galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ta gra jest za prosta ...
Autor Wiadomość
PleM
[Usunięty]

Wysłany: Sob 21 Mar, 2009   Ta gra jest za prosta ...

Nie no ... zwatpilem w HwA.

Gra jest fajna przez pierwsze 30 min, w ktorych rzeczywiscie cos sie dzieje (nikt nic nie ma, lazi sie i szuka przedmiotow). Reszta gry to oczekiwanie na jej szybkie zakonczenie.

Pierwsza rzecz jaka mnie wkurza to to, ze prawie nie ma opcji na to zeby przedwieczny sie obudzil ... jezeli oczywiscie zamiast samego zamykania stosuje sie pieczetowanie. Spotegowanie potworow to nie jest siakis wielki problem ... zawsze w grupie 3-4 graczy znajdzie sie jeden, ktory poradzi sobie z polowa z nich.

Jak przedwieczny sie obudzi to juz tylko preforma co by go zasiekac.

(no mi na 10 gier obudzil sie przedwieczny 1 raz z wlasnej woli ... 2 razy bo specjalnie zamykalismy bramy bez pieczetowania zeby sie wreszcie pojawil)

Mam nadzieje ze dodatki wniosa jakas poprawke do poziomu gry ... a jezeli nie to sprzedaje swoja gre :)


Jest ktos tam wsrod was kto podobnie jak ja odczuwa brak wywazenia gry ?

PS: Dla tych co uwazaja gre za trudna ... na poczatku gry idziecie do Banku ... zaciagacie pozyczke, pozniej sklep wielobranzowy (swoje wszystkie przedmioty przerzucacie na innego gracza i jedziecie z koksem ... 3 przedmioty, jeden kupujecie i tak do momentu az wpadnie cos fajnego). Nawet jak nie zaplacicie tego dolara za pozyczke to nic wam sie nie stanie ;) bo przedmioty sa na innym graczu.
Pozniej juz tylko z odpowiednia bronia czekac az sie pojawi przedwieczny ... brak przyjemnosci z gry ale scenariusz mniej wiecej pokazuje o co mi chodzi ...
 
 
Morgon
[Usunięty]

Wysłany: Sob 21 Mar, 2009   

Istotnie - jest za łatwo. W grze solowej (takie na razie rozegrałem) przedwieczny jest zbyt słaby. Odpowiednio przygotowany badacz masakruje go w 2-3 atakach.
Co więcej - gra dziwnie się skaluje. Jak gra się samodzielnie to nie da się chyba wygrać przez zapieczętowanie bram. Pojawiają się one zwyczajnie za szybko i nie da rady zebrać wystarczająco wskazówek i przejść 6 razy innego świata. Recepta na sukces w grze solowej jest banalna - olewamy bramy i potwory i przez całą rozgrywkę zbieramy tylko sprzęt i wskazówki na walkę z przedwiecznym. Zamknąć trzeba tylko 1 bramę (nie pieczętować!!! - szkoda wskazówek) aby tuż przed starciem z maszkarą kupić sobie błogosławieństwo. Tak przygotowany badacz jest w stanie pokonać z łatwością Cthulhu. Yiga zjada się w 1 ataku :)
 
 
poooq
[Usunięty]

Wysłany: Sob 21 Mar, 2009   

Hmm, AH to specyficzny tytuł, to gra przygodowa a nie ekonomiczno-strategiczna, dlatego opracowanie jednego skutecznego algorytmu rozgrywki całkowicie zarzyna przyjemność z grania w nią. Scenariuszowo, to co napisałeś o waszych rozgrywkach, jakoś mi nie podchodzi, wyobraź sobie, coś zaczyna się psuć w mieście, dziwne wydarzenia, postaci, bestie... A badacz (którego historia postaci zwykle motywuje raczej do poszukiwania tropów i wskazówek) idzie do banku i spisuje umowę bo wkrótce obudzi się Wielki i lepiej mieć na niego gnata pod ręką. Wszystko wiemy, wszystko kontrolujemy. Gdzie klimat Mitów?
W sumie zależy to od przyjętego stylu grania. Od tego czy priorytetem jest wygrana czy sama gra. Tutaj nie mierzysz się z żywym przeciwnikiem który może cię zaskoczyć niespodziewanymi decyzjami, masz przeciwko sobie mechanikę i losowość, a to są narzędzia raczej ograniczone (zasadami i np. ilością kart). To gra której musisz dać szansę na to żeby pokazała na co ją stać (wiem, brzmi to trochę dziwnie, ale tak mi się wydaje) i traktowanie jej jak połączenie Monopoly i warcabów raczej nie poprawi jej odbioru.
Ale tak czy inaczej proponuje poczekać na dodatki, podnoszą trudność i ciśnienie. A jak nie możesz się doczekać to poeksperymentuj trochę z mechaniką i dostosuj ją do swoich gier.

