galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Polskie wydanie Runebound
Autor Wiadomość
admin 
Site Admin

Dołączył: 24 Paź 2004
Posty: 23
Skąd: Krakow
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2005   Polskie wydanie Runebound

RUNEBOUND jest grą, która błyskawicznie zdobyła serca sporej części graczy. I to mimo tego, że było także sporo głosów krytycznych dotyczących samej rozgrywki. Narzekano, na małą interakcję pomiędzy graczami, długi czas oczekiwania na swój ruch w późniejszym etapie gry, mało czytelna mapę.
Niecały rok po wydanie tej gry Flight Fantasy Games zdecydowało się na bezprecedensowy ruch. Wyda grę Runebound jako 2 edycję. Będzie ona niekompatybilna z wersją pierwszą.
Dlatego gracze, którzy będą chcieli grać w następne części będą musieli nabyć specjalny dodatek, który zmieni starą wersję w nowszą.
Nowa edycja została bardziej zbalansowana i zostało uwzględnione wiele postulatów graczy oraz zostały dodane nowe elementy. Dodatkowo nowa edycja Runebound będzie zawierała 12 figurek bohaterów poruszających się po planszy.
Flght Fantasy Games pracuje cały czas nad dodatkami do tej gry i już jest ich zaplanowanych kilkanaście od mniejszych dotyczących tylko dodatkowych kart do dużych dodatków z własnymi planszami itp.

Na sam koniec informujemy, że nasze wydawnictwo Galakta wyda Polską wersja językową tej gry. Polskie wydanie będzie oczywiście zawierało to samo co 2 edycja.
 
 
Misiołak
[Usunięty]

Wysłany: Pią 01 Kwi, 2005   

Czekamy jeszcze na GoT ;)
 
 
Sasannka
[Usunięty]

Wysłany: Pią 01 Kwi, 2005   

hehe, czyżby pierwszokwietiowy dowcip? :)
 
 
Kaktus
Gość
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2005   

Szkoda, że to tylko pewnie kawał. :(

Bo czytałem na stronach fanów tej gry, że te zmiany naprawdę dodadzą kopa tej grze.

Ale niemożliwe, żeby się zdecydowali na taką wielką i drogą grę.
 
 
uiek
[Usunięty]

Wysłany: Pią 01 Kwi, 2005   

nawet jeśli nie dowcip, to na gre i tak mnie raczej nie bedzie predko stac :/, Zobaczymy jutro czy zdementuja to ogloszenie czy nie
 
 
uiek
[Usunięty]

Wysłany: Sob 02 Kwi, 2005   

czyżby była to jednak prawda? :)
 
 
Szept
[Usunięty]

Wysłany: Sob 02 Kwi, 2005   

Uhum, patrz strona główna :)

Chociaż ja bym wolał GoT :)
 
 
uiek
[Usunięty]

Wysłany: Sob 02 Kwi, 2005   

ja jeśli moge wybierac to prosze o Wings of War :P
 
 
Vasquez21
Gość
Wysłany: Sob 02 Kwi, 2005   

HURRA !!!!!!!!!!!

:D
O Boże !!! Nie wierzę :D

Mam pytanko w takim razie, czy zakupujecie prawda do wyadawania podstawki i dodatków ? Z tego co widzialem FF zapowiedziało przynajmniej kilkanaście dodatków do tej gry, które mają ukazywać się co jakiś czas.

Chciałbym więc wiedzieć czy również je będziecie wydawać ?

Moim zdaniem genialna decyzja szefostwa Galakty !, Szept coprawda mówi o "Games of Throne" jednak w przeciwieństwie do Runebounda, tam instrukcja po polsku rozwiązuje problem i poprostu nie ma sensu tej gry tłumaczyć. Jedyne co by zostalo do przetłumaczenia w "Grze o tron" to karty postaci, które i tak cały czas są jawne i każdy kto nie zna angielskiego może w każdym momencie zapytać kogoś co owa karta znaczy. W runeboundzie natomiast nie wiem jak miałaby wyglądać instrukcja. No chyba Szept, że chodziło Ci o zbicie ceny ;-) ale wydaje mi się, że powinno się bardziej patrzeć na to w którą grę da sie zagrać jakoś bez polskiej instrukcji, a w którę jest już z tym gorzej.

Jeśli już mowa o przyszłych produkcjach to ja bym się zastanwoił może na TI3... wiem że to duże przedsięwzięcie, ale właśnie w tej grze potrzeba graczy znających angielski. Jako że moi znajomi nie zadobrze się posługują tym językiem nie mógl bym sobie pozwolić na rozgrywkę w tą z tego co słyszałem bardzo dobrą grę.
 
 
uiek
[Usunięty]

Wysłany: Sob 02 Kwi, 2005   

tylko wydanie TI3 w nakładzie mniejszym niż 5000 raczej chyba nie będzie takie opłacalne :/
Na razie cieszmy się tym co mamy bo rynek gier planszowych dopiero wychodzi ze stany hibernacjii. mam nadzieję, że za kilka lat się to zmieni...
 
