galakta.pl

Czarny Jaszczur

Niech Was R'holl ogrzeje a Utopiony Bóg napoi. Prowadzę co prawda już jednego PBF'a ale mam ciekawy pomysł na kolejny i kapkę więcej czasu wolnego w maju więc kto wie, może coś się z tego jaja wykluje

Gra odbywałaby się na standardowej mapie dla sześciu graczy z rozstawieniem jak z instrukcji. I na tym byłby koniec normalnej gry. Do gry dochodzą Karty Losów Bitwy oraz Faza Essos która miałaby miejsce przed Fazą Westeros. Polegałaby ona na możliwości odwiedzenia aktualnie dostępnych Wolnych Miast i dokonania w nich odpowiednich transakcji.

Ale po kolei, czym byśmy płacili w tych miastach? Ano skrzyniami wypełnionymi po brzegi złotymi monetami. Na początku Fazy Essos losowałbym sześć celów gry [na forum jest ich bardzo dużo, każdy wie jak mniej więcej wyglądają] i w odpowiedniej kolejności każdy z graczy wybierałby jeden który akuratnie spełnia/spełni w przyszłej turze lub postanowi zblokować innemu graczowi. Ilość punktów zwycięstwa odzwierciedla ilość kuferków które dostajecie. Karty można zbierać i nie tracą one swojej ważności ale pobrać nagrodę można tylko za jeden w ciągu tury.

Dla przykładu pierwsza Faza Essos rozpatrywana jest w kolejności Żelaznego Tronu [1-6 ; druga 2-3-4-5-6-1 ; trzecia 3-4-5-6-1-2 itd z czym liczba porządkowa to aktualne miejsce na torze] Wszyscy gracze widzą aktualne karty, pierwszy wybiera posiadanie Kruka Posłańca który w przypadku jego rodu daję jeden punkt zwycięstwa=1 skrzyneczka. Następnie jest drugi który akuratnie żadnego celu nie jest w stanie zaliczyć ale jedna z kart jest możliwa do zaliczenia w przyszłości, gracz bierze ją do puli. I tak do 6 miejsca.

A co można kupić za te skrzyneczki?

Braavos - Żelazny Bank - przehandluj swoje cenne złote kuferki na jeszcze cenniejsze żetony władzy!

1 Skrzynia = 1 Żeton Władzy [max 3 na turę]

Pentos - Magistrat - najmij karty rodu Daenrys

Myr - Czerowni Kapłani R'holla - spal uzurpatora magią krwi

[siła karty przeciwnika +1 to cena jej spopielenia ; karta wędruje na stos odrzuconych ; nie dotyczy kart o sile 0]

Lys - Sztuka Miłości - wpuść wyszkoloną nałożnicę do łoża swego przeciwnika, niech ulegnie jej szeptom

Za trzy skrzynię najmujesz powabną niewolnice, możesz jej użyć po odkryciu rozkazów do redukcji jednego specjalnego na normalny

Quohor - Valyriańska Stal - wzmocnij swoją siłę

Norvos - najmij gwardzistę

Tyrosh - Złota Kompania

Lorath - zaopatrzenie

Nie zapominajmy o tym że na wschodzie panoszy się Khalasar i tylko trzy losowe miasta są dostępne podczas każdej Fazy Essos.

Jak widzicie jest to pomysł na grę bardzo for-fun z olbrzymią ilością losowości. Macie jakieś pomysły, udoskonalenia a może jesteście chętni do wzięcia udziału w takim typie rozgrywki?

guzu

łooo myślałem że masz na myśli bardziej standardową rozgrywkę

fajny pomył z tą Fazą Essos i jaki klimatyczny

Beez

Ja dostaję szału przy samych losach bitwy, ale jestem przekonany ze znajdzie się wielu chętnych którym ten pomysł bardzo przypadnie do gustu ^^

Martin

Brzmi zajebiście

jeśli będzie brakować chętnych, to zagram, chociaż 3 gry to sporo jak na jedną głowę, ale te 9-osobówki ciągną się tak niemiłosiernie, że łaknę czegoś dynamiczniejszego ;p

Mam tylko kilka pytań:

- rozumiem, że jeśli wybieram cel, to mogę go spełnić od razu i dostać za niego punkty. Czy w takim razie mogę wybrać cel, którego nie mogę spełnić w danym momencie, ale liczę na to że zrobię to później, nawet jeśli jest dostępny cel, za który mógłbym dostać punkty od razu?

- czy cele zostają u mnie tak, długo aż je spełnię, czy też istnieje limit celów, które można mieć "na ręce"?

- raz wykonany cel jest odrzucany czy wraca do puli?

- czy nie byłoby sensowne losować np. 7 kart celów? tak, żeby nawet ostatni gracz miał pewien wybór?

- czy dwaj gracze mogą nająć tę samą kartę z Pentos? ;p

- co się stało z ostatnim dziewiątym wolnym miastem?

