galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pytanie od początkującego
Autor Wiadomość
wojo
[Usunięty]

Wysłany: Pon 14 Sty, 2013   

Pogrzebałem trochę głebiej w zasadach/forach i wynika że moja poprzednia odpowiedź była błędna. Można odrzucać tylko sprzymierzeńców z gry (o ile karta nie mówi wprost czego innego)
Cytat:
z zasad:

In Play and Out of Play
"In play" refers to cards that have been played or put
into play (in a player’s play area), to cards that are
waiting in the staging area, to the currently revealed
quest card, and to encounter cards that are engaged
with that player. "Out of play" states are" in a player's
hand," "in a deck," or "in a discard pile.” Card effects
do not interact with cards in an out of play state unless
the effect specifically refers to that state.


Oznacza to że i dyskusja przy tylnej straży też była błędna.

Co do zjednoczeni. Do każdego ataku w tej fazie możesz wyznaczyć kilku obrońców (sumując ich obronę - ewentualne rany przydzielasz jednej z broniących postaci). Oczywiście fakt że w prawie każdym przypadku musisz wyczerpać postać oznacza że za bardzo nie poszalejesz ale opcja jest - może się przydawać jeżeli masz postać która się nie wyczerpuje aby bronić lub do zbiorowej obrony przeciwko wyjątkowo wrednemu atakowi który musisz zatrzymać.
 
     
JollyRoger1916
[Usunięty]

Wysłany: Pon 14 Sty, 2013   

Pollus napisał/a:
Dzięki, jeszcze jakby ktoś mógłby mi wytłumaczyć kartę Zjednoczeni.


Gdzieś już na tym forum pisałem o tej karcie. Pozwala ona bronić jeden atak więcej, niż jednej postaci, ewentualne obrażenia i tak przypisujesz tylko jednej z nich.
 
     
grina
[Usunięty]

Wysłany: Pon 08 Lip, 2013   obrażenia

Możliwe, że takie pytania już się pojawiały, ale mogę się ich nie doszukać więc proszę o pomoc :)

1. Czym różnią się od siebie sformułowania "zadaj obrażenia" od "przydziel obrażenia"?
2. Mam przed sobą włócznika Gondoru i wyznaczam go na obrońcę. Atakujący potwór ma siłę np. 3 co włócznika zabija, ale został mu (potworowi) 1 pkt życia. Przy wyznaczeniu włócznika na obrońcę zadaje on 1 obrażenie - czy potwór zada swoje obrażenia wartownikowi czy po prostu zginie? I czy losuje się dla niego kartę cienia?

Z góry dzięki :)
 
     
Radziol88
[Usunięty]

Wysłany: Pon 08 Lip, 2013   

1. Nie mam kontekstu tych sformułowań, ale same w sobie powinny być identyczne.
2. W momencie przydzielenia włócznika HP potwora spada do 0 i ginie natychmiast. Karty cienia rozdaje się zanim wyznaczasz obrońców.
 
     
zvish
[Usunięty]

Wysłany: Czw 18 Lip, 2013   

Ja jeszcze tylko dodam że z tą kartą cienia, włócznikiem i sytuacją że masz potwora na 1hp to jest tak, że owszem rozdajesz potworowi tą kartę cienia, jednak obrońcę wyznaczasz przed jej rozpatrzeniem. Więc jeżeli w opisanej sytuacji włócznik zabija potowra to już nie będziesz rozpatrywał tej karty cienia. Włócznik zabja zadaje to obrażenie (a tym samym zabija potwora z przykładu), w momncie kiedy jest wyznaczony jako broniący.
 
     
Mando
[Usunięty]

Wysłany: Czw 18 Lip, 2013   

Dopiero niedawno zainwestowałem w podstawkę. Na razie gram sam i mam mnóstwo pytań, ale sporo z nich rozwiały już posty z tego forum. Takie najistotniejsze rzeczy, choć może banalne:

1. W podstawowych taliach mam sporo kart typu „wybierz gracza, który dobiera sobie 3 karty”, „zmniejsz poziom zagrozenia wybranego gracza 5 punktów” itd. Czy jeśli gram sam to mogę zagrywać te karty na siebie. Płacę za ich zagranie i wybieram jedynego gracza czyli siebie, po czym sam wykonuję dany efekt – dobieram karty, albo zmniejszam zagrożenie?