 
Gość

Wysłany: Sob 02 Kwi, 2005   

Cytat:
tylko wydanie TI3 w nakładzie mniejszym niż 5000 raczej chyba nie będzie takie opłacalne :/
Na razie cieszmy się tym co mamy bo rynek gier planszowych dopiero wychodzi ze stany hibernacjii. mam nadzieję, że za kilka lat się to zmieni...


Hmmm, niestety nie wiem na jakiej zasadzie oblicza się wszystko, ale wydawało mi się, że zważyszy na fakt, iż TI3 jest dość drogą grą, jej wydanie byłoby opłacalne. No ale tak jak mówie nie wiem na jakiej zasadzie jest to rozpatrywane. Ale samo założenie o które mi chodziło było takie, żeby wydawać gry (po polsku), które naprawdę tego potrzebują. Tam gdzie sama instrukcja (PL) nie wystarczy. Tekstu jet dużo itp.
 
 
Szept
[Usunięty]

Wysłany: Nie 03 Kwi, 2005   

Vasquez21 napisał/a:

Moim zdaniem genialna decyzja szefostwa Galakty !,


Czy ja wiem. Runebound nie zbiera jakichs super recenzji, w większości mówi się, ze ma za małą interakcję między graczami i w takcie kolejki innego gracza można iść zrobić sobie herbatę.
Niby to ma byc poprawiona wersja, no ale opinia poprzedniczki jakoś tam się za nią będzie ciągnąć.
Zobaczymy jak to będzie jak gra wyjdzie. Zapewne wydawca liczy na takich klientów, którzy nie czytali tych recenzji i Runebound 2ed będzie dla nich zupełną nowością.
Ja się na jej zakup nie nastawiam.
Czekam na kolejne informacje o ciekawszych grach.

Cytat:

Szept coprawda mówi o "Games of Throne" jednak w przeciwieństwie do Runebounda, tam instrukcja po polsku rozwiązuje problem i poprostu nie ma sensu tej gry tłumaczyć.


Gdyby takie było kryterium to nie wydanoby Drakona, Areny Maximus i Jaskini Trolla. Tam poza instrukcją nie trzeba tłumczyc nawet kart.
Czyli jak to ująłeś, nie ma sensu tych gier tłumaczyć.

Cytat:

Jedyne co by zostalo do przetłumaczenia w "Grze o tron" to karty postaci, które i tak cały czas są jawne i każdy kto nie zna angielskiego może w każdym momencie zapytać kogoś co owa karta znaczy.


Pod warunkiem, że przynajmniej jeden z grazy zna angielski. Poza tym dośc trudno, przynajmniej w pierwszych grach jest planowac strategię pytając się ciągle jakie zdolności ma dana postać.

Cytat:

W runeboundzie natomiast nie wiem jak miałaby wyglądać instrukcja.


Wsadzasz karty w koszulki żeby się nie niszczyły, a w nie jeszcze kartoniki z przetłumaczonym tekstem.
Poprostu nie ma sensu tej gry tłumaczyć ;)

Cytat:

No chyba Szept, że chodziło Ci o zbicie ceny ;-) ale wydaje mi się, że powinno się bardziej patrzeć na to w którą grę da sie zagrać jakoś bez polskiej instrukcji, a w którę jest już z tym gorzej.


Taaa, trzeba było Galakcie wydac 3 gry w ktore da się zagrać bez polskiej instrukcji zanim to zrozumieli ;)
Trzeba im to było wcześniej napisać ;)
Poza tym, tak chodzi mi głównie o cenę.

Jedyny powód jaki ja widzę, to poza ceną licencji (spodziewam się że FF za aGoT liczy sobie znacznie więcej niż za R) jest wykonanie drewnianych pionków. Prościej jest zrobić kartoniki w podstawkach.
 
 
uiek
[Usunięty]

Wysłany: Nie 03 Kwi, 2005   

Zgadzam się z Szeptem prawie w 100% ale nie mogę siedzieć cicho jeśli o tę jedną nieścisłość:

Cytat:
Jedyny powód jaki ja widzę, to poza ceną licencji (spodziewam się że FF za aGoT liczy sobie znacznie więcej niż za R) jest wykonanie drewnianych pionków. Prościej jest zrobić kartoniki w podstawkach.


w 2ed mają być pionki plastikowe (każdy w kształcie innego bohatera), a nie kartonowe. I nie zdziweię się, jak zostaną one ściagniete z USA (przy produkcji wersji amerykańskiej zrobią po prostu więcej pionków do innych edycji)


