Idealne koszulki na karty do Władcy Pierścieni LCG. |
Autor |
Wiadomość |
rudy_stp [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 Idealne koszulki na karty do Władcy Pierścieni LCG.
|
|
|
Koszulki których używam (Mayday Games Standard Ultra-Fit 63,5 X 88 mm) mają główną zaletę w postaci ceny (100 koszulek / ~6 złotych), za to trochę się rysują (ale to mi nie przeszkadza) mają jednak dwie cechy które skłaniają mnie do poszukiwania innych:
po pierwsze są za szerokie (jest i tak o niebo lepiej niż w Ultra Pro Silver i Platinium które używałem na początku ale może znacie jakieś które są naprawdę idealnie dopasowane do Władcy)?
I po drugie, nie wiem jak to ująć, przyciemniają trochę karty, powodują, że kolory nie są już tak żywe i co tu ukrywać trochę mnie to denerwuje bo karty są warte patrzenia na nie w pełnej krasie:)
Znacie może jakieś koszulki które są pozbawione tych wad? |
|
|
|
 |
Kulgan [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012
|
|
|
Ja używam do talii Spotkań przezroczystych koszulek z hologramem - są grube i się nie niszczą.
Do talii Gracza mam natomiast koszulki różne, jakie mam akurat wolne - i są to bodajże Ultra Pro. Mnie one odpowiadają. |
|
|
|
 |
FilipsO [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 04 Maj, 2012
|
|
|
Jeżeli chcesz, aby było naprawdę dobrze, zaopatrz się w toploadery. Są one koszmarnie drogie, ale spełnią twoje oczekiwania . Nie rysują się ani troche, bo są sztywne. Ale ja korzystam z tych ultra-fit i są ok. Jeżeli nie chcesz toploaderów, polecę również koszulki, których używam do mtg:
http://www.planeswalker.p...ro-p-31287.html |
|
|
|
 |
piotrest [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 25 Lis, 2012 Idealne koszulki na karty do Władcy Pierścieni LCG
|
|
|
Takie pytanie z ciekawości - trzymacie wszystkie swoje karty LOTRa w koszulkach czy tylko je wkładacie za każdym razem w nie jak chcecie zagrać? |
|
|
|
 |
schen [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012
|
|
|
Ja trzymam wszystkie zawsze. Bezpieczniej i do tego dodatkowa robota przy wsadzaniu na początku rozgrywki byłaby dość męcząca i niewygodna |
|
|
|
 |
Tarkun [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012
|
|
|
Ja też trzymam zawsze w koszulkach...nie mógłbym zasnąć, gdybym miał świadomość, że być może jakaś karta właśnie się rysuje w pudełku |
|
|
|
 |
piotrest [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012
|
|
|
Ja też trzymam wszystkie karty w koszulkach, zastanawiałem się tylko czy to nie przegięcie ale widzę że nie jestem sam Mam okoszulkowane w coś takiego jak link kilka postów wyżej - najtańsze szmateksy za 3 złocisze Ultra Pro Silver. Zastanawiałem się kiedyś nad zakupem koszulek "lepszych" tak żeby starczyło jedynie na 4 talie graczy + karty wyprawy + talię przeciwności - ale to przekładanie... |
|
|
|
 |
wojo [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012
|
|
|
Ja wszystko trzymam w koszulkach FFG. Inwestycja finansowa naprawdę spora jednak przy mojej ilości partii (w tej chwili 180+) nie żałuję.
W koszulkach FFG najbardziej podoba mi się:
- Solidna ochrona
- Karty nie ślizgają się na stosach
- Pomimo olbrzymiej ilości partii koszulki się nie lepią (co mnie doprowadza do szału przy tańszych odpowiednikach)
- Rewelacyjne tasowanie
Wady:
- Cena
- Grubość powoduje że przechowywanie kart wymaga sporo miejsca. |
|
|
|
 |
piotrest [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012
|
|
|
wojo napisał/a: | Ja wszystko trzymam w koszulkach FFG. Inwestycja finansowa naprawdę spora jednak przy mojej ilości partii (w tej chwili 180+) nie żałuję.
