Gra o Tron PBF #24 - Words Are Wind - Pole gry |
Autor |
Wiadomość |
Sardo [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 14 Sie, 2013
|
|
|
Germanus napisał/a: | Przepraszam Beez. Rozkazy pisałem przed wyjściem do pracy aby gra nie stała i nie zauważyłem twojego wsparcia. Rozumiem, że wspierasz Lannistera bo jest to w Twoim interesie, więc dowodził Roose Bolton [2] Jeśli przegrasz tę bitwę, weź cały swój stos odrzuconych kart Rodu na rękę (razem z tą kartą).
Ser Rodric będzie musiał poczekać
To tylko szczegóły to zapewne po tej turze wygra Lanniser albo Arryn
ps. po co atakować Seagard jeśli zaraz go stracę, albo stracę Moat Calin ? |
Moment moment.
Lannister powinien spytać o to wsparcie, a Beez go udzielić.
Także ustalcie to powoli, a nie chaotycznie, bo nie wiem czy zmieniać czy nie |
|
|
|
 |
Adam Badura [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 14 Sie, 2013
|
|
|
Sardo napisał/a: | Moment moment.
Lannister powinien spytać o to wsparcie, a Beez go udzielić.
Także ustalcie to powoli, a nie chaotycznie, bo nie wiem czy zmieniać czy nie |
Niech będzie jak jest, bez wsparcia. I tak w tej turze dostaję straszne bęcki. |
|
|
|
 |
Adam Badura [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 14 Sie, 2013
|
|
|
W bitwie na King's Landing zagrywam
Tyrion Lannister [1] Możesz natychmiast anulować wybraną przez przeciwnika kartę Rodu i cofnąć ją na jego rękę. Musi on wybrać i ujawnić inną kartę Rodu. Jeśli nie posiada innej karty Rodu na ręce, podczas tej bitwy nie może wykorzystać karty Rodu.
Jeśli Baratheon zagrał Brienne z Tarth to używam tej zdolności i w efekcie zmuszam go do zagrania Stannis Baratheon. W przeciwnym razie nie używam zdolności.
Ponieważ przegrywam tak czy siak to rycerza wycofuję na Blackwater. |
|
|
|
 |
Germanus [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 14 Sie, 2013
|
|
|
atak koniem na Widow's Watch. dowódca na pw |
|
|
|
 |
Sardo [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 14 Sie, 2013
|
|
|
Bitwa o Widow's Watch
Atakujący Stark [2]Marsz 0 [0]
Rycerz [2]
Dowódca: wybrany
Przewaga na torze lenników
Obrońca Arryn [1] Piechur [1]
Dowódca: czekamy
Wsparcia innych graczy: brak |
|
|
|
 |
Adam Badura [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 14 Sie, 2013
|
|
|
Ja tylko przypomnę, że dzięki wrogości sąsiadów nie mam żadnych rozkazów Marszu już i po powyższej bitwie jest od razu ruch Starka, a nie Lannistera! |
|
|
|
 |
Beez [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 14 Sie, 2013
|
|
|
Broni Alayne Stone.
Atakować Seagard aby mieć 5 zamków ?
Nie miałbyś jak go stracić.
Lannister łącznie ze wsparciem ma 3 pkt ataku a twoje 2 konie maja 4pkt - dodatkowo jestes wyzej na mieczu. - Mogłeś stracic na moment MC, ale zaraz byś je odbił atakiem z wh.
Z twojego punktu widzenia wydaje mi się, że lepszy punkt zwycięstwa niż unicestwienie mojego piechura, ale mogę nie wiedzieć wszystkiego więc to tylko opinia
PS Ja gry nie wygram przez błąd którego nie byłem świadomy odnośnie tego, że mam na stolicy położony żeton, a nie wydrukowany co mnie zszokowało ( moja pula jest przez to tak jakby mniejsza o 1 i tego 1 mi braknie oraz przez pechowe wydarzenie gry o tron |
|
|
|
 |
tamten [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013
|
|
|
Mój ostatni marsz nie ma wpływu na decyzję Arryna, więc od razu zrobię dwa, bo nie będzie minie cały dzień.
Marsz -1 z Narrow Sea:
dwa statki na Shipsbreaker Bay
i
Marsz 0 z Shipsbreaker Bay:
dwa statki na East Summer Sea
Jeszcze może być Ironborn Raid i dużo może się zmienić.
