galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
PBF #129 - Wojna Trzech Królów
Autor Wiadomość
lukipeki
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

Moni napisał/a:
Zdejmuję oba najazdy. Marsze też możecie mi już zdjąć.


Naprawdę?
Grałaś z zaangażowaniem przez 9,5 rundy, i teraz zamierzasz się podłożyć?
Zagrajmy jakoś sensownie tą ostatnią rundę, wiem że długo to trwało, ale bez przesady.
Pomijam fakt, że są tutaj 4 wsparcia; nie wiem czy to był pierwotny problem z rozkazami, czy jeszcze co innego

Grywałem/prowadziłem tutaj o wiele dłuższe gry
 
     
eSzopiklon
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

Eee, Moni, no tak to się nie robi, jak masz się podkładac to już lepiej w ogóle zrezygnować z gry (co byłoby dosć głupie bo tak jak napisał luki, grałaś z zaangażowaniem i dobrym efektem 9 rund). A tutaj kładziesz 4 wsparcia, m-1 nie majac m+0 i zdejmujesz najazdy i marsze od razu? Graj dalej normalnie, przecież wciąż możesz nawet wygrać, a nawet jak nie to i tak fajnie by było to jakoś rozstrzygnac
 
     
eSzopiklon
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

tak sobie jeszcze analizuję, ze w zasadzie przy takim rozłożeniu rozkazów (przy założeniu że potraktujemy ulgowo ten bład z 4 wsparciami i zdejmiemy to bezsensowne w golden sound) to chyba Moni jesteś kingmakerem (bo mając 2 ruchy na mapie to raczej nie masz szans na wygraną). Więc kiepsko by było tak odpuszczać nie rozstrzygając o zwycięzcy
 
     
eSzopiklon
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

chociaż nie, chyba jednak przy takim ułożeniu marszów Stark musi wygrać, gdyby na golden sound lub stoney był marsz zamiast wsparcia, albo gdybym jednak wprowadził w życie plan który gdzieś tam mi się przewijał, ale uznałem go za zbyt ryzykowny (marsz na cracklaw) to można by coś ugrać. Ale jak wiadomo nie wygrywa się planami "gdyby" :mrgreen: więc jeśli to jakoś będziemy kończyć z tymi rozkazami co są to Stark wygrał
 
     
Moni
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

Mogę? Wypraszam sobie, przesuwasz wieże na marsz gwiazdowy, wjeżdżasz mi na zamek, którego nie mogę ani wybronić, aby odbić i już nie wygram. :/

Z Seagardem i Flint's Fingers jest podobnie, z tymże tam przynajmniej w teorii mogę coś odbić. Ale tylko w teorii, nawet z trzema marszami na mapie Stark bez problemu zająłby je w swoim
ostatnim marszu, nie dając mi czasu na reakcję.

Zresztą o tym, że nie dam rady wygrać w obecnej sytuacji mówiłam już dawno temu. :/ Ja wiem, że powinno się prezentować jako ktoś słaby, aby cię niedoceniono, ale tamto akurat było na serio.

Nawet nie grałam przez te dziewięć rund przecież, nie wiem skąd wam się to wzięło. A skoro nie mam żadnych szans na zwycięstwo, to dalsza gra byłaby już jedynie niepotrzebnym przedłużaniem gry albo złośliwością w stronę gracza, który przez mój upór w dziesiątej turze przegra.
 
     
lukipeki
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

No nie, bez przesady, to może ja też sobie zmienię rozkazy po rozłożeniu, i skończę z 6 zamkami? :razz:

Co dałby marsz na Stoney? Seagardu nie ratuje, Haarenhal też nie.
 
     
Moni
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

Nie przesadzam. :/ Nawet przed odsłonięciem rozkazu wynik był dość oczywisty przecież.
 
     
lukipeki
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

Moni napisał/a:
Mogę? Wypraszam sobie, przesuwasz wieże na marsz gwiazdowy, wjeżdżasz mi na zamek, którego nie mogę ani wybronić, aby odbić i już nie wygram. :/

Z Seagardem i Flint's Fingers jest podobnie, z tymże tam przynajmniej w teorii mogę coś odbić. Ale tylko w teorii, nawet z trzema marszami na mapie Stark bez problemu zająłby je w swoim
ostatnim marszu, nie dając mi czasu na reakcję.

Zresztą o tym, że nie dam rady wygrać w obecnej sytuacji mówiłam już dawno temu. :/ Ja wiem, że powinno się prezentować jako ktoś słaby, aby cię niedoceniono, ale tamto akurat było na serio.

Nawet nie grałam przez te dziewięć rund przecież, nie wiem skąd wam się to wzięło. A skoro nie mam żadnych szans na zwycięstwo, to dalsza gra byłaby już jedynie niepotrzebnym przedłużaniem gry albo złośliwością w stronę gracza, który przez mój upór w dziesiątej turze przegra.


Ja bym zrobił tak na Twoim miejscu;
http://tinyurl.com/PfEVGK1dBh0mE7fixIWK

I teraz kolejno:
- palisz Greywater i Bay of Ice
-przesuwasz konia z Flint's Finger do Seagardu; Seagard jest w tej chwili broniony 10-9 dla Ciebie; wygram jak zaatakuję ale trace jedyny marsz i masz prostą kontrę wieżą
- nie mogę zająć Flint's Finger(wygrałbym, ale kontra wieżą z Cersei zmiotłaby z planszy mój marsz z Moat Cailin, więc bez sensu)

I już jest spora szansa, nie? :wink:
W dodatku, jest duża szansa na zajęcie Blackwater/odbicie Harrenhal.
Podejrzewam, że w takim układzie, o zwycięstwie decydowałby Baratheon.

