora. Pozyskują gry z różnych źródeł. Wskazuję tym samym, że ani Galakta nie jest wydawcą angielskich wersji, ani niekoniecznie zarabiają na sprzedaży tychże wersji na naszym rynku, co imputował Serenicus

Cytat:
Eheś. Czyli lepiej założyć, że każdy kto kupi wersję angielską chce zrobić Galakcie na złość, zamiast wymyślić jak sprawić żeby ludzie chcieli kupować wersję angielską od Galakty. Bardzo proklienckie..


Czy ja stwierdziłem że kupujący wersję angielską robi na złość Galakcie? Stwierdzam tylko że niekoniecznie pozwala im zarobić. Tyle i aż tyle.

Możemy sobie tylko gdybać co ostatecznie zrobi Galakta. W crowfunding w takiej sytuacji nie wierzę. Podstawową bolączką jest mała siła nabywcza naszego rodzimego rynku. Dowiódł tego Netrunner, który bez wsparcia bardzo szybko umarł. Dlatego w tym kontekście nie dziwię się Galakcie że podejmuje takie kontrowersyjne decyzje.

Boodzik - Sob 21 Cze, 2014

Sewhoe napisał/a:

Cytat:
Eheś. Czyli lepiej założyć, że każdy kto kupi wersję angielską chce zrobić Galakcie na złość, zamiast wymyślić jak sprawić żeby ludzie chcieli kupować wersję angielską od Galakty. Bardzo proklienckie..


Czy ja stwierdziłem że kupujący wersję angielską robi na złość Galakcie? Stwierdzam tylko że niekoniecznie pozwala im zarobić. Tyle i aż tyle.


Nie odniosłeś się zupełnie do drugiej części zdania, a ona była kluczowa.

Cytat:
Podstawową bolączką jest mała siła nabywcza naszego rodzimego rynku.


O. I dziwnym trafem WotC, potężna firma nie zdecydował się wydawać MtG w wersji PL, pomimo tego, że to kilkakrotnie większy rynek niż wszystkie LCG razem wzięte. Może więc nie ma w tym kraju miejsca na karciankę po polsku i lepiej to przyznać niż co pół roku płakać "nie sprzedaje się"?

Mitrel - Sob 21 Cze, 2014

Boodzik napisał/a:

O. I dziwnym trafem WotC, potężna firma nie zdecydował się wydawać MtG w wersji PL, pomimo tego, że to kilkakrotnie większy rynek niż wszystkie LCG razem wzięte. Może więc nie ma w tym kraju miejsca na karciankę po polsku i lepiej to przyznać niż co pół roku płakać "nie sprzedaje się"?


Nikt nie kupi wersji polskiej tej gry ponieważ jest to CCG, wartość karty angielskiej jest większa z powodu większego rynku odsprzedaży...

Boodzik - Sob 21 Cze, 2014

Jakoś wersja włoska/niemiecka/japońska/chińska nie ma tego problemu.
Mitrel - Sob 21 Cze, 2014

Chińczyków jest dwa razy więcej niż wszystkich europejczyków więc co w tym dziwnego?
A niemcy, włosi ? może sprzedają symboliczne ilości kart dzieciakom zaczynającym zabawę, ale przypominam, ich na to stać.

Boodzik - Sob 21 Cze, 2014

A Rosjanie :roll: ? Ja jednak obstawiałbym, że po prostu w Polsce gra karciana po polsku się słabo sprzeda. Dotychczasowe dokonania Galakty też to potwierdzają (na poziom sprzedaży Inwazji również narzekali). Ciekawe czy zrobili jakieś badania rynku przed wejściem w kolejne LCG, czy też za pół roku znowu usłyszymy, że trzeba zamknąć polską linię.
Mitrel - Sob 21 Cze, 2014

Boodzik napisał/a:
A rosjanie :roll: ? Ja jednak obstawiałbym, że po prostu w Polsce gra karciana po polsku się słabo sprzeda. Dotychczasowe dokonania Galakty też to potwierdzają (na poziom sprzedaży Inwazji również narzekali). Ciekawe czy zrobili jakieś badania rynku przed wejściem w kolejne LCG, czy też za pół roku znowu usłyszymy, że trzeba zamknąć polską linię.


Rosjanie muszą mieć wszystko swoje bo co rusz jest problem z embargo :D
Z tymi badaniami rynku masz słuszną rację, jak mogli wypuścić w tym samym czasie nowe dwa LCG i w między czasie kontynuować Inwaje i Władka :D

PS: Rosja to nie kraj, to stan umysłu.

Troll - Sob 21 Cze, 2014

A ja bym chciał, żeby Galakta ustosunkowała się do mojej propozycji, która zyskała uznanie wśród wielu graczy (tu, na grupie fb Conquesta, na forum Inwazji) i wydaje mi się rozsądna i korzystna dla obu stron. ;)
D.W. - Sob 21 Cze, 2014

Dla mnie dziwna jest sytuacja w której osoby, którym jak piszą, tak leży na sercu przyszłość tej gry w naszym kraju upierają się aby kupować wersję angielską. Wydawałoby się, że powinno być odwrotnie bo tym razem wersja polska wychodzi równocześnie co zawsze było argumentem aby kupić wersję angielską.

Przede wszystkim niczego nie zabieramy tym, którzy się zdecydują na wersję angielską. Bo tych rzeczy by nie było gdyby nie polska wersja. Proszę czytajcie ze zrozumieniem. NIC NIE ZABIERAMY. My planujemy dać coś graczom w wersję polską a nie zabrać wersji angielskiej.

Chcemy zrobić „program lojalnościowy”, który będzie dostępny dla graczy w polską wersję. My nikogo nie chcemy dyskryminować. Chcemy wesprzeć graczy, którzy kupili polską wersję bo oni będą mieli główny wkład w rozwój systemu nagród itp. To chyba powinno być dla każdego zrozumiałe.

Troll napisał/a:
.....

Gracze mają wstęp na turnieje typu OMP z dowolną wersją językową

Otwarte Mistrzostwa Polski, jak sama nazwa wskazuje, są otwarte dla wszystkich. Włącznie z posiadaczami wersji ang i obcokrajowcami, którzy przyjeżdżają do nas specjalnie na turniej. Wszyscy płacą wpisowe, które opłacają nagrody, więc wszyscy do tych nagród mają takie same prawo.

Wszyscy gracze mają swoje miejsce w rankingu

Nie uwzględnianie części graczy na turniejach w rankingu sprawia, że taki ranking jest bezwartościowy, bo nie pokazuje faktycznych zwycięzców. Poza tym to nie jest żaden koszt.

Tylko posiadacze wersji polskiej otrzymują "kredyty"

Ponieważ nie chcecie dawać swoich gadżetom tym, którzy kupują dystrybuowaną przez was ale wydawaną przez FFG grę, ok - to wy ponosicie koszt, wy decydujecie. Dlatego tylko gracze z wersją pl zbierają te punkty na gadźety.

Tylko gracze z wersją pl są wpuszczeni na turnieje typu top16 rankingu, dodatkowe konkursy promocyjne itp.

Czyli turnieje finansowane przez was, które są ściśle związane z promocją wydawanej przez was gry.

Takie rozwiązanie promuje wersję PL, nie wykluczając graczy z wersją EN. Myślę, że odbiór środowiska graczy byłby dużo lepszy.


Troll
To co napisałeś jest dokładnie tym co ja zaproponowałem. Jedyna różnica jest w tym, że chyba nie do końca jasno wyjaśniłem lub zrozumiałeś zasadę jaka obowiązywałaby w rankingu.

Gracze w wersję angielską normalnie graliby i mieliby normalnie naliczany ranking i swoje statystyki. Jedyna różnica byłaby taka, że na głównej stronie nie byliby wyświetlani w tabeli bo nie mogliby uczestniczyć w finałowym turnieju.

Jeśli jakiś gracz grający w wersję angielską po jakimś czasie stwierdzi, że jednak dobrze byłoby grać polską wersją i uczestniczyć w naszym programie lojalnościowym będzie to mógł zrobić oczywiście grając polską wersją (np. po określonym czasie ilości rozegranych turniejów itp.). Wtedy zostanie mu odblokowany dostęp do wszystkich możliwości jakie będzie dawał system.

W mistrzostwach Polski każdy będzie mógł uczestniczyć z każdą wersją. Ale np. różnica może być taka, że gracze będący w naszym programie lojalnościowym mieliby zniżkę na wpisowe. My byśmy np. tę zniżkę finansowali. Chyba mamy do tego prawo?

Wszystkie kroki zależą od tego jak rozwinie się sytuacja. Jaka będzie sprzedaż itp. Im większa tym większe możliwości. Na razie nie wiemy na co będzie nas stać.

Oczywiście traktujmy się poważnie bo jak czytam, że bardzo łatwo będzie oszukać jaką się gra wersją itp., ito się zastanawiam czy akurat to jest najważniejsze… Nie bardzo widzę kłopoty ze sprawdzaniem kto jaką wersją gra. Po prostu gracz zgłasza organizatorowi, że gra taką a taka wersją i jak się okaże, że skłamał to po prostu to wyjaśnia. Nie bardzo rozumiem gdzie tu jest coś złego.

O całej sprawie dotyczącej wsparcia polskiej wersji piszemy zawczasu bo tylko teraz każdy może się spokojnie zastanowić zanim gra się pojawi na rynku.

Teokrata - Sob 21 Cze, 2014

D.W. napisał/a:
Najpóźniej start rankingów do gier Netrunner jak i Star Wars jest planowany na 1 stycznia 2014 r. Być może wcześniej pojawi się wersja testowa.

Każda z tych gier będzie miała swoja stronę tak jak Warhammer Inwazja.

DW - rok temu obiecałeś, że w styczniu ruszy ranking SW LCG - do dziś go nie ma... czy galakta ma "w głębokim poważaniu" wszystkich graczy, którzy kupili wersje PL?
nie odpowiadacie na maile, zamiatacie temat pod dywan, za to obiecujecie przy Conquescie - sorry ale nie łykam tego, więc zapytam tutaj wprost:

1. co z rankingiem do SW LCG, który miał być w styczniu 2014?
2. co z wersją polską SW LCG, po drugim cyklu, który macie już wydrukowany?

D.W. - Nie 22 Cze, 2014

Teokrata

Netrunner LCG jak i Star Wars LCG miało bardzo zły start. Duże opóźnienie, które nie zależało od nas ale my za to płacimy. Dodatkowo oczywiście standardowa nagonka by nie czekać na polską wersję i lepiej kupić angielską. Każdy ma prawo do takiej decyzji ale one zawsze niosą za sobą konsekwencje.

Star Wars LCG – Czy będą kolejne dodatki? Zwyczajnie nie ma w tej sprawie jeszcze decyzji. Po prostu nie chcę kłamać w żaden sposób. Nie będę ukrywał, że sprzedaż nie jest zbyt duża i biorąc pod uwagę jak zachowują się wszystkie LCG tzn jak spada sprzedaż kolejnych dodatków to nie jest dobrze.

Nie uważam aby ranking, w którym gra niewielu graczy był dobry. Ranking nie jest najważniejszym problemem. Najważniejszym jest liczba graczy aby ranking krajowy miał jakikolwiek sens. Inaczej staje się rankingiem który niewiele wskazuje.

Niestety nasze plany w sprawie Netrunner i SW zostały całkowicie zniszczone przez opóźnienie i na dodatek prawie równoczesne wydania. Po drugie musimy wyciągnąć z tego wszystkiego wnioski na przyszłość i poprawić to co można. A szansa jest bo Podbój wyjdzie równocześnie i jeśli na dodatek gracze zrozumieją sprawę i ograniczą zakup angielskich wersji to jest szansa na taki właśnie program. I po trzecie Warhammer jest popularniejszą marką w Polsce jeśli chodzi o gry i jest szansa na zrealizowanie planów.

Troll - Nie 22 Cze, 2014

D.W. napisał/a:
Troll
Gracze w wersję angielską normalnie graliby i mieliby normalnie naliczany ranking i swoje statystyki. Jedyna różnica byłaby taka, że na głównej stronie nie byliby wyświetlani w tabeli bo nie mogliby uczestniczyć w finałowym turnieju.


To proponuję zrobić tabelę uwzględniającą wszystkich graczy, która miałaby na celu pokazanie punktów i realnych stanowisk, a osobno tabelę "polską", która decydowałaby o turniejach kończących ligę. Pewna część graczy będzie miała gdzieś rankingi, ale inni choćby z ciekawości zobaczą jak wyglądają na tle innych - a tego taki wyłącznie polski ranking nie pokaże.

D.W. napisał/a:
Jeśli jakiś gracz grający w wersję angielską po jakimś czasie stwierdzi, że jednak dobrze byłoby grać polską wersją i uczestniczyć w naszym programie lojalnościowym będzie to mógł zrobić oczywiście grając polską wersją (np. po określonym czasie ilości rozegranych turniejów itp.). Wtedy zostanie mu odblokowany dostęp do wszystkich możliwości jakie będzie dawał system.


Mi tam wydaje się to przekombinowane. I nawet nie chodzi o łatwość oszukiwania ale też o to, że część graczy gra kartami pożyczonymi, część ma karty i polskie i angielskie itp. a pilnowanie tego na regularnych turniejach ligowych może okazać się uciążliwe. Ale najpierw poznamy wasze "kryteria", wtedy będzie można się zastanawiać.

D.W. napisał/a:
W mistrzostwach Polski każdy będzie mógł uczestniczyć z każdą wersją. Ale np. różnica może być taka, że gracze będący w naszym programie lojalnościowym mieliby zniżkę na wpisowe. My byśmy np. tę zniżkę finansowali. Chyba mamy do tego prawo?


Informacja o tym, że MP będą dla wszystkich jest nieco uspokajająca.
Co do wpisowego. Mam nadzieję, że to faktycznie będzie zniżka, a nie podniesienie wpisowego dla graczy z wersją EN (niby jedno i to samo, ale wszyscy wiedzą jakie są normalne stawki wpisowego na turniejach regionalnych/krajowych, więc będzie to widać).

D.W. napisał/a:
Wszystkie kroki zależą od tego jak rozwinie się sytuacja. Jaka będzie sprzedaż itp. Im większa tym większe możliwości. Na razie nie wiemy na co będzie nas stać.


Ja wam jak najlepszych wyników życzę, także dlatego, że sam zamierzam grać i być może organizować, więc rozwój sceny mnie interesuje. Ale aby te wyniki były dobre, potrzeba mieć zaufanie graczy. Po ostatnich incydentach z LCG zaufanie macie niewielkie, więc mam nadzieję, że dzięki sprawnym wsparciu sceny WH40k je odbudujecie.

Bardzo ważne jest, żeby to faktycznie było tylko wspieranie wersji polskiej, a nie wykluczanie angielskiej. Pierwszy post zupełnie tego nie oddawał, na co dowodem jest ilość negatywnych reakcji, głównie na forum Inwazji. Jeśli jednak, jak piszesz, będzie to prowadzone w taki rozsądny sposób i wyłącznie przez pozytywny feedback, to może wypali. Osobiście cały pomysł ze wspieraniem tylko polskiej wersji uważam za słabo trafiony, ale wasz wybór - jak wyjdzie, zobaczymy.

Gildiril - Nie 22 Cze, 2014

Wiadomo już czy będzie standardowe wydanie FFG, czyli niepełny Core Set czy może będzie niespodzianka i będzie w końcu po 3 kopie każdej karty?Jeśli opcja numer 2; to biorę w ciemno.
kowalxx - Nie 22 Cze, 2014

Program lojalnościowy nie przyczyni się do rozwoju sceny LCG. Nikt nie wchodzi w karcianke bo moze dostac mate/byc w rankingu. Wchodzi się albo dla ludzi ktorzy w to graja albo dla klimatu /systemu samej karcianki , powodów jest mnóstwo ale na pewno nie bajery zwiazane z grą.

Fajnie ze cos robicie wokół gry ale to przypomina troche wyboru rządu. Naobiecywać, stracić zaufanie klienta a potem odzyskiwać je szantażem że jak kupicie polską wersje to bedzie się żyło lepiej.. (przykład innych karcianek )

Każdy powazny człowiek wie ze gdy w rankingu nie bedzie uwzględnionych tak wielu graczy, to ten ranking bedzie nic nie warty.

Troll zaproponował zajebiste rozwiązanie sytuacji ale jak widać "góra" nie ma zamiaru zmienic nic. Szkoda bo juz w tym momencie masa ludzi się smieje i straciła zaufanie do Galakty. Lepiej naprawić to w czas i nie wyciskac hajsu na siłe.

Troll - Nie 22 Cze, 2014

Gildiril napisał/a:
Wiadomo już czy będzie standardowe wydanie FFG, czyli niepełny Core Set czy może będzie niespodzianka i będzie w końcu po 3 kopie każdej karty?Jeśli opcja numer 2; to biorę w ciemno.


Niestety na 90% potrzebne będą 3 Core Sety, by mieć komplet kart. Ale pojawiają się pomysły, by robić w ramach ligi drafty z Core Sety jak było w niektórych miastach przy WHI, dzięki czemu będzie można sobie uzupełnić braki bez 3 kopii. To już zależy od tego gdzie grasz i jak tam sobie ustalicie.

Virgo - Nie 22 Cze, 2014

D.W. napisał/a:
Dla mnie dziwna jest sytuacja w której osoby, którym jak piszą, tak leży na sercu przyszłość tej gry w naszym kraju upierają się aby kupować wersję angielską. Wydawałoby się, że powinno być odwrotnie bo tym razem wersja polska wychodzi równocześnie co zawsze było argumentem aby kupić wersję angielską.

Zawsze było argumentem dla niektórych osób. Inne i tak zawsze wybiorą wersję angielską, nie dlatego, że nie chcą wspierać Galakty, sceny turniejowej czy zrobić na złość. Tylko dlatego, że zawsze jeśli była dostępna wybierały wersję angielską. Po prostu wolą pomarańcze od jabłek.

Wasze wsparcie ma wpływ na 3 docelowe grupy kupujących:
1 graczy, którzy na pewno kupią polską wersję, jeśli tylko się ukaże
2 graczy, którym wersja językowa jest obojętna i mogą zdecydować się na polską, ze względu na jakieś dodatkowe bonusy
3 graczy, którzy na pewno kupią angielską wersję, bez względu na to, czy polska będzie miała jakieś dodatkowe bonusy

Wasze stanowisko obecnie jest dobre dla dwóch pierwszych grup, ale nie dla trzeciej, co widać po negatywnych komentarzach w tym temacie.

Dopuszczenie do bycia "wyświetlanym w rankingu" zadowoliłoby wszystkie grupy, bo nie wierzę, że przeszkadzałoby to komukolwiek z dwóch pierwszych grup. A tak pojawiają się głosy: wolę ściągnać wersję angielską nawet z za granicy, byle tylko nie dać zarobić Galakcie.
D.W. napisał/a:
Gracze w wersję angielską normalnie graliby i mieliby normalnie naliczany ranking i swoje statystyki. Jedyna różnica byłaby taka, że na głównej stronie nie byliby wyświetlani w tabeli bo nie mogliby uczestniczyć w finałowym turnieju.

- Cała klasa zaliczyła test, wyniki są wystawione w gablocie na zewnątrz klasy, oprócz twoich Bambo, bo chociaż zaliczyłeś, nie możemy pokazać, że miałeś więcej punktów niż Rejczel.
D.W. napisał/a:
Oczywiście traktujmy się poważnie bo jak czytam, że bardzo łatwo będzie oszukać jaką się gra wersją itp., ito się zastanawiam czy akurat to jest najważniejsze… Nie bardzo widzę kłopoty ze sprawdzaniem kto jaką wersją gra. Po prostu gracz zgłasza organizatorowi, że gra taką a taka wersją i jak się okaże, że skłamał to po prostu to wyjaśnia. Nie bardzo rozumiem gdzie tu jest coś złego.

To tak jakby napisać, że kontrole drogowe nie są potrzebne, bo przecież nikt normalny pijany nie wsiądzie do samochodu :grin:
Nie ma tu nic złego, po prostu forsujecie przepisy, których w żaden sposób nie będziecie w stanie egzekwować.
W miejscowości X gra 6 osób, nie jeżdżą na turnieje regionalne, nikt ich w Polsce nie zna, ale zgłaszają ciągle wyniki z wersji pl, jak zamierzacie to sprawdzić?
Na turniejach regionalnych jak będzie sprawdzane, czy dany gracz jest właścicielem kart w wersji polskiej, a nie tylko je pożyczył? Paragony?

Rozumiem, że Galakcie wydaje się, że znalazła świetny sposób na odzyskanie zaufania graczy, wymuszenie na nich kupowania wersji pl. Problem w tym, że nie będzie tego w stanie zrobić. Bo jak sprawdzicie, czy ktoś nawrócił się na wersję pl. Pięć razy przyjedzie na regionalsa pożyczoną talią? :wink:
Rozumiem, że teraz z tego nie możecie się wycofać, bo trzeba walczyć o każdy sprzedany core set. Mam tylko nadzieję, że jak sprzedaż okaże się zadowalająca to napiszecie, że teraz w akcie dobrej woli pozwalamy na...