A co do gier solo, chyba trzeba traktować to bardziej jako ciekawostkę niż pełnoprawny tryb gry (podobnie jak rozgrywki 7-8 osób). Można spróbować kontrolować dwóch badaczy- da to większe szanse na zapieczętowanie bram.
 
 
Stave
[Usunięty]

Wysłany: Sob 21 Mar, 2009   

Gra sama w sobie - czyli Podstawka nie jest trudna - lecz jesli użyjesz dwóch dodatków planszowych jakie w tej chwili sa dostepne to będziesz zmuszony zweryfikować swoje podejście. My gramy od 4 do 6 graczy - nie przeczę czasem zdarza się, że fajnie się wszystko poukłada i wygramy z grą, ale wiele razy tak jest, ze pod koniec jest niezła jazda, a jak Przedwieczny się obudzi to w zależności, który to będzie wcale różowo podczas walki może nie być, pamiętaj, że jest taki jeden co jak się obudzi to koniec gry. Dodając dodatki poziom gry bardzo podskakuje i to tak, ze później cały czas chcesz grać z Hypnosem (na razie nie będę tego zdradzał - jak wyjdą dodatki po polsku to zobaczysz). Gra na bank później nie jest łatwa możesz mi wierzyć.
Pomyśl jaka mieszanka potworów się bedzie pojawiać??? może być tak, że w pierwszych fazach gry takie cudaki ci powychodzą że będziesz miał momentalnie kaplicę.
Jednym słowem zweryfikujesz to co napisałeś w swoim poście możesz mi wierzyć, jeszcze jak będziesz stosował wszystko co dodatki dodają heh..... będziesz miał wtedy jazdę - odpalanie sanek i zmiana postaci będzie dość częstym elementem gry hehe, najważniejsze to to, ze adrenalinka będzie sie dość znacznie podnosiła i prawie każda rozgrywka będzie emocjonująca.

P.S.
Gramy z Dunwich Horror oraz Kingsport. Na dniach może w końcu kupimy pierwszy dodatek z serii tych Karcianych.
 
 
Bern
[Usunięty]

Wysłany: Pon 23 Mar, 2009   

Stave a który dodatek Twoim zdaniem jest lepszy? Dunwich Horror czy Kingsport? Bardzo prosiłbym o porównanie na temat wniesienia większego stopnia trudności ale także jakiś nowości i dużej ilości przedmiotów.
 
 
finallyh
[Usunięty]

Wysłany: Pon 23 Mar, 2009   Re: Ta gra jest za prosta ...

PleM napisał/a:
...prawie nie ma opcji na to zeby przedwieczny sie obudzil...
(no mi na 10 gier obudzil sie przedwieczny 1 raz z wlasnej woli ...


U mnie wygląda to zgoła inaczej, a wręcz przeciwnie rzec by trzeba. Na kilkanaście rozegranych partii tylko raz zapieczętowałem w 'terminie' 6 bram. Pozostałe rozgrywki to właśnie przebudzenie Przedwiecznego. Rozgrywka głównie 2 badaczy. Ostatnio zacząłem grać trzema, dwoma nie wyrabiałem się, poza tym kości wciąż mnie nie 'kochają' :)
 
 
poooq
[Usunięty]

Wysłany: Pon 23 Mar, 2009   

U mnie podobnie, tylko RAZ udało nam się zabezpieczyć miasto przez pieczęcie (gra dwuosobowa). Finałowa bitwa też nie zawsze była przez nas wygrywana. Ostatnio Hastur Wygrał JEDNĄ kością (jednego sukcesu zabrakło żeby na zawsze utopić go w żółci...)
Ale w przegrywaniu w tę grę jest coś przyjemnego, dziwnie masochistyczne uczucie podobne do tego, które towarzyszy np. kreacji postaci w ""Zewie Cthulhu". Staramy się, nikt nie gra na zwłokę, akcja biegnie do przodu, bramy otwierają się, pada deszcz, po ulicach suną dziwne cienie... Wiem że olbrzym połknął świat, ale następnym razem już mu się to nie uda. Oczyszczenie dokonało się.
Ostatnio zmieniony przez poooq Pon 23 Mar, 2009, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sirafin
[Usunięty]

