galakta.pl

[ZMar]

Dlaczego jedyny ród?

Dlaczego jedyny ród?

[Gog]

Mam nadzieję, sieroty że po 5 farsy i grania 3v1 wreszcie skończycie mój żywot i nie będę musiał to wchodzić Myślałem, że gra będzie przełomowa, że Dred zagra jedną grę dobrze, niestety nigdy grać, nie potrafił, nie potrafi i już się pewnie nie nauczy;)

Mam nadzieję, sieroty że po 5 farsy i grania 3v1 wreszcie skończycie mój żywot i nie będę musiał to wchodzić Myślałem, że gra będzie przełomowa, że Dred zagra jedną grę dobrze, niestety nigdy grać, nie potrafił, nie potrafi i już się pewnie nie nauczy;)

[ZMar]

[Gog]

mógł grę wygrać 5 razy

mógł grę wygrać 5 razy

[ZMar]

[Gog]

spalenie mojego wsparcia było debilizmem

spalenie mojego wsparcia było debilizmem

[ZMar]

[Gog]

a znasz naszą korespondencję, że tak pierdolisz m farmazony Sherlocku?:D

a znasz naszą korespondencję, że tak pierdolisz m farmazony Sherlocku?:D

[ZMar]

[Gog]

EDIt koniec karmienia trolla

EDIt koniec karmienia trolla

[Dredzilla]

Niestety ale ja podziękuje za dalszą grę. Więcej spamu i obrażania niż gry, oraz chęć wykluczenia jednego gracza z mapy zamiast wygrania sprawiła że nie odczuwam funu z tej gry

Niestety ale ja podziękuje za dalszą grę. Więcej spamu i obrażania niż gry, oraz chęć wykluczenia jednego gracza z mapy zamiast wygrania sprawiła że nie odczuwam funu z tej gry

[ZMar]

Dokończmy grę już bez zbytnich komentarzy i nieprzyjemności.

Dokończmy grę już bez zbytnich komentarzy i nieprzyjemności.

[Gog]

w/e

w/e

[Czarny Jaszczur]

Gra zostaje zamknięta i nierozstrzygnięta.

Przykro mi to ogłaszać ale nie widzę innego sensownego sposobu na wyjście z obecnej sytuacji. Nie jest ona spowodowana decyzją Dreda, który jako jedyny wygłosił głośno opinie zbieżną z pozostałymi graczami, ale przelaniem się czary goryczy. Mnie także rozgrywka przestała pasjonować już kilka tur temu, stała się tylko tematem do ogarniania na potrzeby zabawy Greyjoya oraz Tyrella z jednoczesnym obserwowaniem pasywności Martella oraz Starka a także przepychankami słownymi na całej linii.

Prowadziłem "Grę o Tron" a ta dawno już przestała nią być ponieważ nie ma mowy o współzawodnictwie, gdy dwóch graczy układa grę pod swoją zabawę i sobie znane cele. Teraz będzie personalna wycieczka, spójrz ZMar na swoją #92 gdzie cieszysz się z obecnej sytuacji na koniec rozgrywki, każdy walczy o zwycięstwo i praktycznie każdy ma na nią szansę. Każdy z graczy czerpie z niej zabawę do samego końca wierząc, że ma się wpływ na jej ostateczny wynik. Pozbawiliście mnie tej przyjemności, ponieważ poza Waszą dwójką, to reszta graczy robi za stażystów. Co za dużo to nie za zdrowo

Prosiłbym o powstrzymanie się na koniec od zbytecznych przepychanek słownych, obwiniania się nawzajem czy innych ataków. Jeden agresywny post wystarczy, żebym zapamiętał sobie nick gracza, którego nigdy do PBFa już nie wezmę. Zawsze jakiś prowadzę więc może to zaboleć.

Bardzo chętnie wysłucham jednak opinii na temat Waszych decków na tle pozostałych oraz uwag co do przyszłych edycji "Peachoid". Pójść o krok dalej? Dodać przed startem rozgrywki licytacje torów (15 żetonów do wydania) oraz możliwość rozmieszczenia jednostek na planszy (jeden piechur w stolicy, rycerz na obszarze z nią sąsiadującej, drugi piechur gdziekolwiek, statki bez zmian) a może zmienić karty Westeros/Dzikich (są Kryzysy, modyfikacje talii III oraz kilka talii IV), dodatkowe karty rodów do wyboru?

Gra zostaje zamknięta i nierozstrzygnięta.

Przykro mi to ogłaszać ale nie widzę innego sensownego sposobu na wyjście z obecnej sytuacji. Nie jest ona spowodowana decyzją Dreda, który jako jedyny wygłosił głośno opinie zbieżną z pozostałymi graczami, ale przelaniem się czary goryczy. Mnie także rozgrywka przestała pasjonować już kilka tur temu, stała się tylko tematem do ogarniania na potrzeby zabawy Greyjoya oraz Tyrella z jednoczesnym obserwowaniem pasywności Martella oraz Starka a także przepychankami słownymi na całej linii.

Prowadziłem "Grę o Tron" a ta dawno już przestała nią być ponieważ nie ma mowy o współzawodnictwie, gdy dwóch graczy układa grę pod swoją zabawę i sobie znane cele. Teraz będzie personalna wycieczka, spójrz ZMar na swoją #92 gdzie cieszysz się z obecnej sytuacji na koniec rozgrywki, każdy walczy o zwycięstwo i praktycznie każdy ma na nią szansę. Każdy z graczy czerpie z niej zabawę do samego końca wierząc, że ma się wpływ na jej ostateczny wynik. Pozbawiliście mnie tej przyjemności, ponieważ poza Waszą dwójką, to reszta graczy robi za stażystów. Co za dużo to nie za zdrowo

Prosiłbym o powstrzymanie się na koniec od zbytecznych przepychanek słownych, obwiniania się nawzajem czy innych ataków. Jeden agresywny post wystarczy, żebym zapamiętał sobie nick gracza, którego nigdy do PBFa już nie wezmę. Zawsze jakiś prowadzę więc może to zaboleć.

Bardzo chętnie wysłucham jednak opinii na temat Waszych decków na tle pozostałych oraz uwag co do przyszłych edycji "Peachoid". Pójść o krok dalej? Dodać przed startem rozgrywki licytacje torów (15 żetonów do wydania) oraz możliwość rozmieszczenia jednostek na planszy (jeden piechur w stolicy, rycerz na obszarze z nią sąsiadującej, drugi piechur gdziekolwiek, statki bez zmian) a może zmienić karty Westeros/Dzikich (są Kryzysy, modyfikacje talii III oraz kilka talii IV), dodatkowe karty rodów do wyboru?

[Dredzilla]

Patrząc na swoje karty to w tym momencie wybrałbym ciut inaczej, choć jak nie ma kontry na balona to nadal jest mieć go fajnie w talii

Fajny pomysł z rozstawieniem jednostek i licytacją, ale chyba zmniejszyłbym ilość żetonów do 10, im mniej żetonow tym ciekawsze licytacje

Patrząc na swoje karty to w tym momencie wybrałbym ciut inaczej, choć jak nie ma kontry na balona to nadal jest mieć go fajnie w talii

Fajny pomysł z rozstawieniem jednostek i licytacją, ale chyba zmniejszyłbym ilość żetonów do 10, im mniej żetonow tym ciekawsze licytacje