galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pytania i odpowiedzi dotyczące zasad
Autor Wiadomość
Nemomon
[Usunięty]

Wysłany: Pon 05 Sty, 2009   

Na stronie 9 możesz znaleźć odpowiedzi na interesujące Ciebie~ pytania.

~ Pozdrawiam, Nemomon ~
 
 
8janek8
[Usunięty]

Wysłany: Pon 05 Sty, 2009   

Nemomon napisał/a:

Oczywiście, pierwej zdanie ma instrukcja. Mam wypis 19 różnic między starym MiMem a nowym i pierwej nim się kieruję. Jednakże ja nie udzielam się na stronie FFG jak Ty, więc kieruję się nimi, jak do mnie dotrą. Co prawda Talisman 4th Ed oraz Talisman 4th RE są innymi grami, ale póki nie mamy nowego FAQa, to musimy się kierować rozwiązaniami ze starego, oczywiście w ramach rozsądku oraz nowych zasad.

Wszystko OK. Wyjaśnię tylko, iż ciągnę ten dialog dlatego, że kwestia o której rozmawiamy (konieczność wykonania zadania Czarownika) w instrukcji do 4,5 jest jednoznacznie określona :)

Cytat:
6. Tak, złoto należy traktować jak karty z numerem 5. Musisz więc wykonać wszelkie instrukcje kart z mniejszym numerem oraz pokonać lub wymknąć się wszystkim wrogom, by móc wziąć złoto.

Jeżeli mógłbyś znaleźć potwierdzenie, co do żetonów Złota. Chodzi mi o traktowanie ich jako kartę.
Znalazłem tylko to: "Złoto nie jest uważane za Przedmiot, nie bierze się go też pod uwagę podczas sprawdzania limitu posiadanych przedmiotów." (Instrukcja, str.12)

Ja rozpatruję dwie sytuację:
1. Złoto jako karta - np. Będąc Ropuchą wyciągam kartę Mieszek Złota -> pozostawiam kartę nie zamieniając jej na Żeton -> wliczam do limitu wyciąganych kart na tym obszarze;
2. Złoto jako żeton - np. Zbójcy przenoszą wszystkie żetony Poszukiwacza do Oazy -> nie wliczam do limitu wyciąganych kart (tu) na obszarze Oazy.

Może najlepiej automatycznie wymieniać na Żetony i nie wliczać do limitu wyciąganych kart na danym obszarze...Kolejna pozycja do FAQ ? :)
 
 
aro_kal
[Usunięty]

Wysłany: Pon 05 Sty, 2009   

Cytat:
5. jezeli przyczepil sie do mnie poltergeist moge sie go pozbyc na kilka wymienionych sposobow. czy moge sie go pozbyc poprzez porzucenie przyjaciol na jednym z obszarow? czy warunki napisane na karcie sa wazniejsze? czy jak?


Odrzucić dobrowolnie nie możesz, ale może uda Ci się go strącić w przepaść. Wtedy odejdzie. Ryzyko jednak jest spore.
 
 
Kufir
[Usunięty]

Wysłany: Pon 05 Sty, 2009   

Soultaker napisał/a:
To ma sens, ale wtedy nie pasuje lekko fragment - "i zdecydujesz się odebrać mu punkt życia". W walce z Wrogami nie ma innej możliwości po wygranej walce niż pozbawić gracza życia. To sugerowałoby , że jednak chodzi tylko o Poszukiwaczy.

Jeżeli ktoś dysponuje oryginalnym tekstem z angielskiej karty można by zweryfikować czy chodzi o błąd w tłumaczeniu


Zgadzam się z Tobą w każdym calu.
 
 
Nemomon
[Usunięty]

Wysłany: Pon 05 Sty, 2009   

Janek napisał/a:
Nemo napisał/a:
6. Tak, złoto należy traktować jak karty z numerem 5. Musisz więc wykonać wszelkie instrukcje kart z mniejszym numerem oraz pokonać lub wymknąć się wszystkim wrogom, by móc wziąć złoto.

Jeżeli mógłbyś znaleźć potwierdzenie, co do żetonów Złota. Chodzi mi o traktowanie ich jako kartę.
Znalazłem tylko to: "Złoto nie jest uważane za Przedmiot, nie bierze się go też pod uwagę podczas sprawdzania limitu posiadanych przedmiotów." (Instrukcja, str.12)

Ja rozpatruję dwie sytuację:
1. Złoto jako karta - np. Będąc Ropuchą wyciągam kartę Mieszek Złota -> pozostawiam kartę nie zamieniając jej na Żeton -> wliczam do limitu wyciąganych kart na tym obszarze;
2. Złoto jako żeton - np. Zbójcy przenoszą wszystkie żetony Poszukiwacza do Oazy -> nie wliczam do limitu wyciąganych kart (tu) na obszarze Oazy.