W koszulkach FFG najbardziej podoba mi się:
- Solidna ochrona
- Karty nie ślizgają się na stosach
- Pomimo olbrzymiej ilości partii koszulki się nie lepią (co mnie doprowadza do szału przy tańszych odpowiednikach)
- Rewelacyjne tasowanie
Wady:
- Cena
- Grubość powoduje że przechowywanie kart wymaga sporo miejsca. |
No to podziwiam cię i twój portfel Naliczyłem coś około 1300 kart z hakiem do LOTRa...
(przy jednej podstawce, 2 cykle i 2 dodatki na życzenie) Mnie to by wyniosło ok. 28 paczek koszulek od FFG po 50 sztuk w każdej po 9zł - ze 250 złociszy - masakraaaa no ale zabezpieczenie maksymalne... hahhahaa |
|
|
|
 |
wojo [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012
|
|
|
Jeszcze nie doszedłem do takiej ilości jako że jestem w połowie drugiego cyklu jednak wkrótce osiągnę ten pułap .
U mnie wybór był na zasadzie: albo nie koszulkuję wcale (jak pisałem tanie koszulki mnie drażnią) albo koszulkuję porządnie przyjmując na twarz koszty. Jak na razie nie żałuję - musiałbym już kupować grę od nowa przy tej ilości partii |
|
|
|
 |
Tarkun [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012
|
|
|
Też używam FFG - do talii spotkań z czarnym tyłem, a do kart gracza z białym. Ekstremalnie dobrze się je tasuje, nic się nie klei. Maydaye kupione razem z CS już dawno wywaliłem. Co do kosztów - jak zaczniesz je kupować systematycznie, i doliczać do każdego AP paczuszkę to nie robi się taka tragedia |
|
|
|
 |
piotrest [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012
|
|
|
Prawda jest taka, że te szmateksy się kleją, ślizgają i kiepsko tasują - jedyna zaleta to cena. Oprócz LOTRa zbieram jeszcze Warhammera Inwazję, a to też masa kasy (mam wszystko, ale protektory na 2-3 talie tylko). Wcześniej szmateksy były na Inwazji, teraz są na LOTR |
|
|
|
 |
stforek [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012
|
|
|
wojo napisał/a: | Jeszcze nie doszedłem do takiej ilości jako że jestem w połowie drugiego cyklu jednak wkrótce osiągnę ten pułap .
U mnie wybór był na zasadzie: albo nie koszulkuję wcale (jak pisałem tanie koszulki mnie drażnią) albo koszulkuję porządnie przyjmując na twarz koszty. Jak na razie nie żałuję - musiałbym już kupować grę od nowa przy tej ilości partii |
Karty są naprawdę wytrzymałe. Rozegrałem już z 400-500 partii bez koszulek i są OK.
Inna sprawa, że z 3 karty ucierpiały poważnie podczas jakichś pijackich gier
Jak ktoś nie ma zamiaru sprzedawać gry, to może przeżyć bez koszulek. |
|
|
|
 |
Kulgan [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012
|
|
|
stforek napisał/a: | Karty są naprawdę wytrzymałe. Rozegrałem już z 400-500 partii bez koszulek i są OK.
Inna sprawa, że z 3 karty ucierpiały poważnie podczas jakichś pijackich gier
Jak ktoś nie ma zamiaru sprzedawać gry, to może przeżyć bez koszulek. |
Widzę, że istnieje ktoś, o zgrozo , kto gra bez koszulek
U mnie to by nie przeszło, bo ostro kolekcjonuję karty, więc wszystko, czym gram, musi być w koszulkach, a czym nie gram, a jest z kolekcji, obowiązkowo leży w segregatorach (nawet jesli tych segregatorów jest 70, a koszulek kilka tysięcy ). Po prostu inaczej nie potrafię. Karty z planszówek też oczywiście mają swoje koszulki
Jeśli chodzi o Lotra, to przygody trzymam w przezroczystych "grubych" koszulkach, talie w kolorowych koszulkach, a nadwyżki kart gracza (po 3 sztuki) w segregatorze. |
|
|
|
 |
mpuchatek [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012
|
|
|
Koszulki mają też inną zaletę - jak się z niej wyjmie kartę LOTRa to można ją podziwiać. Co tu ukrywać - graficznie generalnie są super. |
|
|
|
 |
|