galakta.pl

[szmark]

Grałem od siódmej rundy i sporo mnie ominęło ale wydaje mi się, że idea z losowaniem decków jest bardzo ciekawa, co do "przegiętych" kart w rodzaju balona to wypada się cieszyć, że przeciwnik może jej użyć tylko raz a nie co siódmą bitwę
Mam taki pomysł, żeby na początku losować decki a później je wybierać i potem wybrać rody w odwrotnej kolejności co powinno pomóc w lepszym zbalansowaniu rozgrywki, bo nawet ze słabszymi dowódcami Tyrell czy Stark lepiej sobie poradzi niż Lannister.

Grałem od siódmej rundy i sporo mnie ominęło ale wydaje mi się, że idea z losowaniem decków jest bardzo ciekawa, co do "przegiętych" kart w rodzaju balona to wypada się cieszyć, że przeciwnik może jej użyć tylko raz a nie co siódmą bitwę
Mam taki pomysł, żeby na początku losować decki a później je wybierać i potem wybrać rody w odwrotnej kolejności co powinno pomóc w lepszym zbalansowaniu rozgrywki, bo nawet ze słabszymi dowódcami Tyrell czy Stark lepiej sobie poradzi niż Lannister.

[Pietruch]

Sam pomysł losowania kart bardzo fajny, niestety nieco wydłużał rozgrywkę (cała partia trwała 4 miesiące).

Ogólnie jestem zadowolony, wiem że w GoT nie ma drugich miejsc, ale wydaje mi się że ta gierka to była moja najlepsza partia Nie zostałem rozjechany przez bardziej doświadczonych graczy, skończyłem grę z 4 Zamkami/Twierdzami.

Życie utrudniali mi Szmark (który świetnie radził sobie po przejęciu Martellów po Gogu) i Gamaliel. Szkoda tylko, że wszyscy tak się kotłowaliśmy, że w efekcie nikt nie pomógł Lannisterowi

Mam nadzieję, że Germanus nie ma mi za złe tego, że wybrałem dla niego Lannisterów.

Sam pomysł losowania kart bardzo fajny, niestety nieco wydłużał rozgrywkę (cała partia trwała 4 miesiące).

Ogólnie jestem zadowolony, wiem że w GoT nie ma drugich miejsc, ale wydaje mi się że ta gierka to była moja najlepsza partia Nie zostałem rozjechany przez bardziej doświadczonych graczy, skończyłem grę z 4 Zamkami/Twierdzami.

Życie utrudniali mi Szmark (który świetnie radził sobie po przejęciu Martellów po Gogu) i Gamaliel. Szkoda tylko, że wszyscy tak się kotłowaliśmy, że w efekcie nikt nie pomógł Lannisterowi

Mam nadzieję, że Germanus nie ma mi za złe tego, że wybrałem dla niego Lannisterów.

[guzu]

Gra się nie ciągnęła przez konieczność czekania tylko przez nas. Jaszczur bardzo często aktualizacje mapę.

Co do samej rozgrywki to dla mnie zupełnie nie udana. Te losowane ręki wcale nie zbalansowały gry. Może zbalansowały by ją ujawnianie wydarzeń na kolejną turę by mając słabszą rękę za wszelką cenę nie dążyć do zdobycia twierdzy, bo i tak nie będzie mobilki np.

Gra się nie ciągnęła przez konieczność czekania tylko przez nas. Jaszczur bardzo często aktualizacje mapę.

Co do samej rozgrywki to dla mnie zupełnie nie udana. Te losowane ręki wcale nie zbalansowały gry. Może zbalansowały by ją ujawnianie wydarzeń na kolejną turę by mając słabszą rękę za wszelką cenę nie dążyć do zdobycia twierdzy, bo i tak nie będzie mobilki np.

[Germanus]

[gamaliel]

Nie jestem fanem losu ale raz na jakiś czas bywa odświeżający.
Choć w puli losowej dałbym tylko karty z podstawki i tańca.
Albo losować tylko w ramach jednego rodu na danego gracza.
Ja jednak lubię jak ród ma jakiś charakter a tak się to rozmywa.
Sama gra na plus.
Gratuluje zwycięscy
Podziękowania dla prowadzącego
i mam nadzieje na kolejne zaproszenie

ps może zrobić negatywny draft, każdy gracz po kolei wybiera kartę następnemu

Nie jestem fanem losu ale raz na jakiś czas bywa odświeżający.
Choć w puli losowej dałbym tylko karty z podstawki i tańca.
Albo losować tylko w ramach jednego rodu na danego gracza.
Ja jednak lubię jak ród ma jakiś charakter a tak się to rozmywa.
Sama gra na plus.
Gratuluje zwycięscy
Podziękowania dla prowadzącego
i mam nadzieje na kolejne zaproszenie

ps może zrobić negatywny draft, każdy gracz po kolei wybiera kartę następnemu

[Czarny Jaszczur]

Zwyciężył Leśnik - Greyjoy
Long may he reign!

