|
Runebound 2nd edition na zachodzie - jest czy nie ma? |
| Autor |
Wiadomość |
Hudson [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2005 Runebound 2nd edition na zachodzie - jest czy nie ma?
|
|
|
Na domowej stronie FFG w dziale zapowiedzi druga edycja Runebound zapowiadana jest na Sierpien. Jako ze mamy juz wrzesien zaputuje: czy gra juz jest? Mozna ja zamowic na stronie FFG i nie jest napisane, ze to pre-ordej. Czy ktos wie cos w tej sprawie?
Pewnie przeoczylem cos oczywistego, ale lepiej zapytac kogos madrego niz szukac w nieskonczonosc:p |
|
|
|
 |
Mockerre [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2005
|
|
|
Gra już jak najbardziej na zachodzie jest |
|
|
|
 |
Hudson [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2005
|
|
|
A no wlasnie, bo na boardgamegeek.com nie ma (chyba ze podpieli pod 1sza edycje). T mnie zbilo z tropu
Czy to oznacza, ze figurki juz przyjechaly do polski?
Mockerre, ty tlumaczysz? |
|
|
|
 |
Nataniel [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2005
|
|
|
Runebound 2ed juz jest - na razie w jezyku angielskim, dostepny takze w niektorych sklepach internetowych w Polsce . |
|
|
|
 |
Hudson [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2005
|
|
|
Ano faktycznie jest, wstyd ze od razu tam nie szukalem.
Znalazlem tam opinie, ze "dwojka" jest gorzej wykonana (ciensze karty i gorszy papier, nalepki na kostkach). Za to na bordgamegeek.com pisza, ze jest "better stock"). Ktos wie jak to w koncu jest?
W sumie to najwazniejsze jak bedzie w wersji Galakty, ale o to chyba za wczesnie jeszcze sie martwic. |
|
|
|
 |
D.W.
Galakta

Dołączył: 03 Lis 2004 Posty: 1780 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2005
|
|
|
Do najważniejszej zasady nr 1 na tym forum, która brzmi:
"Nie pytamy się pod żadnym pozorem na forum o termin premiery Cytadeli. Jest to spowodowane troską o zdrowie pracowników Galakty"
dodaje zasadę nr 2
"Nie pytamy się o figurki do gry Runebound. Patrz zasada nr 1." |
|
|
|
 |
Nataniel [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2005
|
|
|
Co do kart i papieru, to nie wiem, poniewaz sam tej wersji otwartej nie widzialem - natomiast jesli chodzi o papier na kostkach, to domyslam sie, ze wyglada tak jak w nowych kostkach do Dooma. Poprzednie mialy namalowane wszystkie symbole, przez co bardzo szybko sie scieraly i rebelowa pokazowa wersja po kilku konwentach miala zupelnie nieczytelne kostki. Po jakims czasie FFG zaczal wymieniac kostki do Dooma i nowe maja wlasnie naklejki z symbolami - przez co na pewno sa czytelniejsze, ale faktycznie wygladaja gorzej.
Najlepszym rozwiazaniem byloby pewnie nie malowanie na kostkach tylko wytloczenie / wyrycie (?) na nich tych symboli (i dopiero wtedy ich zabarwienie) - z faktu, ze w nowej edycji Runebounda tak nie zrobiono, wnosze ze moze jest to drogie / trudne. |
|
|
|
 |
Hudson [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2005
|
|
|
Dzieki za odpowiedz Nataniel. Nie wiem czy wyprodukowanie takich kostek byloby drogie, ale sa firmy ktore sie tym zajmuja. Jedna dziala nawet w Polsce, ale niektore ich produkty, ktore mialem okazje zakupic odbiegaja od mojej wizji "ladnej kostki"
Co nie zmienia faktu, ze nalepki na kostkach to jednak fuszerka. Pozostale elementy gry tez nie sa tanie, wiec to nie jest wyjasnienie. |
|
|
|
 |
Hudson [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 07 Wrz, 2005
|
|
|
Jest juz kilkanascie opinii na temat 2nd edition. Wniosek jest jeden - jest lepsza od pierwszej...gratuluje wydawcy instynktu.
do poczytania tutaj
http://www.boardgamegeek....&threadid=77994
calosc wrazenie psuje tylko narzekanie na kostki. reszta zapowiada sie znakomicie. |
|
|
|
 |
|
|