A dodatkowo, kontynuując tok rozważania Szepta, także wydanie Settlers of catan nie jest jakieś "odkrywcze" bo tam też trtezba prztłumaczyć instrukcję i pudełko. A co do citadels, to od dawna można z sieci sciagnać polską instrukcję z przetłumaczonymi kartami postaci.
galakta podjęła decyzję wydania tych wszystkich gier żeby je UPOWSZECHNIĆ, bo nie każdego stać na ściągnięcie sobie gier z zagranicy.
A co do GoT'a to może doczekamy się spolszczonej edycji (chociaż ja bardziej czekam na Wings of War)
 
 
Vasquez21
[Usunięty]

Wysłany: Nie 03 Kwi, 2005   

Cytat:
Czy ja wiem. Runebound nie zbiera jakichs super recenzji, w większości mówi się, ze ma za małą interakcję między graczami i w takcie kolejki innego gracza można iść zrobić sobie herbatę.


Jakoś mnie nie przekonuje to co napisałeś. Oczywiście czytałem również różne recenzje i nie można się z nimi nie zgodzić. Trzeba jednak sobie powiedzieć, że dla wielu kultowa planszówka "magia i miecz" również nie za wiele miała interakcji między graczami. Czyż nie ? A mimo to zyskała sobie popularność, gdyż była miła dla oka, można było przy niej sobie pogadać o pierdołkach itp. Jak w Runeboundzie.

Ja np. mam znajomych co jak gramw GoT to możesz iść zrobić sobie herbatkę zanim on rozstawi żetony :) Ale jeśli idzie o interakcję to się zgadzam. Wydaje mi się jednak, że gierka jest bardzo dobra.
I ja osobiście nie mam ŻADNYCH wątpliwości czy ją kupię.

Cytat:
Gdyby takie było kryterium to nie wydanoby Drakona, Areny Maximus i Jaskini Trolla. Tam poza instrukcją nie trzeba tłumczyc nawet kart.
Czyli jak to ująłeś, nie ma sensu tych gier tłumaczyć.


Yep. I osobiście takie jest moje zdanie. Jednak w przypadku tych gier pospadały nam dodatkowo kosztyt gdyż gry te wydano taniej.

Cytat:
Pod warunkiem, że przynajmniej jeden z grazy zna angielski. Poza tym dośc trudno, przynajmniej w pierwszych grach jest planowac strategię pytając się ciągle jakie zdolności ma dana postać.


Tych rzeczy nie ma tak wiele do zapamiętania na dobrą sprawę. Każdy zapamiętuje swoje karty i potem kiedy ktoś coś planuje to pyta poprostu co znaczą specjalne karty przeciwnika. No chyba, że ktoś gra z dziećmi, które co chwilę coś zapominają :P no ale nie oszukujmy się to nie jest gra dla 10-latków.

Cytat:
Wsadzasz karty w koszulki żeby się nie niszczyły, a w nie jeszcze kartoniki z przetłumaczonym tekstem.
Poprostu nie ma sensu tej gry tłumaczyć


A ja myślałem, że Ty jesteś poważnym człowiekiem :| i że prowadzimy tu dość rozsądną rozmowę.

Cytat:
Taaa, trzeba było Galakcie wydac 3 gry w ktore da się zagrać bez polskiej instrukcji zanim to zrozumieli Wink
Trzeba im to było wcześniej napisać Wink
Poza tym, tak chodzi mi głównie o cenę.


Gry planszowe w dalszym ciągu zyskują sobie kolejnych wielbicieli, ale nie jest to jeszcze tak popularne jak za granicą. Dlatego wiadomo, że Galakta bardzo dobrze zrobiła zaczynając od tanich planszówek, którymi może zainteresować przyszłych graczy.

Teraz kiedy wydali kilka gier biorą się za bardziej ambitne gierki :) moim skromnym zdaniem :)
Dlatego zobaczymy Citadels i Settlersów :)
Następnie Runebound. Młodych nadal ciężko jest odgonić od komputera, ale wydaje mi się, że "kolorowy" runebound może to zmienić. I raczej łatwiej będzie zagrać z maluchem w Runebounda niż w GoT'a, w którego trzeba już raczej mieć pewien umysł strategiczny i zapał do tego typu gier ;) .

Cytat:
Jedyny powód jaki ja widzę, to poza ceną licencji (spodziewam się że FF za aGoT liczy sobie znacznie więcej niż za R) jest wykonanie drewnianych pionków. Prościej jest zrobić kartoniki w podstawkach.