Sardo

myślę, że powinieneś spróbować wariantu Arbor dostępnym tylko z Cieśniny Redwyne'ów

ogólnie pomysł fajny, podoba mi się, ale ... ale coś tu wymaga dopracowania chyba, nie wiem co, ale coś tak

trzymam kciuki, że uda Ci się to fajnie dopracować i ostateczna opcja będzie super

Czarny Jaszczur

Dopracowania wymaga wszystko, na ten czas to tylko luźne pomysły. Brudnopis rzekłbym.

Cytat:

- rozumiem, że jeśli wybieram cel, to mogę go spełnić od razu i dostać za niego punkty. Czy w takim razie mogę wybrać cel, którego nie mogę spełnić w danym momencie, ale liczę na to że zrobię to później, nawet jeśli jest dostępny cel, za który mógłbym dostać punkty od razu?

Tak, wybierasz i spełniasz od razu lub zostawiasz na ręce. W przyszłej turze także dobierasz kolejny cel ale spełnić możesz tylko jeden

Cytat:

- czy cele zostają u mnie tak, długo aż je spełnię, czy też istnieje limit celów, które można mieć "na ręce"?

Kart Celów dobierzesz w grze tylko i wyłącznie dziewięć [tyle ile Faz Essos], zostają one na ręce dopóki ich nie spełnisz

Cytat:

- raz wykonany cel jest odrzucany czy wraca do puli?

Tutaj się można zastanowić które z rozwiązań będzie lepsze ale myślę że Kart Celów jest na tyle dużo że jedna pula wystarczy, raz wykonany odpada

Cytat:

- czy nie byłoby sensowne losować np. 7 kart celów? tak, żeby nawet ostatni gracz miał pewien wybór?

Owszem, teraz gdy o tym wspomniałeś to wariant 7-8 kart wydaje mi się sensowniejszy. Mimo rotacji kolejki zawsze można pominąć te akuratnie beznadziejne

Cytat:

- czy dwaj gracze mogą nająć tę samą kartę z Pentos? ;p

Nie, zdecydowanie nie

Cytat:

- co się stało z ostatnim dziewiątym wolnym miastem?

Nie miałem pomysłu co może wnosić do rozgrywki ale myślę nad tym intensywnie, może jakieś pomysły dla Volantis?

Martin

Tzn. ja mam wrażenie, że ciężko będzie skupić się na raz na wygranej (zamki) i wykonywaniu celów, więc te punkty za cele będą przyznawane dosyć losowo. Z drugiej poszczególne bonusy z wolnych miast są sobie nierówne i np. zwiększanie siły karty za 2 skrzynie to olbrzymi zysk, nie mówiąc już o możliwości spalenia kart (już widzę Balona płonącego razem z Roose'm

), podczas gdy możliwość wynajęcia kart z wyjątkiem Daenerys, nie jest zbyt opłacalna (są albo zbyt drogie albo niezbyt przydatne - po co komu dodatkowa (2) ). Jednostki ze Złotej Kompanii są chyba zbyt drogie, a zaopatrzenie odpowiednio użyte może dać ogromne efekty, jeśli trafi się po nim mobilizacja, ale równie dobrze można na nim wszystko stracić, jeśli trafi się zaopatrzenie ;p

Czarny Jaszczur

Wygrywa oczywiście gracz który na koniec tury zdobędzie i utrzyma 7 zamków lub ten który będzie ich miał najwięcej na koniec tury 10. Cele i Wolne Miasta mają tą rozgrywkę wzbogacić a temat powstał właśnie po to żebyście wskazali co jest za drogie a co bezużyteczne i na podstawie tych uwag postaram się wszystko zrównoważyć. Jeśli wersja końcowa wyda się grywalna to pomyślę o jej przeprowadzeniu, w przeciwnym wypadku zostawię. A nuż ktoś kiedyś spróbuje stworzyć grę o podobnej zawartości i coś mu się z uwag tutaj podanych przyda, nakieruje na właściwy trop

Jazmatos

Hmm a nie uważacie że braknie wam kasy (skrzyń=ŻW) na dodatkową fazę Essos? Przyjdzie licytacja czy dzicy to jak?

Sardo

Jazmatos

Aha to sorka nie doczytałem

guzu

tak trochę od drugiej strony podejdę

widzę, że zajawkę na temat masz,

widzę, że wiedzę na temat zajawki masz

może udałoby Ci się zrobić rozgrywkę na mapie wolnych miast?

jest dostępna na sieci

Kamo

Guzu ma fajny pomysł, mogło by być ciekawie zagrać na mapie Essos.

Martin

guzu, jaką mapę masz na myśli? Czy istnieje mapa do gry obejmująca tylko wolne miast/Essos? Bo ja widziałem je tylko jako dodatek po prawej strony normalnej mapy i nie bardzo mnie to przekonywało

guzu

a takie coś

http://www.sermountaingoa...ulative_map.jpg