 |
galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta
|
PBF #86 - Pole Gry |
Autor |
Wiadomość |
Sardo [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 10 Mar, 2015
|
|
|
Brawo dla Beeza.
Ja chciałem zagrać trochę inaczej i na początku odpuścić cel rodowy, by wyeliminować jednego z graczy, by poprzez wsparcie wpuścić Starka na The Narrow Sea, nic osobistego Beez Niestety tam losy bitwy trochę pokrzyżowały plany, więc musiałem się skupić na sobie. Łatwo nie było, zwłaszcza, że cele osobiste nie były wymarzone, choć jeśli by doszło do następnej tury, może by mi się udało utrzymać King's Landing i wykonać cel z Arbor. Choć pewnie bym przegrał ilością obszarów na remisie
Niewiele okazji miałem grać w Ucztę dla Wron i nie podoba mi się wymuszony konflikt Baratheon - Lannister. Tak naprawdę, narzuca sposób gry, zwłaszcza dla Baratheona, co mi się bardzo nie spodobało.
Ale gra była fajna, ogromne dzięki dla Sznycelka za bardzo profesjonalne prowadzenie i dla współgraczy za tempo |
|
|
|
 |
guzu [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 10 Mar, 2015
|
|
|
a konflikt Arryn i Stark nie jest wymuszony? grałem z trzy razy na forum w tą wersję i wszystkie gry wyglądają identycznie niestety... |
|
|
|
 |
Czarny Jaszczur [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 10 Mar, 2015
|
|
|
Również dziękuje za grę, była ona prowadzona bardzo szybko i sprawnie. Był to Twój pierwszy raz a poradziłeś sobie z tym wyzwaniem jak stary wyjadacz-profesjonalista, jedyne na co zwróciłbym uwagę to umieszczenie rozpiski marszy w pierwszym poście. Nie jest ona najważniejsza ale najczęściej to właśnie na nią zerkamy
Pozostałym graczom także dziękuje za aktywny udział, dzięki temu rozgrywka była miła i przyjemna. Dodatkowy ukłon dla Beeza, serialowy dryg Baelisha ze słowami "My King"
Owszem, Uczta dla Wron sprowadza się zazwyczaj do gry na dwa obozy, choć widziałem raz mega agresywnego Arryna który w drugiej czy trzeciej turze capnął Królewską Przystań z rąk Baratheona i w ten sposób wykluczył wszystkich sąsiadów w kwestii spełniania Celów Rodowych (przegrał rozgrywkę z powodu zbyt dużego rozciągnięcia sił ale zagranie warte grzechu). Moje początkowe cele były bardzo przyjemne, po spełnieniu jednego prostego przyszedł drugi, trzeci a potem "Control the Neck". Długo biłem się z myślami w poprzedniej turze, wiedziałem że mogę się przejechać na rozstawieniu wojsk w dwie, duże armie (miast przesunąć z The Reach jednego z rycerzy na Searoad) ale nie chciałem ryzykować z losami podczas odbijania KL, postawiłem wszystko na jedną pewną kartę podczas szturmu i dziką w przyszłej. Koniec końców właśnie na tym się przejechałem, Beez zmienił rozkaz na Fosie i zblokował mi możliwość capnięcia trzech prowincji - winszuje słusznym podejrzeniom. Też założyłem, że będziesz przejmował Wnterfell ale nijak miałem możliwość zblokowania ataku, ściągnąłbym wsparcie - złączyłbyś armie. Dobrze rozegrane, szkoda że nie wpadła Gra o Tron w momencie mojej dominacji nad koronkami, być może byłbym w stanie jakoś nadrobić wtedy żetony z UW i lekko Cię przystopować. Losy też były, hmm, nie przysporzył sobie nowych fanów. Guzu stracił Roose przy próbie przewinięcia się na Seagardzie (wygrał chcąc przegrać) a i nam nie pozostawały one dłużne.
