galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
[SN] Oblężenie Cair Andros
Autor Wiadomość
Kulgan
[Usunięty]

Wysłany: Nie 06 Sty, 2013   [SN] Oblężenie Cair Andros

Dzisiaj z kumplem postanowiliśmy rzucić wyzwanie ostatniej Przygodzie - Oblężeniu Cair Andros.

Po dwóch Przygodach wycenionych na Poziomy Trudności 5 i 4 byliśmy pełni obaw. Do walki stanęły dwie Drużyny: "Czerwona" z Beornem, Beregondem i Thalinem oraz "Kolorowa" z Beravorą, Legolasem i Glorfindelem (N). Sprawnie dowodząc Wyprawami i Walką z Wrogami po kolei zdobywaliśmy Brzeg, Przedmurze i Cytadelę, byw końcu dojść do finalnej walki oblężniczej. Będąc przygotowanymi na ewentualne niespodzianki ze strony Talii Spotkań, doprowadziliśmy do deblokady Twierdzy. Poczuliśmy się prawdziwymi Bohaterami :mrgreen:

Jednak stwierdziliśmy, że tak łatwe zakończenie najtrudniejszego scenariusza to może być czysty przypadek, więc postanowiliśmy jeszcze raz sprostać wyznaniu. Tym razem Brzeg padł pod ciosami Wroga, Cytadela zniknęła nam z oczu na kilka tur, a tylko Przedmurze udało się utrzymać. Tak więc czekała nas mozolna walka w etapach 2 i 4 aż do finału, który również zakończył się powodzeniem. Poczuliśmy się podwójnymi Bohaterami :mrgreen:

Bardzo przyjemnie było widzieć, jak Legolas zestrzeliwuje Przeciwników ze Strefy Przeciwności lub ot tak zabija Orczą Straż Przednią, a Beorn rozszarpuje Wrogów w zwarciu. Podobnie cudownie było patrzeć jak szalejący Włócznik Gondoru z Włócznią z Cytadeli przy wsparciu Thalina nie pozwala przedostawać się Wrogom w pobliże Bohaterów. Beregond bronił armię przed szczególnie niebezpiecznymi atakami, a Beravora dostarczała potrzebnego zaopatrzenia. Całość dopełniał Glorfindel, który pilnował, żeby żadne zło nie zniweczyło planów strategicznych i dlatego strzegł swoich zasobów jak oka w głowie i nie pozwalał sobie na zużywanie ich na mniej zagrożonych odcinkach frontu. Wypatrywał największych niebezpieczeństw, a w szczególności Zjadliwości Pana i Orczego Szturmu. Zgranie podwójnej Drużyny przyniosło ogromny sukces siłom Gondoru i może kiedyś usłyszymy pieśni o męstwie uczestników Oblężenia Cair Andros :twisted:
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Pon 07 Sty, 2013   Re: [SN] Oblężenie Cair Andros

Kulgan napisał/a:
Dzisiaj z kumplem postanowiliśmy rzucić wyzwanie ostatniej Przygodzie - Oblężeniu Cair Andros.
Po dwóch Przygodach wycenionych na Poziomy Trudności 5 i 4 byliśmy pełni obaw.

My również ale wydaje się że ta przygoda jest znacznie łatwiejsza niż dwie poprzednie. Coś te poziomy trudności coraz gorzej funkcjonują.

Kulgan napisał/a:

Do walki stanęły dwie Drużyny: "Czerwona" z Beornem, Beregondem i Thalinem...

Zagrałem identyczną drużyną. Wydaje się że jest idealna na ten scenariusz dla taktyki.

