galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Królowa Lodu czy Pani Jeziora?
Autor Wiadomość
Krzyżak
[Usunięty]

Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   Królowa Lodu czy Pani Jeziora?

Szanowna Kompanio Znawców :)

Doradźcie proszę co wybrać, z moją lubą często gramy w Talizman, rok temu zaopatrzyliśmy się w świetnego Żniwiarza...

Mnie trochę kusi czy nie sprawić sobie kolejnego dodatku.

Dużych dodatków nie zamierzam sprawiać, gdyż nie uznaję zakupowania dodatków w cenie zbliżonej do gry macierzystej.
(Jeżeli jednak się mylę i Góry lub Podziemia urwą mi d... w porównaniu do małych dodatków poprawcie mnie).

I tu me nieco perwersyjne pytanie do Państwa:

Królowa Lodu czy Pani Jeziora ? :wink:
 
     
q_ral
[Usunięty]

Wysłany: Sro 15 Cze, 2011   

YYyyy... Planszowe dodatki po 120 a karciane po 70 PLNów. wg mnie wybór jest oczywisty (planszowce są gruuube).
Odkąd mamy Góry (karty drobiazgów, ładna plansza) to podziemia jakby straciły frekwencję podczas gry (dużo mocnych wrogów).
Jeśli chodzi o mały dodatek to zdecydowanie Pani Jeziora (karty stajni, nagrody czarownika).

Pozdrawiam i zachęcam jednak do nabycia całej kolekcji :P
 
     
Arbaal
[Usunięty]

Wysłany: Sro 15 Cze, 2011   

Cytat:
I tu me nieco perwersyjne pytanie do Państwa:

Królowa Lodu czy Pani Jeziora ? :wink:

Duble albo nic xD
A tak na serio to Pani Jeziora jest > niż Królowa Loda. Mój poprzedni wymienił między innymi czemu.

Niestety się mylisz jeśli chodzi planszowe dodatki bo są one naprawdę super :) Można je nawet kupić za 100 albo 105 a nie 120. Kwestia dogadania się ze sprzedawcą, na tym polega handel. Ja zawsze w sklepach z grami pytam śmiało o zniżki i dobrze na tym wychodzę :D
Z planszowych doradził bym Ci jednak podziemia najpierw. Ze względu na mocnych przeciwników i większy poziom trudności. Góry mają taki poziom trudności jak podstawowa gra lecz można się na nich szybciej wzbogacić.
p.s. bądź mężczyzną i kup wszystkie dodatki i dołącz bo wyznawców Talizmana :D
 
     
cezduq
[Usunięty]

Wysłany: Pią 17 Cze, 2011   

No dziwi mnie postawa autora tematu, bo od zawsze do MiM byly dodatki i one wlasnie wprowadzaly miodnosc gry.

Pierwszy lepszy klik na alegroszu

http://allegro.pl/talisma...1655339811.html

98 pln za dodatek planszowy to nie ma co sie oszukiwac ale to drogo nie jest...

Jak idziesz do kina z kobieta to na jeden seans za bilety wydajesz 60 pln a zabawy (o ile) masz na gora 2h...
 
     
Krzyżak
[Usunięty]

Wysłany: Pią 17 Cze, 2011   

q_ral, Arbaal, dzięki wielkie, zatem będę się przymierzał do Pani Jeziora, jeżeli karty w tym dodatku są ciekawsze niż w Królowej Lodu ;)

cezdug, a mnie dziwi Twoja postawa, że za dodatek jesteś gotów wybulić odpowiednik kwotowy podstawowej gry :grin: Wiem, że zaraz wszyscy podniosą tu larum, broniąc swego honoru, bo wszak już ponad pół tysiąca złotych wydali na grę planszową :) Trudno. Cezdug zarzuciłeś cenę 98 zł, ale zapomniałeś już o przesyłce czyli koniec końców z portfela znika od 111 do 118-123 zł. Za tyle kupiłem pierwsze wydanie Talizmanu zakładając, że to wystarczy do dobrej zabawy, bez dopłacania do gry 5 x tyle :) [Co półtorej roku-dwa lata jakiś mini dodatek dla urozmaicenia, bo nie gram w to codziennie, a za Żniwiarza wytargowałem suma sumarum ok. 50 zł co jest dla mnie uczciwą ceną].
To jak kupić nowe, dobre auto, u którego koszt każdorazowej wymiany opon jest równy cenie samochodu. W cenie dodatku (mocno ponad stówę) mam już zupełnie inną lub nawet dwie nowe gry, dzięki czemu nie ma monotonii :)

ps: Co do tego kina, nie znam dziewczyny, która woli żeby w ramach randki zamiast zabrania do kina, facet rozłożył grę planszową ;)
 
     
guciomir
[Usunięty]