Gra na cele jest miłą odskocznią, dlatego z niecierpliwością wyczekuje momentu gdy Sardo ogłosi testy do swojej ulepszonej wersji gry - Ned rzekłby: "Obiecaj nam Sardo" |
|
|
|
 |
Beez [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 10 Mar, 2015
|
|
|
Prowadzenie bardzo dobre - ilość aktualizacji - nie widziałem abyś był na forum i omijał ten temat więc jak najbardziej zadowalająca - wiadomo, że nikt nie siedzi 20h na dzień
Z mojej strony powiem, że to była moja ostatnia gra z losami.
Tyle nerwów z powodu tych losów to ja nie miałem w żadnej grze.
Przy tak rozłożonych rozkazach powinienem mieć morze Starka już w 1 turze, a zamiast tego otrzymałem karuzelę nastrojów.
Głupio tak mówić po wygranej, ale uważam, że port w Eyrie to konieczność, jak i również zmniejszenie punktowania celów Lannisterskich, które gracz ma od początku gry wykonane na 0 (i tak wtedy on najczęściej wygrywa), cel z zaopatrzeniem na 5 lub 6, czy największa ilość terenów to lekkie przegięcie - darmowe punkty, a lannister i tak zazwyczaj wygra remis na 7 pkt ilością terenów. I zalecam takie granie - jest dużo przyjemniej i rywalizacja też większa.
Granie na cele to chyba moja ulubiona wersja gota aktualnie - zagrałem już tyle partii w normalne wersje, a tutaj ruchy ze względu na cele wciąż zaskakują i nie można grać schematami - nie żebym nie lubił schematów
Gra często jest dwu-frontowa, lecz nie zawsze. Nieraz jako Arryn biłem się z baratheonem o smoczą skałe, czy koniec burzy, a jako Stark - można zresztą spojrzeć na któregoś PBF-a wcześniej biłem się z Lannisterem aż o Riverrun. Wszystko zależne od dociągu celów pobocznych
PS. Coraz częściej zastanawiam się (zwłaszcza po tym co napisał Sardo) o zrobieniu drugiego konta (nie żeby grąc multiplayer jak co niektórzy wcześniej w historii tego forum:) ), lecz aby nie zaczynać gry ze złą reputacją. Jak zaczynałem tu grać to kruki leciały gęsto, a teraz nikt do mnie nie pisze prawie z propozycjami sojuszu, czy jakichś układów na początku gry - smutne ;/
wniosek taki, że łatwo grać jako no-name
Jeszcze raz dzięki za grę dla współtowarzyszy jak i podziękowania dla prowadzącego |
|
|
|
 |
Sardo [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 11 Mar, 2015
|
|
|
Beez napisał/a: | PS. Coraz częściej zastanawiam się (zwłaszcza po tym co napisał Sardo) o zrobieniu drugiego konta (nie żeby grąc multiplayer jak co niektórzy wcześniej w historii tego forum:) ), lecz aby nie zaczynać gry ze złą reputacją. Jak zaczynałem tu grać to kruki leciały gęsto, a teraz nikt do mnie nie pisze prawie z propozycjami sojuszu, czy jakichś układów na początku gry - smutne ;/
wniosek taki, że łatwo grać jako no-name |
No to zacznę od tego, że tak jak wspominałem, to nie było nic osobistego. Chciałem wyeliminować Arryna, a nie Ciebie ...
To ciekawe, że gęsto wymieniasz (czy wymieniałeś) kruki z propozycjami sojuszów. Bo ja nie mogę tego powiedzieć ani o teraźniejszości, ani o przeszłości Chyba Cię za bardzo rozpieszczano
W tej grze wymieniłem może z 2-3 wiadomości z guzu i tyle. |
|
|
|
 |
Beez [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 11 Mar, 2015
|
|
|
w tej grze nie miałem ani 1 :d
A w przeszłości to średnio 3-4 na gre :d
Spoko - ja mówiłem też ogólnie a nie na przestrzeni tylko i wyłącznie tej gry
po prostu w gocie lepiej być niedocenianym, a tutaj albo każdy już wie jak gram, albo może sobie sprawdzić |
|
|
|
 |
|
|