D.W. - Nie 22 Cze, 2014

Naprawdę wydaje mi się, że zupełnie część z Was nie rozumie sytuacji. O stracie zaufania piszą najczęściej te osoby, które zarzekają się tutaj i na innych forach, że w życiu i tak nie kupią wersji polskiej.

Tymczasem cała akcja „lojalnościowa” jest skierowana do wszystkich niezdecydowanych a także tych którzy dotąd grali w wersję angielską. Chcemy im dać powód do zmiany wersji do których dotąd byli przyzwyczajeni. Tym bardziej, że gra polska wyjdzie równocześnie z angielską. My nie musimy przekonywać graczy, którzy i tak chcą kupić wersję Polską bo oni są do tego i tak przekonani z różnych względów. I za to można im tylko podziękować. Oczywiście chcemy podjąć też próbę promocji tego tytułu na dużą skalę ale to nie jest tutaj najważniejsze w tej rozmowie.

Wszystko robimy po to aby przetrwała polska wersja. Chodzi nam o stworzenie takiej bazy aktywnych graczy w polską wersję Podbóju aby było to możliwe.

Im więcej aktywnych graczy zdecyduje się na grę w wersję angielską tym mniejsze szanse dla wersji polskiej. I niezależnie co ktoś będzie tutaj pisał tłumacząc dlaczego się decyduje na wersję angielską taka jest prawda i trzeba sobie zdawać sobie z tego sprawę.

Co do zaufania to sprawę stawiamy jak zawsze całkiem jasno. Zrobimy wszystko także przez program lojalnościowy aby gra w wersji polskiej stała się na tyle popularna aby przetrwała. Jednak to czy tak się stanie zależy od tego ilu graczy będzie aktywnie kupowało dodatki. To jest prosta sprawa i nie zamierzamy tutaj zmyślać i tutaj zaufanie nie ma nic do rzeczy bo zawsze tak było.

My ryzykujemy naszymi pieniędzmi włożonymi w produkt, promocję itp. A gracze ryzykują tylko tym, że jeśli nam się wspólnie nie uda uzyskać odpowiedniej popularności gry i zamknęlibyśmy linię będą zmuszeni dalej do zakupu dalszych dodatków w wersji angielskiej. I tutaj nic nie ma do tego zaufanie to jest jasne postawienie sprawy.

Uważam, że jest ogromna szansa na zrobienie z tą karcianką czegoś naprawdę fajnego jeśli chodzi o rozgrywki. Równoczesna premiera daje nam szansę na podjęcie ryzyka z wieloma działaniami, którymi w żadnym innym kraju nie zostaną podjęte.

Kowalxx
Proszę czytaj ze zrozumieniem. Dokładnie to samo napisałem w swoim pierwszym poście co podsumował Troll a wy to przez wasze oburzenie ciągle przekręcacie. Jedyna różnica dotyczyła wyświetlania rankingu. Zastanowimy się nad takim rozwiązaniem bo już i tak dyskutowaliśmy o tym w firmie.

Mógłby być ogólny ranking w którym są uwzględniani i wyświetlani wszyscy i a z tego rankingu będzie dodatkowo wyłoniony ranking graczy polskich, którzy grają w Lidze graczy w polską wersję i na podstawie tabeli Ligowej zostanie rozegrany finał.

Nie wiem czego najwierniejsi gracze wersji angielskiej jeszcze od nas jeszcze oczekują? Mamy zrezygnować z wydawania polskiej wersji żeby byli zadowoleni czy też może każdemu kto kupi angielską wersję dawać specjalny prezent? Przepraszam za tą ironię ale naprawdę wydaje mi się, że przez swoje zacietrzewienie część z Was nie rozumie o co się martwimy i jaki jest cel naszych działań.

Każdy z Was zrobi co będzie chciał i koniec kropka. Ostateczne decyzje jak będzie wyglądało nasze wsparcie zostanie opisane w na głównej stronie. Tutaj przedstawiam jedynie nasze plany o których możecie dyskutować.

D.W. - Nie 22 Cze, 2014

I proszę nie piszcie o OSZUKIWANIU kto jaką gra wersją językową w turniejach bo wystawiacie bardzo złe świadectwo graczom angielskim. Bo to oznacza, że zamiast kupić polską wersję planujecie oszukiwać? Bo na pewno nie będą oszukiwać gracze w wersję polską. Myślę, że nikt ostatecznie nie będzie się wstydził tego jaką podjął decyzję.

Powiem inaczej. Poznałem wielu graczy jakoś nie wyobrażam sobie aby wszyscy chcieli oszukiwać. Jak tak to po prostu oszuści będą mogli się cieszyć, że nasz przechytrzyli i tyle.

Virgo - Nie 22 Cze, 2014

D.W. napisał/a:
Naprawdę wydaje mi się, że zupełnie część z Was nie rozumie sytuacji. O stracie zaufania piszą najczęściej te osoby, które zarzekają się tutaj i na innych forach, że w życiu i tak nie kupią wersji polskiej.

Ja do was zaufania nie straciłem, chociaż wiem, że straciły je osoby kupujące polską wersję NTRa, Władcy Pierścieni i SW. To jest akurat fakt, o którym można przeczytać na tym forum, a także na tych dedykowanych.
D.W. napisał/a:
Jedyna różnica dotyczyła wyświetlania rankingu. Zastanowimy się nad takim rozwiązaniem bo już i tak dyskutowaliśmy o tym w firmie.

Mógłby być ogólny ranking w którym są uwzględniani i wyświetlani wszyscy i a z tego rankingu będzie dodatkowo wyłoniony ranking graczy polskich, którzy grają w Lidze graczy w polską wersję i na podstawie tabeli Ligowej zostanie rozegrany finał.

I tylko o to większości tutaj wypowiadających się chodzi, cieszę sie, że pomału, ale dochodzicie do tego konsensusu.

Blaze - Nie 22 Cze, 2014

Skoro Galakta sama stwierdziła że może wydawać tylko Polską wersje LCG bo ma do tego prawo, to dlaczego tego nie robi ?
Teokrata - Nie 22 Cze, 2014

D.W. napisał/a:
Teokrata

(ciach)

Nie uważam aby ranking, w którym gra niewielu graczy był dobry. Ranking nie jest najważniejszym problemem. Najważniejszym jest liczba graczy aby ranking krajowy miał jakikolwiek sens. Inaczej staje się rankingiem który niewiele wskazuje.

Niestety nasze plany w sprawie Netrunner i SW zostały całkowicie zniszczone przez opóźnienie i na dodatek prawie równoczesne wydania. Po drugie musimy wyciągnąć z tego wszystkiego wnioski na przyszłość i poprawić to co można. A szansa jest bo Podbój wyjdzie równocześnie i jeśli na dodatek gracze zrozumieją sprawę i ograniczą zakup angielskich wersji to jest szansa na taki właśnie program. I po trzecie Warhammer jest popularniejszą marką w Polsce jeśli chodzi o gry i jest szansa na zrealizowanie planów.


czyli - nie planujecie dalszego wydawania SW LCG po polsku, w zwiazku z tym nie bedzie juz na tym zarabiac, wiec nie dotrzymacie slowa i nie zrobicie zadnego rankingu. Prosze nie pisac mi o ilosci graczy bo skad niby Galakta wie ilu jest graczy? forum liczy ponad 300 osob a na pewno nie wszyscy gracze sa zajerestrowani, nie wszczy zajerestrowani graja. Wlasnie ranking jest w miare miarodajnym odzwierciedleniem tego ilu jest graczy.

z tego co napisaliscie wychodzi na to, ze robicie "all in" z Podbojem... i moze nawet by Wam sie udalo, gdyby nie: dzielenie graczy jeszcze przed premiera, gry, skladanie obietnic odnosnie innych LCG (np SW) i ich niedotrzymywanie, zamykanie polskich wersji innych LCG (netrunner, lotr i z tego co piszecie SW).

nie rozumiem dlaczego o swoje porazki sprzedazowe obwiniacie graczy a nie siebie. Od lat pracuje w branzy handlowej i wiem doskonale, ze samo sie nic nie sprzedaje. W jaki sposob zachecaliscie graczy do zakupu polskiej wersji? w jaki sposob promowaliscie te gry aby zwiekszyc grono graczy, czyli swoja sprzedaz? moze o czyms nie wiem ale mam nie odparte wraznie, ze nie bylo zadnych promocji, zadnych bonusow czy gadzetow dla graczy kupujacych wersje PL, nie bylo zadnego wsparcia sceny turniejowej, nie organizowaliscie eventow poza empekami, nie zrobiliscie chyba zadnego store championships w swoim wlasnym centrum gier. a teraz za slaba sprzedaz owiniacie nas - swoich klientow? serio?

kowalxx - Nie 22 Cze, 2014

Troll napisał/a:
.....

Wszyscy gracze mają swoje miejsce w rankingu

Nie uwzględnianie części graczy na turniejach w rankingu sprawia, że taki ranking jest bezwartościowy, bo nie pokazuje faktycznych zwycięzców. Poza tym to nie jest żaden koszt.



D.W. napisał/a:


Gracze w wersję angielską normalnie graliby i mieliby normalnie naliczany ranking i swoje statystyki. Jedyna różnica byłaby taka, że na głównej stronie nie byliby wyświetlani w tabeli bo nie mogliby uczestniczyć w finałowym turnieju.


@D.W. Z twojej wypowiedzi rozumiem że gracz z angielską wersją ma naliczane statystki ale nie sa wyswietlani w rankingu.

Dlatego napisałem że troll podał dobre rozwiazanie ale nic z tym nie robicie. Samo naliczanie statystyk przy braku miejsca w tabeli jest troche bez sensu.

To jest ta zasadnicza róznica dla której napisałem ze nic nie robicie z ta propozycją.


W każdym kolejnym poście piszesz to samo tylko ubierasz w inne słowa. Na forum padło wiele dobrych rozwiazan oraz wiele powodów przeciw pewnym punktom planu lojalnosciowego.

D.W. - Nie 22 Cze, 2014

Teokrata wcale nie powiedziałem, że nie może powstać ranking do SW. Natomiast z tego co mi przekazano nie wszyscy popierają jego powstanie.

Możemy umówić się w sposób prosty. Jeśli zwrócą się do nas osoby, które organizują turnieje. Może to być w wydzielonym temacie na forum, zrobimy ranking.

Rozumiem, że z racji gorącego tematu chcesz na temat SW rozmawiać tutaj a nie gdzie indziej ale najlepiej byłoby rozmawiać w dziale poświęconym SW.

Niezależnie o ewentualnej decyzji dotyczącej SW tak jak w przypadku Netrunnera i Władcy Pierścieni jak i każdej innej gry poczuwamy się do pomocy.

Mitrel - Nie 22 Cze, 2014

Teokrato, tematem rozmowy jest czterdziestka, a nie Star Warsy które na pewno upadną z powodu braku graczy.
Skoro obiecują postawić stronę warhammera 40k przed premierą, nie ma ryzyka że polecą w ciula i postawią ranking dwa miesiące po premierze bo najzwyczajniej strzeliliby sobie w stopę.

Teokrata - Nie 22 Cze, 2014

D.W. napisał/a:
Teokrata wcale nie powiedziałem, że nie może powstać ranking do SW. Natomiast z tego co mi przekazano nie wszyscy popierają jego powstanie.

Możemy umówić się w sposób prosty. Jeśli zwrócą się do nas osoby, które organizują turnieje. Może to być w wydzielonym temacie na forum, zrobimy ranking.

Rozumiem, że z racji gorącego tematu chcesz na temat SW rozmawiać tutaj a nie gdzie indziej ale najlepiej byłoby rozmawiać w dziale poświęconym SW.

Niezależnie o ewentualnej decyzji dotyczącej SW tak jak w przypadku Netrunnera i Władcy Pierścieni jak i każdej innej gry poczuwamy się do pomocy.

12 marca 2014 założyłem taki temat - TEMAT O WSPARCIU GALAKTY DLA SW LCG

pisalem tez do Was maile, nikt nie odpisal ani mailowo ani w tym temacie. nie wiem skad informacja, ze gracze SW LCG nie chca zadnego rankingu, ja wiem, ze wszyscy na to czekali i sie nie doczekali do dzis... rozmawiam tutaj bo wczesniej po prostu bylem ignorowany, jak cala scena SW LCG. na zachodzie karcianka idzie w parze z X-Wingiem, nie wiem czemu nie mozna bylo zrobic wspolnego portalu i platformy rankingowej dla obu tych gier za jednym zamachem... tak czy inaczej netrunner dostal ranking, X-Wing dostal ranking a o Star Wars LCG tak jakby ktos zapomnial... albo zignorowal, tak jak mnie :evil:

Mitrel napisał/a:
Teokrato, tematem rozmowy jest czterdziestka, a nie Star Warsy które na pewno upadną z powodu braku graczy.

braku graczy? o czym Ty mowisz? wystarczy sprawdzic ponizsze dwa tematy, by sie przekonac, zegracze sa, tylko wsparcia Galakty jak nie bylo tak nie ma...

TURNIEJE SW LCG W RÓŻNYCH MIASTACH
GRACZE SW LCG W RÓŻNYCH MIASTACH

D.W. - Nie 22 Cze, 2014

kowalxx napisał/a:


W każdym kolejnym poście piszesz to samo tylko ubierasz w inne słowa. Na forum padło wiele dobrych rozwiazan oraz wiele powodów przeciw pewnym punktom planu lojalnosciowego.


Zgadza się, bo chcę abyście mnie dobrze zrozumieli a tymczasem często przekręcacie moje słowa czy propozycje i traktujecie nas jako zło wcielone, które myśli tylko o kasie. Spokojnie możemy rozmawiać o wszystkim i to dotyczy wszystkich "nerwowych".

Dla nas najlepszym rozwiązaniem byłoby aby środowisko graczy w wersję angielską podzieliło nasz pogląd i np. większości zdecydowało się na wersję polską. Jak rozumiem z tego co piszą osoby grające w wersje angielskie nie jest to możliwe.

Uczciwie informujemy o tym aby gracze zanim zdecydują się na wersję angielską wiedzieli, że mogą nie być uwzględniani przy naszych niektórych działaniach.

Teokrata - przepraszam ale ja nie jestem wstanie śledzić całego forum. Napisałem post dotyczący Podboju przed weekendem aby mieć czas samemu przez sobotę i niedzielę na wyjaśnienie wątpliwości. Bo wydawało mi się, że tak wypada.

Proszę załóż temat na forum dotyczącym SW i postaram się go śledzić. Lub możemy tutaj rozmawiać tylko, że to będzie spore zamieszanie.

Teokrata - Nie 22 Cze, 2014

D.W. napisał/a:
Proszę załóż temat na forum dotyczącym SW i postaram się go śledzić. Lub możemy tutaj rozmawiać tylko, że to będzie spore zamieszanie.

TEMAT O WSPARCIU GALAKTY DLA SW LCG

TEMAT NA FORUM SPOŁECZNOŚCI SW LCG

TURNIEJE SW LCG W RÓŻNYCH MIASTACH
GRACZE SW LCG W RÓŻNYCH MIASTACH

Troll - Nie 22 Cze, 2014

Proponuję jednak mówić rzeczowo i na temat WH40k, więcej hejtu na pewno nic nie zmieni. :P

D.W. napisał/a:
Jedyna różnica dotyczyła wyświetlania rankingu. Zastanowimy się nad takim rozwiązaniem bo już i tak dyskutowaliśmy o tym w firmie.

Mógłby być ogólny ranking w którym są uwzględniani i wyświetlani wszyscy i a z tego rankingu będzie dodatkowo wyłoniony ranking graczy polskich, którzy grają w Lidze graczy w polską wersję i na podstawie tabeli Ligowej zostanie rozegrany finał.


Jeśli takie rozwiązanie będzie wdrożone, to w połączeniu z zapewnieniem o wolnym wstępie i nagrodami na MP rzeczywiście pokrywałoby się z tym, co zaproponowałem i byłoby w porządku wobec graczy.

Co do zaufania: nic dziwnego, że przynajmniej część tych, którzy wcześniej kupowali polskie wersje, teraz kupią EN. Ja kupowałem polską Inwazję, polskiego miałem też LOTRa ale mam kiepskie doświadczenia z waszym tłumaczeniem i wsparciem sceny. Być może jednak kupię PL, jeśli tak stawiacie sprawę i zobaczymy, czy spełnicie oczekiwania tym razem. ;)

RNS - Nie 22 Cze, 2014

Teokrata przestań siać zamęt na wątku dotyczącym conqesta. SW umiera i koniec lepiej sprzedawać karty póki jeszcze są coś warte.
Teokrata - Nie 22 Cze, 2014

RNS napisał/a:
Teokrata przestań siać zamęt na wątku dotyczącym conqesta. SW umiera i koniec lepiej sprzedawać karty póki jeszcze są coś warte.

sianie zamętu to jest własnie to co Ty robisz. za obrażanie innych graczy i nie wnoszenie niczego konstruktywnego do tematu powinieneś dostać tutaj bana...
dyskusja o SW LCG juz sie przeniosla do odpowiedniego teamtu, na prosbe DW, wiec hejt nie jest tutaj potrzebny

RNS - Nie 22 Cze, 2014

Uważam, że jako wydawnictwo powinniście dopuścić do udziału we wszystkim co proponujecie wszystkich graczy, a jedynie pobierac za to dodatkowe opłaty.
Np. Obecność w rankingu kogoś kto ma wersję ang. na jednorazowa opłata na sezon 50 zł
Granie na MP kogos z wersją ANG 200 zł
Taki układ wydaje mi się uczciwy.
Gracze decydujący się na wersje ang. z góry wiedzą że będą ponosić koszty jeżeli chcą uczestniczyć w waszych imprezach.
Proste, uczciwe i jasne dla wszystkich.
Jedynie szybko musielibyście sporządzić cennik i tyle.
Ja jako osoba, która prawdopodobnie kupi wersję ANG. tego bym oczekiwał. Nie wiem czy będe grał turniejowo, jak będę zapłace wam 50 zł i będe widoczny w rankingu. Będę chciał wpaść na waszą imprezę MP to wiem, że kosztuje mnie to 200 zł. I tyle i aż tyle.
Myślę że ta propozycja może przekonać nieprzekonanych do zakupu wersji PL.
Nie ma co kombinować, po prostu to zróbcie i to jest program lojalnościowy.

Virgo - Nie 22 Cze, 2014

RNS napisał/a:
Taki układ wydaje mi się uczciwy.

Tylko, jeśli mpki będą organizowane przez Galaktę, a nie graczy, i to Galakta będzie finansowała nagrody, a nie gracze ze swojego wpisowego.

RNS - Nie 22 Cze, 2014

Virgo napisał/a:
RNS napisał/a:
Taki układ wydaje mi się uczciwy.

Tylko, jeśli mpki będą organizowane przez Galaktę, a nie graczy, i to Galakta będzie finansowała nagrody, a nie gracze ze swojego wpisowego.

Myślę, że przy takim wpisowym Galakta da sobie radę z nagrodami. Co więcej bedziesz mógł oczekiwać, że nagrody będą odpowiednie oraz pamiątki. Galakta już zapowiedziała koszulki, maty więc może będą one bardziej wypasione.

Virgo - Nie 22 Cze, 2014

Zapowiedziała także przerzucenie organizowania mpków na graczy :wink:
Troll - Nie 22 Cze, 2014

RNS napisał/a:
Uważam, że jako wydawnictwo powinniście dopuścić do udziału we wszystkim co proponujecie wszystkich graczy, a jedynie pobierac za to dodatkowe opłaty.
Np. Obecność w rankingu kogoś kto ma wersję ang. na jednorazowa opłata na sezon 50 zł
Granie na MP kogos z wersją ANG 200 zł
Taki układ wydaje mi się uczciwy.
Gracze decydujący się na wersje ang. z góry wiedzą że będą ponosić koszty jeżeli chcą uczestniczyć w waszych imprezach.
Proste, uczciwe i jasne dla wszystkich.
Jedynie szybko musielibyście sporządzić cennik i tyle.
Ja jako osoba, która prawdopodobnie kupi wersję ANG. tego bym oczekiwał. Nie wiem czy będe grał turniejowo, jak będę zapłace wam 50 zł i będe widoczny w rankingu. Będę chciał wpaść na waszą imprezę MP to wiem, że kosztuje mnie to 200 zł. I tyle i aż tyle.
Myślę że ta propozycja może przekonać nieprzekonanych do zakupu wersji PL.
Nie ma co kombinować, po prostu to zróbcie i to jest program lojalnościowy.


200 zł za MPki? Wielu osób na takie coś po prostu nie byłoby stać. :shock:

W tej chwili są już wynegocjowane i zaproponowane lepsze - korzystniejsze dla graczy - rozwiązania, włącznie ze wstępem na MP dla każdej wersji językowej (i tylko możliwymi zniżkami dla graczy PL), więc po co dalej negocjować gorsze (droższe) rozwiązania...?