Mapa Podsumowująca

1. Greyjoy/Leśnik - 6pkt [cztery twierdze, dwa zamki] ; [zaopatrzenie na poziomie czwartym]
2. Baratheon/Pietruch - 4pkt [dwie twierdze, dwa zamki] ; [zaopatrzenie na poziomie piątym]
3. Stark/Guzu - 4pkt [jedna twierdza, trzy zamki] ; [zaopatrzenie na poziomie drugim]
4. Tyrell/Gamaliel - 3pkt [dwie twierdze, jeden zamek] ; [zaopatrzenie na poziomie trzecim]
5. Martell/Szmark - 2pkt [jedna twierdza, jeden zamek] ; [zaopatrzenie na poziomie czwartym]
6. Lannister/Germanus - 1pkt [jeden zamek] ; [zaopatrzenie na poziomie drugim]

Gratuluje Leśnikowi zwycięstwa, może on zedrzeć koronę poprzedniemu zwycięzcy "Peachoid'u", tj. Germanusowi, i samemu ją przywdziać.
Dziękuje wszystkim za rozgrywkę, także graczom, którzy doszli w trakcie jej trwania na zastępstwo. Mam nadzieje, że bawiliście się dobrze i nie macie mi za złe wszystkich tych momentów w których rozgrywka stopowała z mojej winy

Jako prowadzący oceniam ten tryb jako średnio udany. Jeżeli miałbyś się ponownie na niego decydować, to z pewnością zmieniłbym kilka rzeczy:
- na starcie każdy gracz otrzyma losowy zestaw kart, z których skomponuje swój deck [2x4 ; 2x3 ; 4x2 ; 4x1 ; 2x1] -> wyeliminuje to w choć niewielkim stopniu problem związany z fatalnym pierwszym rozdaniem, tak jak miało to miejsce u Lannistera
- chętnie stworzyłbym listę do tego typu draftu wraz z wyceną kart ; te lepsze byłyby (dla przykładu Balon) określone jako karty o potencjale "2" a te słabsze (dla przykładu Jaime [2]) jako karty o potencjale "1" -> wtedy każdy z graczy dostawałby deck zbliżony punktowo do pozostałych gracy ; wymagałoby to sporo pracy ale nie skreślam tej możliwości segregacji

To chyba tyle ode mnie w temacie naszej kochanej, zakończonej już, rozgrywki. Kolejny "Peachoid" wystartuje zapewne w czasie zbliżonym do zamknięcia obecnie przeze mnie prowadzonego "Tańca ze Smokami" ale dokładne info podam bliżej wydarzenia. Leśnik jako zwycięzca info dostanie wcześniej, to on będzie miał wpływ na formę i zasady scenariusza - jeśli oczywiście będzie miał ochotę.

Ktoś ma jeszcze coś do dodania? Śmiało

Zwyciężył Leśnik - Greyjoy
Long may he reign!

Mapa Podsumowująca

1. Greyjoy/Leśnik - 6pkt [cztery twierdze, dwa zamki] ; [zaopatrzenie na poziomie czwartym]
2. Baratheon/Pietruch - 4pkt [dwie twierdze, dwa zamki] ; [zaopatrzenie na poziomie piątym]
3. Stark/Guzu - 4pkt [jedna twierdza, trzy zamki] ; [zaopatrzenie na poziomie drugim]
4. Tyrell/Gamaliel - 3pkt [dwie twierdze, jeden zamek] ; [zaopatrzenie na poziomie trzecim]
5. Martell/Szmark - 2pkt [jedna twierdza, jeden zamek] ; [zaopatrzenie na poziomie czwartym]
6. Lannister/Germanus - 1pkt [jeden zamek] ; [zaopatrzenie na poziomie drugim]

Gratuluje Leśnikowi zwycięstwa, może on zedrzeć koronę poprzedniemu zwycięzcy "Peachoid'u", tj. Germanusowi, i samemu ją przywdziać.
Dziękuje wszystkim za rozgrywkę, także graczom, którzy doszli w trakcie jej trwania na zastępstwo. Mam nadzieje, że bawiliście się dobrze i nie macie mi za złe wszystkich tych momentów w których rozgrywka stopowała z mojej winy

Jako prowadzący oceniam ten tryb jako średnio udany. Jeżeli miałbyś się ponownie na niego decydować, to z pewnością zmieniłbym kilka rzeczy:
- na starcie każdy gracz otrzyma losowy zestaw kart, z których skomponuje swój deck [2x4 ; 2x3 ; 4x2 ; 4x1 ; 2x1] -> wyeliminuje to w choć niewielkim stopniu problem związany z fatalnym pierwszym rozdaniem, tak jak miało to miejsce u Lannistera
- chętnie stworzyłbym listę do tego typu draftu wraz z wyceną kart ; te lepsze byłyby (dla przykładu Balon) określone jako karty o potencjale "2" a te słabsze (dla przykładu Jaime [2]) jako karty o potencjale "1" -> wtedy każdy z graczy dostawałby deck zbliżony punktowo do pozostałych gracy ; wymagałoby to sporo pracy ale nie skreślam tej możliwości segregacji

To chyba tyle ode mnie w temacie naszej kochanej, zakończonej już, rozgrywki. Kolejny "Peachoid" wystartuje zapewne w czasie zbliżonym do zamknięcia obecnie przeze mnie prowadzonego "Tańca ze Smokami" ale dokładne info podam bliżej wydarzenia. Leśnik jako zwycięzca info dostanie wcześniej, to on będzie miał wpływ na formę i zasady scenariusza - jeśli oczywiście będzie miał ochotę.

Ktoś ma jeszcze coś do dodania? Śmiało