galakta.pl

8janek8

FFG wypuszcza na rynek figurki do gry.

Wyglądają świetnie. Ale niestety cena miażdży

Źródło: http://new.fantasyflightg...ws.asp?eidn=845

duchU

Do tego na wszystkie trzeba zaczekać z 8 miechów - zakładając, że najpierw wypuszczą figurki do podstawki. Wszystkich badaczy jest chyba 48 czyli będą ukazywać się na przestrzeni dwóch lat (?!). W takim układzie coś czuję, że mogą przy okazji wypuścić jeszcze ze dwa dodatki. Ale mnie to zwisa, bo oryginalne kartonowe postaci są ok, a dla mnie nawet bardziej klimatyczne niż figurki. Ja tam czekam na te kostki, które q-workshop ma wydać w grudniu. Osobiście wolałbym, żeby FFG wydało jakieś plastikowe pudełka na elementy specjalnie do tej gry i skórzane sakiewki na potworki z jakimś Znakiem Starszych Bogów czy coś. Tudzież, żeby można było kupić sobie pojedyncze elementy w razie jakiegoś przykrego zdarzenia. A tak swoją drogą, to sporo kaski koszą na tym planszowym Cthulhu.

poooq

Fakt, kaska płynie rwącym strumieniem... Popyt nakręca podaż, jest bardzo duże zapotrzebowanie na takie planszówkowe gadżety jak figurki, kostki, maskotki... Dziwna to dla mnie sprawa, od zawsze wydawało mi się, że prawdziwa frajda w grach płynie z wyobrażania sobie tego co się tam dzieje, a dziś widzę, że strategie wydawnicze idą w stronę materialnych, kolorowych i namacalnych pierdółek, które tak naprawdę na siłę wizualizują i narzucają graczom interpretację rozgrywki. Ale chyba nasza cywilizacja ma taką tendencję do ikonizowania i podsuwania pod nos, żeby w żadnym przypadku biedny konsument się nie zapocił z wysiłku...
Natomiast wszystkie wynalazki usprawniające rozgrywkę (podajniki, statywy czy magnetyczne tabele) są dla mnie jak najbardziej OK, niepotrzebne aczkolwiek miłe elementy zaspokajające instynkt kolekcjonerski...

Zastanawiam też się, czy nie jest to zły znak dla linii Arkhama, być może skoro zaczynają czesać wampum na figurkach, powoli wyczerpuje się FF źródło pomysłów na kolejne rozszerzenia?

A zupełnie kretyński jest projekt tak wielkiego pudła dla dwóch figurek. Cóż, wymagania marketingowe...
"Ale głupi ci amerykanie..."

Wallenstein

To fakt, że wielkości pudełka to oni (FFG) ani razu nie dobrali poprawnie

Sh' EGzor

Ciekawe ile sobie życzą za takie figurki? Pewnie komplet wszystkich przewyższa cene podstawki...

duchU

8janek8

Tutaj zestawienie jednego z użytkowników forum FFG:

A little price comparison:
Base Game - $60
3 Board Expansions - $150
3 Card Expansions - $75
Total Cost - $285

24 Packs of the figs - $312

duchU

poooq

Minutą ciszy uczcijmy zdrowy rozsądek.

Freeasy

No to z ceną to przegięcie. A i tak potworki dalej bedą się poruszać jako leżące kartoniki. Trochę bez sensu. Jak będzie dodatek z wszystkimi figurkami do podstawki nie przekraczający jej ceny, to jeśli są dobrej jakości można się nad tym zastanowić. Ale to moim zdaniem jest już duże przegięcie.

szutek

FFG wycofało się z pomysłu wypuszczenia na rynek figurek. I dobrze

http://new.fantasyflightg...ws.asp?eidn=854

sirafin

Gdyby to była paczka 16 plastikowych figurek do własnoręcznego pomalowania (takich jak w Runebound) w cenie do 150 zł, to kto wie czy bym się nie skusił na taki prezent.

Dla porównania, Runebound kosztuje około 130 zł i jest tam 12 figurek. Tak więc około 10 zł na figurkę (a przecież pomijam plansze, żetony, karty i całą resztę elementów w pudle!) Zatem za 16 takich fiugrek, dostać stówkę z kawałkiem to chyba nadal świetny interes, co więc się dziwią, że gracze popukali się w głowy, gdy usłyszeli, że producent za komplet miniaturek (cały czas mowa o podstawowej wersji gry bez dodatków) zaśpiewał sobie 300zł :roll:

poooq

A ja czuję przez skórę zmierzch linii wydawniczej AH. Obym się mylił. Na szczęście w wydawnictwie jest jeszcze ktoś myśłący...

duchU

Nie ma co płakać, nim Galakta wyda wszystkie dodatki, to i tak minie z 10 lat

Poza tym i tak jest tego całkiem sporo.

Yaerius

I tak już FFG zrezygnowało z tych figurek

http://www.fantasyflightg...ws.asp?eidn=854[/u]