Teokrata - Nie 22 Cze, 2014

wracajac do tematu Conquesta - proponuje Galakcie aby sie skupila na wspieraniu SPRZEDAZY polskiej wersi, dzialaniu HANDLOWYM oraz pozytywnym marketingu zamiast straszenia restrykcjami, dyskryminacja czesci graczy itd itp jak to zrobic? to na prawde proste, podam kilka przykladow:

- po pierwsze, promowac gre bez wzgledu na wersje. najlepszy sposob promocji to strona dedykowana, ranking, wspieranie imprez/turniejow

- po drugie, promowac SPRZEDAZ polskiej wersji, czyli np przy zakupie 3 szt core setu PL koszluka/mata/inny gadzet gratis. jak zachecic lokalne sceny turniejowe do zakupu dodatkow PL? przy zakupie np 10 szt dodatku w Waszym sklepie jakis gadzet/nagroda na turniej gratis

- po trzecie, mozecie tez w podobny sposob zachecic graczy, ktorzy preferua wersje ENG by zamawiali je u Was, czyli np przez Wasz sklep internetowy

w ten sposob bedziecie wspierac graczy, ktorzy kupia wersje PL bez ingerencji w ranking czy dopuszczenie do turniejow, zwiekszajac ilosc graczy, czyli klientow

D.W. - Nie 22 Cze, 2014

Cały czas mam nadzieję, że jeśli nie wszyscy to znaczna część osób, które myślały o wersji angielskiej ostatecznie zdecyduje się na polską. Wtedy wiele spraw byłoby prostszych.

To przecież także do nich jest skierowana nasza oferta. Nie będziemy tak jak ktoś pisał krzyczeli po forach „pomożecie?”. Zamiast tego przedstawiamy naszą ofertę o planowanym programie „lojalnościowym” i dlaczego będzie się opłacało grać polską wersją.

Jedynie o co proszę to zastanówcie się spokojnie, którą wersję wybrać. Jeśli wybierzecie angielską to po prostu proszę abyście byli świadomi konsekwencji i nie mieli do nas pretensji, że nie informowaliśmy o tym wcześniej.

Dla nas to też spore wyzwanie bo zdaję sobie sprawę, że będziecie patrzeć nam na ręce. Ale jak pisałem, sytuacja z równoczesną premierą i znanym tytułem utworzyła dużo większe możliwości niż zwykle.

Teokrata - proszę nie pisz znowu o jakiś restrykcjach. Jeśli przeczytasz dokładnie co jest napisane i co może Troll w sposób jaśniejszy opisał to gracze decydujący się na wersję angielską nie otrzymują tylko bonusów i to wszystko. Nie są w żaden sposób ograniczani.

Virgo - Nie 22 Cze, 2014

Teokracie zapewne chodzi o ranking i nie wyświetlanie się go dla graczy wersji angielskiej, o czym też pisał właśnie troll. Ale jak rozumiem ta sprawa jeszcze jest dyskutowana.
Teokrata - Nie 22 Cze, 2014

D.W. napisał/a:
Teokrata - proszę nie pisz znowu o jakiś restrykcjach. Jeśli przeczytasz dokładnie co jest napisane i co może Troll w sposób jaśniejszy opisał to gracze decydujący się na wersję angielską nie otrzymują tylko bonusów i to wszystko. Nie są w żaden sposób ograniczani.

ja przeczytalem, co proponujecie i co napisal Troll. licze, ze wezmiecie pod uwage to co napisalem TUTAJ czyli abyscie wspierali gadzetami czy czym tam chcecie tych ktorzy KUPUJA polska wersje a nie tych co nia graja. ranking i wykini w turniejach wyniakajace z rezultatow gracza, nie powinny miec nic wspolnego z wersja jezykowa.

MrocznyJogurt - Nie 22 Cze, 2014

Reszta świata chciała serdecznie podziękować za dużo zabawy, jakiej wydawnictwo dostarcza swoimi miszczoskim markjetingiem i pijarem. Śledzimy ten wątek z uśmiechem i uprzejmym niedowierzaniem, że w dzisiejszych czasach absurdy rodem z Barei wciąż są obecne i mają się dobrze. Kłaniamy się i do zobaczenia przy wspólnej zabawie z grami planszowymi i karcianymi - niezależnie od ich wersji językowych, a nawet z lekkim naciskiem na angielski, bo wchodzimy do wielkiego świata.

PS. Czy szanowne wydawnictwo miałoby coś naprzeciw, gdyby formalnie poprosić FFG o komentarz w tej sprawie?

D.W. - Nie 22 Cze, 2014

Kończąc ten weekend w którym napisałem tyle postów co przez ostatni rok informuję, że nie będę w najbliższym czasie mógł się tak udzielać jak przez obecny weekend i proszę tego nie traktować jako sytuację, że kogoś olewam albo nie reaguje na pytania.

Do premiery jeszcze daleko ale wkrótce pewnie będziemy mogli bardziej oficjalnie ogłosić nasze plany. W każdym razie dziękuję wszystkim tym, którzy przedstawiali argumenty spokojnie bo spokojnie można rozmawiać zawsze.

MrocznyJogurt napisał/a:
...
PS. Czy szanowne wydawnictwo miałoby coś naprzeciw, gdyby formalnie poprosić FFG o komentarz w tej sprawie?


Jak w pierwszej części tej niezwykle poetyckiej wypowiedzi zostało napisane "wchodzimy do wielkiego świata" i żyjemy w wolnym kraju i każdy może pisać gdzie chce...

foxiu - Pon 23 Cze, 2014

Sam zastanawiam się nad Podbojem / Conquestem. I o ile uważam że promowanie sprzedaży polskiej wersji przez całkiem fizyczne gadżety jak i zupełnie wirtualne "acziwmęty" jest jak najbardziej OK, o tyle tak podstawowe informacje jak ilość punktów i miejsce w rankingu powinny być dostępne dla każdego, niezależnie od posiadanej wersji językowej.

Zresztą - tak to się chyba robi w świecie "dużych, starych karcianek" - można grać każdą wersją, o ile przeciwnik rozumie działanie kart.

pomysł na szybko - punkty dostępne dla każdego, ale np. odznaki w rankingu "za wygranie turnieju rasą X", "za wygranie turnieju każdą rasą" itp. dostępne tylko dla graczy polskich wersji. To naprawdę nie będzie trudne do realizacji.

Borwol - Pon 23 Cze, 2014

Cieszę się, że po tych burzliwych rozmowach w końcu do czegoś dochodzimy i jest nadzieja na to że się dogadamy. Od początku przyklaskiwałem co prawda Galakcie, ale żeby była jasność, ja też wolałbym grać angielską wersją. Głównie dlatego, że czytam i będę czytał o Warhammerze na zagranicznych forach, a grając angielską wersją znałbym wording i kojarzyłbym od razu nazwy kart. Mimo to trochę się pomęczę, bo nie chciałbym żeby mi umarło nowe LCG, a rozumiem, że im więcej osób będzie wspierało pl tym mniejsza na to szansa.
pattom - Pon 23 Cze, 2014

Dobrym wsparciem byłby też deck builder online z polskimi wersjami kart.
spitamenes - Czw 26 Cze, 2014

Witam cos goraco w tym temacie .A ja jestem za i aet przeciw bo
Za
1.powinnny byc jakies tam nagrody tylko dla wersji pl i wieksze wpisowe dla angielskiej ale ranikg i wyniki powinny byc ogolno dostepne.
2.rozumie polityke galakty chce przetrwac na naszym ciezkim rynku-jak zyc panie premierze- krótko:)
3.promowanie polskiej wersji daje szanse dla graczy niepismiennych(tz.nie umiejacych angielskiego)
4.wersja polska nie bedzie taka przezkoda dla modszych jak angiepska.

Przeciw
1.gracze star wars powinni miec swoj ranking a sa traktowani jak zlo konieczne
2.nie odsuwajcie od rankingow graczy z ang. Wersja bo duzo z nich gra zawodowo i wzmacniaja scene danej gry.
Podsunowujac trzeba dojsc konsensusu
Ps.max4444 tu starszy brat pozdrawiam.

Vasquez21 - Czw 26 Cze, 2014

Cytat:
1.powinnny byc jakies tam nagrody tylko dla wersji pl i wieksze wpisowe dla angielskiej ale ranikg i wyniki powinny byc ogolno dostepne.

Cytat:
2.nie odsuwajcie od rankingow graczy z ang. Wersja bo duzo z nich gra zawodowo i wzmacniaja scene danej gry.

przecież tak jest zapowiedziane. W rankingu będą wszyscy, ale tylko Ci którzy grają wersją PL będą otrzymywać nagrody.

Cytat:
1.gracze star wars powinni miec swoj ranking a sa traktowani jak zlo konieczne

jaki to ma związek z WH?

Cytat:
Podsunowujac trzeba dojsc konsensusu

Przejrzyj na spokojnie wypowiedzi ludzi. Połowa osób nawet nie chce dyskutować i nie przemawiają do nich żadne argumenty.
Do wielu osób nie dociera fakt, że Galakta jako firma zarabia przede wszystkim na wersji Polskiej, a nie Angielskiej.
Żeby dojść do konsensusu trzeba dyskutować, a nie krzyczeć, obrażać się i pisać głupoty.

PS.
przejrzyj sobie swoją wiadomość i policz liczbę błędów/literówek. Troszkę szacunku dla oczu innych osób.

Virgo - Pią 27 Cze, 2014

Vasquez21 napisał/a:
W rankingu będą wszyscy, ale tylko Ci którzy grają wersją PL będą otrzymywać nagrody.

Tylko gracze wersji pl będą wyświetlali się w rankingu :wink:

Vasquez21 - Pią 27 Cze, 2014

cytując:
D.W napisał/a:
Gracze w wersję angielską normalnie graliby i mieliby normalnie naliczany ranking i swoje statystyki. Jedyna różnica byłaby taka, że na głównej stronie nie byliby wyświetlani w tabeli bo nie mogliby uczestniczyć w finałowym turnieju.


więc muszę Cię kolego poinformować że się mylisz.

Virgo - Pią 27 Cze, 2014

Vasquez21 napisał/a:
cytując:
D.W napisał/a:
Gracze w wersję angielską normalnie graliby i mieliby normalnie naliczany ranking i swoje statystyki. Jedyna różnica byłaby taka, że na głównej stronie nie byliby wyświetlani w tabeli bo nie mogliby uczestniczyć w finałowym turnieju.


więc muszę Cię kolego poinformować że się mylisz.

Naprawdę? :grin:

Vasquez21 - Pią 27 Cze, 2014

Virgo... nie wiem czy trolujesz więc pozwól że Ci to naświetlę.

Cytat:
Gracze w wersję angielską normalnie graliby i mieliby normalnie naliczany ranking i swoje statystyki.


Powiedz mi po kiego grzyba mają mieć liczony ranking i statystyki skoro nie ma ich w rankingu?

Cytat:
Jedyna różnica byłaby taka, że na głównej stronie nie byliby wyświetlani w tabeli bo nie mogliby uczestniczyć w finałowym turnieju.


w tym zdaniu masz wyraźnie napisane "na głównej stronie".
Gdyż główna strona ma za zadanie przedstawiać topowych graczy, którzy zostaną zaproszeni na turniej finałowy.

hsiale - Pią 27 Cze, 2014

Vasquez21 napisał/a:
Powiedz mi po kiego grzyba mają mieć liczony ranking i statystyki skoro nie ma ich w rankingu?

N.p. po to, żeby ich przeciwnicy dostawali w rankingu prawidłowo naliczone punkty.

Virgo - Pią 27 Cze, 2014

Vasquez21 napisał/a:
Virgo... nie wiem czy trolujesz więc pozwól że Ci to naświetlę.

Nie wiem, czy to ty trollujesz. I nie jesteśmy kolegami :mrgreen:

Vasquez21 napisał/a:
Powiedz mi po kiego grzyba mają mieć liczony ranking i statystyki skoro nie ma ich w rankingu?

Pewnie po to, żeby gracze pl prawidłowo nabijali na nich ów ranking. A także po to, żeby takowy gracz mógł sobie sam wyświetlić ową statystykę w swoim profilu.

Cytat:
Jedyna różnica byłaby taka, że na głównej stronie nie byliby wyświetlani w tabeli bo nie mogliby uczestniczyć w finałowym turnieju.

Czyli nie będą wyświetlani w ranking ogólnym, chyba, że "tabela na stronie głównej" będzie czymś innym od ogólnego rankingu?

Zabawne Vasquez, że starasz mi się wytłumaczyć coś, co jest jasno napisane i co wszyscy zainteresowani tematem zinterpretowali dokładnie w ten sam sposób.

Teokrata - Pią 27 Cze, 2014

hsiale napisał/a:
Vasquez21 napisał/a:
Powiedz mi po kiego grzyba mają mieć liczony ranking i statystyki skoro nie ma ich w rankingu?

N.p. po to, żeby ich przeciwnicy dostawali w rankingu prawidłowo naliczone punkty.


o LOL - na prawde nikt o tym wczesniej nie pomyslal ???
przeciez to jest jeden z glownych powodow dla ktorych wszyscy gracze musza byc w rankingu

aryss - Pią 27 Cze, 2014

Virgo napisał/a:

Czyli nie będą wyświetlani w ranking ogólnym, chyba, że "tabela na stronie głównej" będzie czymś innym od ogólnego rankingu?
Zabawne Vasquez, że starasz mi się wytłumaczyć coś, co jest jasno napisane i co wszyscy zainteresowani tematem zinterpretowali dokładnie w ten sam sposób.

Nie wiem czy trollujesz czy piszesz na serio ale dla mnie sprawa jest jasna:
jest ranking ogólny (zapewne w specjalnej dla tego zakładce) gdzie są WSZYSCY gracze np:
1. X (PL)
2. Y (EN)
3. Z (PL)
Oraz jest jego skrocona wersja na stronie głownej w jakiejś tabelce gdzie są wyniki z rankingu ogólnego wylacznie z graczami w wersji PL którzy będa grac na koniec sezonu w turnieju czyli:
1. X
2. Z

W ten sposob masz chociazby robione wyniki roznej masci maratonów/biegów gdzie sa wyniki ogolne oraz w poszczegolnych kategoriach. Ba w ten spsoob latwo by mozna bylo prezentowac ranking graczy angielskich


I żadnych problemów z uzupełnianiem wyników/odfiltrowywaniem do rankingu skrocenego nie ma. Wystarczy po prostu przy profilu gracza prezentowac jego domyslna wersje jezykowa ( np to ta ktora rozegral min 51% turniejów)

Virgo - Pią 27 Cze, 2014

Widzę, że określenie "trollujesz" robi się coraz bardziej popularne na tym forum.

Aryss nie wiem po co mi tłumaczysz swoją wizję. Zgadzam się, że takie rozwiązanie byłoby spoko, ale póki co go nie ma, a jest co najwyżej dyskutowane, co napisała sama Galakta:
http://www.forum.galakta....p=126703#126703
Trzymajmy się w dyskusji faktów, a nie czegoś, co wydaje się oczywiste, bo jest zdroworozsądkowe.
aryss napisał/a:
Wystarczy po prostu przy profilu gracza prezentowac jego domyslna wersje jezykowa ( np to ta ktora rozegral min 51% turniejów)

Ciekawe jak te procenty będą sprawdzane :wink:

aryss - Pią 27 Cze, 2014

Ad 1.
Przecież cytat D.W. do którego się odnosisz jest dokładniem opisem tego o czym ja pisałem w swoim poście.

Ad 2.
Chociażby w ten sposób że gracz zapisując się na turniej deklaruje jaką wersją gra ? Jesteśmy w większości dorosłymi ludzmi więc przecież nikt nie będzie udawał że gra inna wersja niżli naprawde a jeśli by tak było to po prostu organizator by mu zedytował ten zapis na porpawny.

PS
dopiero potem zauważyłem się że się powtórzyłem aczkolwiek swoje zdanie podtrzymuje, typowe wypowiedzi mające na zadaniu flame widzę w Twoich postach ostatnich.
PS 2
nick mój z małej litery celowo wiec nie musisz zamieniac na wielka ;)

Virgo - Pią 27 Cze, 2014

aryss napisał/a:
Ad 1.
Przecież cytat D.W. do którego się odnosisz jest dokładniem opisem tego o czym ja pisałem w swoim poście.

Zauważ, że cytat zaczyna się od słów "mógłby być".
aryss napisał/a:
Ad 2.
Chociażby w ten sposób że gracz zapisując się na turniej deklaruje jaką wersją gra ? Jesteśmy w większości dorosłymi ludzmi więc przecież nikt nie będzie udawał że gra inna wersja niżli naprawde a jeśli by tak było to po prostu organizator by mu zedytował ten zapis na porpawny.

Przy założenieu, że organizator jak i wszyscy uczestnicy sam nie grał wersją angielską. Albo na turnieju jest 10 osób, 6 ma wersję polską, 4 angielską, wszyscy się znają, jak wymusić na organizatorze, żeby nie zgłosił tego turnieju jako full pl?
aryss napisał/a:
PS
dopiero potem zauważyłem się że się powtórzyłem aczkolwiek swoje zdanie podtrzymuje, typowe wypowiedzi mające na zadaniu flame widzę w Twoich postach ostatnich.

Jeśli flejmem jest pisanie tego, co napisała Galakta w pierwszym poście to jak najbardziej.
aryss napisał/a:
PS 2
nick mój z małej litery celowo wiec nie musisz zamieniac na wielka ;)

Jestem tego świadomy, ale zdania zaczyna się wielką literą :razz:

aryss - Pią 27 Cze, 2014

Cytat:
Zauważ, że cytat zaczyna się od słów "mógłby być".

Zauważ, że cały ten wątek to są propozycje, żadne oficjalne ustalenia nie zostały jeszcze podjęte. Dla mnie więc wypowiedź z tamtego komentarza jest równoważna z tą z 1 posta i posiada taką samą moc sprawczą do momentu oficjalnego wystartowania portalu z ostatecznymi zasadami.

Cytat:
Przy założenieu, że organizator jak i wszyscy uczestnicy sam nie grał wersją angielską. Albo na turnieju jest 10 osób, 6 ma wersję polską, 4 angielską, wszyscy się znają, jak wymusić na organizatorze, żeby nie zgłosił tego turnieju jako full pl?

Szczerze ? Równie dodbrze mogą skoro się znają grać proxy albo ustalić kolejność wg własnego widzimisie ( np tak by wybrana osoba zyskała dużo w rankingu). Tego typu samego dywagacja, mimo wszystko uważam że jednak można zaufać na tyle ludziom.

Cytat:
Jeśli flejmem jest pisanie tego, co napisała Galakta w pierwszym poście to jak najbardziej.

Dla mnie osobiście dużo bardziej szkodliwe dla poziomy dyskusje są jednak wypowiedzi przeciwników promowania PL wersji. Aczkolwiek musze przyznać że obrońcy zdania Galakty (nie z niej samej) też czasami potrafią przesadzić.

Cytat:
Jestem tego świadomy, ale zdania zaczyna się wielką literą

ok, tu mnie masz , tę rundę wygrałeś :P

Virgo - Pią 27 Cze, 2014

aryss napisał/a:
Zauważ, że cały ten wątek to są propozycje, żadne oficjalne ustalenia nie zostały jeszcze podjęte. Dla mnie więc wypowiedź z tamtego komentarza jest równoważna z tą z 1 posta i posiada taką samą moc sprawczą do momentu oficjalnego wystartowania portalu z ostatecznymi zasadami.

Zauważ ( :mrgreen: ), że ostatnie 10 stron flejmu dotyczy właśnie tego, że Galakta powiedziała A, a po 10 stronach flejmu napisała, że rozważy B. A co do mocy sprawczej. Jeśli wszystko, co jest zawarte w pierwszym poście jest na zasadzie "właściwy produkt może się różnić od obrazka na opakowaniu" to równie dobrze Galakta mogłaby po opróżnieniu magazynu z Core Setów napisać: ok, w sumie to jednak nic nie będziemy robili. Plan działań na przyszłość został podany już teraz, żeby już teraz ludzie kupowali w przedsprzedaży wersję pl.
aryss napisał/a:
Szczerze ? Równie dodbrze mogą skoro się znają grać proxy albo ustalić kolejność wg własnego widzimisie ( np tak by wybrana osoba zyskała dużo w rankingu). Tego typu samego dywagacja, mimo wszystko uważam że jednak można zaufać na tyle ludziom.

Na turnieju regionalnym ciężko będzie zagrać proxami, czy go ustawić pod siebie, natomiast nic nie powstrzyma gracza przed pożyczeniem polskiej talii na ten jeden turniej. Bez sensu jest wprowadzanie przepisów egzekowalnych na zasadzie: przecież wszyscy jesteśmy dorośli (bo z jeżdżenia na turnieje regionalne wiem, że nie wszyscy gracze mają powyżej 18 lat) albo przecież nikt nie będzie oszukiwał.