2. Efekt cienia działa do końca walki. Niektóre efekty mówią „Atakujacy wróg otrzymuje +…” i wtedy efekt tyczy się tylko wroga, ale przykładowo niektóre mówią: „Broniaca się postać nie bierze pod uwagę tarczy”. Taki efekt działa na mojego obrońcę gdy Wróg atakuje, ale czy działa on nadal na niekorzyść Wroga w momencie gdy to ja go atakuję?

To tak wstępnie tyle. Pewnie za chwilę będę miał kolejne wątpliwości, bo na razie wychodzi na to, ze jeszcze zadnej gry nie rozegrałem według zasad :D
 
     
zvish
[Usunięty]

Wysłany: Czw 18 Lip, 2013   

Ad1. Dokładnie, takie karty opierają za cel dowolnego gracza, czyli możęsz wybrać siebie, czasami będzie napisane Innego Gracza wówczas to musi być inny gracz. Czasami ograniczenie możę dotyczyć Cibie czyli "zagraj na kontrolowaną przez siebie postać"

ad2. Nie, taki efekt tyczy się Twojej broniącej się postaci. Jest zawsze wyraźnie napisane czego dotyczy efekt. Jezeli ma dostać potwór to dostaje potwór, jeżeli tarcze ignoruje broniąca się postać to znaczy że broniąca się postać. Dodatkowo efekty cienia nigdy nie dzialają przeciw potworom - no chyba że jakaś bardzo zakręcona sytuacja by to spowodowała.

Spokojnie - na początku popelnia się wiele bagów. Z czasem się ograsz i będziesz śmigał:D
 
     
Mando
[Usunięty]

Wysłany: Czw 18 Lip, 2013   

Kurcze mam jeszcze jedno pytanie. Jak głupie to z góry sory.

Trochę nie rozróżniam kroków wyprawy i podróży. W pierwszych grach robiłem to źle i jak pojawiał się obszar w strefie przeciwności to od razu go aktywowałem. Dopiero potem przeczytałem, ze aktywować mogę go dopiero po fazie wyprawy.

I teraz czy ja to dobrze rozumiem? Załóżmy, ze mam w grze kartę wyprawy i aktywowany obszar (bufor). Idę na wyprawę. Jeśli przekroczę próg obszaru to nadmiar zetonów postępu idzie na kartę wyprawę ze scenariusza. A czy jeśli w fazie wyprawy nie uda mi się w całości zbadać aktywowanego obszaru to zaraz potem mogę iść jeszcze w podróż i dokończyć go badać? A jeśli tak to rozumiem, ze nadprogramowe zetony postępu z fazy podróży juz przepadają? Czy w fazie podróży dociągam kolejną kartę spotkań do strefy przeciwności czy robię to tylko w fazie wyprawy? Czy mogę olać w danej rundzie wyprawę, iść od razu w podróż badać aktywowany cel i w takim wypadku nie dociągam karty spotkań?
 
     
mroni
[Usunięty]

Wysłany: Czw 18 Lip, 2013   

Aktywny obszar i faza podróży działają trochę inaczej.
Załóżmy, że w strefie przeciwności masz obszar, natomiast nie ma aktywnego obszaru. Rozpoczyna się faza wyprawy. Odkrywasz kartę z talii Spotkań. Rozpatrujesz wyprawę i jeśli się ona powiodła, to dajesz żetony postępu na kartę wyprawy (na razie nie mamy aktywnego obszaru). Zakończyła się faza Wyprawy. Teraz rozpoczynamy fazę Podróży. Możesz podróżować do jednego obszaru ze strefy przeciwności. Podróżować, to znaczy uczynić ten obszar aktywnym (spełniając po drodze ewentualne wymagania dotyczące podróży). I nic więcej, w tej fazie nie odkrywasz kart z talii Spotkań, chyba że efekt podróży tak nakazuje tak zrobić. Kończysz fazę podróży i potem resztę faz. Zaczynamy nową rundę i nową fazę wyprawy. Powtarzasz kroki jak wcześniej. Teraz jeśli wyprawa się powiedzie, to umieszczasz żetony postępu najpierw na aktywnym obszarze (Twój bufor), a resztę na karcie wyprawy. I mamy dwie możliwości.
1. Jeśli zbadasz całkowicie obszar, w fazie podróży możesz podróżować do kolejnego obszaru, czyli uczynić go aktywnym (i znowu, w tej fazie nie odkrywa się już kart z talii spotkań, chyba, że efekt podróży nakazuje tak zrobić). I potem kolejne fazy.
2. Nie zbadałeś całkowicie aktywnego obszaru (bufor). W takim razie nie możesz podróżować w fazie wyprawy do innego obszaru. Kończysz rundę (oczywiście wcześniej wszystkie pozostałe fazy rozpatrujesz). Podczas następnej fazy wyprawy znowu zaczynasz kłaść żetony na aktywny obszar (kilka żetonów zostało z poprzedniej fazy), a jak go zbadasz, to wtedy na kartę wyprawy. Jeśli się nie zbada całkowicie - trudno. Żetony postępu na buforze zostają, ale nie podróżujesz nigdzie podczas fazy podróży, i próbujesz zbadać aktywny obszar w następnej fazie wyprawy do skutku.
Trochę to zawiłe, ale mam nadzieję, że choć trochę pomogłem. :D
 