Zgaduję że chodziło Ci o... "Jedyny problem" ? Co do pionków to wydaje mi się, że jeśli by już przyszło do wydawania Gry o Tron to Galakta stanęłaby na wysokości zadania i wydała nam śliczne drewniane pioneczki :) . A co do licencji to w sumie bardzo ciekawa sprawa. Zawsze wydawało mi się, że to jednak Runebound jest bardziej popularny niż GoT. Ale tak naprawdę czy to takie ważne ? :)

Cieszmy się tym co mamy. Jeśli chodzi o to, że gry wydane przez Galaktę będą tańsze to ja bym chciał by wydawali wszytskie gry jakie sa PL :) no ale niestety na to pewnie przyjdzie nam poczekać i to długo:P

Na koniec powiem tylko tyle, że wydaje mi się poprostu że lepiej wyawać gry, które "bardziej" potrzebują tłumaczenia, gdyż np. trzeba ukrywać jakieś karty, których nie możemy pokazać przeciwnikom. Na planszach jest mnóstwo informacji w języku angielskim itp. Takie powiedziałbym nie grywalne w grupie gdzie znajduje się 1-2 osoby znające angielski.

Pierwsze co przychodzi mi do głowy to właśnie TI3... gdzie masz mnóstwo angielskiego, to samo War of the Ring, gdzie jest sporo kart. Dzięki Rebblowi mamy możliwość zakupu wielu gier. Do najpopularniejszych dołączają oni polskie instrukcje, ale o ile do niektórych da się je zrobić, to do innych gier znacznie trudniej.

UIEK mnie ubiegł więc jeszcze mu odpowiem :P

Cytat:
A dodatkowo, kontynuując tok rozważania Szepta, także wydanie Settlers of catan nie jest jakieś "odkrywcze" bo tam też trtezba prztłumaczyć instrukcję i pudełko.


Tam są również karty. Na których coprawda nie ma za wiele tekstu ale mimo wszystko :)

Cytat:
A co do citadels, to od dawna można z sieci sciagnać polską instrukcję z przetłumaczonymi kartami postaci.


Hehe tak samo jak można gdzieś znaleźć do TI3... wiadomo że jak wszystko masz na karcie to łatwiej.

Wiem że to samo można powiedzieć o GoT, ale mi cały czas chodzi o to, że tam nie ma "NIC" ukrytego. Wszystkie karty są odkryte, więc nie trzeba wertować dajmy na to instrukcji by sprawdzić co nasz bohater robi, albo co dana karta robi, bo można poprostu spytać współgraczy.

Cytat:
galakta podjęła decyzję wydania tych wszystkich gier żeby je UPOWSZECHNIĆ, bo nie każdego stać na ściągnięcie sobie gier z zagranicy.
A co do GoT'a to może doczekamy się spolszczonej edycji (chociaż ja bardziej czekam na Wings of War)


True, true... ;) Wiadomo że finanes to podstawowa sprawa. A WoW. Z chęcią bym więcej jeszcze się dowiedział o tej grze.
 
 
D.W.
Galakta


Dołączył: 03 Lis 2004
Posty: 1780
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 03 Kwi, 2005   

Gry przygodowe to są inne gry niż typu GoT. FFG przywiązuje wiele uwagi Runebound i już teraz jest zapowiedzianych kilkanaście małych dodatków plus dwa duże.
O tym jak ją traktują potwierdza fakt, że zdecydowali się na drastyczne posunięcie zmieniające tak dużo w tej grze w nowej edycji.

Dlatego nie liczymy na tych co „nie czytali” recenzji tylko na tych, którym tego typu gry się podobają. Runebound już doczekał się dodatków opracowanych przez fanów tej gry. Osobiście mam wielki sentyment do tego typu gier i uważam, że Runebound jest bardzo ciekawą pozycją, która dzięki graczom ma szansę cały czas się rozwijać. W tego typu grach inwencja graczy odgrywa ogromną rolę.

Na BoardGameGeek są recenzje w których gra jest oceniana bardzo wysoko i bardzo nisko.
Za to gracze przygotowali już masę przeróbek zmian, itp. itd.
Wystarczy, że zmiany, które wprowadza 2 edycja tak zmienią grę aby te oceny niekorzystne lekko zmienić a gra już będzie naprawdę świetna.
A zmiany uwzględniają właśnie te największe zarzuty.
My także czytamy recenzje gier i to myślę, że bardziej uważnie niż większość z Was. W końcu od tego zależą losy firmy. W tej grze widzimy jednak ogromny potencjał.
Podstawową sprawą jednak jest to że trzeba lubić tego typu gry. Bez tego każde oczekiwanie na swoją kolejkę będzie ciągnąć się w nieskończoność....

Dodatkowo plastikowe figurki bohaterów powodują, że gra będzie naprawdę bardzo widowiskowa.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.23 sekundy. Zapytań do SQL: 10