Borin - Pią 27 Cze, 2014

Proponowałbym się wstrzymać z dyskusją/domysłami do momentu oficjalnego ogłoszenia zasad :mrgreen:
ozoq - Wto 01 Lip, 2014

Jestem jednym z tych graczy, którzy zamierzali kupić wersję angielską. Jeśli Galakta potrzebuje wsparcia graczy i lepszej sprzedaży wersji polskiej, to z racji zaufania do tego wydawcy po zakupie wielu planszówek wybiorę wersję polską. ALE

Przed czytaniem tej dyskusji nie byłem świadom tego, że Galakta przerwała wydawanie LCG w połowie jego biegu. NIE WYOBRAŻAM nawet sobie jak wielka byłaby moja wściekłość, gdyby w trakcie kupowania 3 cyklu wydawca oświadczył mi "sory że utopiłeś tysiąc złotych z okładem i już nigdzie nie odsprzedasz tych kart i tak w ogóle to frajer jesteś że nie kupiłeś angielskiej wersji gdzie miałbyś spokój i gwarantowaną kompletne wydanie."

Naprawdę chciałbym kupić wersję polską, ale teraz autentycznie się boję. To co można przeczytać na forach daje pewne zapewnienie, że warhammer jest dużo popularniejszy niż taki Netrunner, a poza tym będzie to jedyny LCG wydawany przez Galaktę w tym czasie jednakże, bardzo byłoby miło gdyby wydawca zabrał głos i napisał, że jeśli już się za coś bierze to w przypadku Podboju skończy drukowanie tej karcianki razem z ostatnim dodatkiem do wersji angielskiej. Ode mnie macie 3 core sety i zakup wszystkeigo co wydacie w wersji polskiej.

Drixen - Pią 04 Lip, 2014

Dziwny jest dla mnie fakt, że jak ktoś waha się czy kupić polską wersje czy nie bądź nie chce polskiej z powodu możliwości rezygnacji wydawcy w przyszłości.
Nawet gdyby wydawcy w przyszłości nie opłacało by się kontynuować tematu (oby tak nie było) to co za problem do polskiej wersji później dokupić angielskie dodatki ?? no ja nie widzę tutaj problemu?

ozoq - Pią 04 Lip, 2014

Głównie kwestia estetyki, ale też i bardzo ograniczonej możliwości odsprzedaży. Każdy potencjalny kupiec używanej wersji Podboju chciałby kupić całość po angielsku jeśli byłby zainteresowany całością a nie jakąś hybrydą polsko-angielską. Może znajdzie się ktoś komu to nie przeszkadza, dla mnie to jednak wykluczone, bo w takich kwestiach mam zacięcie kolekcjonerskie i mieszanka raziła by mnie za każdym razem gdy brałbym mulligana.
Murzyn_ek - Pią 04 Lip, 2014

kwestie estetyczne, ale również kwestia słów kluczowych...
neutrino - Pią 04 Lip, 2014

"Nie kupię wersji polskiej, gdyż obawiam się, że wydawca zrezygnuje z powodu małego zainteresowania." (powiedziało 500 osób :P)


I co się stało z drugim "M" w nazwie działu? Warhamer? Mam nadzieję, że na pudełku z grą nie będzie literówki ;)

zvish - Czw 10 Lip, 2014

Tyle było krzyku jak Netek padał że ludziska nie kupowali wersji PL bo wyszła później.
Teraz mamy obiecaną premierę równo z wersją ENG i się okazuje że Galakta źle tłumaczy.
Jak by przetlumaczyła dobrze to by się inne powody znalazły, a że angielski brzmi bardziej groźnie a wiadomo Warhammer to o przelewaniu krwi ;)

Totalna masakra, nie rozumiem całkiem wyksztalcającej się w młodym polskim społeczeństwie alergi na Rodzimy język.

Cóż znaczy że wersja PL jest dla "NIEPIŚMIENNYCH"?
Chęć grania/czytania we wsłanym języku jest już widze porównywana do analfabetyzmu ;/

Dlatego też jak najbardziej pdooba mi się decyzja Galakty, a żekłbym nawet że za mało restrykcyjna jest, a cały ten krzyk o dyskryminacje powinien moim skromnym zdaniem mieć prawdziwe powody, a nie takie jakże rozsądne podejście jakie preferuje i proponuje nam Galakta.


Przyznam się też, że bardzo podoba mi się propozycja Teokraty żeby nagradzać KUPUJĄCYCH, a nie grającyh w wersję PL.

Jakiś fajny gratisik do zakupu trzech podstawek :) :):)
Itak zamierzam kupić 3, ale zastanwiam się czy w jednym czasie. Napewno w preorderze kupuję 2 z myślą o trzeciej trochę później. Ale jak by tak coś gratisowo było to bym brał trzy. Chodź pewnie itak wezmę trzy - rozważania <myśli>

mathias999 - Czw 10 Lip, 2014

Murzyn_ek napisał/a:
kwestie estetyczne, ale również kwestia słów kluczowych...


eeee... to znaczy, że wersja pl będzie kredkami malowana jako zadanie domowe dla wszystkich przedszkolaków z Krakowa i okolic?

Słowa Klucze jeszcze rozumiem jako zarzut - ale kupujcie wersję pl ! Chcemy silnego rynku polskich gier to go sponsorujmy my sami! Bo to nie rolnictwo - tu skupów interwencyjnych nie będzie.

P.S do postu zvisha : to chyba rzeczywiście jakaś alergia na język rodzimy. Mam też wrażenie, że niektórzy gracze turniejowi (sam nie grywam na turniejach) doszli do wniosku, że tylko oni kupują gry i tylko dlatego interes się kręci... czekam aż ktoś wreszcie dojdzie do wniosku ( jak król Francji, Ludwiś Słoneczko) że gra to ON!. ŻE gdyby nie ON, to w ogóle nic by nie było, ani gry, ani wydawcy, ani pewnie planety Ziemia i Wielkiego Wybuchu także.
Macie naprawdę spory wkład ale NON OMNIS...

Virgo - Czw 10 Lip, 2014

zvish napisał/a:
Totalna masakra, nie rozumiem całkiem wyksztalcającej się w młodym polskim społeczeństwie alergi na Rodzimy język.
Dlatego też jak najbardziej pdooba mi się decyzja Galakty, a żekłbym nawet że za mało restrykcyjna jest

mathias999 napisał/a:
P.S do postu zvisha : to chyba rzeczywiście jakaś alergia na język rodzimy.

Rodzimy z dużej litery :!:
mathias999 napisał/a:
Mam też wrażenie, że niektórzy gracze turniejowi (sam nie grywam na turniejach) doszli do wniosku, że tylko oni kupują gry i tylko dlatego interes się kręci... czekam aż ktoś wreszcie dojdzie do wniosku ( jak król Francji, Ludwiś Słoneczko) że gra to ON!. ŻE gdyby nie ON, to w ogóle nic by nie było, ani gry, ani wydawcy, ani pewnie planety Ziemia i Wielkiego Wybuchu także.
Macie naprawdę spory wkład ale NON OMNIS...

Gracze turniejowi to zło i Galakta powinna z nimi walczyć wszelkimi możliwymi sposobami, pełene poparcie panowie.

mathias999 - Czw 10 Lip, 2014

Gracze turniejowi to zło i Galakta powinna z nimi walczyć wszelkimi możliwymi sposobami, pełene poparcie panowie.[/quote]

Dzięki za twe jak łaskawe "pełene" :!: poparcie, tylko... czy gdzieś wspomniałem, że Galakta ma z wami walczyć? Ciekawe, że wspomniałem o "niektórych" a nie o "wszystkich" - ale przysłowie mówi coś o stole i nożycach... czyżbym trafił w czuły punkt EGO "NIEKTÓRYCH" :?:

Virgo - Czw 10 Lip, 2014

Spokojnie z tym capslockiem :wink:

Tak sobie czytam te posty i nie mogę się nadziwić jak wystarczyło napisać, że gracze A dostaną cukierki, a gracze B nie i od razu pojawia się pełno osób piszących, że jak to gracze B mogą nie chcieć cukierków, co oni, nie patrioci? :mrgreen:

Panowie o gustach się nie dyskutuje, niektórzy nie kupowali polskiego tłumaczenia, bo było powiedzmy nie najwyższej jakości, niektórzy nie kupowali, bo wychodziło z dużym opóźnieniem, inni nie kupowali, bo są angloifilami i nie kochają rodzimego języka tak bardzo jak inni.

Premiera równocześnie ze światową i polepszenie jakości tłumaczenia (chociaż obecnie to wciąż obietnica, FFG pokazało już bardzo dużo kart z Core Seta, a nawet z pierwszego dodatku, Galakta mogłaby pokazać więcej swojego tłumaczenia) może przekonać dwie pierwsze grupy, ale nie przekona trzeciej i nie wiem, czy jest sens pisać posty o patriotycznym wspieraniu gospodarki rodzimej, czy dociekać, kto jest analfabetą, kto jest niepiśmienny, a kto jest zdrajcą narodu.

Odnośnie graczy turniejowych - tak duża część zysku firmy kręci się wokół nich, bo oni kupują wszystko jak leci, kupią 3 core sety itp. Dlatego jesteśmy w temacie planowego wspierania sceny turniejowej. Gracz, który kupi 1-2 core sety jako planszówkę do pogrania z żoną nie wygeneruje żadnego zysku ponad cenę tych dwóch core setów, nie będzie wokół siebie budował sceny lokalnej, sam nie będzie w takiej uczestniczył, nie skorzysta nawet z tego ekskluzywnego rankingu, który zapewni mu Galakta, jeśli kupi grę w wersji pl.

Także podsumowując Galakta zdaje sobie sprawę, że największy zysk będzie ze sceny turniejowej i to właśnie scenę turniejową stara się przekonać do grania swoim tłumaczeniem.

Sewhoe - Czw 10 Lip, 2014

Gracze turniejowi kupujący polską wersję gry to duży zysk dla Galakty. Gracze turniejowi kupujący wersję angielską to mały lub żaden zysk dla Galakty.

Ergo, Galakta postanawia DODATKOWO wspierać graczy kupujących polską wersję.

I tu zaczyna się płacz i generalne narzekanie sporej liczby graczy turniejowych preferujących wersję angielską. I tego kompletnie nie jestem w stanie pojąć.

Virgo - Czw 10 Lip, 2014

Sewhoe napisał/a:
Gracze turniejowi kupujący wersję angielską to mały lub żaden zysk dla Galakty.

Jeśli żaden to by wyszło, że wyłączna dystrybucja wersji angielskiej to działalność charytatywna?
Sewhoe napisał/a:
Ergo, Galakta postanawia DODATKOWO wspierać graczy kupujących polską wersję.

I tu zaczyna się płacz i generalne narzekanie sporej liczby graczy turniejowych preferujących wersję angielską. I tego kompletnie nie jestem w stanie pojąć.

Płacz dotyczy tylko rankingu, który jest dostępny dla wszystkich graczy we wszystkich pozostałych lcgach: Inwazji, Netrunnerze, nawet w nowo postawionym rankingu dla SW, które niedługo będą zamknięte.

Nikt tutaj nie ma bólu dupy o jakiekolwiek inne bonusy, które Galakta chce zapewniać graczom wersji pl.

Sewhoe - Czw 10 Lip, 2014

Nie każda wersja angielska produktu FFG sprzedana w kraju przechodzi przez magazyn Galakty. Sklepy w Polsce nie mają obowiązku kupować w Galakcie i mogą się zaopatrywać z różnych kanałów dystrybucyjnych. Dlatego też może być tak, iż kupując wersję angielską w sklepie w Polsce, Galakta "zarabia" na tym 0 (słownie zero) złotych.

Ranking jest bonusem i elementem dodatkowym, a nie czymś gwarantowanym w momencie zakupu kart. To decyzja Galakty czy udostępni ten bonus graczom wszystkich wersji językowych.

Jeszcze raz napiszę, że nie pojmuję tak mocno roszczeniowej postawy graczy grających w wersję angielską. Ale ostatecznie decyzję podejmie wydawca.

mathias999 - Czw 10 Lip, 2014

Sorki, cofnę się nieco w czasie - jakieś 15 -20 lat. Kiedy nie było naszych wydań gry a tylko oryginalne. Jak wyglądały wasze rankingi? jakieś oficjalne były czy tylko umowne między graczami z jednego miasta/ osiedla?Ja osobiście pamiętam takie obrazki:

1.W sklepie gdzieś w podziemiach siedzi trzech, czterech gości. Na każdego wchodzącego patrzą wilkiem jak na agenta kontrwywiadu, rozmowy milkły i w zupełnej ciszy kupowałem grę i wychodziłem jak najszybciej.

2. 20-sto latek grający w gry planszowe/karciane był postrzegany jak zapóźniony w rozwoju umysłowym i czy to na studiach czy potem w pracy się do tego nie przyznawał.

3. Wśród grających to oczywiście był sport elitarny i drogi - więc o przesadnej popularyzacji mowy nie mogło być. Kto mógł sobie pozwolić na grę która kosztowała równowartość czasami całej wypłaty albo i więcej. Angielski język raczej odstraszał niż przyciągał nowych graczy - bo angielski mało gdzie był w szkołach.

A teraz? Dużo zmieniło się na lepsze - gry są tańsze, dostępne także w naszym języku, ale ja nie o tym - graczy przybywa aż miło mi na to patrzeć, do karcianek siadają ludzie w wieku "nawet" 30 -40 lat i nikt nie szepcze po kątach że ma coś z głową. Ile w tym zasługi samego popularyzowania gier na zlotach turniejowych? żeby zagrać w grę to nie turniej mnie do tego zachęci tylko dostępność gry, najlepiej w polskiej wersji nawet dzisiaj. Bo jakoś nie widziałem takiej rzeszy ludzi wtedy, na tych waszych angielsko-elitarnych spotkaniach. Niekupowanie polskich wydań, to niszczenie wydawcy, a jak padną wydawcy to szybko zrolujemy się do stanu sprzed 20 lat. Za następne 20 lat grupka 60-70 latków będzie pogrywać sobie po piwnicach a wszyscy inni będą pukać się w głowę na ich widok?

Borwol - Czw 10 Lip, 2014

Wyluzujcie. Temat dawno ostygł i teraz czekamy na oficjalne info od Galakty. Ranking ma być wspólny dla wszystkich, tylko Galakta nie będzie robiła prezentów grającym w wersję angielską- póki co tak to chyba wygląda. A jak będzie to dopiero zobaczymy.
Virgo - Czw 10 Lip, 2014

Sewhoe napisał/a:
Nie każda wersja angielska produktu FFG sprzedana w kraju przechodzi przez magazyn Galakty. Sklepy w Polsce nie mają obowiązku kupować w Galakcie i mogą się zaopatrywać z różnych kanałów dystrybucyjnych. Dlatego też może być tak, iż kupując wersję angielską w sklepie w Polsce, Galakta "zarabia" na tym 0 (słownie zero) złotych.

A to już jest wina i wyłącznie Galakty nie dostarczającej produktu w dniu premiery, bo przecież sklepy ściągające wersję polską robią to tylko i wyłącznie od Galakty.
Sewhoe napisał/a:
Ranking jest bonusem i elementem dodatkowym, a nie czymś gwarantowanym w momencie zakupu kart. To decyzja Galakty czy udostępni ten bonus graczom wszystkich wersji językowych.

Jasna sprawa, tylko jak pisałem powyżej takich obostrzeń nie ma dla zamkniętych przez samego wydawcę, czy Galaktę, gier.
Sewhoe napisał/a:
Jeszcze raz napiszę, że nie pojmuję tak mocno roszczeniowej postawy graczy grających w wersję angielską. Ale ostatecznie decyzję podejmie wydawca.

Postawa nie jest mocno roszczeniowa, bo nikt nie chce więcej, niż było zapewniane do tej pory.
mathias999 napisał/a:
Sorki, cofnę się nieco w czasie - jakieś 15 -20 lat. Kiedy nie było naszych wydań gry a tylko oryginalne. Jak wyglądały wasze rankingi? jakieś oficjalne były czy tylko umowne między graczami z jednego miasta/ osiedla?Ja osobiście pamiętam takie obrazki:

1.W sklepie gdzieś w podziemiach siedzi trzech, czterech gości. Na każdego wchodzącego patrzą wilkiem jak na agenta kontrwywiadu, rozmowy milkły i w zupełnej ciszy kupowałem grę i wychodziłem jak najszybciej.

2. 20-sto latek grający w gry planszowe/karciane był postrzegany jak zapóźniony w rozwoju umysłowym i czy to na studiach czy potem w pracy się do tego nie przyznawał.

3. Wśród grających to oczywiście był sport elitarny i drogi - więc o przesadnej popularyzacji mowy nie mogło być. Kto mógł sobie pozwolić na grę która kosztowała równowartość czasami całej wypłaty albo i więcej. Angielski język raczej odstraszał niż przyciągał nowych graczy - bo angielski mało gdzie był w szkołach.

A teraz? Dużo zmieniło się na lepsze - gry są tańsze, dostępne także w naszym języku, ale ja nie o tym - graczy przybywa aż miło mi na to patrzeć, do karcianek siadają ludzie w wieku "nawet" 30 -40 lat i nikt nie szepcze po kątach że ma coś z głową. Ile w tym zasługi samego popularyzowania gier na zlotach turniejowych? żeby zagrać w grę to nie turniej mnie do tego zachęci tylko dostępność gry, najlepiej w polskiej wersji nawet dzisiaj. Bo jakoś nie widziałem takiej rzeszy ludzi wtedy, na tych waszych angielsko-elitarnych spotkaniach. Niekupowanie polskich wydań, to niszczenie wydawcy, a jak padną wydawcy to szybko zrolujemy się do stanu sprzed 20 lat. Za następne 20 lat grupka 60-70 latków będzie pogrywać sobie po piwnicach a wszyscy inni będą pukać się w głowę na ich widok?

Straszna wizja :twisted:
Borwol napisał/a:
Wyluzujcie. Temat dawno ostygł i teraz czekamy na oficjalne info od Galakty. Ranking ma być wspólny dla wszystkich, tylko Galakta nie będzie robiła prezentów grającym w wersję angielską- póki co tak to chyba wygląda. A jak będzie to dopiero zobaczymy.

No i mam nadzieję, że taki będzie właśnie finał.

mathias999 - Czw 10 Lip, 2014

Wyluzowałem :wink: , próbuję tylko się dowiedzieć dlaczego rankingowi uważają, że to tylko dzięki nim scena gier w Polsce ma się tak jak się ma. Dlaczego ktoś kto kupi nawet 20.000.000 core setów od FFG i nawali jankesom w kabzę czuje się lepszy niż ja kupujący od polskiego wydawcy polski produkt (nie imputować mi tu nic o patriotach - nie o to chodzi)?
Dlaczego za porażkę polskich wydań winią wydawnictwo, a nie siebie, skoro nie kupują naszych, polskich wydań gry?

Ot, po prostu zastanawia mnie w ogólności przyszłość polskich gier w ogóle i jaki ich brak będzie miał wpływ na liczbę graczy? Czy mroczne czasy piwnicznych Gollumów znów powrócą? :mrgreen:

I czy to problem tak wielki posiadać tyle wydań po naszemu ile wyda galakta a resztę uzupełnić ang gdyby przestali kontynuować serię? Bo argument, że FAQ trzeba mieć potem wydrukowany w niezliczonych kartkach... mam Descenta wydanie 1+ wszystkie dodatki - liczba kartek z FAQ sięga 30 i jakoś da się grać. Czy to taki problem grać w turnieju za granicą naszymi kartami ? Padła opinia że i tak gra się "obrazkami", na pamięć a wersja choćby i chińska była... chyba, że nie respektują na zagranicznych wojażach naszego wydania... ale wtedy pretensje do organizatorów a nie do polskiego wydawcy.

Nie zrozumcie mnie źle, nie gram na turniejach, nie jeżdżę na zloty - zniechęciły mnie do tego różne przyczyny - ale chcę zrozumieć dlaczego wręcz niektórzy poczytują sobie za punkt honoru zajeżdżenie polskiej wersji już na samym początku. Panowie rankingowi ( i panie rzecz jasna) robicie dużo, nie neguję tego - ale robilibyście jeszcze więcej promując polską wersję - bo to od was (i takich jak ja też) zależy jak długo seria zostanie pociągnięta.

Virgo - Czw 10 Lip, 2014

mathias999 napisał/a:
Dlaczego ktoś kto kupi nawet 20.000.000 core setów od FFG i nawali jankesom w kabzę czuje się lepszy niż ja kupujący od polskiego wydawcy polski produkt (nie imputować mi tu nic o patriotach - nie o to chodzi)?

Mathias znajdź mi posty osób starających się nawrócić kogoś na wersję angielską. A teraz na wersję polską :mrgreen:
mathias999 napisał/a:
Dlaczego za porażkę polskich wydań winią wydawnictwo, a nie siebie, skoro nie kyupują naszych, polskich wydań gry?