Może najlepiej automatycznie wymieniać na Żetony i nie wliczać do limitu wyciąganych kart na danym obszarze...Kolejna pozycja do FAQ ? :)


W zasadach Ci tego nie znajdę, ale istnieje parę kart Mieszków Złota, które mają identyczny efekt jak wzięcie mieszków z obszaru, więc po mojemu należy je traktować właśnie w ten sposób:

1. Złoto jako karta - np. Będąc Ropuchą wyciągam kartę Mieszek Złota -> pozostawiam kartę nie zamieniając jej na Żeton -> wliczam do limitu wyciąganych kart na tym obszarze;

Zgadza się.

2. Złoto jako żeton - np. Zbójcy przenoszą wszystkie żetony Poszukiwacza do Oazy -> nie wliczam do limitu wyciąganych kart (tu) na obszarze Oazy.

Też się zgadzam, ale należy pamiętać, że trza pokonać wszelkich Wrogów &c by zdobyć to złoto. Zasada na stronie 10:

Kiedy Poszukiwacz pokona lub wymknie się wszystkim Wrogom przebywającym na danym obszarze, musi odwiedzić wszystkie znajdujące się tam Miejsca i wszystkich Nieznajomych, może też zabrać spoczywające tam złoto, Przedmioty i Przyjaciół.

Innymi słowy, można złoto traktować tak samo jak kartę 5 Mieszek Złota, za wyjątkiem tego, że nie zwiększa limitu.

Janek napisał/a:
Może najlepiej automatycznie wymieniać na Żetony i nie wliczać do limitu wyciąganych kart na danym obszarze...Kolejna pozycja do FAQ ? Smile


Byłoby łatwiej, ale w pewnym sensie, wymienionym przez Ciebie w punkcie pierwszym, pójściem na łatwiznę.

Kufir napisał/a:
Soultaker napisał/a:
To ma sens, ale wtedy nie pasuje lekko fragment - "i zdecydujesz się odebrać mu punkt życia". W walce z Wrogami nie ma innej możliwości po wygranej walce niż pozbawić gracza życia. To sugerowałoby , że jednak chodzi tylko o Poszukiwaczy.

Jeżeli ktoś dysponuje oryginalnym tekstem z angielskiej karty można by zweryfikować czy chodzi o błąd w tłumaczeniu


Zgadzam się z Tobą w każdym calu.


Moi Przyjaciele, skoro w drugiej edycji było wyraźnie napisane, że dotyczy tylko Poszukiwaczy, a w 4th RE zmienili na przeciwnika, to chyba nie po to, by bardziej zamącić nam w głowie, ale by dotyczyło także Wrogów. Coby o 4th RE nie powiedzieć, to w przypadku kart &c, to głównie się zmieniły takie "duperelki" jak wyrazy, które teraz rozszerzają pole manewru. Jednym z tych rzeczy, jest rozszerzenie możliwości Ghoula także o zbieranie WT od Duchów.
 
 
aro_kal
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Sty, 2009   

Cytat:

Soultaker napisał:
To ma sens, ale wtedy nie pasuje lekko fragment - "i zdecydujesz się odebrać mu punkt życia". W walce z Wrogami nie ma innej możliwości po wygranej walce niż pozbawić gracza życia. To sugerowałoby , że jednak chodzi tylko o Poszukiwaczy.

Jeżeli ktoś dysponuje oryginalnym tekstem z angielskiej karty można by zweryfikować czy chodzi o błąd w tłumaczeniu


Zgadzam się z Tobą w każdym calu.


Ale po co się sugerować, że chodzi o poszukiwaczy? Po co czytać między wierszami? Tak działają kobiety i myślałem, że nam samcom to się nie zdarza. Jest napisane, że jeśli zabieramy życie to możemy je sobie dodać. Pewnie napisane jest to po to, bo w przyszłości może pojawić się wróg, którego jeśli pokonamy to możemy wziąć np. punkt mocy, albo topór, albo złoto, albo cholera wie co, albo właśnie życie. Zatem dodajemy sobie punkt życia bez zastanawiania.
 
 
Kufir
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Sty, 2009   

W takim wypadku umejętność zabójcy:

Cytat:
Kiedy atakujesz innego poszukiwacza bądź istotę, możesz próbować ją zasztyletować, nie masz takiej możliwości jeśli to ty zostałeś zaatakowany przez Poszukiwacza ...


Powinniśmy interpretować tak:
Skoro trzymamy się jasno tego co pisze na karcie (np. Poszukiwacz ghul i jego kontrowersyjna umiejętność kradzenia życia) to Zabójca może zasztyletować nawet strażnika, osiłka czy też wrogów na siłę które wylosuje z kart przygód. (Wcale nie muszą one leżeć już odkryte na planszy)
 
 
Nemomon
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Sty, 2009   

Kufir napisał/a:
W takim wypadku umejętność zabójcy:

Cytat:
Kiedy atakujesz innego poszukiwacza bądź istotę, możesz próbować ją zasztyletować, nie masz takiej możliwości jeśli to ty zostałeś zaatakowany przez Poszukiwacza ...