Albo jeszcze lepiej, tak:
http://tinyurl.com/RhM2jVUyz7Cs5uNYt0Af

Tutaj, Seagard jest nie do zdobycia z MC, bo brakuje wsparcia; mogę Ci odebrać jedynie Palec Flinta, jeśli przeniosę wieżę do Castle Black. Marsz Baratheonowi można zdjąć np wysyłając wieżę na misję samobójczą w 1 ruchu. W tym wariancie, też wygrana zależałaby od woli eSzopiklona

Generalnie, we wszystkich wariantach, które sobie wyliczyłem, wygrywałem ja :razz:
Ale wszystkie były złe, bo nie brały pod uwagę marszu na morzu. Na Narrow powinienem mieć D+2, bez dwóch zdań. A w MotM zwykły najazd. Wtedy, niezależnie od wszystkiego, wygrałbym ( patrząc na 1 mapkę z 5 zamkami, a na drugą z 5 lub 6).
Chyba, że na morzu byłby M+1 * a w sumie mógłby, bo 2 wieże i koń z Blackwater raczej by starczyły), to wtedy mógłbym polec w boju :wink:
Wsparcia na wschodnich morzach nie chciałem używać, bo chciałem mieć wsparcie na Bay of Ice, w przypadku gdyby były u Lannistera 2 najazdy na lądzie( ten trzeci wariant); wtedy miałbym szanse ewentualnie na Palec.
Ostatnio zmieniony przez lukipeki Wto 07 Lis, 2017, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Moni
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

Robiłam podobnie, ale rozkazy się zgubiły, a z całym szacunkiem do panów, nie miałam już sił wymyślać tego od nowa więc wstawiłam byle jakie. :/ Widać zresztą po wsparciach.
 
     
lukipeki
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

jak rozkazy mogły sie zgubić? :roll:
 
     
Moni
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

Zresztą raczy sobie pan ze mnie kpić, sugerując, że przewidziałabym jakie da pan rozkazy i że to wystarczy. :/ Jasno przecież widać, że chciał pan ofensywę na dwa fronty, a i tak ledwo bym się wybroniła.

EDIT: Poprzez czyszczenie skrzynki i kombinowanie nad nimi na prośbę mości Starka.
 
     
lukipeki
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

oto chodzi, żeby przewidzieć atak przeciwnika, i wybrać jak najbardziej optymalną obronę :wink:
Dlatego tez tak długo wysyłałem rozkazy; tylko za bardzo skupiłem się na Tobie, olewając Baratheona, bo wiedziałem że nie zajmie mi żadnego zamku, ani raczej nic mu nie odbiore

Ja w tej grze bodaj 3 razy przewidziałem atak eSzopiklona na moje morze :grin: :grin:
I tak mnie dopadł za 4 :wink:

Zawsze były w skrzynce u Rila rozkazy :wink: chyba że on też czyści
Kombinowanie na prośbę Starka? chyba nic nie pisałem przed tą rundą
 
     
Moni
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

Jak mam je przewidzieć, kiedy gra rozwleka się do tego stopnia, że ja nawet nie pamiętam co się działo w dziewiątej turze? ;-; Mam co dwa dni czytać cały wątek? Ludzie, szanujmy się...
 
     
eSzopiklon
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

Cytat:
Co dałby marsz na Stoney?

koń do riverrun i seagard jest uratowany i harrenhal trudniejsze do zdobycia:

np. lanni mnie przewija a ja wyrzucam Ci roosa i zostajesz bez czwórki. twinsy spalone żebyś nie postawił tam wieży. Wtedy seagard możesz atakować za max 10+3 czyli 13. Lanni ma 10+4 bo sie przewinęła i się broni. Wtedy mógłbyś zdobyć co najwyżej cracklaw co Ci nic by nie dało, albo flinta co również nie daje nic.
albo taka wersja ze jednak zajmuję to wąskie, greywater zostaje spalone, wtedy miałbyś czwórkę ale atak za 9 więc wychodzi to samo, trzeba by to policzyć, ale chyba nie ma po co już po ujawnieniu rozkazów

Generalnie to uważam ze lanni miał kluczowy moment wtedy, kiedy można było zdobyć winterfell. Nawet kosztem tych dwóch wież (chyba nawet jednej się dało), ale spalenie wszystkich statków Starka na zachodzie dałoby już pewnego flinta i dostęp do winterfell w zasadzie do końca gry.

No i też prawda jest taka że ta gra nie jest przeznaczona do grania na 3 osoby, może dlatego to moja jedna z gorszych rozgrywek, w ogóle nie miałem pomysłu na grę.

A, jeszcze co do tego:
Cytat:
Zresztą raczy sobie pan ze mnie kpić, sugerując, że przewidziałabym jakie da pan rozkazy
to chyba właśnie o to w tej grze chodzi, żeby przewidywać ruchy przeciwnika. Dlatego granie na forum na wyższy poziom niż na żywo, bo tutaj można się zastanawiać ile się komu podoba i nikt nie krzyczy że czas leci i masz szybko rozkładać rozkazy

Edit: Ewentualnie mógłyś jeszcze dostawić konia na greywater ale...można by spróbować wcześniej to greywater zaatakować, w sumie to i tak tylko gdybanie, nie chce mi się wszystkiego liczyć :mrgreen:
 
     
Moni
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Lis, 2017   

Może uściślę.
Przewidzieć atak na Seagard czy inny Lannisport na przykład, jasne, to mogę zrobić. Ale przewidzieć wszystko co do rozkazu? Kpiny. ;-; Nawet wy tego nie zrobiliście przecież, więc miejcie jakieś ludzkie wymogi.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.14 sekundy. Zapytań do SQL: 14