galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wrażenia z rozgrywki
Autor Wiadomość
naiilo
[Usunięty]

Wysłany: Pon 01 Paź, 2012   

Falcon napisał/a:

Grałem 2 bitwy z samej podstawki - w jednej Lukiem (bez R2) rozwaliłem oba TIE, choć został mi 1 punkt hulla, wiec spokojnie wykonalne.
Po to jest Koiogran żeby go używać ;) - trzeba tylko złapać dystansu (Tie mozna też zmylić i mogą przestrzelić łatwo), żeby zdjąć stresa, to namierzony Tie w dystansie 1 z focusem jest często na 1 strzał ;)


Nie no nie twierdze, ze się nie da, bo też mi się udało. Twierdzę jednak, że mimo wszystko (oczywiście pomijając rzuty kośćmi - które jednak co by nie było mają wprowadzać taki właśnie element losowości), jednak przewaga liczebna + większa manewrowość dają lekką przewagę imperium.

Inna sprawa że mi to nie przeszkadza. Po prostu przeprowadziłem obserwację i wyciągnąłem wnioski :) Dodatkowo należy zauważyć że fabularnie tak te pojedynki wyglądały, imperium zawsze miało przewagę :)
 
     
Barbus
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Paź, 2012   

Za mną epicka bitwa na 240pkt na stronę. 21 mysliwców na stole i 3 godziny walki. Zwyciężyło imperium. Jutro powrzucam zdjęcia i skrobnę krótki raport. Wrażenia bardzo pozytywne, polecam łączenie sił z kolegami i rozgrywanie takich większych bitewek. Graliśmy na stole o wymiarach 120x150cm. Sprawdził się dobrze.
 
     
Falcon
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Paź, 2012   

To pewnie przetestujemy w przyszły czwartek, stoły od bitewniaków się przydają ;)
 
     
Armus
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Paź, 2012   

Rany, Falcon też chcesz robić taka batalię? We wczorajszej grze na 100 pkt nie wszystko udalo mi się ogarnąć więc przy wiekszej ilości statkow to może być dramatyczne. :smile:
 
     
Falcon
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Paź, 2012   

jak zrobimy 2 na 2 będzie łatwiej ;)
Zresztą trzeba ćwiczyć skilla przed turniejami ;)
 
     
Armus
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Paź, 2012   

Ok, to daj znać na ile pkt mamy zbudować flote i jakimi stronami zagramy :wink:
 
     
Taperonix
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Paź, 2012   

Witam jak po wczorajszych bitwach? Determinacja jest? Co do walki na ponad 200pkt to mam mieszane uczucie:-) patrząc na wczorajsze bitwy :-) Trzeba po mału najpierw wszystko ogarnąć :-)
 
     
Barbus
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Paź, 2012   

Relacja z gry na 240pkt

Eskadry z grubsza:
Rebelianci: 8 myśliwców w tym jeden Y-Wing(Vander). W X-Wingach Wedge, Luke, Garven Dreis i czterech żółtodziobów. Każdy myśliwiec został wyposażony w protonówki + działko jonowe na Y-Wingu. 6 astromechów: R2-D2, 2x R2, 3x R5. Wedge dostał Mistrzowskie Manewrowanie a Luke Taktykę Roju.

Imperium: 13 myśliwców. 3 Tie Advanced a w nich Vader, Stele i pilot Eskadry Sztormu. Dwóch ostatnich z rakietami. Vader otrzymał umiejętność Dowódca Eskadry, Stele Taktykę Roju.
10 myśliwców Tie. Piloci: Howlrunner z Taktyką Roju, Mauler Mithel, Backstabber, Skrzydlaty Gundark, Nocny Potwór, trzech pilotów Eskadry Obsydianowych i dwóch pilotów Eskadry Czarnych.

Rozstawienie
Rebelianci: siły podzielone na dwie części po 4 myśliwce każda, rozstawione w zasięgu 3 od siebie.
Imperium: myśliwce rozłożone w zasięgu 1-2 od siebie praktycznie wzdłuż całej krawędzi obszaru gry.