Wysłany: Pon 23 Mar, 2009   

U mnie rozegranych już 7 partyjek z różnymi Przedwiecznymi (jeszcze nie zmierzyliśmy się z Hasturem) Póki co tylko rozgrywki na 2 Badaczy. Wynik 4:2 dla Badaczy, żyć skopali nam Azathoth oraz Yog-Sothoth i to jedyni Przedwieczni, którzy się przebudzili, pozostałych udało się zatrzymać zapieczętowaniem bram, choć też byli bardzo bliscy przebudzenia. Najlepiej poszło nam z Ithaqua który na koniec rozgrywki miał jeszcze trzy wolne pola na torze zagłady, Azathoth jak wiadomo pożarł świat automatycznie, za to Yog-Sothoth na dzień dobry pochłonął mojego Badacza nim ten mógł go zaatakować chociaż wiązanką wyzwisk, a drugi Badacz przetrwał tylko trzy tury sparingu i zdążył zdjąć 3 żetony z toru zagłady, nim dołączył do mojego w krainie wiecznych łowów.
 
 
Stave
[Usunięty]

Wysłany: Pon 23 Mar, 2009   

Już ci odpowiadam na pytanie Bern. Dla nas Dunwich jak na razie jest najbardziej dopracowany i nieźle podnosi poziom gry, dla chcących jeszcze bardziej go podnieść zapraszam na strone Fantasy tam znajdziecie do sciagnięcia Heralda którego można z tym dodatkiem tylko użyć - jest bardzo zacny. Jest też kolejny ale to już do karcianego dodatku. Są to oficjalne wydania.
Kingsport w/g nas jest z lekka niedorobiony i jakoś mniej wyważony. Mamy Guardianów i co z tego jak i tak wszyscy chcą grać tylko z jednym bo z pozostałymi to lipa. Druga sprawa, że jak się sytuacja skomplikuje to w sumie jeden badacz prawie zawsze musi być na tej plansze (kwestia ryficików). Ja osobiście czuję niesmak, pomijam nowe Karty itd. Moim zdaniem mogli go bardziej dopracować. Ten fakt powoduje, że aż tak bardzo nie jestem napalony na kolejny planszowy dodatek, chociaż mam nadzieję że tym razem to wydanie dopracuje i będziemy się cieszyc tak jak przy Dunwich.
Reasumując Dunwich jak dla mnie jest najbardziej ciekawym dodatkiem i jak gracie z przedwiecznym i jego synalkiem (czyli tym oficjalnym Heraldem o którym wyżej napisałem) to trzeba nieziemsko uważać bo szybko można być w d...., to tak na marginesie. Na szczęście trzeba się postarać aby sobie tak wylosować. Także trzeba pamiętać aby nie zapełnił się D. Horror Track - bodajże tak się to nazywa, jeśli się pomyliłem w nazwie to ważne jest aby ten tor się nie zapełnił - bo się coś złego obudzi i zrobi kuku. Raz się tak nam stało i nie polecam. Na tę plansze można koleją się spokojnie dostać.

Dunwich jest dodatkiem na którego warto czekać, i nie będziesz zły jak go kupisz. Porównanie takie dokładne czyli Przedmioty itp napiszę jak bedę miał tylko trochę wolnego i spotkam się z właścicielem - pewnie w ten weekend jak zawsze.
 
 
PleM
[Usunięty]

Wysłany: Sro 25 Mar, 2009   

poooq napisał/a:

...Wszystko wiemy, wszystko kontrolujemy. Gdzie klimat Mitów?
W sumie zależy to od przyjętego stylu grania. Od tego czy priorytetem jest wygrana czy sama gra. Tutaj nie mierzysz się z żywym przeciwnikiem który może cię zaskoczyć niespodziewanymi decyzjami, masz przeciwko sobie mechanikę i losowość, a to są narzędzia raczej ograniczone (zasadami i np. ilością kart)...


Niestety nie moge sie z toba zgodzic :) w grach planszowych zawsze sie liczy wygrana i dazenie do niej ... inaczej by nie mialy sensu (tak samo jak zakonczenie gry w polowie). Gra sie zazwyczaj tak zeby na aktualna chwile byc dobrze przygotowanym.
Z zywym przeciwnikiem faktycznie nie gramy ... ale jest tyle dodatkowych elementow, ktore w teorii powinny utrudniac rozgrywke jak i element losowosci (ktory jak dla mnie moze bardziej zaskoczyc niz zywy przeciwnik), ze wraz z czasem gry powinno byc trudniej ... no a nie jest ;)

Uzbrajam sie w takim razie w cierpliwosc i czekam na dodatki.

