galakta.pl

D.W.

Chciałem wyjaśnić sprawę dodatkowych śladów na planszy wzdłuż jej złożenia. Kilka osób na to zwracało uwagę.

Przez środek planszy na złożeniu jest przyklejana taśma wzmacniająca o szerokości około 2,5 cm Dopiero na nią jest naklejony właściwy rysunek. Te „ślady” czy też „linie” widoczne na planszy obok złożenia występują właśnie na jej brzegach. Teoretycznie powinno to być mniej widoczne. Tutaj jednak plansza zachowała się tak, że powstały czasami małe zmarszczenia. Być może dano zbyt grubą taśmę wzmacniającą.

Takie ślady mają wszystkie plansze w grach, które sprawdziliśmy. Rozpakowaliśmy po prostu losowo pewna ilość Arkhama. Na jednych są one mniejsze na innych większe. Widocznie technologia tej fabryki nie do końca jest najlepsza.

Zgadzam się, że powinno to być mniej widoczne. Niestety nie jesteśmy wstanie np. wymienić tych plansz na takie super idealne bez tych śladów ponieważ ich nie posiadamy. Oczywiście będziemy informować FFG o tej sprawie (firmy kooperujące nie porozumiewają się bezpośrednio z fabryką). Oni są odpowiedzialni za wszelkie sprawy dotyczące wykonania. Ten problem z pewnością jest we wszystkich planszach, które zostały wykonane razem z nasza wersją. Jaka będzie reakcja to zobaczymy.

Przykro nam, że plansza nie jest idealna ale mam nadzieję, że nie popsuje to przyjemności z grania.

Hub

Witam, może trzeba było to zaznaczyć na początku że jest jakiś niewielki problem z planszą. Jeżeli ktoś chciał to i tak by kupił np ja, a obyło by się bez nerwów, bo osobiście chciałem wymienić plansze ale widzę że to już nie możliwe. Jestem wielkim fanem, zwolennikiem Pana wydawnictwa (gra o tron – wydana idealnie) i bardzo kibicuje projektowi arkham na który tak wielu graczy czekało i w ramach rekompensaty, może kary;] liczę na jakieś dodatki do podstawki w tym roku. Pozdrawiam

Neuron

A ja kłaniam się szczerze i dziękuję za grę. Wiem, może nie jest maksymalnie idealnie wydana - pod kątem tej planszy. Ja też mam lekkie jakieś tam zgrubienia, ale nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Gra jest. Po polsku. Jestem facetem po 30tce i myślałem, że takiego rozkwitu gier nie doczekam. Ten podpis pod moim avatarem - tak właśnie było. Tak poznawałem świat fantasy i świat gier. Pierwsze gry kupowane w latach 80. i 90. - drodzy Panowie i drogie Panie (o są tu jakieś Damy) - to był koszmarek. Ale jaki piękny. Wyjątkowy. Dostać taką gierkę jak "Odkrywcy Nowych Światów" czy "Wojna o Pierścień" - to była prawdziwa rozkosz.

Rozumiem Wasze pretensje. Płaci się pieniądze, oczekuje się idealnego produktu. Czasy niedoróbek minęły. Ale ja, widząc tak dobrze wydaną grę jak "Horror w Arkham" i widząc wcześniejsze propozycje "Galakty" mogę odnosić się tylko do przeszłości, w której plansza "Wojny o Pierścień" to była wydrukowana płachta, a plansza "Odkrywców..." rozsypywała się po iluś tam graniach w rękach i trzeba ją było sklejać plastrem. Plus wiecznie wyginające się elementy "Magii i Miecza".

Jak dla mnie, "Galakta" to perła na polskim rynku. Dziękuję szczerze, że uznaliście, że w ten skomputeryzowany rynek warto zainwestować klimatem i wydawać dobre gry po polsku. Każdy wydany przez Was dodatek do Arkham kupuję w ciemno. I - co prawda internetowo - ale przybijam Wam piąteczkę

Tei-chan

Podzielam zdanie Neurona, Galakta to perełka jeśli chodzi o polski rynek. Wydają naprawdę ciekawe tytuły i to naprawdę dobrze. Oczywiście już dawno wiem, że kupię wszystkie dodatki do Runebound'a, Talisman oraz Horror w Arkham jakie wyda Galakta. Czekam i mam nadzieję, ze pojawią się one jak najprędzej.
Jeśli chodzi o plansze to normalne, że pojawiają się takie rzeczy. Taśma to wina fabryki,a nie żadnego z wydawców.

poooq

Korzystając z wątku, chciałem złożyć i swoje podziękowania wydawcy. Pomimo kilku błędów i wpadek gra jest genialna i cudownie magiczna. Jednak gdyby nie została zlokalizowana w naszym języku chyba bym się na nią nie zdecydował. Tak że duże dzięki za prace i wysiłek włożony przez Galaktę.

Ajgor

Faktycznie warto jeszcze raz podziękować Galakcie, oby lista fanów wydłużała się z każdym dniem.

8janek8

Dołączam swoje podziękowania

JanekBossko

jestem jak najbardziej zadowolony z mojego egzemplarza
gratuluje i oby wiecej takich trafnych tytułów!

sirafin

Mnie też gra bardzo cieszy a brakujących Przedwiecznych dosłano mi błyskawicznie

Nemomon

To może i ja się dołączę... Niby nie mój temat.. Prócz MiMa, to w nic innego Galakty nie gram, bo i u mnie z czasem różnie bywa. Możliwe jednak, że niedługo znajdę czas i osoby by grać i w inne gry. Wtedy może bardziej będę się wypowiadał.

