galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zakazana Alchemia
Autor Wiadomość
alex_anderson
[Usunięty]

Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012   Zakazana Alchemia

Ktoś już ma? Grał ktoś? Może się podzielić opiniami?
 
     
gwizdzius
[Usunięty]

Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012   

Mam. Wygląda pięknie - o wiele lepiej niż DnŻ. Dziś mam zamiar zagrać pierwszą grę. W zestawie 4 badaczy, 4 potwory (2x2), trochę kafelków, nowa łamigłówka i sporo kart walki, które dodajemy do podstawki.

Tak samo jak w przypadku DnŻ, karty przeszukiwania pozostają osobno. Zamki i łamigłówki można połączyć z podstawową talią.
 
     
alex_anderson
[Usunięty]

Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012   

Ja swoją zamówiłem dziś. Mam nadzieję, że dotrze przed weekendem! Czekam więc na opinię z pierwszej rozgrywki, Balans, nowe pomysły i etc ;)
 
     
Arbaal
[Usunięty]

Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012   

Ja dzisiaj kupiłem w sklepie swój egzemplarz.
Przeliczyłem zawartość czy nic mi nie pomylili i jest ok.
Jakościowo bardzo ładnie, do niczego się nie przyczepie.
Czytałem instrukcje i w sumie tyle, jestem zbyt zmęczony żeby czytać teraz historię i karty ale wygląda bardzo ciekawie :)
Te podróże w czasie są dla mnie trudne do zrozumienia i będę musiał stracić trochę poczytalności czytając jeszcze raz instrukcje i inne pierdoły :)
Dodatek bardzo pozytywny, może zorganizuje nockę z planszówkami i machnę dwa lub trzy scenariusze od razu :)
 
     
alex_anderson
[Usunięty]

Wysłany: Czw 20 Wrz, 2012   

No i jest u mnie. Robi wrażenie. Doszedł też pierwszy dodatek na życzenie. Mam pytanie co do zasad, które wprowadza zakazana alchemia. Mianowicie, ukrycie za pomocą zaklęcia mgły. Czy postać w ten sposób ukryta, jest traktowana na kartach walki tak jak postać w kryjówce?
Ostatnio zmieniony przez alex_anderson Pią 21 Wrz, 2012, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
sirafin
[Usunięty]

Wysłany: Pią 21 Wrz, 2012   

Tak, jej "kryjówką" jest wtedy efekt zaklęcia.
 
     
alex_anderson
[Usunięty]

Wysłany: Sob 22 Wrz, 2012   

Mam parę dalszych pytań związanych z zaklęciem Mgły Reeleh.

Przykład:
Ukryty badacz za pomocą mgły z poczytalnością 0, zagrywam na niego kartę traumy: "Przyjaciel?", która mówi o tym, że mogę wykonać ruch badaczem a następnie zaatakować innego badacza! Tu się zaczynają schodki:

Czy muszę przeznaczyć ruch "opętanego" badacza na to żeby wyjść z ukrycia i dopiero wtedy zaatakować? Czy nie ma takiej potrzeby? Czy taki badacz po wszystkim jest ukryty czy jest nieukryty?

Czy mogę w ten sposób zaatakować innego badacza, który jest ukryty? Karta traumy mówi, żeby atakowanego w ten sposób badacza traktować jak potwora humanoida na karcie walki. Jednak nie ma nigdzie karty typu Badacz vs. kryjówka. Może ktoś pomóc?
 
     
sirafin
[Usunięty]

Wysłany: Sob 22 Wrz, 2012   

Żaden FAQ chyba nie uwzględnił (jeszcze?) takiej sytuacji. Trzeba próbować rozwiązać problem na zdrowy rozsądek. Moim zdaniem powinno to działać następująco

1. Musi wyjść z ukrycia, zgodnie z zasadami nie da się atakować nie zdradzając swojej obecności. No chyba że w przyszłości pojawi się jakiś badacz-ninja, który obejdzie tę zasadę ;)

2. Może zaatakować ukrytego badacza. Badacze ukrywają się przed potworami, nie przed sobą wzajemnie, w końcu są drużyną. Skoro nie porzucili towarzysza na skraju załamania nerwowego, to świadomie podjęli ryzyko ciągnąc ze sobą taką bombę zegarową :P

Dla potworów obserwujących taką sytuację, to wariat po prostu strzeli z dubeltówki w szafę, albo w kłęby mgły, które tylko one widzą, czy coś w ten deseń :D
 
     
alex_anderson
[Usunięty]

Wysłany: Sob 22 Wrz, 2012   

Ok brzmi sensownie, trochę to dołujące, bo to wszystko działa na niekorzyść badaczy, którzy i tak mają duże utrapienie.