To się nazywa kapitalizm, wolny rynek i itp.
mathias999 napisał/a:
I czy to problem tak wielki posiadać tyle wydań po naszemu ile wyda galakta a resztę uzupełnić ang gdyby przestali kontynuować serię? Bo argument, że FAQ trzeba mieć potem wydrukowany w niezliczonych kartkach... mam Descenta wydanie 1+ wszystkie dodatki - liczba kartek z FAQ sięga 30 i jakoś da się grać. Czy to taki problem grać w turnieju za granicą naszymi kartami ? Padła opinia że i tak gra się "obrazkami", na pamięć a wersja choćby i chińska była... chyba, że nie respektują na zagranicznych wojażach naszego wydania... ale wtedy pretensje do organizatorów a nie do polskiego wydawcy.

Dla ciebie to nie problem, dla innych tak: nie widzę sensu w toczeniu dyskusji na ten temat.

Sewhoe - Czw 10 Lip, 2014

Virgo napisał/a:
A to już jest wina i wyłącznie Galakty nie dostarczającej produktu w dniu premiery, bo przecież sklepy ściągające wersję polską robią to tylko i wyłącznie od Galakty.


Nie wnikam czy w dniu premiery wersja angielska jest dostępna w Galakcie, czy w jakimkolwiek innym momencie czasu. Czy też sklepy zaopatrują się w wersję angielską, bo przykładowo mogą sprowadzić szybciej, czy taniej z innej hurtowni. Nie zmienia to sensu zdania, że kupowanie angielskiej wersji nie jest jednoznaczne z tym, że Galakta na tym zarabia. Nie dziwnym jest w tym przypadku, że Galakta nie musi być zainteresowana w takim samym stopniu w promowaniu wersji angielskiej jak i polskiej. Zaś to, że sklepy muszą ściągać polską wersję od Galakty jest oczywiste, skoro Galakta jest w tym przypadku wydawcą. Tym bardziej powinno być jasne, że to właśnie na promocji wersji polskiej będzie zależało Galakcie.

Virgo napisał/a:
Jasna sprawa, tylko jak pisałem powyżej takich obostrzeń nie ma dla zamkniętych przez samego wydawcę, czy Galaktę, gier.


Może właśnie dlatego zostały zamknięte ;)

Virgo napisał/a:
Postawa nie jest mocno roszczeniowa, bo nikt nie chce więcej, niż było zapewniane do tej pory.


Do tej pory to polskie wersje LCG nie radzą sobie na rynku tak dobrze, jakby sobie wydawca życzył. Obecnie widać jak na dłoni próbę zmiany tej sytuacji. Równoczesna premiera polskiej i angielskiej wersji, próba zorganizowania sceny turniejowej już na samym starcie i zaprzestanie bonusowania graczy nie kupujących polskiej wersji doskonale wpisują się w reanimację polskiego rynku LCG. Dlatego nie wiem skąd przekonanie, że jak raz czy drugi Galakta bonusowała także grających w wersją angielską, to ma to robić do końca świata i o jeden dzień dłużej?

Virgo - Czw 10 Lip, 2014

Sewhoe napisał/a:
zaprzestanie bonusowania graczy nie kupujących polskiej wersji

Wybacz Sewhoe, ale grałeś w jakąkolwiek grę LCG, że piszesz o zaprzestaniu bonusowania graczy nie kupujących polskiej wersji?

Sewhoe - Czw 10 Lip, 2014

Virgo napisał/a:
Sewhoe napisał/a:
zaprzestanie bonusowania graczy nie kupujących polskiej wersji

Wybacz Sewhoe, ale grałeś w jakąkolwiek grę LCG, że piszesz o zaprzestaniu bonusowania graczy nie kupujących polskiej wersji?


Wybaczam, ale powiem szczerze kompletnie nie rozumiem kontekstu Twojego pytania, bo niby co ono ma do rzeczy, ale Ci odpowiem - tak.

Virgo - Czw 10 Lip, 2014

Ano tak się ma do rzeczy, że Galakta nie wspiera gier w żaden sposób poza istnieniem rankingu, który kosztuje tyle co hosting strony.

Inwazję zamknął wydawca, a mimo to do końca opłacała się Galakcie, pomimo rankingu bez ograniczeń językowych.

Netrunner padł, bo wyszedł z dużym opóźnieniem w stosunku do wersji angielskiej i nie zdobył takiej popularności co Inwazja, nie ze względu na ranking dla wszystkich, dodany zresztą długo po polskiej premierze.

SW padną, bo z tych trzech gier mają najmniej graczy, a jak widać nadal opłaca się postawić stronę rankingową dla tej gry.

Ranking tylko dla graczy polskich to strata, a nie zysk. Zmniejszenie puli graczy już na wstępie, pomijam kompletnie brak jakichkolwiek sposobów na egzekwowanie tego przez Galaktę.

RNS - Czw 10 Lip, 2014

Dajcie sobie już spokój. Virgo to taki trochę villige men z jackowa. Już z nim o tym dyskutowałem, skończyło się to dla mnie banem ... takie ma argumenty. Nie wytłumaczycie jemu, że kupując wersję PL wspiera wydawcę, który ma kasę na wspieranie gry. Jak to ludzie mieszkający w dużych miastach, ale których babcie i dziadkowie do bloków chcieli się przeprowadzić z krowami nie rozumie zagadnień ekonomicznych. Jemu się należy bo tak, o on tworzy scenę, która bez takich bufonów miałaby się zdecydowanie lepiej. W jego przypadku poprzeczka leży na ziemi ...
Virgo - Czw 10 Lip, 2014

RNS to pridebowl? Widzimy się na forum Conquesta :mrgreen:

btw:
http://pl.wikipedia.org/w...a_(psychologia)
:wink:

hsiale - Czw 10 Lip, 2014

mathias999 napisał/a:
Czy to taki problem grać w turnieju za granicą naszymi kartami?
Tak, jest to problem. Z powodu posiadania polskiej wersji Netrunnera nie wolno mi grać w turnieju regionalnym w Berlinie, na który chciałem się wybrać (i w żadnym innym oficjalnym turnieju na terenie Niemiec, Austrii i Szwajcarii).
RNS - Czw 10 Lip, 2014

hsiale napisał/a:
mathias999 napisał/a:
Czy to taki problem grać w turnieju za granicą naszymi kartami?
Tak, jest to problem. Z powodu posiadania polskiej wersji Netrunnera nie wolno mi grać w turnieju regionalnym w Berlinie, na który chciałem się wybrać (i w żadnym innym oficjalnym turnieju na terenie Niemiec, Austrii i Szwajcarii).

czyli powinniśmy postąpować tak samo, no chyba że wychodzisz z założenia że jesteś gorszy i musisz się podporządkować to już Twoja sprawa. Dlatego soro Niemcy tak postępują to dlaczego my nie możemy ? Masz kompleks z tego powodu ?

hsiale - Czw 10 Lip, 2014

RNS napisał/a:
hsiale napisał/a:
mathias999 napisał/a:
Czy to taki problem grać w turnieju za granicą naszymi kartami?
Tak, jest to problem. Z powodu posiadania polskiej wersji Netrunnera nie wolno mi grać w turnieju regionalnym w Berlinie, na który chciałem się wybrać (i w żadnym innym oficjalnym turnieju na terenie Niemiec, Austrii i Szwajcarii).

czyli powinniśmy postąpować tak samo, no chyba że wychodzisz z założenia że jesteś gorszy i musisz się podporządkować to już Twoja sprawa. Dlatego soro Niemcy tak postępują to dlaczego my nie możemy ? Masz kompleks z tego powodu ?
Kompletnie nie rozumiem, o co Ci chodzi. Nie sądzę, żebym miał jakiekolwiek kompleksy.

Żeby sprawa była jasna: gdybym miał wersję angielską, mógłbym grać. Niemieckie zasady turniejowe Netrunnera (opublikowane przez Heidelberger Spieleverlag, tamtejszego wydawcę) dopuszczają użycie kart niemieckich i angielskich, na równych prawach, ale żadnych innych.

Nie mam pojęcia, czemu żądasz ode mnie, żeby w ramach "rewanżu" (?) zabraniał używania niemieckich kart w Polsce. Organizowałem niedawno duży turniej Netrunnera we Wrocławiu, dozwolone były wszystkie wersje językowe kart i podczas kolejnych turniejów nie zamierzam tego zmieniać. Nie jestem pracownikiem Galakty i gdy organizuję turniej, interesuje mnie żeby mieć na nim wielu zadowolonych graczy, nie żeby napędzać Galakcie sprzedaż. A z powodu położenia Wrocławia Niemcy i Czesi to dla mnie naturalna grupa uczestników (na ostatnim turnieju miałem więcej graczy z Pragi niż z Warszawy), więc nie mam żadnego interesu w szykanowaniu ich.

zvish - Czw 10 Lip, 2014

Virgo napisał/a:

Rodzimy z dużej litery :!:


Dokładnie ;)
Ale niewazne - szukasz dziury w całym.


Virgo napisał/a:

Netrunner padł, bo wyszedł z dużym opóźnieniem w stosunku do wersji angielskiej i nie zdobył takiej popularności co Inwazja, nie ze względu na ranking dla wszystkich, dodany zresztą długo po polskiej premierze.


Ciekaw jestem czy jak Netek miał by tyle szczęścia co Podbój i został wydany w naszej wersji jednocześnie z oryginalną, to jakie powody znaleźli by gracze angielskojęzyczni żeby nie kupować wersji PL.
Sądzę że to jest poprostu taki a nie inny kaprys i niewazne co by się działo itak niektórzy wybrali by wersję ENG. Może nawet jak by FFG specjalnie dla nas zatrudniło angielskojęzycznego Polaka żeby czuwal nad polskim tłumaczeniem. Obawiam się że zawsze znajdzie się powód.

hsiale napisał/a:

Tak, jest to problem. Z powodu posiadania polskiej wersji Netrunnera nie wolno mi grać w turnieju regionalnym w Berlinie, na który chciałem się wybrać (i w żadnym innym oficjalnym turnieju na terenie Niemiec, Austrii i Szwajcarii).


Jak przedmówca powiem, Niemce mogą Cię ze swoją wersją wyganiać, a Ty nie możesz? ;)
Wszak mówi się o nas że my takie ksenofoby i rasiści, dlaczego by nie :)

Podsumowując hsiale - to co piszesz mnie jeszcze bardziej utwierdza w tym że dobrze Galakta robi a że nawet za mało restrykcyjnie.

A te twoje Czeskie gracze - niech kupią wersję PL skoro chcą u nas grać - Galakta napewno się ucieszy :)

neutrino - Pią 11 Lip, 2014

@Galakta

Czy w ramach wspierania "sprawy polskiej" ;) zaczniecie tłumaczyć i publikować u siebie teksty o grze, które regularnie ukazują się na stronach FFG? Tłumaczenie oraz wrzucenie polskich kart, to chyba nie aż tak wiele.

Murzyn_ek - Pią 11 Lip, 2014

mathias999 napisał/a:
Murzyn_ek napisał/a:
kwestie estetyczne, ale również kwestia słów kluczowych...


eeee... to znaczy, że wersja pl będzie kredkami malowana jako zadanie domowe dla wszystkich przedszkolaków z Krakowa i okolic?


Tak się składa, że niektórzy gracze (w tym ja) mają zapędy w kierunku OCD, które wiążą się z tym, że mieszanie wersji językowych jest dla nich nie do zaakceptowania. Szybciej wyrzucę do śmieci wszystko co miałam w jednym języku i zacznę od początku kupować inną wersję językową, niż pomieszam karty z tekstem w różnych językach. Tak więc pod tym kątem względy estetyczne mają znaczenie przy wybieraniu wersji angielskiej, a argument "co za problem pomieszać język" jest absurdalny.

Odwołując się do powyższego - Galakta zapowiedziała, że wyda podstawkę i pierwszy cykl, a co dalej? Zależy od wyników sprzedaży. No więc właśnie. Żyjemy w pięknym kraju, w którym wiele ludzi nie stać na to, by co miesiąc pompować kasę w jedną grę (a inne planszówki? a jedzenie? utrzymanie mieszkania? rodziny?). Co za tym idzie, prędzej czy później, istnieje olbrzymie prawdopodobieństwo, że edycja polska gry nie będzie wypuszczana... Gdyby Galakta zapewniła, że "niech się pali, niech się wali, ale conquesta będziemy wydawać po polsku do samego końca", na 100% kupiłabym wersję polską. Jednak Galakta jest firmą, która daje chleb kilku osobom i nigdy takiego zapewnienia nie złoży - co jest dla mnie zupełnie zrozumiałe... Jeszcze jak odnośnie conquesta nie było pewniej informacji, a jedynie przecieki, jako pierwsza (tudzież jedna z pierwszych) pytałam Galaktę o plany wypuszczenia wersji polskiej, wszystkie LCG, które wypuścili po polsku, a miałam w planach ich kupowanie - kupowałam po polsku. Jednak po akcji z Netrunnerem i LOTRem nie wpakuję swojej kasy w produkt o niepewnej przyszłości... I nie piszę tego z punktu widzenia gracza turniejowego, a z punktu widzenia osoby, która gra dla funu w domu ze znajomymi...

zvish - Pią 11 Lip, 2014

@ Murzyn_ek

No tak ale też właśnie się o to rozchodzi. Galakta po doświadczeniach z Netkiem i Władkiem kombinuje co tutaj zrobić aby sytuacja się nie powtórzyła.

Dlatego wlasnie taki nacisk na to aby zmotywowac ludziska do kupowania wersji PL.

Robi nam się się z tego taki Uroboros:
Treaz Murzyn_ek krzykasz o to ze nie kupisz PL bo się boisz (rozumiem).
A późnie jak Ty i X innych graczy nie kupi PL i w tego powodu polski Podbój padnie to powiedz "A nie mówiłam".

Owszem ja też się tego boje że wersja padnie. Ale uważam że Galakta stara się temu zapobiedz, sama tego nie zrobi, a to co mozemy zrobić my to zaufać im, i ulokowaniem naszych sztuk złota wspomóc nie tylko wydawce, ale przedewszystkim polskiego Podboja ;)


PS: Jak zamierzasz cokolwiek wywalać do smietnika to ja z chęćią przygarnę :P .

RNS - Sob 12 Lip, 2014

hsiale napisał/a:
RNS napisał/a:
hsiale napisał/a:
mathias999 napisał/a:
Czy to taki problem grać w turnieju za granicą naszymi kartami?
Tak, jest to problem. Z powodu posiadania polskiej wersji Netrunnera nie wolno mi grać w turnieju regionalnym w Berlinie, na który chciałem się wybrać (i w żadnym innym oficjalnym turnieju na terenie Niemiec, Austrii i Szwajcarii).

czyli powinniśmy postąpować tak samo, no chyba że wychodzisz z założenia że jesteś gorszy i musisz się podporządkować to już Twoja sprawa. Dlatego soro Niemcy tak postępują to dlaczego my nie możemy ? Masz kompleks z tego powodu ?
Kompletnie nie rozumiem, o co Ci chodzi. Nie sądzę, żebym miał jakiekolwiek kompleksy.

Żeby sprawa była jasna: gdybym miał wersję angielską, mógłbym grać. Niemieckie zasady turniejowe Netrunnera (opublikowane przez Heidelberger Spieleverlag, tamtejszego wydawcę) dopuszczają użycie kart niemieckich i angielskich, na równych prawach, ale żadnych innych.

Nie mam pojęcia, czemu żądasz ode mnie, żeby w ramach "rewanżu" (?) zabraniał używania niemieckich kart w Polsce. Organizowałem niedawno duży turniej Netrunnera we Wrocławiu, dozwolone były wszystkie wersje językowe kart i podczas kolejnych turniejów nie zamierzam tego zmieniać. Nie jestem pracownikiem Galakty i gdy organizuję turniej, interesuje mnie żeby mieć na nim wielu zadowolonych graczy, nie żeby napędzać Galakcie sprzedaż. A z powodu położenia Wrocławia Niemcy i Czesi to dla mnie naturalna grupa uczestników (na ostatnim turnieju miałem więcej graczy z Pragi niż z Warszawy), więc nie mam żadnego interesu w szykanowaniu ich.

Czyli sugerujesz, że niemcy mają interes w szykanowaniu Ciebie ?

Andy - Sob 12 Lip, 2014

zvish napisał/a:
nie rozumiem całkiem wyksztalcającej się w młodym polskim społeczeństwie alergi na Rodzimy język.

I kto to mówi (pisze)?
zvish napisał/a:
alergi

zvish napisał/a:
wsłanym

zvish napisał/a:
pdooba

zvish napisał/a:
żekłbym

zvish napisał/a:
Itak

zvish napisał/a:
zastanwiam

zvish napisał/a:
Napewno

zvish napisał/a:
Chodź pewnie

zvish napisał/a:
Treaz

zvish napisał/a:
A późnie

zvish napisał/a:
zapobiedz

zvish napisał/a:
przedewszystkim

zvish napisał/a:
miał by

zvish napisał/a:
znaleźli by

zvish napisał/a:
poprostu

zvish napisał/a:
wybrali by

zvish napisał/a:
jeżyk ojczysty


Choć akurat z tym wypada się zgodzić:
zvish napisał/a:
Totalna masakra

I tu już nawet nie pomoże wersja PL:
zvish napisał/a:
Cóż znaczy że wersja PL jest dla "NIEPIŚMIENNYCH"?

neutrino - Sob 12 Lip, 2014

Leżę na podłodze i pękam ze śmiechu :)

(a dla tych, którzy planują kupić wersję EN: ROTFL)

zvish - Sob 12 Lip, 2014

No cóz... moja tendencja do literówek i częstotliwość błedów ortograficznych nie jest godna pochwały.
Nie zmienia to jednak faktu, że w tym o czym mowie/piszę nie chodzi absolutnie o ortografię tylko o POLSKOŚĆ. I alergię na nią.

Jeżeli drodzy Panowie tego nie rozumieją i jedyne co mogą mi wytknąć to niechlujność pisanego słowa... no cóż. Świadczy to tylko o Waszym poziomie intelektualnym, przy którym moje robienie błędów to pestka...

Sewhoe - Nie 13 Lip, 2014

Andy,

Poza sporym ładunkiem złośliwości jakie jest przesłanie Twojego postu?

Andy - Nie 13 Lip, 2014

Sewhoe napisał/a:
Poza sporym ładunkiem złośliwości jakie jest przesłanie Twojego postu?

Bardzo proste: kiepsko jest, jeśli ktoś wyraża troskę o rzekomo zagrożoną POLSKOŚĆ (koniecznie wersalikami!), a nie dostrzega związku między tą troską a dbałością o język polski.

Teraz jeszcze okazuje się, że ten zatroskany patriota bije nas na głowę swoim intelektem. Szkoda, że perły tego intelektu ukryte są skrzętnie pod alergią na polską gramatykę, ortografię i interpunkcję.

Zresztą ostatni post zvisha świadczy o tym, że jest on zdolny napisać kilka zdań całkiem poprawnie. Zatem wcześniejszy strumień świadomości był po prostu wyrazem ostentacyjnego lekceważenia innych użytkowników forum i rodzimego języka.

shanri - Nie 13 Lip, 2014

Warhammer Podboj PL?!! TAAAK! - że zacytuje O. Natanka :)

Galakta tak jasno i przejrzyście opisała całą sprawę- czemu chce wprowadzić takie, a nie inne zasady, że nie wiem skąd w ogóle dyskusja w temacie. Przeczytałam argumenty ludzi, roboczo określę z grupy "ENG" i w ogóle do mnie nie trafiają.
Ok chcecie mieć wersje ENG to kupujcie, ale w związku z tym Galakta:
nie zarobi , co zwiększy procent na to, że gra padnie. I czemu by Galakta miałaby finansować coś takiego. No, ale cóż zrobić.

Konstruktywność całej dyskusji, jest tak mocna jak ostatni post Andego :D zauważyłam na forach pewną smutną tendencje: a mianowicie, kiedy podczas dyskusji brakuje komuś argumentów to zaczyna się przyczepiać do błędów ortograficznych, stylistycznych, interpunkcyjnych i Bóg wie jeszcze jakich, oponenta.
Sprowadzanie dyskusji do takich aspektów jest jak gra w szachy z gołębiem ;) (jak ktoś nie wie o co chodzi, to odsyłam do wujka Google ;) )


A swoją drogą zvish (pomimo błędów kłujacych po oczach :D ) dobrze gada. Polać mu!

zvish - Nie 13 Lip, 2014

Andy napisał/a:

Zresztą ostatni post zvisha świadczy o tym, że jest on zdolny napisać kilka zdań całkiem poprawnie. Zatem wcześniejszy strumień świadomości był po prostu wyrazem ostentacyjnego lekceważenia innych użytkowników forum i rodzimego języka.


Właśnie przyznam się szczerze i bez bicia że nie byłem świadomy tego, że moja pisanina jest aż takim bełkotem. I za to mimo Twojej ewidentnej nieuprzejmości jestem Ci naprawdę wdzięczny.
Ponieważ nie zamierzam lekceważyć ani innych użytkowników forum, ani języka dzięki, Tobie uroczyście obiecuje poprawę ;)

Andy napisał/a:

Bardzo proste: kiepsko jest, jeśli ktoś wyraża troskę o rzekomo zagrożoną POLSKOŚĆ (koniecznie wersalikami!), a nie dostrzega związku między tą troską a dbałością o język polski.