     
Mando
[Usunięty]

Wysłany: Pią 19 Lip, 2013   

Bardzo pomogłeś. Dzięki. Mniej więcej tak to już rozkminiłem, z tą różnicą, że myślałem, że jak już mam aktywowany obszar z poprzedniej rundy, w kolejnej rundzie przejdę fazę wyprawy, w której znów nie uda mi się zdobyć aktywowanego obszaru do końca, to mogę sobie od razu jeszcze w tej rundzie wysłać kogoś w podróz i w ten sposób go zdobyć. Rozumiem, że fazę podróży (bez odsłaniania kart spotkań) mogę wykonać tylko wtedy gdy nie ma już w grze aktywnego obszaru, a gdy taki obszar jest to podróżuję tylko w fazie wyprawy. Faza podrózy = aktywacja obszaru + dodatkowe wymagania.
 
     
zvish
[Usunięty]

Wysłany: Pią 19 Lip, 2013   

Problem wydaje mi się leży w tym że jedno nazywa się WYPRAWA a drugie PODRÓŻ.
Masło maslane się z tego robi na początku - no przynajmnie ja tak miałem. Że mi się te fazy myliły i mieszały.

Ale po kolei.

Prześledźmy dokładnie jak wygląda tura (wiem że Mroni już to opsisał ale ja też spronoje po mojemu :D ). Nie będe się tutaj rozkminial na poszczegolne okna akcji ita. Ale właśnie na te dwa felerne masła maslane. Na końcu instrukcji masz elegancką tabelę podzielona na wszystki okna akcji iitd. Podpowiem tylko jak to czytać:
Okna akcji - możesz zagrywać se akcje i tyle
Kroki Czerwone - robisz co Ci każa i nie możesz tego przerywać akcjami
Kroki Zielone - robisz co Ci każa ale możez to przerywać akcjami.

Ok jedziemy:

FAZA I: Zasoby
Wiadomo każdy zbiera zadoby, bierze karty bla bla

FAZA II: Planowanie:
TUtaj każdy gracz zagrywa Sprzymieżeńców, Dodatki itd Wykonywac tez można akcje.

FAZA III: Wyprawa:
KROK 1: Gracze przydzielają postacie do wyprawy (porpzez ich wyczerpanie), w trakcie tego kroku możesz zagrywać akcje bo jest na zielono.

KROK 2: Odrywanie przeciwności:
Odrywasz po jednej karcie na gracza - w trakcie tego kroku nie możesz zagrywać żądnych ackji, talia spotkań rządzi i tylko łykasz co wypluwa. JEdnak wejśc mogą Odpowiedzi, ale to inna historia.

Przykład: Powiedzmy że to przygoda pierwsz z podstawki. I jest to tura pierwsza gry. Grasz sam. Więc będziesz ciągnąć jedną kartę.
W Strefie Przeciwności masz Leśnego Pająka i Starą Leśną Drogę.
Wyskakuje powiedzmy Sieć. Masz na składzie niewyczrpaną Eleanorę i odbijasz jej Odpowiedzią tę kartę bo to Po odkryciu na Podstępie. W miejsce tej Sieci wyskakuje Wielka Leśna Pajęczyna.
Koniec kroku odkrywania przeciwności.


Treaz masz okno akcji. Liczysz brakuje Ci woli żeby wyprawe zaliczyć. Ale masz na składzie Eowinę przydzieloną do wyprawy. Użwasz jej akcji żeby zboostować jej wolę. Odrzycasz kartę i powiedzmy jesteś na +1.