Powinniśmy interpretować tak:
Skoro trzymamy się jasno tego co pisze na karcie (np. Poszukiwacz ghul i jego kontrowersyjna umiejętność kradzenia życia) to Zabójca może zasztyletować nawet strażnika, osiłka czy też wrogów na siłę które wylosuje z kart przygód. (Wcale nie muszą one leżeć już odkryte na planszy)


Dokładnie się z tym zgadzam! Jako, że teraz walczę z przeciekającymi oknami, to nie mam czasu looknąć do instrukcji, ale jak mnie pamięć nie myli, to (według instrukcji) teraz wsio co atakuje są Wrogami, więc Zabójca może assassinować.
 
 
Kufir
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Sty, 2009   

Nasuwa się więc pytanie, co z Jamą Wilkołaka? Jego Zabójca też może zasztyletować ?
 
 
Nemomon
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Sty, 2009   

Tak, ani Wilkołak ani Diabły nie są jakimiś lepszymi istotami niźli na przykład od Strażnika.
 
 
Soultaker
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Sty, 2009   

Pamiętam, że jak grałem zabójcą to zarówno osiłka w karczmie, poszukiwaczy losowanych czy wrogów z pola jak np. wilkołak, z tą umiejętnością pokonałem. To czyni Zabójcę bardzo potężną postacią w moim odczuciu.
 
 
arkoski84
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Sty, 2009   

Kufir napisał/a:
W takim wypadku umejętność zabójcy:

Cytat:
Kiedy atakujesz innego poszukiwacza bądź istotę, możesz próbować ją zasztyletować, nie masz takiej możliwości jeśli to ty zostałeś zaatakowany przez Poszukiwacza ...


Powinniśmy interpretować tak:
Skoro trzymamy się jasno tego co pisze na karcie (np. Poszukiwacz ghul i jego kontrowersyjna umiejętność kradzenia życia) to Zabójca może zasztyletować nawet strażnika, osiłka czy też wrogów na siłę które wylosuje z kart przygód. (Wcale nie muszą one leżeć już odkryte na planszy)


Nie moze zasztyletowac wroga ktorego wylosuje z kart przygod, poniewz to on jest atakowany.Na kartach jest napisane zaatakowal cie ....Podkreslam nie ty atakujesz.Proste!

Jezeli chodzi o wilkolaka to mysle ,ze jak najbardziej moze go sztyletowac.Korzysta normalnie ze swoich umiejetnosci(co z tego ,iz jest to kraina wewnetrzna).
Ostatnio zmieniony przez arkoski84 Wto 06 Sty, 2009, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kufir
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Sty, 2009   

arkoski84 napisał/a:
Kufir napisał/a:
W takim wypadku umejętność zabójcy:

Cytat:
Kiedy atakujesz innego poszukiwacza bądź istotę, możesz próbować ją zasztyletować, nie masz takiej możliwości jeśli to ty zostałeś zaatakowany przez Poszukiwacza ...


Powinniśmy interpretować tak:
Skoro trzymamy się jasno tego co pisze na karcie (np. Poszukiwacz ghul i jego kontrowersyjna umiejętność kradzenia życia) to Zabójca może zasztyletować nawet strażnika, osiłka czy też wrogów na siłę które wylosuje z kart przygód. (Wcale nie muszą one leżeć już odkryte na planszy)


Nie moze zasztyletowac wroga ktorego wylosuje z kart przygod, poniewz to on jest atakowany.Na kartach jest napisane zaatakowal cie ....Podkreslam nie ty atakujesz.Proste!


Nie jest to prost i chyba przed oczyma nie masz postaci zabójcy

W wersji 4,5 o ktorej tutaj mowa pisze na jego karcie:

Cytat:

Kiedy atakujesz innego poszukiwacza bądź istotę, możesz próbować ją zasztyletować, nie masz takiej możliwości jeśli to ty zostałeś zaatakowany przez Poszukiwacza ...



przez poszukiwacza... nic nie pisze o istocie.
 
 
arkoski84
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Sty, 2009   

Zgadza sie ale jest napisane "kiedy atakujesz poszukiwacza badz istote".Powtarzam to ty jestes atakowany po wyciagnieciu karty.Nie uwazasz,ze bylo by to przegiecie jak by wszyskich sztyletowal.
 
 
Kufir
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Sty, 2009   

Uwazam ze bez tej umiejętnosci jest tragicznie słaby. A skoro w postaci Ghula trzymamy sie kurczowo tego co jest napisane na karcie wiec tutaj tez powinnismy.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.24 sekundy. Zapytań do SQL: 14