Wysłany: Pią 17 Cze, 2011   

Krzyżak, podchodzisz do tematu z męską logiką, a kobiety takowej nie używają (mają swoją, być może lepszą :P ). Generalnie paniom zależy na wspólnym spędzaniu czasu z mężem/narzeczonym/chłopakiem i idąc do kina cieszą się z tego że idą tam wspólnie z ukochanym. Gdyby zależało im na filmach, to nie ciągałyby facetów na komedie romantyczne tylko chodziłyby na nie same.

A teraz wróćmy do tematu. Małe dodatki kupowałem w chronologicznej kolejności. Reaper nie zmienił specjalnie gry, grało się podobnie do podstawowej wersji gry, było jednak ciekawiej bo przygody rzadziej się powtarzały. Królowa Lodu spowalnia (wydłuża) grę, mało w niej okazji do pakowania postaci, jest kilka okazji żeby zamienić się w ropuchę, jest świetny bazyliszek czy orientalny smok w kartach przygód. No i jest czar zropuchowacenia. Ogólny klimat dodatku jest taki, że dłużej przeżywasz przygodę i więcej w niej się dzieje, ale karty generalnie nie są takie ciekawe jak w innych dodatkach (z wyjątkiem tych kilku "bomb", dzięki którym niektóre gry stają się niezapomniane i bardzo wyjątkowe). Jeziornica jest inna, gdyż dodatek stawia na utrudnienie gry. Grając z pełnym zestawem dodatków efekt nie jest AŻ tak trudny, ale odczuwa się że trudność gry wzrosła po dołączeniu jeziornicy. Nowe karty są ciekawe, ciekawsze niż w królowej. Nie wiem jednak jak grałoby mi się z reaperem, podstawką i jeziornica, ale bez królowej. Kto wie, może gra stałaby się zbyt trudna? Na uwagę zasługują jeszcze rewelacyjne czary, które znajdziesz w pani jeziora. W królowej było tylko zropuchowacenie, tutaj jest kilka więcej "bomb" z niesamowitym pechem na czele. No i jeszcze idea nagród za zadania wzbogaca grę o nowe możliwości.

Podsumowując, gdybym miał wybrać, to postawiłbym na panią jeziora, ale niedługo później zainwestowałbym w królową lodu.

Co do dodatków planszowych to uważam, że warto. Wzbogacają grę o nowe strategie.
 
     
8janek8
[Usunięty]

Wysłany: Pią 17 Cze, 2011   

Krzyżak napisał/a:
ps: Co do tego kina, nie znam dziewczyny, która woli żeby w ramach randki zamiast zabrania do kina, facet rozłożył grę planszową ;)


Dla rozluźnienia tematu: mało kobiet jeszcze w życiu poznałeś. I do tego wyobraź sobie, co czasem potem rozkładają. I nie mówię bynajmniej o zastawie stołowej :smile:
 
     
Arbaal
[Usunięty]

Wysłany: Pią 17 Cze, 2011   

Cytat:
I do tego wyobraź sobie, co czasem potem rozkładają.

Nogi? :lol:

Moja już Narzeczona zdecydowanie woli bawić się grając w planszówki. Mam kilka tytułów z czego najbardziej lubi właśnie Talizman. Kino ją nie cieszy bo uważa że tam się nic nie robi tylko patrzy na ekran ;) Mam taki typ kobiety która lubi gry planszowe oraz komputerowe nawet bardziej niż ja ;) Kwestia gustu :D

Co do dodatków to ja wszystko kupowałem po kolei i jestem zadowolony :)
 
     
cezduq
[Usunięty]

Wysłany: Wto 21 Cze, 2011   

@Krzyżak sluchaj jak czlowiek liczy kazda zlotowke bo mu szkoda wydac na to albo na tamto to juz nie moja sprawa.