KROK 3: Rozpatrywanie wyprawy.
W tym kroku jezeli masz plusa na wyprawie kładziesz żętony, jezeli masz minusa to podnosisz o niego swoje Zagrożenie na zaczniku.

Jednak w naszym przykładzie: Jesteś na +1 do kładziesz jeden żeton na aktualnej karcie wyprawy.

Po tym kroku znowu masz komórke akcji. Jezeli coś chcesz zrobić to to robisz, możesz podnieść jakąś postać Nieoczekiwaną Odwagą albo coś. Ponieważ pierwszy krok następnej Fazy będzie czerwony i już takich rzeczy nie uczynisz.

Po wszystkim przechodzimi do kolejnej...

FAZA IV: Podróż.
KROK 1: Możesz podróżować na dowolny obszar ze strefy przeciwności.
Przy czym podróżowanie to nic innego jak podniesienie wybranej karty ze Strefy Przeciwnosci i położenie go jako aktywny obszar przy talii wyprawy.

Przykład: W naszym przypadku mamy Starą Leśną Drogę i Wielką Leśną Pajęczynę. Wybierasz powiedzmy Starą Leśną Drogę bo potrzebny Ci będzie dodatkowy bohater - chcesz powiedzmy rozwalić Leźnego Pająka z późniejszej fazie.
Więc bierzez Straą Drogę i kładzesz se koło obecenej Wypawy.
Jednak tutaj mamy efekt podróży:
"Podróż: Pierwszy gracz przygotowuje jednego ze swoich bohaterów"
Więc dodatkowo oprócz przełożenia tego obszaru na aktywny podnosisz jednego bohatera - pwoedzmy wcześniej wyczerpaną Eleanorę.


I to wszystko - całaa faza podróży, nie kładziesz w niej żadnych żętonów, nie ciągniesz żadnych kart itd. Przekładasz obszat na inne miejsce, czynisz go aktywnym i efentualnie dostosowujesz się do efektu Podróży jaki widnieje na niektórych kartach obszarów.

Po tym wszystkim masz jeszcze w tej fazie okno akcji i możesz se coś tam pozageywac jak masz taki inetres.

Faza podróży sie kończy.

Późniejsz jedziemy wszystkie fazy:

Faza V: Spotkań - kiedy to wchodzisz w zwarcie z tym pająkiem - on z tego co pamiętam ma dopałkę że jak wejdzie z zwracie do ma +1 do ataku itd. I przchodzi do fazy walki.

Fazy VI Walki: Rozdajesz cienie, rozgrywasz walki zabijasz pajaka itd.

Faza VII Odpoczynek: Podnosisz postacie, podnosisz se zagrożenie o 1 itd

Tura sie kończy i idziemy dalej.

W nastepnej turze jedzisz po wszystkich fazach, przyzywasz sprzymierzeńców itd. W koncu jsteś gotowy idziesz na Wyprawę.

Tak wogole Wyprawy nie możesz olać, jezeli ja olejesz to itak wyciągasz karty Spotkań itak liczysz powodzenie wyprawy i jeżeli nikim nie pójdzie to rychło rozwali cię zagrożenie.

ale wracajmy do naszej gry:

FAZA:III Wyprawa:
Przykład: Idziesz cała zgrają wyczerpując ich. Odkrywasz kartę i wyskakuje Podstep z Wzrok Nekromanty i każda z postaci wyczerpanych dostanie jedno obrażenie. Wyczerpujesz Eleanorę żeby odbić, a w to miejsce wyskakuje jeszcze jeden taki sam i itak wszyscy dostają - teraz nawet Eleanora. No trudno żyjecie. Liczysz wyprawę, okazuje się że masz przbistkę na +5 przykłądowo.
I teraz tak:
najpierw układasz żętony postępu na aktywnej wyprawie czyli Starej Leźnej Drodze. Nie pamiętam ile ona potrzebuje ale załóżmy że ją zbadaleś i jeszcze dwa żętony wskakują na kasrtę wyprawy. Obszar Stara Leśna Droga Spada jako zbadany na stos odrzuconych kart spotkań.


