galakta.pl

Pszyna

"...i oddać królowej to, co królewskie" - Margaery przypomniała sobie słowa babci, które padły wczoraj na zgromadzeniu rady, kiedy Olenna, Mace i dowódca planowali atak na Królewską Przystań. Chociaż nie miało dla niej właściwie żadnego znaczenia, czy były to ziemie pod panowaniem Lannisterów czy Tyrellow, ucieszyła się na myśl o oficjalnym zwierzchnictwie nad Królewską Przystanią.
Teraz będę mogła intensywniej pomagać mieszkańcom - myślała spacerując po ogrodzie. - Ciekawe co na to Cersei - ucieszyła się na myśl o wiadomej reakcji Regentki...
Gdybała tak bardzo długo. Dopiero, gdy słońce nad Wysogrodem zaczęło zachodzić, Margaery wróciła do swojej komnaty. Następnego dnia dowiedziała się, że atak został przeprowadzony zgodnie z planem i cała armia Reach już od samego rana oblega Królewską Przystań.

TERF

"Zdrada! Namiestnik południa przystąpił do oblężenia Królewskiej Przystani! Nie oddamy Czerwonej Twierdzy bez krwawej walki! Mianuje cię ..... dowódcą. Mam nadzieje że poradzisz sobie z tym zadaniem, ja poczekam na wieści w Leninsporcie. Mam nadzieje że czarny kruk nie przyniesie czarnych wieści." - rzekł namiestnik pośpiesznie wychodząc z komnaty.

Dowódca wysłany.

Sardo

Bitwa o King's Landing

Tyrell

Randyll Tarly [3]

[miecz][miecz]

Lannister

Daven Lannister [2]

[miecz]

brak

Tyrell wygrywa.
Lannister przegrywa i piechurzy zostają zniszczeni.

Beez

Tyrell - The Reach (marsz 0): rycerz, machina oblężnicza » Lomg's Landing (bitwa)
(1 post)
LOMG'S landing

- widze nie tylko mi się palce czasem przesuwają:D

Sardo

Aktualizacja mapy:

Sardo

czarnylord23

Aeron Greyjoy nie był zadowolony kiedy Euron wrócił na Pyke, ponoć już na stałe, z połową piechoty, którą zabrał na Tarczowe Wyspy. Na dodatek, żeby oddalić groźbę buntu wysłał Mokrą Czuprynę z drugą połową piechoty na Seagard. Aeron płynął swoim statkiem do tych Żelaznych Ludzi, którzy nawet nie postawili stopy na suchym ladzie i czekali na niego.
Najpierw atakuje Tyrellów, potem Lannisterów, a teraz Starków - pomyślał kapłan - Później zaatakuje pewnie Martellów a może nawet Stannisa Baratheona, pokazując że nie wie co robić. A wtedy ludzie nie będą potrzebowali mnie, by go obalić i na króla wybrać Victariona. Bezboźnik nie powinien zasiadać na Tronie z Morskiego Kamienia!

gamaliel

Lord Bolton pisał list do Eurona Greyjoya i Dorana Martela.
W obliczu ataku Tyrellów na King's Landing, który naruszył co ustalone uprasza się króla Żelaznych wysp i księcia Dorne o reakcje na zaistniałe wydarzenie.
Najlepiej natychmiastowe zajęcie the Reach, co przedłuży nadzieje na dalszy powrót do czasu pokoju w Siedmiu Królestwach.
podpisano
Lord Bolton

gamaliel

Jako że list na Żelazne wyspy dotarł za późno, o czy świadczył widok statków Greyjojów na kamienistych plażach okolic Seagardu, komendant zgodnie z rozkazem otworzył bramy warowni i czekał by się poddać

generał posłany

Sardo

Bitwa o Seagard

Greyjoy

Ironman's Bay (wsparcie +1*): statek, statek [3]

Ser Harras Harlaw [1]

[miecz]

Stark

Moat Cailin (wsparcie): rycerz, piechur [3]

Walder Frey [1]

Każdy gracz (oprócz twojego przeciwnika), który wspiera twojego przeciwnika, musi zamiast tego udzielić wsparcia tobie.

brak

Stark wygrywa.
Greyjoy przegrywa i wycofuje piechura na Searoad Marches.

Sardo

Na mapce zdjąłem złego Waldera Freya, zamiast Czarnego Waldera. Ale po tej bitwie i tak oni oboje są na stosie kart odrzuconych.

gamaliel

Komendanta Seagardu, nie zaskoczyły naoliwione kolczugi ani obnażone miecze, to że żelaźni ludzie byli ewidentnie pod wpływem Ale też go nie zdziwiło.Tak mniej więcej wyobrażał sobie wojów z wysp. Zdziwiły go tylko dwie rzeczy:

pierwszą był widok zakutego w zbroje rycerza z herbem Harlawów na piersi,
drugą gdy rycerz ten odrąbał mu głowę.

W połowie masakry jedna rzecz dotarła do ser Stevrona Freya:
"przecież jest nas więcej"
i natarł do kontrataku

gdy żołnierze Greyjów wracali na statki jedna myśl kołatała się w głowie dziedzica Freyów:
to nie tak miało być...

czarnylord23

Aeron Greyjoy ze zdumieniem patrzył na to co się dzieje. Młody Harras Harlaw zaatakował zupełnie bez sensu. Chyba do głowy uderzył mu ten "ser" przed imieniem. Zamiast porządnie zaatakować z zaskoczenia, ten dał sygnał o ataku tak głośny, że pewnie i w Fosie Caillin go słyszano. Po sromotnej klęsce przy pierwszym szturmie upokorzony Rycerz wrócił do swojej nowej siedziby na Tarczowe Wyspy. Kapłan nie pamiętał, którą dostał dziedzic Harlawów, ale nie interesowało go to szczególnie. W sumie z ataku i tak był zadowolony, bo kilku wojaków wroga dostało się do niewoli, gdzie Mokra Czupryna jako kapłan mógł ich rytualnie utopić.

gamaliel

Tym razem wysłano list tylko na południe.

Do księcia Dorne.
Stolica płonie, Tyrellowie przejmują władze, nie wiadomo co z królem Tommenem.
Wyślij włóczników ze Szlaku Kości na the Reach, to może dać innym rodom cenny czas na przeciwdziałanie tej sytuacji.Władza nie może opierać się na zdradzie bo nie będzie trwała.
podpisano
Lord Bolton

Germanus

- rozkazać 3 oddziałom piechoty, by wyruszyła ze Szlaku Kości... - powiedział Doran nie kończąc zdania, gdyż przerwał mu Maester.
- Panie na Szlaku Kości mamy tylko jeden oddział piechoty....
- A piechota ze Starfall?
- Dotarła do Yronwood mój Panie.
- Chciałem aby dotarła na Szlak...
- Ale wydałeś inny rozkaz - powiedział cicho Maester.
- Niech to, o coś innego mi chodziło. No nic, nie piechota ruchy do Królewskiego Lasu. Nie zostawiać urzędników, bo nic nam po kościach