Wiadome bylo od poczatku ze beda dodatki planszowe do tej gry. Teraz uzalanie sie ze Galakta ma za drogo etc jest kompletna bzdura.

Jedyne nad czym mozna sie uzalac to czemu tak malo dodatkow wydaje w ojczystym jezyku przyklad HwA
 
     
q_ral
[Usunięty]

Wysłany: Sro 22 Cze, 2011   

Ja żonie postawiłem ultimatum przed ślubem: "... miłość, wierność i uczciwość małżeńską i przynajmniej raz w tygodniu partyjkę Talismanu dopóki śmierć nas nie rozłączy..." Amen :D
 
     
Matthias[Wlkp]
[Usunięty]

Wysłany: Nie 26 Cze, 2011   Re: Królowa Lodu czy Pani Jeziora?

Krzyżak napisał/a:
Dużych dodatków nie zamierzam sprawiać, gdyż nie uznaję zakupowania dodatków w cenie zbliżonej do gry macierzystej.


Porównując ceny dodatków i podstawek w ogóle można dojść do wniosku, że wszystkie dodatki, zarówno małe jak i duże, to jedne wielkie ździerstwo - gdyż tak faktycznie jest (przynajmniej techniczno-matematycznie rzecz biorąc). To jest właśnie fenomen kolekcjonowania ;) . Wyłączasz myślenie, bo chcesz mieć koniecznie CAŁĄ kolekcję. Dla mnie Talisman będzie BEZWARTOŚCIOWY, jeśli nie będę miał wszystkich dodatków ;) .

A tak czysto technicznie rzecz ujmując, Pani Jeziora to dla mnie najlepszy dodatek wo TMiM-a do tej pory. Powody te same, co przedmówcy.

Fanom rozkładania nóg polecam rozbieranego Talismana... :twisted:
 
     
Krzyżak
[Usunięty]

Wysłany: Czw 30 Cze, 2011   

Mam kaca moralnego i portfelowego...

Zamówiłem Panią Jeziora i - dałem się ponieść owczemu pędowi - Góry.

Mam nadzieję, że to dobry dobór i że będzie właściwie się komponował z Żniwiarzem.

Eh...
 
     
Arbaal
[Usunięty]

Wysłany: Czw 30 Cze, 2011   

Góry i Pani Jeziora to bardzo dobre dodatki :)
Które już masz a które nie bo już się pogubiłem? :D
Ja w brew wszystkim wolę bardziej plansze podziemi niż gór dlatego, że mam tam całą masę silnych stworów oraz 10 nagród na ostatnim polu :) Do podziemi nie wejdę na początku gry bo potwory są zbyt potężne. W góry pójdziesz zawsze, można się tam wzbogacić i tyle, są drobiazgi więc też jest spoko. Co kto lubi :)
 
     
Krzyżak
[Usunięty]

Wysłany: Pią 01 Lip, 2011   

Arbaal napisał/a:

Które już masz a które nie bo już się pogubiłem? :D


W sumie będę miał Góry, Panią Jeziora i Żniwiarza.

Przeglądałem wiele opinii na forach internetowych, wszędzie pojawiały się opinie, że nie ma sensu wybierać się do Podziemi, skoro trzeba być przypakowanym, a skoksana postać będzie wolała ruszać po Koronę Władzy, dlatego wybrałem Góry, jako umilenie czasu przygotowań wyprawy po koronę ;)
W przypadku braku Podziemi będę żałował jedynie braku postaci gladiatora i fechmistrza, figurki fajowe jak i karty bohaterów...

Jak się sprawdzi cały komplet razem? Mam pewne obawy, no, ale wierzę, że było warto...
 
     
Arbaal
[Usunięty]

Wysłany: Pią 01 Lip, 2011   

W podziemiach jest 126 kart podziemi w tym 52% wrogów z którymi trzeba walczyć. Nie zapominajmy też, że przez podziemia można wylądować od razu na koronie władzy lub jak gorzej pójdzie to na równinie grozy więc tak też można wygrać grę :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.09 sekundy. Zapytań do SQL: 13