Potyczka
Zanim doszło do wymiany ognia sytuacja na stole uległa znacznej zmianie. Rebelianci postanowili połączyć swoje siły w celu zaatakowania prawego skrzydła sił imperialnych, które z kolei rozdzieliły się widząc rozstawienie Rebeliantów. Plan rebeluchów częściowo się udał. Siły imperialne dość długo pozostawały w rozsypce ze względu na bardzo rozciągnięty szyk. W pierwszej wymianie ognia prawie połowa sił imperialnych znalazła się poza zasięgiem strzału. Manewr połączenia Rebeliantów nie został jednak przeprowadzony idealnie. Rebelianckie siły stworzyły ciasną, bezładną kupę, w której kilku pilotów nie mogło wykonać swoich manewrów do końca, przez co w pierwszej wymianie ognia byli oni poza zasięgiem strzału. Przydałoby się opracować jakąś taktykę latania w formacjach;)

Rebeliancka kupa szykuje się do ataku na imperialne siły po lewej

W pierwszej wymianie ognia zestrzelony został jeden pilot Eskadry Obsydianowych. W kolejnej turze Rebelianci strącili kolejne 3 myśliwce wroga, tracąc Garvena, który były wysunięty najbliżej imperialnego prawego skrzydła i oberwał sporą salwę z zasięgu 1.

Starcie na bliskim zasięgu


Nadciągające od tyłu lewe skrzydło Imperium ostrzelało i poważnie uszkodziło X-Winga Luke'a, który został na ogonie sił rebelianckich. Został zestrzelony w następnej turze, podczas gdy Rebelianci zestrzelili Howlrunnera pozostawiając tym samym na prawym skrzydle imperium jedynie pilota Eskadry Obsydianowych.


Imperialne prawe skrzydło niemal całkowicie zniszczone.


Stosunek sił 6:8 pozwalał Rebeliantom spodziewać się zwycięstwa. Jednakże ich myśliwce były uszkodzone i dopiero miały zmierzyć się z wrogiem nadciągającym od tyłu.


Nadciąga druga fala Imperialnych. W myśliwcach m.in. Darth Vader i Maarek Stele.

W wyniku tego natarcia rebelianci stracili Y-Winga, a Imperium Backstabbera. Największym(i najbardziej fartownym) wyczynem tej tury było jednak zadanie Wedge'owi 3 uszkodzeń jednym strzałem. Zginął w następnej turze zabierając ze sobą do grobu Stele'a. W tej turze Rebeliantom udało się też zestrzelić jednego pilota Eskadry Obsydianowych. Z rebelianckich sił na polu bitwy pozostali tylko niedoświadczeni piloci, z czego trzech bez osłon i z uszkodzeniami. W prawie każdej kolejnej turze imperialnym udawało się zestrzelić jednego z nich, zanim zdążył oddać strzał.


Dwóch ostatnich żółtodziobów przeciwko Vaderowi, Skrzydlatemu Gundarkowi, Nocnemu Potworowi i pilotowi z BS.

Zanim zginęli udało im się zestrzelić jeszcze jednego Tie i poważnie uszkodzić dwa kolejne. Ostatecznie na planszy pozostał Vader bez jednej osłony, Skrzydlaty Gundark i pilot Eskadry Czarnych(obaj z jednym punktem kadłuba do końca) i Nocny potwór z dwoma punktami kadłuba.


Ocalałe siły Imperium. W miejscu wolnego żetonu stresu zginął ostatni Rebeliant.

O porażce Rebeliantów w największym stopniu zadecydowała niska umiejętność pilotów, którzy zostali na polu bitwy w ostatniej fazie rozgrywki. Taktyka Roju zamiast Mistrzowskiego Manewrowania u Wedge'a mogłaby zmienić ten wynik.

Graliśmy po dwie osoby na stronę. Każda osoba miała wyznaczoną swoją część sił. Gracze w drużynie mogli pokazywać sobie manewry na wskaźnikach. Uznaliśmy, że nie ma sensu komplikować gry jeszcze bardziej zmuszając graczy do przewidywania również ruchów swojego partnera. Mimo to nie obyło się bez niezamierzonych zderzeń. Popełniliśmy też błąd rozgrywając te rozgrywkę z dwoma kompletami asteroid. Pierwszą tak dużą potyczkę polecam rozegrać bez przeszkód na planszy.
Ogólne rzecz biorąc grało się świetnie. Przy tej ilości figurek gra naprawdę zasługuje na miano bitewniaka;) Wydaje mi się jednak, że 200pkt to optimum i nie widzę większego sensu przekraczania tego progu.
 
     
Armus
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Paź, 2012   

Bardzo interesująca relacja, szczególnie biorąc pod uwagę ilość zaangażowanych starshipów w batalii. Obawiam się jednak, że w naszym przypadku gra na 200pkt na stronę może być straszną męką zważywszy na wciąż niewielkie doświadczenie i gapiostwo(mam oczywiście siebie na myśli) :wink: . Ale nic nie przesądzam i jeśli wszyscy gracze się zgodzą to zrobimy taką dużą nawalankę.
 
