galakta.pl

[mathias999]

a ja zaproponuję nowe podejście do kości ruchu i ich wykorzystywania:

gracz ma możliwość wykorzystania tyle kości ruchu na turę ile wynosi jego życie+wytrzymałość podzielona przez dwa - zaokrąglamy w dół (jednak nadal max 5 kości ruchu)

Przykład:gramy Jaesem magiem bojowym - życie=5 wytrzymałość=4 czyli 9:2= 4,5 po zaokrągleniu w dół 4 - tyle ma do wykorzystania w stanie zdrowym np jako ranny: życie=3 zmęczenie=4 3+4:2=3,5 i w dół 3 kości.

na ilość kości ruchu mają też wpływ sprzymierzeńcy:

np:

znów Jaes: 4 życia+ 5wytrzymałości =9:2 = 4,5
posiada także Padarusa łamacza Runów życie4 wytrzymałość3 =4+3:2 =3,5

razem mają 4,5+3,5= 8 i tą liczbę dzielimy znów na dwa( bo jest ich dwóch) - czyli 4 kości ruchu

za trudne?

to jedziemy dalej:

Wspomniany Jaes i Padarus mają możliwość wzbogacenia kompanii o jeszcze jednego sprzymierzeńca, do wyboru mamy np Gryfi Wędrowiec oraz Sir Loren
Gryfi Wędrowiec 3 życia 0 wytrzymałości
Sir Loren 5 życia 0 wytrzymałości

jeśli dokupimy Gryfiego wędrowca to szybkość poruszania sie drużyny nam spadnie, bo:
Jaes 5+4:2 = 4,5
Padarus 4+3:2 = 3,5
Gryfi Wedrowiec = 3+0:2 = 1,5

Cała drużyna = 4,5+3,5+1,5: 3(dzielimy na trzy bo jest ich teraz trzech)9,5:3 =3,15 czyli po zaokrągleniu w dół tylko trzema kośćmi rzucamy i to w stanie zdrowym!
Z Sir Lorenem sytuacja jest nieco lepsza:4,5+3,5+2,5 :3=3,5 czyli 3 ale zostaje zapas na ewentualne zranienia czy zmęczenie zanim zacznie ono wpływać na szybkość ruchu całej drużyny

i jeszcze jedna propozycja: skoro możemy leczyć 1 pkt zmęczenia na trasie kosztem kości ruchu to leczymy również życie kosztem 2 kości ruchu

Ten mod spowalnia nieco grę ale zawsze nawet najbardziej poharatana drużyna może wlec się do miasta po jednym heksie bez rzucania kośćmi

By jeszcze podhardcorować rozgrywkę, przed rzutem na losowe spotkania, rzucamy dwoma kośćmi ruchu i jeśli na żadnej nie wypadnie symbol terenu na jakim jesteśmy otrzymujemy 1 pkt zmęczenia, który przyznajemy albo bohaterowi albo komuś z jego drużyny

Pozdrawiam

a ja zaproponuję nowe podejście do kości ruchu i ich wykorzystywania:

gracz ma możliwość wykorzystania tyle kości ruchu na turę ile wynosi jego życie+wytrzymałość podzielona przez dwa - zaokrąglamy w dół (jednak nadal max 5 kości ruchu)

Przykład:gramy Jaesem magiem bojowym - życie=5 wytrzymałość=4 czyli 9:2= 4,5 po zaokrągleniu w dół 4 - tyle ma do wykorzystania w stanie zdrowym np jako ranny: życie=3 zmęczenie=4 3+4:2=3,5 i w dół 3 kości.

na ilość kości ruchu mają też wpływ sprzymierzeńcy:

np:

znów Jaes: 4 życia+ 5wytrzymałości =9:2 = 4,5
posiada także Padarusa łamacza Runów życie4 wytrzymałość3 =4+3:2 =3,5

razem mają 4,5+3,5= 8 i tą liczbę dzielimy znów na dwa( bo jest ich dwóch) - czyli 4 kości ruchu

za trudne?

to jedziemy dalej:

