galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przedwieczni...zjawy...darmozjady...pochłonięci...
Autor Wiadomość
Grubosz Drzewiasty
[Usunięty]

Wysłany: Nie 15 Mar, 2009   Przedwieczni...zjawy...darmozjady...pochłonięci...

Postanowiłem założyc kolejny temat,gdyz wydaje mi się ze byłoby fajnie móc opisywac swoje porażki,wrażenie, tudzież sile PRZEDWIECZNYCH i ich wpływ na rozgrywkę.
A wiec kogo uważacie za cieniasa a kogo za "bobasa" :D
Myślę,że można również,opisywac w razie czego zdolności, opinie na temat bohaterów naszej gry a także potworów ich umiejętności oraz wszelkie wątpliwości w walce z nimi.
Oczywiście przeszukując internet można znalezc na ten temat wiele, jednak przecież chodzi o to by coś podobnego było w naszym ojczystym języku i na tutejszym forum ,które jest ku temu najodpowiedniejsze.
Jeśli będą jakieś sugestie co do korekcji tematu,proszę pisac. :wink:
 
 
Ajgor
[Usunięty]

Wysłany: Nie 15 Mar, 2009   

Odnośnie korekcji tematu - Może wrażenia i spostrzeżenia z gry, czy coś w tym stylu.
 
 
Grubosz Drzewiasty
[Usunięty]

Wysłany: Nie 15 Mar, 2009   

Wczoraj ze znajomymi zasiedliśmy do rozgrywki w 6 osobowym składzie.
Nadmienię ze ostatnio udało nam się pokonac NYRLATHOTEPA przez zapieczętowanie wiec chcieliśmy podnieśc poziom trudności.Wszyscy raczej uznają iż AZATOTH należy do "pierwszej wody" ze względu na nikły wpływ na rozgrywkę więc wyeliminowaliśmy go również z talii.
Tak więc z losowania wypadł nam HASTUR ,zwazywszy ze jeszcze nam troche brakuje do tego by nazwac się wyjadaczami postanowiliśmy zmienic brzydala :wink:
Kolejne losowanie padło na CTHULHU no i oczywiście zrobiły się równie nieciekawe miny,tak wiec kolejne losowanie i.....no to teraz musi byc łatwiej SHUB-NIGGURATH :D
Błyskawicznie okazało się to....pozornie łatwiej.Szybkie odwiedziny w psychiatryku i hospicjum,o dziwo więcej trafiło do psychiatryka,a nie było gracza który nie zaliczyłby którejś z tych instytucji-muszę przyznac ze losowane kreatury były dośc mocne,ot tak wyszło :wink:
SHUBI obudził się z powodu nadmiernej ilości bram,finał to tęgie lanie,gdyż wizyty "urlopowe" dały się nam we znaki,poza tym nie byliśmy przygotowani do walki,jedynie 2 graczy mogło próbowac nadgryzc go,co przy tej ilości nawet nie graniczy z cudem!!!

SHUB-NIGGURATH według mnie to wymagający rywal,głównie z powodu umiejętności jaka ma wpływ na potworki +1 ŻYWOTNOSĆ to wredna cecha,która wychodzi przy bardziej wymagających darmozjadach.
Jeśli chce się z nim wygrac finał trzeba się dobrze przygotowac:FIZYCZNA niewrażliwośc robi swoje i oczywiście trzeba miec możliwie duży zasób TROFEÓW za pytworki :wink:
 
 
Grubosz Drzewiasty
[Usunięty]

Wysłany: Nie 15 Mar, 2009   

Słuszna uwaga,zobaczymy jak wypowiedzą się inni i wtenczas coś ustalimy ))
 
 
JanekBossko
[Usunięty]

Wysłany: Nie 15 Mar, 2009   

tak jak mowilem uwazam AH za wybitna gre przygodowa! sprzedalem GS wlasnie po to by nie powielac schematow...
Pisałem ze gra mam ogromne downtime'y przy 6 graczach a przy 8 juz sobie gry nie wyobrazam. Ja moge rozmawiac, nawet to robie, analizuje posucniecia czy ruchy...potrafie sie dogadac w sprawie tego kto gdzie ma isc co zamknac lub czy oplaca nam sie zbroic i czaic czy leżć na maszkary z bagnetami.

Tylko nie jest to gra ligiczna i na tyle zlozona zebym musial czekac i lezec na planszy przez dobre 10 min czekajac na swoje posuniecie. Juz napisalem ze to jest gra przygodowa a nie zlozona strategia turowa gdzie musisz analizowac kazdy ruch kilka razy i pożniejsze posuniecia maja dlugofalowy efekt. Kiedy nndchodzi Twoja tura to nie trwa ona na tyle dlugo by wynagrodzić mi czekanie przez 10 minut o to mi chodzi!

Gralem w to juz 3 razy:
- sam, co spowodowało dość szybką przegraną :) moim przeciwnkiem byl ten psełdo-jaszczur / kleska
- w 3 osoby, kieyd bawiłem się, mówiąc brzydko "zajebiście" Hastur zlał nas sromotnie
- w 6 osób gdzie gra niestety sie dłużyła. Może nie sama gra a czas kiedy musze czekać. Jedna osoba ktora chciala kupić AH PL (posiada kilka książek mistrza L i podreczniki do ZC) po wczorajszej grze zrezygnowała własnie.

Ja posiadam swój egzemplarz Horroru w Arkhma i za cholere nie mam zamiru sie go pozbywać. Gra kipi klimatem, jest bardzo fajnie rozwiązana, mechanika o ktorej niektórzy mówią iż przeszkadza wg mnie sprawdza sie doskonale (podobnie sprawa wyglada w Wampirze: Maskaradzie).

Co napewno wplynelo na to iz wczorajsza partie w skali bgg ocenie na 6. Wszysto to co napislem powyżej. Dodatkowo przedwiecznym byl osobnik z ktorym nie walczymy bo...po prostu nadchodzi koniec swiata :) znam go...czytałem o nim ale po prostu wole aby nadeszła ta ostaeczna konfrontacja (inaczej niz ZC gdzie straszy nienazwane). Nie mogę zapomnieć o tym iż przez cala gre spożywałem piwo (sic!) bezalkoholowe co spowodowało utrate kilku punktów poczytalności zaraz na początku gry ;)

Gre jak najbardziej polecam, poprostu napisalem co mnie boli po wczorajszej grze. Co mnie sie nie podoba. W 7 i 8 gry sobie nie wyobrazam.
Teraz tylko skocze do sklepu i kupie ladny mazak żeby zamalować cyferkę 8 na pudełku. ;)

Jestem cierpliwy, wygadany, towarzyski ale na boga czasem poprostu nie wytrzymuje np podczas grania w AH na 6 osob :evil: :oops:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.08 sekundy. Zapytań do SQL: 13