galakta.pl

czarnylord23

Król Euron mocno się zdziwił gdy dostał wiadomość od Tyrellów.
Zająłem ich niebronione zamki w Reach, a teraz oni chcą mi pomóc? - myślał - Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Ale bez ich wsparcia dla którejkolwiek ze stron Żelażni Ludzie i tak przegrają, a najazd na Wysogród nie przyniesie mi naszych zysków...
- Bracie! - krzyknął do Victariona, jego prawej ręki gdy siedział w Winterfell - nakaż nie wykonywać żadnego z planowanych przeze mnie najazdów.

Rewolta

Stanis ochoczo nasłuchiwał wiadomości które dobiegały z oblężonego The Reach, lekko podśmiewał się z walczących tam, on już znał wynik starcia, wiedział ,że tym razem Kraken musiał ustąpić, co tylko go pobudzi do działania i rychłego ataku na Starfall .

Wojna, wojna niech trwa !

Wszyscy z oczekiwaniem czekali na ruch Lannistera

TERF

Flota czekała na opuszczenie portu gdy nagle przyszly najnowsze rozkazy z samej stolicy. Flota nieprzyjaciół sie wycofuje, nadchodzą sztormy zostańcie w porcie (najazd ściągam - tak dla formalności

) Kapitan z uśmiechem przyjął tą wiadomość bo wiedział, że inaczej czekała by go niechybna śmierć na morzu.

W tym czasie Namiestnik z ciężkim sercem podpisywał ostatnie rozkazy zza biurka małej rady. "Opuścić stolice, spalić wszystko czego nie da się zabrać, aby nieprzyjaciel znalazł tu tylko czerwony popiół po naszej wspaniałej twierdzy. Cała straż miejska ma zabrać ze sobą całą broń jaką znajdą w koszarach i ruszyć szybkim marszem na zachodnich najeźdźców." Namiestnik pisząc te rozkazy rozmyślał, jak im podziękują Tyllerowie za odbicie ich ukochanego The Reach oraz oddanie stolicy ze wspaniałą flotą na morzu.

marsz +0 na The Reach

Otrzymam wsparcie od Tyllerki?

Germanus

Doran z niepokojem obserwował przetasowania między rodami. Czy Tyrell wspomoże Króla, bądź chociaż zachowa neutralność w zamian za Królewską Przytań, czy też skarze wszystkich na łaskę Piratów

Sardo

Bitwa o The Reach

Lannister

Ser Jaime Lannister [4]

[miecz][wieża]

dostępne

Greyjoy

Asha Greyjoy [2]

[wieża]

Tyrell

Lannister wygrywa.
Greyjoy przegrywa i wycofuje piechura na Searoad Marches.

Sardo

Dostałem dowódców od was obu, czekamy na wsparcie Tyrella czy jest ono dla was nieistotne?

TERF

czekamy chyba ze greyjoy dal cos słabego i nie bedzie to miało różnicy żadnej

;)

czarnylord23

Asha Greyjoy była wkurzona na swojego stryja. Najpierw kazał jej zdobyć kilka miast Reach - pomysł dobry, bo miasta te nie miały żadnej obrony, ale teraz kazał jej je zostawić z powodu ataku niewielkich wojsk Lannistera. Jedynie dzięki własnym umiejętnością taktycznym udało jej się uciec z oblężonego Gorzkiego Mostu bez strat, bo jak wiadomo o wiele łatwiej zabić wroga, który uciekając odwraca się do Ciebie plecami, niż takiego co staje do walki.

Germanus

Doran myśli, że jednak Wymoczki słabo obsadzili ten przyczółek i maja kolejny chytry plan

Pszyna

Zrobię marsz teraz, fabuła będzie potem.
Marsz z CP:
koń na King's Landing,
koń na Harrenhal,
wieża na Blackwater.

czarnylord23

Wieści o oddaniu Gorzkiego Mostu były zaiste gorzką pigułką dla Eurona Wroniego Oka, ale spodziewał się jej. Mimo coraz gorszej sytuacji swoich wojsk i nadciągającej odsieczy na północy prowadzonej przez samego Roose'a Boltona Król nie załamywał się jednak - miał swój plan.
- Wyślijcie wiadomość do statków ze Złotej Cieśniny. Niech zostaną one na swoich pozycjach, trzymając w szachu Lannistera.

Germanus

Dorana bardzo zdziwiły podchody Greyjojów.
- Trzeba rozpocząć operację Przyczajony Kraken ukryty Martell - pomyślał i wydał rozkazy:
piechota zajmie Smoczą Skałę, natomiast Rycerzy wraz z wieżą oblężniczą przetransportowano na Szlak Kości

Rewolta

List do Lorda Boltona,

Mam nadzieje że to pomoże Ci przeboleć Twoją ostatnią porażkę i ostudzi Twój gniew w stosunku do mnie.

Marsz z WW na WH, udzielam sobie wsparcie oczywiście

gamaliel

Podtarty czekał na rozkazy jedząc kiszone buraki...

Na północy znowu ginęli ludzie w Białym porcie....

Germanus

Z komnaty Dorana dochodziło głośne chrapanie