Wspomniany Jaes i Padarus mają możliwość wzbogacenia kompanii o jeszcze jednego sprzymierzeńca, do wyboru mamy np Gryfi Wędrowiec oraz Sir Loren
Gryfi Wędrowiec 3 życia 0 wytrzymałości
Sir Loren 5 życia 0 wytrzymałości

jeśli dokupimy Gryfiego wędrowca to szybkość poruszania sie drużyny nam spadnie, bo:
Jaes 5+4:2 = 4,5
Padarus 4+3:2 = 3,5
Gryfi Wedrowiec = 3+0:2 = 1,5

Cała drużyna = 4,5+3,5+1,5: 3(dzielimy na trzy bo jest ich teraz trzech)9,5:3 =3,15 czyli po zaokrągleniu w dół tylko trzema kośćmi rzucamy i to w stanie zdrowym!
Z Sir Lorenem sytuacja jest nieco lepsza:4,5+3,5+2,5 :3=3,5 czyli 3 ale zostaje zapas na ewentualne zranienia czy zmęczenie zanim zacznie ono wpływać na szybkość ruchu całej drużyny

i jeszcze jedna propozycja: skoro możemy leczyć 1 pkt zmęczenia na trasie kosztem kości ruchu to leczymy również życie kosztem 2 kości ruchu

Ten mod spowalnia nieco grę ale zawsze nawet najbardziej poharatana drużyna może wlec się do miasta po jednym heksie bez rzucania kośćmi

By jeszcze podhardcorować rozgrywkę, przed rzutem na losowe spotkania, rzucamy dwoma kośćmi ruchu i jeśli na żadnej nie wypadnie symbol terenu na jakim jesteśmy otrzymujemy 1 pkt zmęczenia, który przyznajemy albo bohaterowi albo komuś z jego drużyny

Pozdrawiam

[Arbaal]

W Talismanie używam wzoru na zdobywanie nowych żetonów siły. Jest on bardzo prosty.
(X/2)+4 gdzie X to obecny poziom współczynnika. Wynik zaokrąglamy w dół. Sprawdza się bardzo dobrze, nie tak często trzeba go przeliczać.
Oryginalne zasady ruchu są dla mnie jasne i przejrzyste. Mniejsza o logikę, gramy w grę przygodową.
Te wzory do ruchu nie przejdą z prostego powodu:

Cytat:

Ten mod spowalnia nieco grę

Spowolnienie gry to raz. Będzie to denerwować ludzi. W jednej rundzie mają X życia i zmęczenia, w następnej mają Y, jeszcze w następnej mają sprzymierzeńca, w kolejnej drugiego sprzymierzeńca, w kolejnej sprzymierzeniec jest ranny Co turę nowe obliczenia, proste obliczenia ale zajmą niepotrzebnie czas.
Mówię, że obliczenia są proste bo jestem przyszłym inżynierem ale mam znajomych którzy mogą mieć z nimi problem. Matematycy na pewno będą czerpać przyjemność z Twojego moda, reszta niestety nie.

W Talismanie używam wzoru na zdobywanie nowych żetonów siły. Jest on bardzo prosty.
(X/2)+4 gdzie X to obecny poziom współczynnika. Wynik zaokrąglamy w dół. Sprawdza się bardzo dobrze, nie tak często trzeba go przeliczać.
Oryginalne zasady ruchu są dla mnie jasne i przejrzyste. Mniejsza o logikę, gramy w grę przygodową.
Te wzory do ruchu nie przejdą z prostego powodu:

Cytat:

Ten mod spowalnia nieco grę

Spowolnienie gry to raz. Będzie to denerwować ludzi. W jednej rundzie mają X życia i zmęczenia, w następnej mają Y, jeszcze w następnej mają sprzymierzeńca, w kolejnej drugiego sprzymierzeńca, w kolejnej sprzymierzeniec jest ranny Co turę nowe obliczenia, proste obliczenia ale zajmą niepotrzebnie czas.
Mówię, że obliczenia są proste bo jestem przyszłym inżynierem ale mam znajomych którzy mogą mieć z nimi problem. Matematycy na pewno będą czerpać przyjemność z Twojego moda, reszta niestety nie.