A co do poziomu trudnosci to aktualnie go podnosze przez pobieranie 2 kart mitow :D (2 bramy otwieram) i dalej przedwieczny mi sie nie chce przebudzic ... tyle ze troche duzo potworow jest do bicia ...
 
 
8janek8
[Usunięty]

Wysłany: Sro 25 Mar, 2009   

Do czasu ukazania się dodatków proponuję skorzystać z domowych zasad autora gry - tych oczywiście, które utrudniają rozgrywkę.
 
 
poooq
[Usunięty]

Wysłany: Sro 25 Mar, 2009   

PleM: Oczywiście, gramy w gry, żeby wygrać. Ale gramy też dla przyjemności grania w nią samą. Dla niepewności, radości z sukcesów i wściekłości spowodowanej klęską. Gramy jak najlepiej potrafimy. Żeby nasza postać była jak najsilniejsza i jak najlepiej przygotowana na przyjście Przedwiecznego. Ale jeśli stosujemy sprawdzony algorytm działań, polegający na powtarzaniu czynności pomnażających majątek i moc badaczy w mechaniczny sposób, bez smaczku w postaci niepewności i tajemnicy to co nam pozostanie?
Cytat:
... brak przyjemnosci z gry ale scenariusz mniej wiecej pokazuje o co mi chodzi ...

A mi chodziło o to, że są różne style gry. Nie chcę wygrać za wszelką cenę. Wolę żeby historia potoczyła się własnym torem. Z Mitami nie ma żartów. Szczęśliwe zakończenie nie jest możliwe kiedy gwiazdy ustawią się w porządku.
 
 
Wallenstein
[Usunięty]

Wysłany: Czw 26 Mar, 2009   

PleM napisał/a:
A co do poziomu trudnosci to aktualnie go podnosze przez pobieranie 2 kart mitow :D (2 bramy otwieram) i dalej przedwieczny mi sie nie chce przebudzic ... tyle ze troche duzo potworow jest do bicia ...


Ilu badaczy?
 
 
JanekBossko
[Usunięty]

Wysłany: Czw 26 Mar, 2009   

jak ktos gra technika zbroimy sie iczekmy na przedwiecnego bo nie ma sensu zamykac bram to nie dziwe sie ze gra jest prsta i nudna...

2 karty mitów? prosze Cie :) no chyba ze przy 8 graczach :lol:
 
 
PleM
[Usunięty]

Wysłany: Czw 26 Mar, 2009   

Wallenstein napisał/a:

Ilu badaczy?

4 badaczy / 4 graczy.

Ciezko jest przez pierwsze 20-30 min po ktorych zazwyczaj mamy 3 bramy zamkniete - 3-4 bramy sa na planszy. Ciagnac mity trafia sie zazwyczaj brama na terenie zapieczetowanym i jedna na terenie gdzie brama juz jest ... spotegowanie w najgorszym wypadku podniesie troche poziom paniki ... ale i tak wystarczy czasu na to zeby kolejne 3 bramy zapieczetowac i wygrac gre. Zazwyczaj wskazowek nie uzywamy do poprawek rzutow tylko trzymamy do zamykania i pieczetowania.

poooq napisał/a:
Z Mitami nie ma żartów. Szczęśliwe zakończenie nie jest możliwe kiedy gwiazdy ustawią się w porządku.

Hmm ... tylko pogloski potrafia namieszac troche bardziej. Jest za duzo mitow, ktore czyszcza moby w danej lokacji albo nawet na wszystkich obszarach co za bardzo ulatwia sprawe ... co swoja droga troche niepotrzebnie bo moglo byc tak, ze mity tylko komplikuja, a zarazem poziom trudnosci by sie zwiekszyl.

Co do algorytmu grania to nie chodzilo mi o to, ze nalezy nim zawsze grac i ze ja nim gram :) podalem cos na poczekaniu co by wskazac problem, o ktorym pisalem wyzej. Jasne, ze takie granie byloby nudne ... ale prawda jest taka, ze wiecej jest sytuacji gdzie sie zyskuje niz traci.

JanekBossko napisał/a:
jak ktos gra technika zbroimy sie iczekmy na przedwiecnego bo nie ma sensu zamykac bram to nie dziwe sie ze gra jest prsta i nudna...

Gramy technika - zamykamy bramy tylko wtedy jak mozemy je zamknac ... no chyba, ze kogos brama wessala
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.49 sekundy. Zapytań do SQL: 14