Teraz jeszcze okazuje się, że ten zatroskany patriota bije nas na głowę swoim intelektem. Szkoda, że perły tego intelektu ukryte są skrzętnie pod alergią na polską gramatykę, ortografię i interpunkcję.


A teraz w swojej dobroci jak byś jeszcze mógł wyjaśnić jedną rzecz, a mianowicie jaki związek mają i jak wpłynąć powinny na poniższe tematy moje błędy, literówki itd.?

1. Podzielone zdania co do kupowania wersji PL/ENG
2. Restrykcji nałożonych przez Galaktę na kupujących ENG

Andy - Nie 13 Lip, 2014

zvish napisał/a:
A teraz w swojej dobroci jak byś jeszcze mógł wyjaśnić jedną rzecz, a mianowicie jaki związek mają i jak wpłynąć powinny na poniższe tematy moje błędy, literówki itd.?

1. Podzielone zdania co do kupowania wersji PL/ENG
2. Restrykcji nałożonych przez Galaktę na kupujących ENG

Tak jak się zapewne domyślasz, nie ma najmniejszego związku! :)

Natomiast udało mi się osiągnąć dwa cele:
1. Zacząłeś pisać poprawnie, co autentycznie mnie cieszy. :)
2. shanri wykryła pewną smutną tendencję, a przy okazji okazało się, że brakuje mi argumentów. :)

Dziękuję za uwagę i życzę owocnego kontynuowania dyskusji! :D

radaner - Nie 13 Lip, 2014

Witam
jakiś czas temu z kumplami z któymi grałem w WHI zaczęliśmy rozmawiać o Conqueście. Świat 40tki mnie nigdy nie rajcował, ale z racji tego że WHI zostało zamknięte możnaby pomyśleć o ewolucji swojego hobby. I podczas gdy sobie tak spokojnie zastanawiałem czy chciałbym wchodzić w nową karciankę widzę na kilku (!) forach kilkudziesięciostronicowe (łącznie) dyskusje na temat PL/EN, wywołanym dziwną (lekko ujmując) decyzją w sprawie wydawania gry.

To chyba naturalne, że wydawca chce zarabiać i warto wspierać swój rynek. Ale akcja pt. podział rankingowy i podział na turnieju to jest strzał w stopę.. nie, to jest strzał w głowę.

Wspieranie 'swojego' jest ok, dopóki 'swój' nie przedstawia jakieś dziwnej postawy roszczeniowej 'że mu się należy bo jest swój', nie dając wiele w zamian. Dla wydawcy chyba najważniejsze powinno być zadowolenie klienta, czyż nie?

Z mojej perspektywy - mam to w nosie czy PL czy EN. Grając w WHI zaczynałem od wersji PL, bo taka była tańsza, pod ręką. Dodatkowo, to dla mnie nowa gra, wszystko było zrozumiałe po polsku. Po jakimś roku-dwóch wszedłem z kumplami w granie turniejowe i częściej przydawała się perfekcyjna znajomość tekstów EN z tzw. keywordami, stąd przeszliśmy na EN. Tu pierwszy i drugi przewijający się argument ludzi - tłumaczenie i mix wersji (przy braku zapewnienia ciągłości ). Więc jeśli tłumaczenie będzie bez zarzutu (bez głupich nazw, jednolite i jednoznaczne tłumaczenia) oraz dostępność : będzie na czas i przez cały cykl gry. Klient chce płacić za jakość a nie 'przynależność'.

Tak na marginesie tłumaczenie ludzi 'ja chce mieć jednolitą wersję cały cykl' jest słabe, bo jak ktoś ma taki fetysz to musi się czasem liczyć ze zwiększonymi kosztami. Jeśli chcesz do swojego Iphone mieć Ikabel usb , oraz Iopaske na ramie i Twoj lokalny Isklep tego nie ma to zaciskasz zęby i kupujesz gdzieś drożej... albo zaciskasz zęby i kupujesz ZWYKLY kabel usb. Jak masz kaprys to sprzedaj stare PL i kup wszystko EN, chujowa sprawa ale... sorry nikogo to nie obchodzi, ...problemy 1 świata :) .


Moim zdaniem, wsparcie takie jak było w Inwazji było znikome, ale też względnie wystarczające. Jeśli Galakta mając w perspektywie przejście 50% sceny WHI na tytuł który rokuje na 'samograj' sprzedaży, robi taki szantaż to po prostu odstrasza graczy którzy i tak by kupili tytuł - ale po takich zagrywkach im się odechce. To tak jakby właściciel sklepu małej miejscowości mówił że jeśli zobaczy kogoś w markecie pod miastem to... przestanie wszystkim udostępniać browary. Los takiego sklepiku chyba byłby przesądzony ;) .

Załóżmy, jestem graczem PL i gracze EN nie chcą chodzić na turniej, z powodów jakiśtam restrykcji. Przez to turnieje PL cieszą się słabą frekwencją, gra gaśnie, sprzedaż gaśnie, tak PL jak i EN. Poza tym, gracze EN to w większości wyjadacze, którzy podnoszą poziom gry, mocniej angażują się w tzw. community, tworzą turnieje itp.

Myślę że najprostszy sposób byłby taki , by w pudełkach były jakieś 'punkty' które rejestrowałoby się na swoje konto. 15 pkt za coreset, 10 za duży dodatek 5 za mały.
- Uzbierasz 40 pkt - masz konto z pełną rejestracją, która oznacza pojawienie się w rankingu i wjazd na MPki za 10 zeta + BONUSOWY turniej rankingowy.
- Nie masz punktów - placisz 50 zeta za MPki, nie jestes widoczny w rankingu i turniej rankingowy nie jest dla Ciebie.
- I opcja dla graczy EN którzy chcą partycypować : płacą 40 zł za rejestrację , są widoczni w rankingu, mają wjazd na MPKi za 10 zeta ale nie mają wejścia na turniej rankingowy.
Dla graczy PL regularnych (co mają 100-200+ punktów) może galakta wymyśleć inne bajery. Rejestracja dla graczy EN ważna byłaby rok (lub jeden sezon rankingowy), dla PL 40pkt za rok/sezon.
Proste jak konstrukcja cepa, wymyślone w 5 min i chyba wszystkim by pasowało : graczom PL/EN turniejowych/kanapowych jak i Galakcie.

Ale co ja będę tu się wywnętrzał jak to wydawca chyba powinien wiedzieć jak prowadzić swój biznes? Zwłaszcza gdy 50% osób kończących dziś studia ma 'marketing' lub 'zarządzanie' w nazwie swojego kierunku ;-) .

Sama ta sprawa wydaje się co najmniej zabawna i unikatowa w swoim stylu :D

Vasquez21 - Pon 14 Lip, 2014

Cały czas panuje przekonanie, że gracze ENG nie będą uwzględnieni w rankingu.
Nie będą wyświetlani w rankingu na głównej stronie, gdyż tam ma się znajdować lista tych, którzy zostaną zaproszeni na finałowy turniej. Jak już wiadomo będą to gracze wyłącznie grający w wersję PL.

W rankingu natomiast będą wszyscy gracze.

Cytat:
Dla wydawcy chyba najważniejsze powinno być zadowolenie klienta, czyż nie?

Tak. Własnego klienta.

Cytat:
Moim zdaniem, wsparcie takie jak było w Inwazji było znikome...

Gram w różne karcianki i osobiście jestem ciekawy która to z tych wszystkich karcianek jest w Polsce tak fantastycznie wspierana, że można tak porównywać. Let me know.

Cytat:
Jeśli Galakta mając w perspektywie przejście 50% sceny WHI na tytuł który rokuje na 'samograj' sprzedaży, robi taki szantaż to po prostu odstrasza graczy którzy i tak by kupili tytuł - ale po takich zagrywkach im się odechce.

Nie widzę w tym żadnego szantażu. Firma zawczasu, w momencie kiedy jest prawie 2 msc do premiery jasno stawia sprawę. Robimy ranking. Będą bonusy za granie, ale bonusy tylko dla graczy, którzy nas wspierają kupując Polską wersję. Przesłanie jest jasne i klarowne.

Cytat:
To tak jakby właściciel sklepu małej miejscowości mówił że jeśli zobaczy kogoś w markecie pod miastem to... przestanie wszystkim udostępniać browary. Los takiego sklepiku chyba byłby przesądzony ;) .

Przykład zupełnie nietrafiony. To tak jakbyś był właścicielem browaru i mówił, kupujcie nasze piwo, a będziecie mieli szansę wygrać "COŚ". A przychodzi koleś który kupuje w drugim browarze i mówi: "ja od Was nie kupuję, ale też chcę wygrać COŚ"

Cytat:
Załóżmy, jestem graczem PL i gracze EN nie chcą chodzić na turniej, z powodów jakiśtam restrykcji.

Nie ma żadnych restrykcji.

Crane - Pon 14 Lip, 2014

A ja myślałem że temat sam sobie wygaśnie, oj ja naiwny :grin: Nie wiem czy by to coś pomogło, ale tak na przyszłość przynajmniej warto by było spróbować zastosować pozytywne przekazywanie "złych wieści". W tym przypadku tytuł tematu można by zmienić na "Planowane wsparcie wersji polskiej", a w treści umieścić tylko to co zyskają gracze wspierający wydanie z Galakty. Resztę można sobie odpuścić, wspominając oczywiście o tym że jest to specjalny ukłon w stronę graczy kupujących polską wersję językową gry, co w domyśle oznacza że takiego ukłonu Galakta nie wykona w stosunku do osób które wolą kupić wersję angielską (czy jakąś tam inną). Na pewno nie zapobiegło by to podobnej dyskusji, bo to już taka natura człowieka że nie będzie się cieszył z tego że ktoś ma lepiej od niego, ale na pewno pozwoli Galakcie postawić się roli kogoś kto daje swoim klientom, a nie w roli zabierającego innym. Prosty przykład zamiast napisać że uczestnicy turnieju posiadający wersję angielską powinni się liczyć z wyższą wejściówką, można to było ująć tak że gracze posiadający wersję polską mogą liczyć na zniżki. Wiem że finalnie wychodzi na to samo, ale brzmi zupełnie inaczej i trudniej jest argumentować że to zła Galakta coś zabiera.
Virgo - Pon 14 Lip, 2014

Vasquez21 napisał/a:
Cały czas panuje przekonanie, że gracze ENG nie będą uwzględnieni w rankingu.
Nie będą wyświetlani w rankingu na głównej stronie, gdyż tam ma się znajdować lista tych, którzy zostaną zaproszeni na finałowy turniej. Jak już wiadomo będą to gracze wyłącznie grający w wersję PL.

W rankingu natomiast będą wszyscy gracze.

Jakby ich nie było to by gracze wersji pl dostawali w starciach z nimi z automatu walkowery :mrgreen:
Problem jest w tym, że nie wszyscy gracze będą widoczni w rankingu, więc tak jakby ich tam nie było (poza faktem, że nie będą oddawali free winów na turniejach).
Vasquez21 napisał/a:
Nie ma żadnych restrykcji.

Zgodnie z nazwą tematu są tylko ograniczenia, a zgodnie z treścią pierwszego posta możliwość bycia wykluczonym z brania udziału w turniejach :wink:

Vasquez21 - Pon 14 Lip, 2014

Cytat:
Problem jest w tym, że nie wszyscy gracze będą widoczni w rankingu, więc tak jakby ich tam nie było (poza faktem, że nie będą oddawali free winów na turniejach).


Nie będą widoczni "na głównej stronie".
Jednocześnie będzie ranking zbiorczy graczy grających wersją zarówno PL jak i ENG.

Cytat:
Zgodnie z nazwą tematu są tylko ograniczenia, a zgodnie z treścią pierwszego posta możliwość bycia wykluczonym z brania udziału w turniejach


Crane tak ładnie post przed Tobą rozpisał jak to w rzeczywistości wygląda a Ty wyskakujesz z takim tekstem...

Poza tym mój tekst odnosił się do Twojego zdania na temat chodzenia na turnieje z powodu restrykcji.

Ustalmy sobie jasno sytuację.

Gdyby nie było Polskiej wersji, każdy by sobie pykał gdzie tam chce z kim może w wersję ENG. Gracze organizowali by sobie turnieje itp. Byłoby fajnie.

Jest Polska wersja. Jest ranking (fajna sprawa dla tych którzy lubią turnieje itp). Dla tych, którzy ją kupią są dodatkowe bonusy. Wydawca planuje nagrody, dla tych którzy wspierają Polski rynek i nagle to jest niefajne.

Nie widzę prawdę powiedziawszy żadnego problemu w tym, aby oprócz turnieju który będzie organizować Galakta zrobić w podobnym turnieju taki na który zostaną zaproszeni wszyscy. Różnica jest taka, że ktoś musi się zająć organizacją itp.

Virgo - Pon 14 Lip, 2014

Vasquez21 napisał/a:
Nie będą widoczni "na głównej stronie".
Jednocześnie będzie ranking zbiorczy graczy grających wersją zarówno PL jak i ENG.

No ja wciąż czekam, aż Galakta napisze to oficjalnie, bo ostatni post przedstawiał jedynie możliwość rozważenia takiej opcji :wink:
W tym tygodniu mija miesiąc od pierwszego posta, przydałby się jakiś news odnośnie całej sytuacji, co ze stronką? (wiem, że Galakta ma czas do 23:59 31 lipca, no ale). Skoro jakość tłumaczenie poszła w górę można by się pochwalić jakimiś przetłumaczonymi kartami? Tutaj jest lista wszystkich kart, które już oficjalnie pokazało FFG:
http://whinvasion.pl/view...2&t=3724#p93063
Vasquez21 napisał/a:
Nie widzę prawdę powiedziawszy żadnego problemu w tym, aby oprócz turnieju który będzie organizować Galakta zrobić w podobnym turnieju taki na który zostaną zaproszeni wszyscy. Różnica jest taka, że ktoś musi się zająć organizacją itp.

To dość zabawne, bo 99,9% turniejów będą organizowali i tak gracze.

Vasquez21 - Pon 14 Lip, 2014

Cytat:
To dość zabawne, bo 99,9% turniejów będą organizowali i tak gracze.


?
nie wiem jak to wygląda u Was ale u nas się gra w sklepach i to właściciele tychże sklepów organizują turnieje.

Virgo - Pon 14 Lip, 2014

Hmm, z tego co wiem to wszędzie w Polsce w przypadku Inwazji i innych lcgów, turnieje, turnieje regionalne i ligi lokalne są organizowane przez graczy, a sklep może co najwyżej udostępniać lokal. W Krakowie liga była grana w Galakta Hobby Center, a i tak była organizowana przez graczy.
ozoq - Pon 14 Lip, 2014

radaner napisał/a:

Tak na marginesie tłumaczenie ludzi 'ja chce mieć jednolitą wersję cały cykl' jest słabe, bo jak ktoś ma taki fetysz to musi się czasem liczyć ze zwiększonymi kosztami. Jeśli chcesz do swojego Iphone mieć Ikabel usb , oraz Iopaske na ramie i Twoj lokalny Isklep tego nie ma to zaciskasz zęby i kupujesz gdzieś drożej... albo zaciskasz zęby i kupujesz ZWYKLY kabel usb. Jak masz kaprys to sprzedaj stare PL i kup wszystko EN, chujowa sprawa ale... sorry nikogo to nie obchodzi, ...problemy 1 świata :) .


Z całym szacunkiem, ale nic Ci do tego kto chce jakie kwoty przeznaczać na karcianki. Tym bardziej, że jedyny problem i dodatkowe koszty mogą się pojawić tylko przy wersji polskiej. Odsprzedawanie wersji polskiej w momencie ogłoszenia przez Galaktę, że już nie wydadzą ani jednego dodatku wiąże się z dodatkowymi stratami, bo i zainteresowanie tą wersją językową zmaleje. Może Tobie nie przeszkadzałoby granie takim polsko-angielskim kundelkiem Inwazji, ale dla innych to niedopuszczalne, tym bardziej, że nie jest to tania rozrywka i za pełny zestaw danej karcianki lcg można by kupić chociażby laptopa, więc i oczekiwania jakościowe też są na wysokim poziomie.
A wspomnianej przez Ciebie marki elektroniki nie akceptuję. :)

RNS - Pon 14 Lip, 2014

Radaer pomysł z punktami bardzo dobry. Dla mnie wydawca powinien traktować w rankingach wszystkich jednakowo, jednak np. gracze z angielską wersją powinni zapłacić za udział w nim. To jest ranking Galakty i to wydawca dyktuje warunki. Jak słyszę argumenty, że bez tych kilku graczy scena nie powstanie albo upadnie to co najmniej brzmi zabawnie.
Są to zzyczaj gracze, którzy notorycznie narzekali na wydawcę i będą to czynić nadal.

drumdaar - Wto 15 Lip, 2014

Virgo i Vasquez21

możecie swoje przepychanki na poziomie dna piaskownicy przenieść na priva?

człowiek widzi nowe posty w temacie, myśli, że może coś ciekawego a tutaj to samo co 10 stron temu...

dajcie już sobie spokój

Borwol - Czw 17 Lip, 2014

Leci już druga połowa miesiąca. Kiedy możemy się spodziewać jakichś konkretów dotyczących strony oficjalnej i turniejów? albo choćby jakieś zapowiedzi po polsku wrzućcie, żebyśmy mogli obejrzeć karty pl.
Virgo - Czw 17 Lip, 2014

Jak postawienie stronki zostało przesunięte na sierpień to nie spodziewałbym się niczego od Galakty wcześniej niż za miesiąc.
Rodzyn - Czw 17 Lip, 2014

you know nothing Virgon Snow.
Virgo - Czw 17 Lip, 2014

Czemu nie piszesz po Polsku? :mrgreen:
drumdaar - Pią 18 Lip, 2014

Virgo napisał/a:
Czemu nie piszesz po Polsku? :mrgreen:


Przeca ty tylko po angielsku tak naprawdę rozumiesz :P ;)

Rodzyn - Pią 18 Lip, 2014

@Drumdaar - :grin:

http://galakta.pl/przygotujcie-sie-do-podboju/

zvish - Nie 20 Lip, 2014

No i mamy ostateczny werdykt. Teraz pozostaje tylko kupić wersję PL jak się ukaże. Wersje PL x 3 ;)
Crolug - Pon 21 Lip, 2014

Po tłumaczeniach SW i Netrunnera, za które też ponoć byli odpowiedzialni specjaliści z branży, byłbym ostrożny Galakto z pisaniem, jak wiele staranności przyłożyliście do Conquesta.

Można to rozstrzygnąć w bardzo prosty sposób - pokażcie nam tutaj większy spojler, tak kilkanaście kart, zaraz rozstrzygniemy, czy tym razem Wam się udało.

Pytanie 1. Czy wersje polskie będą tańsze?

Pytanie 2. Skoro tak już sobie miło gaworzymy o Warhammerze 40k - kupiłem Relica po polsku, a jakże, aby Was dzielnie wspierać - rozumiem, że brak wersji polskiej Nemesisa oznacza, że moje wspieranie (i całkiem pokaźnej liczbie moich znajomych) nie do końca się udało?

A wszystkich utyskujących na stan sceny SWLCG we Wrocławiu zapraszam pod: http://www.forum.galakta....p=129690#129690

sirafin - Pon 21 Lip, 2014

Crolug napisał/a:
Pytanie 2. Skoro tak już sobie miło gaworzymy o Warhammerze 40k - kupiłem Relica po polsku, a jakże, aby Was dzielnie wspierać - rozumiem, że brak wersji polskiej Nemesisa oznacza, że moje wspieranie (i całkiem pokaźnej liczbie moich znajomych) nie do końca się udało?
Rozumiem, że nie sprawdziłeś najpierw, czy był jakikolwiek druk międzynarodowy tego dodatku :)

http://boardgamegeek.com/...8/relic-nemesis
(wystarczy przewinąć trochę w dół do sekcji Versions)

Borwol - Wto 22 Lip, 2014

Crolug napisał/a:

Pytanie 1. Czy wersje polskie będą tańsze?

Wersja polska JEST tańsza- już od jakiegoś czasu jest w przedsprzedaży- wystarczy zajrzeć np. na 3trolle. Choć to kilka zł. różnicy. Rebel ma równą stawkę.

Crolug - Wto 22 Lip, 2014

sirafin napisał/a:
Rozumiem, że nie sprawdziłeś najpierw, czy był jakikolwiek druk międzynarodowy tego dodatku :)


Ależ to mnie zupełnie nie interesuje. Galakta jest wyłącznym dystrybutorem, niech się dogadują z FFG, naciskają, płaczą w rękaw, grożą palcem, strzelają focha. Mnie interesuje, że po nabyciu podstawki po polsku, chcę nabyć po polsku dodatek. Uwierz mi, pisałem już kilkukrotnie do FFG w różnych sprawach, odpowiedź była zawsze taka sama "please contact your local distributor". Możliwe, że w tym konkretnym przypadku odpowiedź byłaby taka, jaką Ty podałeś, sęk w tym, że dzwoniąc do Galakty nie sposób się niczego konkretnego dowiedzieć.