W tej przygodzie ogromną rolę odgrywają karty cienia. Zdarza się nader często że wróg otrzymuje ich kilka, nasz rekord to 8! Pół biedy gdyby cień zwiększał tylko siłę ataku, niestety często obrażenia kierowane są w kluczowe obszary, a gdy się je utraci, droga do celu znacznie się wydłuża. Mimo wszystko ten scenariusz bardzo nam się podoba, odczuwa się w nim atmosferę bitwy i oblężenia. Brawa dla autorów!
 
     
balint
[Usunięty]

Wysłany: Pią 11 Sty, 2013   

No i ja się podjąłem tego questu dzisiaj, przed chwilką, więc moje wrażenia są na gorąco.

Na wstępie zaznaczę, iż grałem tradycyjnie solo i dla mnie ten scenariusz bynajmniej nie był wyprawą na przełaj po pieczarki.

Gra nr 1 (najciekawsza):
a. w strefie przeciwności trzy wiadome lokacje,
b. na wyprawę idzie beregond i drugi gondorczyk z 4 obrony, więc nie jest źle,
c. wyciągam potęgę mordoru (zguba 3),
d. obszary spadają do tali, a ja ciągnę trzy karty
e. jedna z nich to porucznik mordoru, która każe rozpatrzyć efekt po odkryciu najbliższego podstępu na stosie kart odrzuconych...
f. ...a jest nim potęga mordoru, więc zabawa zaczyna się od początku....
g. wsparcie haradrimów wyskakuje dwukrotnie (2 x zguba 3)
h. kończę grę w sumie z trzeba wrogami, jakimś obszarem (bodajże obóz wojenny orków) oraz zwiększonym zagrożeniem o 9 oraz - co oczywiste - przegraną z kretesem wyprawą....
i. i to już koniec tej pięknej opowieści.....

Dwie pozostałe gry nie były tak samo barwne, ale równie przegrane, a bohaterowie martwi. I to całkiem szybko...
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Nie 13 Sty, 2013   

Scenariusz zaliczony! Po kilku próbach zapowiadał się na łatwy, ale aż tak lekko nie było. W tej przygodzie jest wiele paskudnych podstępów, a wrogowie mocni. Ja grałem Thalinem, Beornem i Beregondem, a siora miała Denethora, Elronda i Bifura. Początkowo korzystałem z usług Hamy i Gąszczu Włóczni, jednak to dobrze się sprawdza gdy mamy już wyłożonych kilku sprzymierzeńców. W dalszym etapie gry bolesny jest również discard z ręki, praktycznie nic innego nie można robić. Mimo to warto mieć ten patent na uwadze.
Kończyłem przygodę z 43 punktami zagrożenia, siora miała 45. W ostatnim etapie doszło do bitwy, w fazie wyprawy daliśmy 29 toporków.
 
     
Kulgan
[Usunięty]

Wysłany: Nie 13 Sty, 2013   

crabtree napisał/a:
Scenariusz zaliczony!

Gratulacje :grin:
 
     
balint
[Usunięty]

Wysłany: Nie 13 Sty, 2013   

A przeszedł toto ktoś solo?
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Nie 13 Sty, 2013   

Kulgan napisał/a:
crabtree napisał/a:
Scenariusz zaliczony!

Gratulacje :grin:
Gdybyś wiedział ile prób było nieudanych to raczej gratulacje miałyby wydźwięk szyderczy :D
Było ich 26! :)

Solo nie próbowałem, ale wydaje się że może być ciężko, zwłaszcza na początku, gdy w SP są 3 obszary. Powodzenie wyprawy uzależniam od zaliczenia Brzegu i usunięcia karty wyprawy 2A.
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Nie 10 Lut, 2013   

Kolejnych kilkanaście porażek i dopiero sukces. Ciężko nam się tutaj gra i tak naprawdę nie wiemy z czego to wynika. Jedno wiem, bez Hamy i Gąszczu Włóczni, nie przeszlibyśmy tej misji. Przeciwników jest cała masa, a praktycznie każda karta cienia ma jakiś efekt, często dokładający kolejną kartę. Ciekaw jestem jakie macie patenty na ten scenariusz?
 