Co do samego przypadku, o którym D.W. pisze. Oczywiście, chcielibyśmy otrzymywać idealne gry, jednakże Galakta nie ma najmniejszego wpływu na to, jaki produkt oraz w jakim stanie do niej przypłynie. Możemy się denerwować, ale niestety tak jest. Możemy wierzyć, że Galakta zrobi wszystko, by FFG zwróciło uwagę na ten szczegół i by w przyszłości nie pojawiały się takie błędy. W porównaniu ze starszymi grami, które prócz tego, że się rozsypywały w ręku, to miały super tendencję do gubienia się (niech ktoś z ręką na sercu powie, że np. nie zgubił ani jednego elementu powiedzmy w Gwiezdnym Kupcu?). Osobiście wolę, by plansza lekko wyglądała inaczej, ale była grywalna, niźli by miała zagubione elementy.

Podsumowując, nie ma co narzekać, tylko cieszyć się, że znów mamy renesans gier planszowych. Amen

.

Rateq

Moja gra jest w idealnym stanie

Jeszcze w nią nie grałem ze względu na brak czasu, ale i tak się cieszę, że ją kupiłem. Teraz czekam na dodatki serii MiM, Rune... i AH

Martin Valdez

Witam,
pewnie posypią się gromy za to co napiszę ale trudno. Czytając Wasze posty robi się delikatnie mówiąc dziwnie. Piszecie do Wydawcy gry żeby się nie przejmował bo plansza nie wyszła tak wyjść powinna. Od razu powiem, że cieszę z obecności Galakty na naszym rynku i tego co robią dla graczy w naszym kraju. Wydają wspaniałe tytuły na bardzo wysokim poziomie. Owszem jakieś błędy w napisach mogą się przytrafić przy takiej ilości tekstów itd.
Z drugiej strony nie może być tak, że dostajemy produkt o niepełnej wartości i głaszczemy Wydawcę. Nic się przecież nie stało, że zapłaciliśmy za pełnowartościowy. Staraliście się a wyszło nie do końca dobrze ale nie martwcie się. Wszystko trafia do nas (do mnie), że Galakta nie może kontrolować w pełni procesu produkcji pod kątem jakości i nie bardzo mają wpływ na wybór podwykonawcy bo narzuca im to FFG (tak to zrozumiałem). Ale nigdzie na świecie nie ma tak, że firma występująca w roli dostawcy towaru/ usługi nie odpowiada za jej jakość, bo ma podwykonawców. Tak to nie ma. Mając podwykonawców odpowiadam w pełni za jakość dostarczonych towarów czy też usług.
Mi w tej całej sprawie tak naprawdę brakuje jasnego stanowiska Galakty. Bo w sumie FFG zostanie poinformowane i może coś się wydarzy. Ale nie wiadomo co. Można liczyć, że dodruk będzie już dobrej jakości. Tylko pytanie co z tego, że dodruk będzie już OK jak my mamy wersję numer 1. Dla nas to nic nie zmienia.
Miło by było wiedzieć, że będzie uśmiech ze strony Galakty w naszą stronę i w jakiś namacalny sposób zostaniemy połechtani przy wyjściu dodatków do AH.
Wiem, że jest za wcześnie ale może już coś Galakta jest nam w stanie powiedzieć w kwestii planów odnośnie dodatków. Chociaż jakie są zaplanowane i w przybliżeniu kiedy

Wiem, że wiele oczekuję ale miło by było usłyszeć. Fajnie gdyby w tym roku i tym samym czasie zawitały do nas Król w Żółci oraz Dunwich. Wtedy byłby wypas. Mama nadzieję, że nie będą wydawane dodatki wszystkie jak leci a jedynie te lepsze.
I jeszcze raz proszę o wyrozumiałość donośnie mojej wypowiedzi. Nie miałą na celu nikogo obrazić.

Lambrso

Jestem dopiero po siedmiu rozgrywkach w polską wersję HwA i zauważyłem niepokojący efekt jaki pojawił się na mojej planszy.
Tak jak większość nabywców posiadam planszę z felerną widoczną taśmą, która po tych kilku grach spowodowała wybrzuszenie się obrazka "PRZESTWORZA".
Na dodatek grafika na wyżej wymienionym polu (początkowo na samym środku) jest już nieco przetarta.
Całość wygląda nieładnie a do dopiero początek.
Co będzie po 20-50 rozgrywkach?
Oczywiście bardzo uważam przy rozkładaniu planszy, co wzbudza ogólne rozbawienie wśród współgraczy.

Pytanie do Galakty:
Rozumiem, że gdy z planszą zacznie dziać się coś gorszego będę ją mógł reklamować (AwH zakupiłem u Was w przedsprzedaży)?

Stave

Hm najsmutniejsze jest to, że Fantasy tworzy tak składane plansze od długiego okresu, a można zmienić to np. tworząc puzzle (mam jeszcze w głowie parę pomysłów) bo przy obecnym rozwiązaniu plansza wytrzyma długi okres lecz niestety będzie widać zmęczenie materiału (znaczy zużycie), już pomijam to co jest widoczne na planszy.

Ajgor

Mi się bardzo podoba plansza ze starego wydania MiM, tam zrobiono to na zasadzie puzzli. Wyspy w Samuraju są składane podobnie i nie widać żadnych śladów zużycia.