FAZA IV: Podróz:
Treaz jedyny obszar jaki masz strefie przeciwności to Wielka Leśna Pajęczyna.
Postanawiam tereaz na ten obszar podróżować za wielkiego wyboru nie masz w tym przykladzie ale trzeba obszary zabierać ze strefy przeciwności bo się zakopiesz.
Więc teraz Wielka LEśna Pajęczyna wędruje na miejsce aktywnego obszaru.
ale jej efekt podróży nakazuje CI że masz wyczerpać jednego konstrolowanego prze sibei bohatera. Powiedzmy że masz jakiegoś wolnego jeszcze i tak własnie robisz. Jak byś nie mógł spelnić tego wymagania nie mógł byś odbyć podróży a ten obszar leżal by w strefie przeciności nadal. I tyle przepodróżowałeś kolejny obszar. Późniejleciesz przez wszystki fazy.

W następnej turze jak będziesz miał psotęp w Wyprawie będziesz znów kladł żętony Wielkiej Pajęczynie aż ją zbadasz. Jezeli jej nie zbadasz to nie będziesz mógł podróżowac na nowy obszar. W grze (przynamniej na tym etapie może być tylko jeden aktywny obszar).

No:D
O kurde bele ale żem się rozpisal hahaha:D
 
     
Mando
[Usunięty]

Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Ale dzięki wielkie, bo sporo wytłumaczyłeś. Dzisiaj graliśmy sobie w Pegazie w Bydgoszczy dwie partie, raz we trzech i raz we dwóch i okazuje się, ze nadal sporo błędów robiliśmy.

1. te nieszczęsne akcje robiliśmy kiedy popadnie.

2. Krok wyprawy :D Zaawsze go omijałem jak mi się za dużo wrogów nazbierało i zakładałem, że po prostu tracę rundę więc tylko +1 na tarczy. No jak widać błędnie zakładałem. To w takim wypadku gra wkracza na zupełnie nowy poziom trudności :-)

3. Ta nieszczęsna faza podróży, ale tutaj grałem akurat na moją niekorzyść. Myślałem, ze w tej fazie robię wszystko to samo co w fazie wyprawy oprócz losowania kolejnych kart spotkań, czyli zostawiałem sobie jakieś postacie by nimi wyruszyć w podróż, zliczałem punkty i dodawałem na tarczy. A często pomijałem całkowicie tę fazę i zostawiałem Obszar w strefie przeciwności jak nie miałem czym na niego podróżować by go aktywować. Ok, to akurat znacznie ułatwia skoro ta faza to tylko dołączenie obszaru i rozpatrzenie jego właściwości.


Na koniec mam jeszcze 2 krótkie pytania :D Mam nadzieję, ze ostatnie.
Jak było to wyjaśnione w instrukcji to wybaczcie. 3 dni ją czytałem i z 5 razy zasnąłem przy tym :D


1. Karta "Leśna pułapka" (Dołącz do wroga będącego w zwarciu z dowolnym graczem. Wróg, do którego dołączono tę kartę, nie może atakować). Czy to oznacza, że w ogóle nie walczymy, czy oznacza ze on nie może mnie atakować, ale skoro jestem z nim w zwarciu to ja mogę mu natrzaskać?

2. Na czym polega zdolność Dunherna? (Gdy atakuje w pojedynkę, może obierać za cel wrogów w strefie przeciwności. Otrzymuje wtedy +1 do ataku). Przeca każdy bohater może sobie obrać za cel wroga ze strefy przeciwności. Wrogowie są tylko w strefie przeciwności.
Ostatnio zmieniony przez Mando Sob 20 Lip, 2013, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zvish
[Usunięty]

Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Odpowiedz 1: Tak on nie atakuje, ale normlanie rozdajesz mu kartę cienia. Jednak nie musisz sę przed nim bronić bo on nie atakuje więć ta karta cienia jest tylko po to że ma być - zeby schodziła z Talii Spotkań. Później kiedy przychodzi Twoja kolej normlanie go atakujesz.
Jak go zabijesz to Leśna Pułaplka trafia na Twoj stos odrzuconych a wród normlanie na stos odrzuconych kart spotkań (chyba że miał zwycięstwo to do puli zwycięstwa).

Odpowiedź 2: Nie wrogowie są nie tylko w strifie przeciwności. A bohaterowie nie mogą na standardize atakować potworów w strefie przeciwności.

Jezeli potworó ejst w strefie przeciwności to nie możesz go atakowac ani on nie atakuje Ciebie.
Właśnie temu służa FAZA SPOTAŃ.
W wchodzisz z potworami w zwarcie - czyli zdejmujesz je z strefy przeciwności i kładziesz na przeciwko swojej strefy gry - taki potworó uważany jest za będący z Tobą w zwarciu.
Wówczas on najpierw atakuje ciebie mając kartę cienia a później Ty atakujesz jego.