     
Szuli
[Usunięty]

Wysłany: Czw 14 Lut, 2013   

Solo to raczej trudna przygoda (anirazu nie wygrałem). Raz zagrałem na 3 decki i ...przegrałem.
:shock: Postawiłem w 5 wszystko na jedną, kartę co robię często. Brakowało 2 jak nie 1 ŻP aby zakończyć grę-dałem wszystko na wyprawę i chordy wrogów mnie potem zalały (nie mowiąc o potędze w 2 turze) :wink: .
 
     
chelcho
[Usunięty]

Wysłany: Sob 16 Lut, 2013   

Raz byłem już blisko, ale Mumak mnie rozjechał, gdy dostał dopałkę drugi atak (elita haradrimów). Przygoda bardzo trudna, ale wydaje mi się, że Taktyka z nowym bohaterem powinna dać sobie radę.
Mam zagwozdkę, czy Orczy Motłoch dostaje +2 tylko raz w fazie, czy za każdą kartę cienia +2 ? Ekstremalnie dostał u mnie dopałkę aby dobrać 2 karty cienia: +1 i dodatkowa karta oraz drugi atak.
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Sob 16 Lut, 2013   

Orczy Motłoch dostaje +2 za każdą kartę cienia. U mnie raz atakował za 13 :)
Przygoda jest do przejścia ale trochę trzeba się namęczyć. Mimo że często przegywamy to nie mamy poczucia bezsilności, cały czas posuwamy się do przodu, a na końcu coś nas powstrzymuje. Kwintesencja tej gry :)
 
     
chelcho
[Usunięty]

Wysłany: Nie 17 Lut, 2013   

Udało mi się w końcu przejść solo talią zrobioną na elfach i Vilya http://www.forum.galakta....p?p=83222#83222 . Zaczęło się masakrycznie: 1 tura Zjadliwość Pana, a w 2 turze Potęga Mordoru wtasowała mi Przedmurze i Brzeg do talii: wyskoczył Orczy Podpalacz i Straż Przednia; na szczęście miałem Fintę i Pogromcę Goblinów, a potem wyszedł Opiekun Domu Uzdrowień i odbyło się bez strat własnych. Udało mi się z pierścienia wystawić Gandalfa i Beorna (3 i 4 tura) , a w następnych turach jeszcze Haldira i Arwenę.
Na Wsparciu Brzegu wyskoczyli mi od razu: Orczy Motłoch, Najemnicy Haradrimów i 2x Orczy Harcowinicy :twisted: . Jakoś ich odparłem i zabiłem wszystkich poza Najmnikami, a potem Wsparcie Haradrimów skasowałem Sprawdzianem Woli. W Ostatniej Bitwie wyszedł mi Brzeg, a potem Obóz Wojenny Orków :) i wygrałem grę z 46 PZ. Sporo zagrożenia nastukał mi nowy Gandalf (spadł od Najemników z dopałką bo i tak miałem za dużo PZ), ale wg mnie i tak warto - bez niego i leczenia nie dałbym rady.
 
     
schen
[Usunięty]

Wysłany: Sob 23 Lut, 2013   

Scenariusz przeszedłem solo orlo-gondorską talią taktyki z Boromirem, Hamą i Beregondem całkiem sprawnie. Zaryzykowałem włożenie namiestnika gondoru i pieśni królów co zaowocowało tym, że mogłem poza gąszczem włóczni zagrywać też inne karty. Choć w końcówce i tak trzeba było je trzymać na discard, ale z wystawionymi i podładowanymi jednym dodatkiem orłami gór mglistych przebrnąłem z wykorzystaniem Boromira i Beregonda przez całość scenariusza wyrabiając 13 tarcz na oblężeniach (gdy jeszcze stróż nie był pod orłami z mglistych) i 7 w trakcie ostatecznej bitwy. Wszelcy przeciwnicy grzecznie stali za gąszczem włóczni, o który dbał Hama ;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.08 sekundy. Zapytań do SQL: 14