Apropos jak rozumieć 2 wykonane cele w swojej strefie gry? |
|
|
|
 |
tamten [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013
|
|
|
i od razu deklaruje, że nie wykonałem żadnego celu oprócz rodowego |
|
|
|
 |
Germanus [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013
|
|
|
statkiem wypływam na the narrow sea.
Beez - zobaczymy czy to miało jakieś znaczenie, gdzie zaatakowałem. Wystarczy że Lannister ma jakiś cel który tak czy siak by wykonał i jest musztarda po obiedzie |
|
|
|
 |
Adam Badura [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013
|
|
|
Chciałem to rozegrać formalnie do końca, ale gra ma coraz więcej przestojów, więc przyznam otwarcie, że wygrałem. Na koniec tury zrealizuję od dawna chowany na ręce cel:
Cytat: | Cavalry Charge
Objective: Have all 5 of your Knights units on the board.
Arryn: 1
Baratheon: 1
Lannister: 1
Stark: 1 |
i osiągnę 7 punktów zwycięstwa. Nawet gdyby ktoś inny to zrobił (a nie wydaje się), to i tak wygram w remisach dzięki większej liczbie obszarów lądowych.
W tej turze moim priorytetem było zachować rycerzy. Nawet specjalnie dałem rozkaz Umacnianie Władzy*, żeby móc w razie czego "wskrzesić" martwego rycerza.
W moim odczuciu kluczem do mego zwycięstwa było wybranie przez Arryn mobilizacji. Inaczej zapewne nie zdążyłbym wygrać. Za to wydarzenia były dla mnie mało korzystne dając aż 2 mobilizacje na małych zamkach, których praktycznie nie posiadałem. Licytacje też słabo mi szły niestety. Ale karty celów raczej szczęśliwie dobierałem.
Chętni na następną grę? |
|
|
|
 |
Beez [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013
|
|
|
Ech gratulacje.
Mnie dobiły cele (w ciągu całej gry miałem 1 ktory wykonałem przez przypadek i 1 który chowałem na ręce do końca( mieć najwięcej żetonów )
Zacząem finiszować ze znacznikami turę temu całkowicie poświęcając moją pozycje na mapie w zamian za znaczniki (których po turze miałem 15) Szkoda, że mój finisz się nie udał przez wydarzenie gry o tron( na starcie królów było 66,3%)
Mobilka również mnie się opłacała i musiałem ją zaryzykować.
W grze podobało mi się, że jakimś cudem dotarłem do KL i powstrzymywałem oba rody przez parę tur od zgarniania punktów.
Co do samej rozgrywki to wydaję się to dużo lepszą opcją niż oryginalne granie na 4, aczkolwiek wydaje mi się za bardzo losowe ze względu na to kto jakie cele wylosuje.
+Wydaje mi się, że Lannister jest odrobinkę niezbalansowany (overpowered), a Stark i Baratheon (Underpowered)
Z kolei Arryn jest jeszcze bardziej losowy i uzależniony od wydarzeń.
Mam osobiście ochotę zagrać jeszcze parę partii aby mieć lepszy wgląd na balans:)
jeszcze raz gratulacje dla Adama i podziękowania dla sardo za standard do jakiego nas przyzwyczaił |
|
|
|
 |
Germanus [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013
|
|
|
gratulacje. tak czułem, że pewnie wygrasz niezależnie co zrobimy.
Arryn - ja kisiłem cele typu zdobądź cudza stolicę, zdobądź The Eyrie a ostatnio doszło zdobądź KL. I jak ja mam takie coś wykonać??
Gra jest zbalansowana z lekkim wskazaniem na Lannistera.
Jestem chętny na kolejną rozgrywkę ale może bardziej klimatyczną, z kartami rodów z DoD, bo granie w Wrony z Robbem a tym bardziej Nedem jest komiczne |
|
|
|
 |
Beez [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013
|
|
|
no właśnie o to mi chodziło, że Lannister ma pół mapy i wiele celów ma po prostu łatwiej wykonać np pull the weeds |
|
|
|
 |
Germanus [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013
|
|
|
a propo. Co w przypadku jeśli 2 graczy ma 7 punktów? Co decyduje o zwycięstwie? |
|
|
|
 |
|