Sirafin stosujesz jakieś triki balansujące szanse?
 
     
sirafin
[Usunięty]

Wysłany: Sob 22 Wrz, 2012   

Jedynie ten z pojedynczą aktywacją kart Strażnika, moim zdaniem to jest największy problem koszmarnie psujący balans w grze. Gdy nie muszę myśleć o tym, by się powstrzymywać przed wielokrotną aktywacją karty, to już łatwo mi skupić się na klimacie. Staram się też, żeby żaden gracz nie czuł się pominięty, trochę zaszkodzę jednemu, nieco pognębię drugiego, dla każdego coś (nie)miłego, nigdy nie skupiam się na niszczeniu jednej postaci tylko po, to by ułatwić sobie wygraną. Nadal więcej wygranych jest na koncie Strażnika, ale różnica nie jest miażdżąca a rozgrywki kończące się na ostrzu noża są bardzo częste. Nasze rozgrywki to bardzo mocno fabularyzowana gra planszowa i praktycznie po każdej moglibyśmy napisać jakieś fajne opowiadanie, trzymające w napięciu, ze zwrotami akcji itd. Póki co każdemu kto grał ze mną w Posiadłość, gra się podobała, nawet jeśli wygrywały plugawe sługusy zła. Żałuję jedynie trochę, że za bardzo nie mam okazji pograć po jasnej stronie mocy, bo mimo niekorzystnego bilansu, współgracze nawet nie biorą pod uwagę, że któryś miałby porzucić możliwość wcielenia się w badacza :)
 
     
alex_anderson
[Usunięty]

Wysłany: Nie 23 Wrz, 2012   

Yhm, dzięki Sirafin za cenne rady.

Zastosowaliśmy własne zasady dotyczące jednorazowego użycia kart i grało się lepiej. Przetestowaliśmy to na "polowaniu na czarownicę", gracze po odsłonięciu IV karty wydarzeń wiedzieli, że mogą grac już tylko na remis, byli na słabszej pozycji, ale nie aż tak jak w przypadku bazowych zasad.

Mam parę pytań do Ciebie Sirafin?
- Czy zasadę poj. użycia stosujesz też do kart Rozkaz dla Sług i obecność zła?
- Czy stosowałeś te zasady już w zakazanej alchemii w scenariuszu: "Powrót Reanimatora", jeśli tak to czy tyczyło się to także karty dla sterowaniem "żywymi dłońmi"?

Wdzięczny będę za odpowiedź.
 
     
sirafin
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012   

Rozkaz dla sług - nie, poruszenie jednym potworem na turę to praktycznie wyłączenie potworów z gry, więc zabawa by na tym straciła zamiast zyskać

Obecność zła - tak, dobieranie jednej karty Mitów i Traumy na turę to dobre ograniczenie, Strażnik nie raz znajdzie się przez to w sytuacji, gdy przy małej ilości żetonów zagrożenia musi zdecydować, czy dobrać kartę Mitów/Traumy "na zapas", czy zagrać inną akcję

Pełzające Ręce - nie, co prawda w ten scenariusz grałem tylko raz, ale ta karta chyba nie jest specjalnie mocna, aby rączka kogoś pacnęła to badacz sam musi do niej przyjść i oblać test Zręczności, nie można się ruszyć rączką i pacnąć badacza w tej samej turze więc trzeba obstawiać kilka pól, to z kolei kosztuje dużo zagrożenia (Badacze niechętnie niszczyli rąsie więc ich nie dokładałem do nowych zwłok)
 
     
alex_anderson
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012   

Ok to w zasadzie tak jak u mnie. Z tymże obecność zła nie ograniczaliśmy, w ten sposób. Tylko w ten jak strażnik tajemnic miał 4 traumy i mity, to nie mógł odrzucać ich aby dobrać kolejne. tylko musiał w jakiś sposób wykorzystywać.

A karty typu niepohamowane żądze? Też tylko jednokrotne użycie na turę, czy to fabryczne ograniczenie że raz na badacza na turę jest ok?
 
     
sirafin
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012   

Niepohamowane żądze też tylko raz na turę.

Z Obecnością zła zdecydowałem się na taką opcję, żeby Strażnik nie mógł zasypać Badaczy złymi kartami jak mu podpasują karty i nie mógł nagle masowo się uzbroić (miał 0 kart i nagle ma 4), jak się wypsztyka z kart to później musi się zbroić przez kilka tur ;)
 
     
piwoslaw
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012   

Jak jest z tym byakhee ?? Badacze nie moga podgladac informacji na spodzie poza Darellem ???
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.08 sekundy. Zapytań do SQL: 13