     
Barbus
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Paź, 2012   

Armus napisał/a:
Bardzo interesująca relacja, szczególnie biorąc pod uwagę ilość zaangażowanych starshipów w batalii. Obawiam się jednak, że w naszym przypadku gra na 200pkt na stronę może być straszną męką zważywszy na wciąż niewielkie doświadczenie i gapiostwo(mam oczywiście siebie na myśli) :wink: . Ale nic nie przesądzam i jeśli wszyscy gracze się zgodzą to zrobimy taką dużą nawalankę.


W naszym gronie graliśmy po kilka, kilkanaście razy. Zdecydowanie polecam najpierw rozpoznanie gry partiami na 100pkt.
 
     
manowar
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Paź, 2012   

Troszkę poszaleliście z tymi punktami. Za dużo myśliwców do obsługi sprawia że robi się z tego długi bitewniak. Myślę, że tak naprawdę jedynie sensownie można pograć 100-150 punktów. 200 punktów to już totalny max. Nie wiem ile będzie kosztował w punktach Sęp Millennium, może wówczas z tego typu zmodyfikowanymi frachtowcami będzie ciekawie grało się na ten max 200 punktów. Co do samej gry bardzo sympatyczna tatooinowska sceneria :)
 
     
Barbus
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Paź, 2012   

Ci to dopiero poszaleli: http://boardgamegeek.com/...otal-pts-1-awes

Co do kosztu Sokoła, wytężałem kilka razy wzrok i wydaje mi się, że na karcie Hana widzę 47 punktów. Wydaje mi się to całkiem realne. Z ulepszeniami pewnie dobije do 60 albo wyżej.
 
     
tygrys
[Usunięty]

Wysłany: Sob 13 Paź, 2012   

Barbus super relacja - jeśli chcesz to prześlij ją do nas, chętnie ją opublikujemy wraz ze zdjęciami.
krzysztof.pilch@boardtime.pl
 
     
Taperonix
[Usunięty]

Wysłany: Pią 19 Paź, 2012   

Witam, wczoraj toczyłem bitwę na 100pkt z Falconem. Gra była dramatyczna, dużo zwrotów akcji oraz niesamowite emocje. Ja grałem Imperium Vader + 4 TIE kontra 2 x X-wing i 1 Y-wing. Ja na początku chciałem wyeliminować Luka, więc dostał kilka trafień ale przeżył. Potem oberwał mój Vader zeszły osłony. Następnie dalej próbowałem zestrzelić Luka i otrzymał kolejne trafienia. Falcon nieomieszkał użyć torped prnotonowych przeciwko Vaderowi, 4 trafienia nic nie obroniłem i Vader został zniszczony :-( Jakby było mało Y-wing zaczoł mnie jonować, wyglądało to nie najlepiej. W kolejnym starciu zestrzeliłem Luka i pojawiło się światełko w tunelu. Następnie Wedge strzelał do mnie jak do kaczek i jeden TIE odpadł. Postanowiłem pomścić Vadera i skierowałem ataki na Wedga. A Horton odziwo :-) cały czas jonuje i jego zdolność przeżucania kości była denerwująca. W końcu w wymianie ognia Wedge został zniszczony. Zostały trzy TIE, które nieżle oberwały, na jednego "nowiutkiego" Y-winga. Horton dalej skutecznie jonuje ale moja przewaga liczebna robi swoje i po kilku atakach Horton zostaje zniszczony. Imperium górą !!! Walka była wyrównana i nie brakowało ciągłych zwrotów akcji. Falcon myślę, że w moim zwycięstwie przeważył jeden punkt, który brakował Ci do 100pkt. :-)
 
     
Falcon
[Usunięty]

Wysłany: Pią 19 Paź, 2012   

Vader nie zszedł całkiem od torpedy, to Y go dobił ;)
Będę musiał potrenować ten skład jeszcze, myślę nad przełożeniem obu torped do Ygreka i atakowanie za osłony Luke i Wedga;)
Jak jest mało statków to X'y nie maja czasu na namierzenie często i już są w range 1 ze zwrotnym wrogiem ;/
Gra zajęła równo 1h 15 minut
Ogólne wrażenie - potrzeba więcej treningu w wyborze manewrów, żeby nie kończyć na statkach /asteroidach ;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.11 sekundy. Zapytań do SQL: 14