Mnie nie interesuje odpowiedź od Galakty, że nie ma innych wersji językowych, ale czy coś robią/zamierzają/nie zamierzają z wydaniem wersji po polsku.

sirafin - Wto 22 Lip, 2014

Tak, wyraziłeś się bardzo jasno, wiem już, co cię interesuje i nie zamierzam wdawać się w dalszą dyskusję.

D.W. - 22 czerwca napisał/a:
Już na forum dawno temu potwierdziłem, że dodatek do Relica będzie w pierwszy terminie jaki będzie możliwy. To oznacza, że jak FFG będzie robiła druk międzynarodowy będzie i polska wersja.

Co więcej można dodać... Termin prawdopodobnie koniec tego roku. My byśmy chcieli aby ten dodatek już był.

Naprawdę nie wymagajcie aby o wszystkich planach pisał na forum wcześniej bo nie będzie żadnych przyjemności w publikowaniu oficjalnych zapowiedzi.

Crolug - Wto 22 Lip, 2014

D.W. - 22 czerwca napisał/a:
Już na forum dawno temu potwierdziłem, że dodatek do Relica będzie w pierwszy terminie jaki będzie możliwy. To oznacza, że jak FFG będzie robiła druk międzynarodowy będzie i polska wersja.

Co więcej można dodać... Termin prawdopodobnie koniec tego roku. My byśmy chcieli aby ten dodatek już był.

Naprawdę nie wymagajcie aby o wszystkich planach pisał na forum wcześniej bo nie będzie żadnych przyjemności w publikowaniu oficjalnych zapowiedzi.


Woohoo, dzięki Sirafin. :) Zanotowałem też w mym notesie: "nie wydzwaniać do Galakty, szukać na ich forum".

c08mk - Sro 30 Lip, 2014

Dość ciekawy wątek na forum. Przeczytałem pierwszy post i dość ogólnie prześledziłem go od początku. Wyraźnie widać że Galakta już płaci za WP i ANRa.

D.W. napisał/a:
...od początku chcemy się odwdzięczyć tym, którzy razem z nami zawalczą aby było to możliwe. Zakup angielskiej wersji w tym nie pomoże. ...

Kupowałem wszystkie dodatki do WP w wersji PL i to też nie pomogło.

D.W. napisał/a:
Netrunner LCG jak i Star Wars LCG miało bardzo zły start. Duże opóźnienie, które nie zależało od nas ale my za to płacimy. ...


D.W. napisał/a:
... Star Wars LCG – Czy będą kolejne dodatki? Zwyczajnie nie ma w tej sprawie jeszcze decyzji. Po prostu nie chcę kłamać w żaden sposób. Nie będę ukrywał, że sprzedaż nie jest zbyt duża i biorąc pod uwagę jak zachowują się wszystkie LCG tzn jak spada sprzedaż kolejnych dodatków to nie jest dobrze. ...

Niestety dobry start nie pomoże na dłuższą metę tak samo jak dobry temat gry. Star Wars czy Władca Pierścieni to są bardzo dobre tematy które w jakimś stopniu są popularne i się sprzedają.
Problemem jest Polska kieszeń. Polaków stać na kupienie podstawki i kilku dodatków. Większości Polaków nie stać na regularne zakupy tego co wychodzi do LCGów.

Ash - Pon 04 Sie, 2014

Skoro są duże szanse na sukces wersji PL (a jak nie Conquest to chyba już żadne LCG) chciałbym zobaczyć od Galakty zobowiązanie o wspieraniu wersji polskiej gry w całym cyklu wydawniczym. Brak tego typu zapewnienia to tchórzostwo i próba ugrania czegokolwiek pomimo poprzednich wpadek. Albo podstawka w PL i koniec albo wszystko w PL.

Halo! Galakta! Czas zrobić profesjonalną prognozę sprzedaży, podjąć męską decyzję i powiedzieć o tym graczom, bo wasza wiarygodność w środowisku graczy (i -z tego co wiem -sprzedawców też) leży i błaga o ratunek albo dobicie.

Crolug - Wto 05 Sie, 2014

Rozmawiałem ostatnio z moim bratem odnośnie wyboru wersji językowej. Ja po przeczytaniu instrukcji po polsku gotów jestem zdecydować się na rodzimą wersję, jeżeli to ma wspomóc scenę gamingową i turniejową w kraju? Mój brat nie podziela mojego podejścia - od razu mnie spytał: jaką mam gwarancję, że wyjdzie po polsku wszystko? Nie chcę, aby doszło do sytuacji, że część kart będę mieć po polsku, część po angielsku?

Jaką ma gwarancję? Ano chyba żadnej.

Borin - Wto 05 Sie, 2014

a czytaliście to :?: : http://galakta.pl/przygotujcie-sie-do-podboju/
Likaon23 - Wto 05 Sie, 2014

Czytam wasze posty i nie moge sie nadziwic...
Android: Netrunner (jedna z najlepszych karcianek ever) mial sprzedaz wersji PL na poziomie lodow w zimie, ja sam kupowalem WSZYSTKIE dodatki PL i nie mam co czekac na nastepne, bo tacy "specjalisci" jak wy stwierdzili, ze sa zbyt cool na wersje polska.

Zyjemy w Polsce! Mowimy w jezyku polskim! W kazdym kraju wspiera sie własny produkt tylko u nas tworza sie zamieszki. Galakta wlasnie nam powiedziala, ze zamierza sie berdziej postarac wobec tego LCG, ale stawia warunek: wersja PL i nie widze powodu by Galakcie nie wierzyc, przyszlosc to zweryfikuje. Prawda jest taka, ze pod znakiem zapytania stoja karcianki w Polsce w naszym rodzimym jezyku i Galakta za wszelka cene stara sie ratowac sytuacje (ode mnie szacun). TYLKO OD NAS (graczy) teraz zalezy czy to sie uda. Jakiekolwiek żądania wobec Galakty by obiecala, ze wyda wszystkie dodatki w PL sa idiotyczne! Jezeli bedziemy kupowac gre i gra bedzie dobra to czemu by mieli nie wydac wszystkich dodatkow?

Sprawa tlumaczen jest kwestia bardzo subiektywna, mi tlumaczenia inwazji i netrunnera sie podobaly, natomiast co do bledow to chyba nie zdajecie sobie sprawy z ogromu pracy jaki trzeba wlozyc w tlumaczenia. Bledy sie zdarzaja mimo najszczerszych checi, w wersji ANG rowniez!!!

Z waszych postow wynika, ze wszyscy kupowali wersje PL, wybaczcie ale smiem twierdzic, ze to klamstwo! Wyniki sprzedazy jasno to pokazuja.

Co teraz mozecie zrobic?

1. Strzelic focha i sprawic, ze Galakta zadnych karcianek nie wyda juz po Polsku ("podziekuja" wam gracze, ktorzy jezyka angielskiego nie znaja, lub znaja slabo)

2. Wesprzec Galakte i docenic ich prace, przyczyniajac sie do szerzenia w Polsce gier karcianych.

Ja ze swojej strony mam wielka prośbę do Galakty:
1. REKLAMA - reklamujcie lepiej swoj produkt by trafic do wiekszego kregu odbiorcow!
2. Wydawajcie bez opoznien.
3. Wspierajcie porzadnie polska scene turniejowa i robcie eventy, sprawcie by to byla "zywa gra karciana".

Straciliscie zaufanie graczy wersji PL i chcecie je odzyskac (super), ale jezeli dacie plame to stracicie jesze zaufanie graczy ANG wiec "stancie na glowie" by pokazac, ze podjeliscie dobra decyzje!!! Reklamujcie, robcie eventy i dbajcie o strone internetowa nowego LCG a wszystko bedzie dobrze!

Ja wam dalem szanse i zakupilem w ciemno podstawke (mimo iz po akcji z netrunnerem mowilem sobie, ze juz PL nie kupie), mam nadzieje, ze nie jestem sam.

Zwolennicy wersji ANG moga grac po polsku, ale zwolennicy wersji PL niekoniecznie moga grac po angielsku, PRZESTANCIE PATRZEC TYLKO NA CZUBEK WLASNEGO NOSA.

Virgo - Wto 05 Sie, 2014

Likaon23 napisał/a:
Android: Netrunner (jedna z najlepszych karcianek ever) mial sprzedaz wersji PL na poziomie lodow w zimie, ja sam kupowalem WSZYSTKIE dodatki PL i nie mam co czekac na nastepne, bo tacy "specjalisci" jak wy stwierdzili, ze sa zbyt cool na wersje polska.

Czyli to wina ludzi, że nie chcieli kupować lodów w zimie, a nie sprzedawcy? Ciekawe :grin:
Likaon23 napisał/a:
nie widze powodu by Galakcie nie wierzyc, przyszlosc to zweryfikuje.

Likaon23 napisał/a:
Prawda jest taka, ze pod znakiem zapytania stoja karcianki w Polsce w naszym rodzimym jezyku

Powyższe zdania chyba się wykluczają?
Likaon23 napisał/a:
Jezeli bedziemy kupowac gre i gra bedzie dobra to czemu by mieli nie wydac wszystkich dodatkow?

Jak sam zauważyłeś przy Netrunnerze to, że niektórzy kupują wszystko nie oznacza, że gra będzie kontynuowana do końca.
Likaon23 napisał/a:
Zwolennicy wersji ANG moga grac po polsku, ale zwolennicy wersji PL niekoniecznie moga grac po angielsku, PRZESTANCIE PATRZEC TYLKO NA CZUBEK WLASNEGO NOSA.

W tym zdaniu jest chyba jakiś błąd logiczny, zwłaszcza końcówka na to wskazuje :mrgreen:

Likaon23 - Sro 06 Sie, 2014

Virgo napisał/a:
Likaon23 napisał/a:
Android: Netrunner (jedna z najlepszych karcianek ever) mial sprzedaz wersji PL na poziomie lodow w zimie, ja sam kupowalem WSZYSTKIE dodatki PL i nie mam co czekac na nastepne, bo tacy "specjalisci" jak wy stwierdzili, ze sa zbyt cool na wersje polska.

Czyli to wina ludzi, że nie chcieli kupować lodów w zimie, a nie sprzedawcy? Ciekawe :grin:
Likaon23 napisał/a:
nie widze powodu by Galakcie nie wierzyc, przyszlosc to zweryfikuje.

Likaon23 napisał/a:
Prawda jest taka, ze pod znakiem zapytania stoja karcianki w Polsce w naszym rodzimym jezyku

Powyższe zdania chyba się wykluczają?
Likaon23 napisał/a:
Jezeli bedziemy kupowac gre i gra bedzie dobra to czemu by mieli nie wydac wszystkich dodatkow?

Jak sam zauważyłeś przy Netrunnerze to, że niektórzy kupują wszystko nie oznacza, że gra będzie kontynuowana do końca.
Likaon23 napisał/a:
Zwolennicy wersji ANG moga grac po polsku, ale zwolennicy wersji PL niekoniecznie moga grac po angielsku, PRZESTANCIE PATRZEC TYLKO NA CZUBEK WLASNEGO NOSA.

W tym zdaniu jest chyba jakiś błąd logiczny, zwłaszcza końcówka na to wskazuje :mrgreen:


1. To wina tego, ze ludzie kupowali wersje ang a nie pol, jezeli to byla wina sprzedawcy to wlasnie to naprawili.

2. Nie te zdania sie nie wykluczaja.

3. Bylaby kontynuowana gdyby ludzie kupowali, Galakta chce zarabiac. A moze Ty zapewnisz, ze ludzie beda kupowac?

4. Nie nie ma bledu logicznego, nie wiem czy masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, czy tylko piszesz by cos napisac.

Likaon23 - Sro 06 Sie, 2014

Likaon23 napisał/a:
Virgo napisał/a:
Likaon23 napisał/a:
Android: Netrunner (jedna z najlepszych karcianek ever) mial sprzedaz wersji PL na poziomie lodow w zimie, ja sam kupowalem WSZYSTKIE dodatki PL i nie mam co czekac na nastepne, bo tacy "specjalisci" jak wy stwierdzili, ze sa zbyt cool na wersje polska.

Czyli to wina ludzi, że nie chcieli kupować lodów w zimie, a nie sprzedawcy? Ciekawe :grin:
Likaon23 napisał/a:
nie widze powodu by Galakcie nie wierzyc, przyszlosc to zweryfikuje.

Likaon23 napisał/a:
Prawda jest taka, ze pod znakiem zapytania stoja karcianki w Polsce w naszym rodzimym jezyku

Powyższe zdania chyba się wykluczają?
Likaon23 napisał/a:
Jezeli bedziemy kupowac gre i gra bedzie dobra to czemu by mieli nie wydac wszystkich dodatkow?

Jak sam zauważyłeś przy Netrunnerze to, że niektórzy kupują wszystko nie oznacza, że gra będzie kontynuowana do końca.
Likaon23 napisał/a:
Zwolennicy wersji ANG moga grac po polsku, ale zwolennicy wersji PL niekoniecznie moga grac po angielsku, PRZESTANCIE PATRZEC TYLKO NA CZUBEK WLASNEGO NOSA.

W tym zdaniu jest chyba jakiś błąd logiczny, zwłaszcza końcówka na to wskazuje :mrgreen:


1. To wina tego, ze ludzie kupowali wersje ang a nie pol, jezeli sadzisz, ze to byla wina sprzedawcy to wlasnie tGalakta ten blad naprawila.

2. Nie, te zdania sie nie wykluczaja.

3. Bylaby kontynuowana gdyby ludzie kupowali, Galakta chce zarabiac. A moze Ty zapewnisz, ze ludzie beda kupowac?

4. Nie, nie ma bledu logicznego, nie wiem czy masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, czy tylko piszesz by cos napisac.

c08mk - Sro 06 Sie, 2014

Można się wykłócać która wersja językowa jest lepsza ale Galakta nie jest w stanie dać gwarancji, że LCG będzie kontynuowany.

Powód: koszty LCGa.

Większość graczy karcianek i planszówek to ludzie w wieku 18-35. Żeby nie być gołosłownym można przejrzeć ankietę "Cyber body" na forum Netrunnera.
http://netrunnerforum.decktech.eu/
Wiek ma o tyle znaczenie, że ludzie młodzi mają małe perspektywy na dobre zarobki, a LCG w dłuższym okresie czasu kosztuje sporo.

Graczy stać na podstawkę 120zl, jeden cykl 280 zł, jeden dodatek 90zł ale już na 3 cykle 840zł? plus 3 dodatki 270zł?
Wystarczy spojrzeć na to co wyszło do AGOT lub COC żeby się zniechęcić i wybrać inny tytuł.

Więcej. Podobna sytuacja jest z planszówkami. Wychodzi podstawka ale dodatki rzadko się zdarza żeby były wszystkie.

Polacy najczęściej kupują gry do 50zł. Druga granica to 100zł. Wszystko co kosztuje więcej (podstawka + dodatki) to jest ryzyko wydawcy (zwłaszcza dodatki).

W Polsce LCGi mają szansę się utrzymać przez dwa maksymalnie trzy cykle, później gra zwyczajnie jest za droga dla nowych graczy. Gra z czasem traci pewną ilość graczy, a jeżeli ktoś wchodzi to przez rynek wtórny.

Dodatkowo. Nowe tytuły LCGów nie pomagają w sprzedaży starych! Część starych graczy zawsze ucieknie w kierunku nowości, a dla nowych graczy gra nie będzie takim obciążeniem budżetu jak stary LCG.

Podsumowując.
Jeżeli ktoś chce kolekcjonować LCGa na poważnie w jednej wersji językowej powinien zbierać wersję oryginalną.
Jeżeli ktoś traktuje LCGa 4 fun, oficjalne turnieje, gra ze znajomymi to wersja polska jest lepsza do momentu w którym tytuł będzie zawieszony. Później zostaje się przerzucić na inny tytuł albo wykorzystać patent z Wieży Babel - pomieszać języki.

Borin - Sro 06 Sie, 2014

c08mk napisał/a:

Jeżeli ktoś traktuje LCGa 4 fun, oficjalne turnieje, gra ze znajomymi to wersja polska jest lepsza do momentu w którym tytuł będzie zawieszony.


Inwazja jakoś nie została zawieszona a Podbój ma większy potencjał.

Likaon23 - Sro 06 Sie, 2014

c08mk napisał/a:
Można się wykłócać która wersja językowa jest lepsza ale Galakta nie jest w stanie dać gwarancji, że LCG będzie kontynuowany.

Powód: koszty LCGa.

Większość graczy karcianek i planszówek to ludzie w wieku 18-35. Żeby nie być gołosłownym można przejrzeć ankietę "Cyber body" na forum Netrunnera.
http://netrunnerforum.decktech.eu/
Wiek ma o tyle znaczenie, że ludzie młodzi mają małe perspektywy na dobre zarobki, a LCG w dłuższym okresie czasu kosztuje sporo.

Graczy stać na podstawkę 120zl, jeden cykl 280 zł, jeden dodatek 90zł ale już na 3 cykle 840zł? plus 3 dodatki 270zł?
Wystarczy spojrzeć na to co wyszło do AGOT lub COC żeby się zniechęcić i wybrać inny tytuł.

Więcej. Podobna sytuacja jest z planszówkami. Wychodzi podstawka ale dodatki rzadko się zdarza żeby były wszystkie.

Polacy najczęściej kupują gry do 50zł. Druga granica to 100zł. Wszystko co kosztuje więcej (podstawka + dodatki) to jest ryzyko wydawcy (zwłaszcza dodatki).

W Polsce LCGi mają szansę się utrzymać przez dwa maksymalnie trzy cykle, później gra zwyczajnie jest za droga dla nowych graczy. Gra z czasem traci pewną ilość graczy, a jeżeli ktoś wchodzi to przez rynek wtórny.

Dodatkowo. Nowe tytuły LCGów nie pomagają w sprzedaży starych! Część starych graczy zawsze ucieknie w kierunku nowości, a dla nowych graczy gra nie będzie takim obciążeniem budżetu jak stary LCG.

Podsumowując.
Jeżeli ktoś chce kolekcjonować LCGa na poważnie w jednej wersji językowej powinien zbierać wersję oryginalną.
Jeżeli ktoś traktuje LCGa 4 fun, oficjalne turnieje, gra ze znajomymi to wersja polska jest lepsza do momentu w którym tytuł będzie zawieszony. Później zostaje się przerzucić na inny tytuł albo wykorzystać patent z Wieży Babel - pomieszać języki.


Tak z ciekawosci, skad te dane posiadasz w jakiej cenie Polacy kupuja gry?

aryss - Czw 07 Sie, 2014

Gracze Netrunnera wiedzą wszystko najlepiej przecież :P

Nie wiem czy to strach przed premierą Conquesta czy co ale od paru tyg widzę niezły wysyp na forach postów graczy AN opisujących jaką to Podbój będzie grą dla "głupich" a to wieszczących nikłą sprzedaż i zamknięcie serii po paru cyklach :)

zvish - Sro 13 Sie, 2014

Netrunner chodź taki fajny padł w wersji PL ponieważ było opóźnienie tej że wersji względem światowej premiery. Takie przynajmniej były tłumaczenia graczy jacy nie kupując wersji PL przyczynili się do upadku Netka.

Teraz Galakta daje nam wersję PL równo ze światową premierą – pojawiają się kolejne problemy, bo że tłumaczenia nie takie, a że nie ma gwarancji na utrzymanie ciągu wydawniczego.
Najbardziej irytujące jest to ze jeżeli rzeczywiście Galakta będzie zmuszona poskładać tego LCG po jakimś czasie jak Netka i Władka to właśnie ci gracze jacy dzisiaj już deklarują kupno wersji ANG powiedzą „a nie mówiłem” - chodź sami bezpośrednio przyczynią się do ewentualnego upadku.

Uważam też że ciągoty do wersji angielskiej są tak głęboko u niektórych osób zakorzenione, albo tak abstrakcyjnie niewytłumaczalne że gdyby Galakta się zaprzysięgła na wszelkie świętości że choćby mieli zbankrutować a będą to wydawali do końca. I choćby samo FFG postanowiło specjalnie dla nas napisać grę w wersji PL którą by sobie później na ENG tłumaczyli żeby powstała wolna od błędów wersja PL, to znaleźli by się gracze którzy wyszukali by powód dla kupna wersji ENG.

Idąc dalej tą myślą, mamy se taką polska grę – Metalum czy jakoś tak. Być może są tacy którzy czekają z zakupem jej, na moment kiedy będzie przetłumaczona na wersję angielską?