Jak wygląda FAZA SPOTKAŃ:

- Pierwszy gracz może wybrać jednego wroga i wejść z nim w zwarcie.
- Gracze po kolei wchodzą w zwarcie - każdy z jednym wybranym wrogiem
- Pierszy gracz przeprwadza testy zwarcia czyli: jeżeli w strefie przecwiności są jakieś potowry należy porównać wartość zwarcia (lewy górny róg karty potwora), z wartością zagrożenia danego (to co masz na znaczniku zagrożenia). Jezeli wartość ta jest większa potworó nie wchodzi z Tobą w zwarcie. Jeżeli rowna bądź mniejsza wchodzi z Tobą w zwarcie.
- Następnie taki sam analogoczny test przeprowadza każdy kolejny gracz aż nie ma już ptoworow wogole albo nie ma ptoworów jakie mogły by wejść w zwarcie z jakimkolwiek graczem.

Tak wygląda faza spotkań. Potosry jakei wejdą w zwarcia nie liczą już swojego zagrożenia fo zagrożęnia strefy przeciwności, ale mogą Cię zaatakować a Ty możęsz je też pozabijać.


Zdolność Dunherna wlaśnie jako jedyemu pozwala zaatakoać wroga w strefie przeciwności, musi jednak robioć to w pojedynke i dostaje wtedy bonus +1 do walki.

a czemu ma to slużyć, weź sobie takie Brzęczyroga z pierwszej przygody:
Wymuszony: Kiedy ten potworó wchodzi w zwarcie zgraczem zadaje 5 obrażęń jednego z kontrolowanych przez neigo bohaterów.

Zachodzi to zarowno jak ty se wejdziesz w zwarcie jak i kiedy on wejdzie z Tobą. Tak czy inaczej w każdym z tych przypadków z Brzęczyrogiem masz skasowanego jednego bohatera. Dlatego zamiast wchodzić z nim w zwarcie zabijasz go D;unhernem i masz dziada z glowy. W pzyszości będzie wiele potoworów jakie będzie się opłacało zabijać już w strefie przeciności.


A tak wogóle to radzę Ci poczytać instrukcję ;) Może wyberz moment jak będziesz wyspany :D Bo widzę chłopie że jak narazie to to 80% gry robisz inaczej niż trzeba :P
Luzik :D
 
     
Mando
[Usunięty]

Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

zvish napisał/a:

A tak wogóle to radzę Ci poczytać instrukcję ;) Może wyberz moment jak będziesz wyspany :D Bo widzę chłopie że jak narazie to to 80% gry robisz inaczej niż trzeba :P
Luzik :D


Mam obok 2-miesięczne dziecko. Nigdy nie jestem wypoczęty :D Grywam tylko w nocy jak na chwilę zaśnie. Ale teraz już chyba wszystko łapię. Problem z tymi instrukcjami jest taki, że są zbyt przegadane. To samo miałem przy Star Warsach, ale w to gramy grupą więc 2 partie i już jeden drugiemu wszystko wytłumaczył. "Władcę" kupiłem tylko po to by samemu po nocach grywać. Dzięki jeszcze raz, bo właśnie uświadomiłeś mi kolejny (ostatni już chyba) gigantyczny bład jaki robiłem w tej grze. Na swoją niekorzyść tym razem. Na etapie podstawki już teraz chyba wszystko jest jasne :D
 
     
zvish
[Usunięty]

Wysłany: Sob 20 Lip, 2013   

Gratuluje dziatwy :D

Ależ luzik jezeli będziesz miał jakąkolwiek wątpliwość nie krępuj się pytać bo napewno na tym forumie ktoś Ci pomożę. Tylko zmartwilo mnie to że zacząłem mieć wrażenie że zacząłem przepisywać instrukcję :D

Ja proponuję może zrób tak 0 zagraj sobie powolutku z instrukcją - czytaj na bierząco grając wówczas nie będzie może ta lektura taka nudna a wiele mozna w ten sposób się dowiedizeć. Ja osobiście tak nie robie, często przyswajam cała instrukcję zanim jeszscze mam grę ściiągjąc ją ze strony wydawcy. Ale wiem że niektorzy tak właśnie gdy obczajają i to może być naprwde niezły sposób. Ja jesyem na to zbyt niecierpliwy bo jak już kupie grę przez internet to zanim przyjdzie to instrukacja jestem moją główną lekturą :D
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.12 sekundy. Zapytań do SQL: 13