;)

Virgo - Sro 13 Sie, 2014

zvish napisał/a:
Takie przynajmniej były tłumaczenia graczy jacy nie kupując wersji PL przyczynili się do upadku Netka.

zvish napisał/a:
Najbardziej irytujące jest to ze jeżeli rzeczywiście Galakta będzie zmuszona poskładać tego LCG po jakimś czasie jak Netka i Władka to właśnie ci gracze jacy dzisiaj już deklarują kupno wersji ANG powiedzą „a nie mówiłem” - chodź sami bezpośrednio przyczynią się do ewentualnego upadku.

Pytanie, czego nie są winni gracze kupujący wersję angielską? :mrgreen:
Widzę, iż argument, że niska sprzedaż lodów zimą to wina klientów nadal ma się dobrze :grin:

Borwol - Sro 13 Sie, 2014

Virgo napisał/a:

Pytanie, czego nie są winni gracze kupujący wersję angielską? :mrgreen:
Widzę, iż argument, że niska sprzedaż lodów zimą to wina klientów nadal ma się dobrze :grin:

Czyli sugerujesz, że wydawanie lcg w jezyku polskim to jest w ogóle pomyłka?

Virgo - Sro 13 Sie, 2014

Borwol napisał/a:
Czyli sugerujesz, że wydawanie lcg w jezyku polskim to jest w ogóle pomyłka?

Jeśli wydawictwo musi zamknąć potem tłumaczenie to w sumie tak, chociaż najbardziej stratni są gracze, którzy zostają na lodzie, bo wydawnictwo zamyka powiedzmy w chwili ustania opłacalności.

Jeśli polski Conquest, czyli Podbój padnie to będzie to wina wydawnictwa, które nie zna jak widać zapotrzebowania na rynku, a nie jakaś mistyczna wina wszystkich tych Polaków, którzy nie kupili.

Chociaż mam nadzieję, że Podbój się będzie Galakcie opłacał do samego końca jak Inwazja, zwłaszcza, że w końcu ma mieć miejsce jakaś akcja promocyjna.

aryss - Sro 13 Sie, 2014

Cytat:
Jeśli wydawictwo musi zamknąć potem tłumaczenie to w sumie tak, chociaż najbardziej stratni są gracze, którzy zostają na lodzie, bo wydawnictwo zamyka powiedzmy w chwili ustania opłacalności.

Przesadzasz w drugą strone, w ten sposób odcinasz znaczący procent graczy ( dużo większy niż kolekcjonerów każdego dodatku co wyszedł) od możliwości zagrania w grę która nie została wydana w jego języku.

Virgo - Sro 13 Sie, 2014

Oczywiście chodziło mi o graczy, którzy chcieli kupować wszystko, dla tych, którzy kupują Core Set jako planszówkę tłumaczenie może paść nawet po podstawce :wink:
Sewhoe - Sro 13 Sie, 2014

Virgo napisał/a:
Oczywiście chodziło mi o graczy, którzy chcieli kupować wszystko, dla tych, którzy kupują Core Set jako planszówkę tłumaczenie może paść nawet po podstawce :wink:


Człowieku, proszę, daruj sobie te tanie złośliwości.

Virgo - Sro 13 Sie, 2014

Żadna złośliwość, ino sama prawda :mrgreen:
Po prostu uważam, że jak zamyka się tłumaczenie LCGa, to nie jest to wina klientów, tylko sprzedawcy.

Ash - Sro 13 Sie, 2014

"Można się wykłócać która wersja językowa jest lepsza ale Galakta nie jest w stanie dać gwarancji, że LCG będzie kontynuowany. "
------------
Nie ma sprawy. Niech nie wydają wersji PL albo ograniczą ją do podstawki. Wszyscy grają na wersji ang.
Nie ma ryzyka nie ma zysku. Nie ma deklaracji o wspieraniu wersji PL do końca, nie ma zakupu wersji PL. Proste.

Galakta chce znowu przerzucić ryzyko wersji PL na graczy i nie musimy się na to godzić.

Jahmel - Sro 13 Sie, 2014

Dajcie już spokój. Od jakiegoś czasu jest zbędne bicie piany. Wszyscy od początku wiedzieli jaką wersję kupią więc skoro wydawnictwo poinformowało o wsparciach, rankingach etc. to czekajmy grzecznie na wydanie gry.
sloniopp - Pią 15 Sie, 2014

Kurcze czy wy ludzie naprawdę nic nie rozumiecie.
Wydawca podejmuje jakieś ryzyko z wydaniem wersji PL, ponieważ liczy na to, że jednak jakaś liczba odbiorców istnieje na taką wersję. Jak mniemam wszytko jest oparte na statystyce, ponieważ każdy w dzisiejszych czasach minimalizuje ryzyko. To nie jest renesans i nie mamy w naszym kraju ludzi którzy wyłażą kasę żeby uszczęśliwić innych.
Ilu jest tak naprawdę ludzi, którzy kupują wersję EN, żeby grać na zagranicznych turniejach. 1, 2, 3 a może 5 % całej społeczności danego tytułu.
Jak jest więcej, to jest to faktycznie błąd wydawcy i tylko do niego można mieć pretensję.
Jeżeli jest tak jak opisałem to już tylko i wyłącznie możecie mieć pretensje do samych siebie, że nie kupujecie wersji PL. No chyba, że sama podstawka wam wystarcza.
Dzisiejszy biznes to nie "Caritas" albo "WOŚP". Jeżeli nie trafisz w środek mediany to zamykasz dany tytuł albo interes, koniec kropka. Nie oczekujcie od kogoś, że będzie dokładał do interesu, tylko po to, żeby zaspokoić pragnienia "100" osób.
Zakładam, że koszt produkcji jest poniżej 10 % ceny katalogowej, resztę stanowi dystrybucja i transport.

salkidu - Pią 15 Sie, 2014

sloniopp napisał/a:

Ilu jest tak naprawdę ludzi, którzy kupują wersję EN, żeby grać na zagranicznych turniejach. 1, 2, 3 a może 5 % całej społeczności danego tytułu.

Aż się zarejestrowałem, specjalnie aby Tobie odpisać.
Jeżeli wydawnictwo myśli tak jak ty, to prawdopodobnie przyczyna niepowodzenia. Nie liczy się ile jest ich ilościowo, tylko jakie ta grupa generuje przychody.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zasada_Pareto

Nie od każdy musi posiadać taką wiedzę, ale jak już zaczyna pisać głupoty trzeba go powstrzymać.

sloniopp - Sob 16 Sie, 2014

salkidu: witam i pozdrawiam.
Pochwalić tylko takie zachowanie.
Zgadam się z zasadą pareto w 100%.
Przykład do zobrazowania:
Załóżmy, że tytułem generującym 80% zysków Galakty jest "TMiM" (obserwując liczbę wznowień dodatków), a taki AN:LCG był tytułem generującym straty na poziomie 70% zysków generowanych przez TMiM.
Wniosek chyba nasuwa się samoistnie?
Określanie grupy generującej zyski, opiera się jednak na ilości sprzedanych sztuk.
Zakładając:
Tytuł "XY: zamówiony w ilości 1000 kopii, sprzedany w ilości 100 sztuk. Z założeń mojego poprzedniego postu to te 100 sztuk pokrywa koszt produkcji całości zamówienia. A gdzie dystrybucja.
I tak oto z ilości sztuk, przechodzimy do procentów opisanych w zasadzie Pareto.
Rozwijając dalej, zadowoliliśmy 100 klientów kupujących wersję PL a 900 sztuk leży na magazynie i generuje dodatkowe koszty magazynowania produktu.
Druga strona medalu może być taka, że to 900 sztuk wersji EN wchłoną rynek(czytaj klienci) a 100 leży gdzieś na magazynie u dystrybutora. Doprowadza to do takiej sytuacji, że mamy jakieś 45 osób grających na zagranicznych turniejach i 855 graczy którzy mają to generalnie gdzieś ale z jakiś powodów wybrali wersją EN.
W tym wszystkim pojawia się problem skali przedsięwzięcia. Małe zamówienie = mała strata, duże zamówienie, może rozłożyć całą firmę.
I teraz to wydawca popełnił błąd zamawiając 1000 szt wersji PL.
Wg mnie nie.
Rynek jednak wchłoną 1000 sztuk tylko nie w takich proporcjach jak powinien.
Wydawca wersji PL niejako przewidział zapotrzebowanie, tylko 85% klientów wybrała wersję EN, a tego raczej nie da się przewidzieć.
Jeżeli znacie kogoś takiego, to sam bym skorzystał z jego usług :mrgreen:
Galaktcie kibicuję dalej i będę wspierał wydania PL i mam nadzieję, że nie dojdzie do sytuacji z "dużym zamówieniem".
PS. Dla tych hipotetycznych 85% klientów, życzę więcej cierpliwości, wyrozumiałości i wspierajcie swojego lokalnego wydawcę.

salkidu - Sob 16 Sie, 2014

tak jak napisałem na forum Conquesta, to Galakta jako wydawca może czynić pewne założenia i tworzyć modele sprawdzając w jakich sytuacjach (np jaki jest spadek zainteresowania z cyklu na cyklu oraz jaki %"klientów" czyli upraszczając sprzedanych sztuk zaczyna kupować w ogóle dodatki. I to wszystko na podstawie LCG, które były do tej pory.
A my sobie możemy właśnie zgadywać.

Również trzymam kciuki za PL, jednak hazardzistą nie jestem

aryss - Sob 16 Sie, 2014

Cytat:
wspierajcie swojego lokalnego wydawcę.

Tu rozszerzyłbym o wspieranie również sklepów bo w pogoni za paroma procent zniżki wszyscy przerzucają się na zakupy online a potem płacze czemu sklepy nie chca wspierać sceny albo że nie ma gdzie grać ;)

A co do robienia analiz przez osob z zewnątrz to bez obrazy ale one są tyle warte co rzucenie przez mnie paroma kostkami k10 i oszacowanie dzieki temu sprzedazy CQ w Polsce :)

Drixen - Sro 20 Sie, 2014

Moze juz czas na oficjalna date premiery?
Virgo - Sro 20 Sie, 2014

Drixen napisał/a:
Moze juz czas na oficjalna date premiery?

Jak FFG poda to będzie :wink:

Drixen - Sro 20 Sie, 2014

Ale jak juz trzeba daty dni urlopu na przyszly miesiac ... xd
Looke83 - Pią 22 Sie, 2014

Witam.

Tak czytam te strony i przypominam sobie sytuacje z poprzednimi karciankami LCG i zastanawiam się o co niektórym chodzi. Kiedy wychodził Star Wars, LOTR i Netrunner tak samo pojawiały się głosy, że lepiej kupować w wersji ENG bo a)lepsze napisy oryginalne od tłumaczonych, b) bo jak zamkną polską to potem będą się karty będą niefajnie wyglądały, jak będą wymieszane [ok...ten argument akurat jeszcze ewentualnie mogę zrozumieć, chociaż tak jak przedmówcy wcześniej wspominali...i tak po pewnym czasie gramy na pamięć].

Teraz Galakta po nieudanych inwestycjach w poprzednie LCG wyciągnęła wnioski ze swoich niepowodzeń. Termin premiery najlepszy z możliwych [czyli taki jak oryginału], od początku konkretne pomysły na ligę, imprezy i promowanie tytułu...coś czego nie było w poprzednich karciankach.
Czy tak trudno zrozumieć, że łatwiej będzie rozpromować grę wśród znajomych, rodziny etc...mając wersję w naszym rodzimym języku. A im więcej graczy będzie, tym większa szansa, że gra będzie wydawana do końca po polsku. A chyba o to wszystkim chodziło...żeby nasze rodzime wydawnictwo wydawało gry po polsku i dla nas.
Sam osobiście nie mam problemu z angielskim, ale są tacy co mają i zniechęcają się, jeżeli muszą na pamięć nauczyć się każdej karty...albo będą grać jednym zestawem bo te karty się nauczyłem na pamięć, to innej frakcji nie będę już używać [nie wspominając już o deckbuilding'u].

Dajmy szanse Galakcie...ona wyciągnęła rękę. Temat chwytliwy bo Inwazja była najpopularniejszą karcianką i pewnie gdyby 50% przeszło na WH40K to i tak byłby to sukces większy niż SW, LOTR i Netrunner razem wzięte. Ja osobiście na pewno kupię coreset PL i pewnie z czasem drugi i dodatki. Mam też nadzieję przejechać się na turniej, gdzie zobaczę więcej niż 10 osób jak to było w przypadku netrunnera. Praktycznie spotkania w knajpie i turnieje różniły się tylko wpisowym :) bo ludzie zawsze Ci sami.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za Galaktę, żeby ten projekt w końcu wypalił i będzie można u nas w kraju w rodzimym języku grać w jak najwięcej gier.

Drixen - Sob 23 Sie, 2014

+1
ozoq - Sob 23 Sie, 2014

Niestety, ja nie chcę być zdany na przypadek. Prosiłem ze dwa miesiące temu na tym forum, żeby Galakta pisemnie zagwarantowała, że co by się nie działo, to będą wydawać Podbój do ostatniego dodatku, ale takiego zapewnienia się nie doczekałem. To co się stało z Netrunnerem i SW to SKANDAL. W moich oczach uratowałoby ich to, gdyby zaoferowali zwrot gotówki zainteresowanym osobom, które zainwestowały w wersje PL tych gier lub wymieniły je na wersje angielskie. Że Galakta takiego zapewnienia nie może dać? OK, to osoby które mają rodziny, muszą je wyżywić a nie jeszcze dokładać ze swoich. OK, tylko ja też muszę się napracować na karty i chcę je mieć kompletne. U Galakty mam kupionych wiele gier planszowych PL wraz z dodatkami i to będzie kontynuowane (Choćby dlatego, że Galakta podjęła właściwą decyzję w przypadku tłumaczenia Nieznanych Sił, dodatku do podobno słabo się sprzedającego Znaku Starszych Bogów, którego dodruk zresztą właśnie zapowiedzieliście, więc chyba nie tak źle. Dodatek kupiłem.), ale odnośnie karcianek moje zaufanie zostało potężnie zachwiane. Tym razem wybieram Conquest zamiast Podboju.
zvish - Pon 25 Sie, 2014

ozoq napisał/a:
Prosiłem ze dwa miesiące temu na tym forum, żeby Galakta pisemnie zagwarantowała, że co by się nie działo, to będą wydawać Podbój do ostatniego dodatku, ale takiego zapewnienia się nie doczekałem.


Sugerujesz zatem że Galakta powinna złożyć takie pisemne zapewnienie i chodź by niewiem co się działo ma wydawać Podbój? Czyli przykładowo gdyby powiedzmy, co oczywiście mam ogromną nadzieje że się nie stanie – Galakta padła to wówczas właściciele, pracownicy itd. tej firmy mają iść do pracy, i zarabiać tylko i wyłącznie na zasilanie polskiego rynku tłumaczeniem PL?

Uważam że takie żądania są chore...

Likaon23 - Pon 25 Sie, 2014

Ash napisał/a:
"Można się wykłócać która wersja językowa jest lepsza ale Galakta nie jest w stanie dać gwarancji, że LCG będzie kontynuowany. "
------------
Nie ma sprawy. Niech nie wydają wersji PL albo ograniczą ją do podstawki. Wszyscy grają na wersji ang.
Nie ma ryzyka nie ma zysku. Nie ma deklaracji o wspieraniu wersji PL do końca, nie ma zakupu wersji PL. Proste.

Galakta chce znowu przerzucić ryzyko wersji PL na graczy i nie musimy się na to godzić.


A co z ludzmi ktorzy nie znaja jezyka angielskiego?

kowalxx - Sob 30 Sie, 2014

Likaon23 napisał/a:
Ash napisał/a:
"Można się wykłócać która wersja językowa jest lepsza ale Galakta nie jest w stanie dać gwarancji, że LCG będzie kontynuowany. "
------------
Nie ma sprawy. Niech nie wydają wersji PL albo ograniczą ją do podstawki. Wszyscy grają na wersji ang.
Nie ma ryzyka nie ma zysku. Nie ma deklaracji o wspieraniu wersji PL do końca, nie ma zakupu wersji PL. Proste.

Galakta chce znowu przerzucić ryzyko wersji PL na graczy i nie musimy się na to godzić.


A co z ludzmi ktorzy nie znaja jezyka angielskiego?


no to żyjąc w obecnych czasach to ma bardzo duzy problem. Chyba ze jest ze starszego pokolenia bo wtedy angielski nie był tak powszechny. Teraz żeby ktos w wieku 20-25 lat nie znał podstaw angielskiego to delikatnie mowiac "ciezka sytuacja"

zvish - Sob 30 Sie, 2014

@kowalxx

Myślę że Likaonowi chodziło raczej o kwestię grania w nową karciankę a nie o życiowe porady ;)

mari vel BAM - Pon 08 Wrz, 2014

Kiedy można liczyć na konkrety odnośnie wsparcia graczy turniejowych? Wiadomo, że będą te kredyty, ale w jakich przelicznikach będą przyznawane? Co za ile będzie można dostać?

Pytanie też, czy będzie jakiś event premierowy?

Desaix1800 - Pon 29 Wrz, 2014

Witam! Strasznie męczący ten wątek :) W 100 % popieram Galaktę w ich działaniach mimo iż kupowałem A:NR w PL i bardzo przeżyłem zamknięcie tego LCG to całkowicie rozumiem wydawcę. Przy zamykaniu A:NR narzekano że nie było wsparcia dla wersji PL gdy Galakta wyciąga wnioski i wychodzi ze wsparciem znów pojawiają się narzekania. ;) Wiadomo to nasza cecha narodowa :D . Różnica jest taka iż wcześniej narzekali gracze PL i dlatego wydawca teraz stawia na tych którzy kupią wersję PL. Marudzą w tym wypadku miłośnicy ENG ale ich głos jest tu raczej mało istotny, nikt grac im nie zabroni...tylko pewnych bonusików nie dostaną...z drugiej strony zamiast narzekać powinni kupić grę w PL ;)
vip3r - Pon 29 Wrz, 2014

galakta - super pomysł!

nie jestem co prawda aktywnym graczem turniejowym wiec pewnie z gadżetów bonusów itp nie skorzystam ale idea jest świetna i trzymam kciuki za realizację!

nie mogę się doczekać premiery.

Desaix1800 - Wto 30 Wrz, 2014

Looke83 napisał/a:
Witam.

Tak czytam te strony i przypominam sobie sytuacje z poprzednimi karciankami LCG i zastanawiam się o co niektórym chodzi. Kiedy wychodził Star Wars, LOTR i Netrunner tak samo pojawiały się głosy, że lepiej kupować w wersji ENG bo a)lepsze napisy oryginalne od tłumaczonych, b) bo jak zamkną polską to potem będą się karty będą niefajnie wyglądały, jak będą wymieszane [ok...ten argument akurat jeszcze ewentualnie mogę zrozumieć, chociaż tak jak przedmówcy wcześniej wspominali...i tak po pewnym czasie gramy na pamięć].

Teraz Galakta po nieudanych inwestycjach w poprzednie LCG wyciągnęła wnioski ze swoich niepowodzeń. Termin premiery najlepszy z możliwych [czyli taki jak oryginału], od początku konkretne pomysły na ligę, imprezy i promowanie tytułu...coś czego nie było w poprzednich karciankach.
Czy tak trudno zrozumieć, że łatwiej będzie rozpromować grę wśród znajomych, rodziny etc...mając wersję w naszym rodzimym języku. A im więcej graczy będzie, tym większa szansa, że gra będzie wydawana do końca po polsku. A chyba o to wszystkim chodziło...żeby nasze rodzime wydawnictwo wydawało gry po polsku i dla nas.
Sam osobiście nie mam problemu z angielskim, ale są tacy co mają i zniechęcają się, jeżeli muszą na pamięć nauczyć się każdej karty...albo będą grać jednym zestawem bo te karty się nauczyłem na pamięć, to innej frakcji nie będę już używać [nie wspominając już o deckbuilding'u].

Dajmy szanse Galakcie...ona wyciągnęła rękę. Temat chwytliwy bo Inwazja była najpopularniejszą karcianką i pewnie gdyby 50% przeszło na WH40K to i tak byłby to sukces większy niż SW, LOTR i Netrunner razem wzięte. Ja osobiście na pewno kupię coreset PL i pewnie z czasem drugi i dodatki. Mam też nadzieję przejechać się na turniej, gdzie zobaczę więcej niż 10 osób jak to było w przypadku netrunnera. Praktycznie spotkania w knajpie i turnieje różniły się tylko wpisowym :) bo ludzie zawsze Ci sami.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za Galaktę, żeby ten projekt w końcu wypalił i będzie można u nas w kraju w rodzimym języku grać w jak najwięcej gier.


Zgadzam się w 100% ważne jest by gra rozeszła się w jak największym nakładzie w wersji PL bo od tego zależy czy tytuł dotrwa do końca wydania. Jak wiadomo najwięcej rozchodzi się podstawki jak pisze sam wydawca, wiec wersja PL na pewno pomoże by grę kupili i niedzielni gracze którzy nie są przecież Klientami kategorii B. Mam nadzieje że gra rozprzeda się potrzebny będzie dodruk :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group